Ale tu ludzie w komentarzach mają ból pupy, zamiast wziąść się do roboty i kupić sobie takiego porszaka ( który nie kosztuję przecież milionów ) wolą narzekać i zazdrościć. To nie jest fajne zjawisko, gdybym dysponował terenowym autem, a nie sedanem to również pomyślałbym o takiej zabawie, choć bez tego filmiku bym na to nie wpadł. :D
Też nie wiem kompletnie o co chodzi, znaleźli sobie fajny sposób na zabawę i nic poza tym, dodatkowo dodam że ta zabawa jest dużo bardziej bezpieczna niż bezmyślne skakanie z pomostków na głowkę nie znając głębokości :) Prawdopodobnie gdyby to był VW Golf II z 94 roku to podpis demota wyglądałby w stylu: "cebula się bawi", "wieś się bawi" etc. :P
Ludziom naprawdę odwalili. Krzywdę ci zrobili, czy co? Strach wyjść z domu, bo zaraz coś komuś się nie spodoba i zacznie obrażać.
Jeśli płyny z tego porsche nie trafiły do oceanu to mam to gdzieś,niech się bawią.
Filmowanie - poziom XXI wieku: obowiązkowy ryj kamerzysty/tki na 50% kadru.
Po co ten jej ryj tam jest?
Ale tu ludzie w komentarzach mają ból pupy, zamiast wziąść się do roboty i kupić sobie takiego porszaka ( który nie kosztuję przecież milionów ) wolą narzekać i zazdrościć. To nie jest fajne zjawisko, gdybym dysponował terenowym autem, a nie sedanem to również pomyślałbym o takiej zabawie, choć bez tego filmiku bym na to nie wpadł. :D
Pewnie służbowy... :P
Też nie wiem kompletnie o co chodzi, znaleźli sobie fajny sposób na zabawę i nic poza tym, dodatkowo dodam że ta zabawa jest dużo bardziej bezpieczna niż bezmyślne skakanie z pomostków na głowkę nie znając głębokości :) Prawdopodobnie gdyby to był VW Golf II z 94 roku to podpis demota wyglądałby w stylu: "cebula się bawi", "wieś się bawi" etc. :P
nie byli forsiaści , gdyby naprawdę mieli kasę to by użyli kabrioletu