Uganianie się za terrorystami to poważna sprawa - taki może postrzelić, a nawet zabić, więc lepiej się nie wychylać - bo można nie dożyć wcześniejszej emerytury. Co innego rodzice protestujący przeciwko homopropagandzie czy aborcji - tych to policmajster może trzaskać pałką do krwi, w końcu nic mu nie zrobią.
Przypominam że policja podczas incydentu z panem Andrzejem Brevikiem, zainterweniowała dopiero wtedy gdy wystrzelał całą amunicję.
@Oczekujacy_Zbawiania Nie rządy, a bezpieczniacy. Naturalnie szeregowi zomowcy nie są wtajemniczni w te plany, żeby wyglądało to bardziej spontanicznie.
"Policja więc doskonale wiedziała gdzie jest podczas mordowania księdza."
Chyba ktoś nie wie jak działa elektroniczna "branZoletka" - to działa po GSM nie GPS...
Nie zmienia oczywiście to faktu o strasznej tragedii, ale mówienie, że to wina Policji to prawie tak jak zwalenie winy na sklepową, że piwo jest gorzkie.
Nawet idealne prawo nie pomoże, gdy znajdą się osoby które nie przestrzegają, żadnych reguł.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 lipca 2016 o 16:22
@napi a możesz powiedzieć w takim razie po co społeczeństwo ma ponosić wydatki na Policję i inne służby. Chyba głównym celem ich funkcjonowania jest zapewnienie przestrzegania porządku prawnego oraz bezpieczeństwa obywateli. Jednym z tego elementów jest nadzór nad takimi właśnie osobnikami, którzy nie przestrzegają żadnych reguł. To ewidentne przykład ignorancji i lenistwa Policji. Chyba że każdy francuski gliniarz przypomina już Żandarma z Saint Tropez. To wcale nie jest tak absurdalne, biorąc pod uwagę że w Nicei to policjanci przepuścili ciężarówkę na promenadę pełną ludzi.
ponad to prawo nakazuje wyznaczonym organom Służby Więziennej (a nie POLCJI) monitorowanie przebywania osób w wyznaczonym miejscu i czasie i nie dotyczy to godzin wolnych z ustawy:
Art. 43na. Obowiązek określony w art. 43n § 2 pkt 1 obejmuje pozostawanie skazanego w miejscu stałego pobytu
lub w innym wskazanym miejscu w wyznaczonym czasie. Sąd penitencjarny określa przedziały czasu w ciągu
doby i w poszczególnych dniach tygodnia, w których skazany ma prawo się oddalić z miejsca stałego pobytu lub innego
wskazanego miejsca na okres nieprzekraczający 12 godzin dziennie, w szczególności w celu:
1) świadczenia pracy,
2) wykonywania praktyk religijnych lub korzystania z posług religijnych,
3) sprawowania opieki nad osobą małoletnią, osobą niedołężną lub chorą,
4) kształcenia i samokształcenia oraz wykonywania twórczości własnej,
5) korzystania z urządzeń lub zajęć kulturalno-oświatowych i sportowych,
6) komunikowania się z obrońcą, pełnomocnikiem oraz wybranym przez siebie przedstawicielem, o którym mowa
w art. 42,
7) komunikowania się z podmiotami, o których mowa w art. 38 § 1,
8) utrzymywania więzi z rodziną lub innymi bliskimi osobami,
9) korzystania z opieki medycznej lub udziału w terapii,
10) dokonania niezbędnych zakupów.
można przyjąć iż częściowo polska Ustawa_z_dnia_11.03.2016_o_zmianie_ustawy_KK_oraz_ustawy_KKW.pdf ma podobne wytyczne jak i inne europejskie.
Z praktycznego punktu widzenia, jeżeli skazany powie, że jedzie na zakupy to jest to zgodne z prawem, ale jak pojedzie sobie na wycieczkę już nie jest - a jeżeli pobyt poza wskazanym przez sąd miejscu nie przekroczy dozwolonego czasu to tak jakby było na to przyzwolenie.
Sami francuscy bezpieczniacy pozrywaliby paznokcie całej tej siatce "terrorystów" w jeden wieczór, ale mam przeczucie że oni sami tych "bojowników ISIS" wychodowali.
(...) w marcu 2015 (...) Został jednak wypuszczony po niecałym roku. Rok później* (...) deportowany do Szwajcarii. Policja go wypuściła. Był obserwowany (...) od ponad roku. (...) ----------------------------- No to tak: Jeśli to (*) było liczone od aresztowania (marzec 2015) to deportowany był w marcu 2016, jeśli nie to grubo dalej. Powiedzmy przełom 2016/2017. Czyli rozpracowywali go do co najmniej marca/kwietnia 2017 (lub początku 2018). ----------------- Serio? Ludzie, takie fakty to aż w oczy kolą...
Biedaczek, tak bardzo chciał mordować w imię allacha i obrzucać się kupą z innymi francuzami i niemcami w syrii (taką ma religię) a te bestię na siłę go trzymali w europie, to musiał się wyszaleć tutaj... Teraz zaczynam mu nawet współczuć, pozbawili go wolności i praw "człowieka".
Zgadzam sie całkowicie... ale w Polsce jak jest?! Psychol pobił żonę i kilkuletnie dziecko, wychodzi po kilku dniach z aresztu, zabija dziecko i brutalnie gwałci zonę...
@pandoro no i wszyscy potępiają go i życzą najgorszego, wkurza ich taka sytuacja i najchętniej ze jaja by go wieszali jakby bezkarni po tym pozostali, a islamistów w europie usprawiedliwiają i wybielają zawsze. Przykład jaki podałeś jest rzadki, jednak tutaj nie ma tolerancji dla psychola... nooo chyba że religia mu tak kazała robić. Więc chyba jest znacząca różnica
Wszystko fajnie, tylko co to jest "branzoletka" i niby dlaczego policja nie miałaby wiedzieć, gdzie jej funkcjonariusze się znajdowali podczas morderstwa? Wystarczyło zapytać. Pewnie byli w Macu, jak zwykle. Albo na posterunku.
Uganianie się za terrorystami to poważna sprawa - taki może postrzelić, a nawet zabić, więc lepiej się nie wychylać - bo można nie dożyć wcześniejszej emerytury. Co innego rodzice protestujący przeciwko homopropagandzie czy aborcji - tych to policmajster może trzaskać pałką do krwi, w końcu nic mu nie zrobią.
Przypominam że policja podczas incydentu z panem Andrzejem Brevikiem, zainterweniowała dopiero wtedy gdy wystrzelał całą amunicję.
Myślałem że to logiczne że to rządy ustalają kiedy, gdzie, kto i jak będzie wyglądał kolejny zamach
@Oczekujacy_Zbawiania Nie rządy, a bezpieczniacy. Naturalnie szeregowi zomowcy nie są wtajemniczni w te plany, żeby wyglądało to bardziej spontanicznie.
o nie kolejny za aborcją
"Policja więc doskonale wiedziała gdzie jest podczas mordowania księdza."
Chyba ktoś nie wie jak działa elektroniczna "branZoletka" - to działa po GSM nie GPS...
Nie zmienia oczywiście to faktu o strasznej tragedii, ale mówienie, że to wina Policji to prawie tak jak zwalenie winy na sklepową, że piwo jest gorzkie.
Nawet idealne prawo nie pomoże, gdy znajdą się osoby które nie przestrzegają, żadnych reguł.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2016 o 16:22
@napi Terrorysta z kartoteką będący pod obserwacją radośnie sobie morduje. Mi się jednak wydaję że poza nim ktoś jeszcze w tej historii jest winny -,-
@napi a możesz powiedzieć w takim razie po co społeczeństwo ma ponosić wydatki na Policję i inne służby. Chyba głównym celem ich funkcjonowania jest zapewnienie przestrzegania porządku prawnego oraz bezpieczeństwa obywateli. Jednym z tego elementów jest nadzór nad takimi właśnie osobnikami, którzy nie przestrzegają żadnych reguł. To ewidentne przykład ignorancji i lenistwa Policji. Chyba że każdy francuski gliniarz przypomina już Żandarma z Saint Tropez. To wcale nie jest tak absurdalne, biorąc pod uwagę że w Nicei to policjanci przepuścili ciężarówkę na promenadę pełną ludzi.
GSM ograniczony jest do urządzenia stojącego w domu. Jak się nie pojawisz w godzinach wyznaczonych jako "niedozorowane" to ci odbierają prawo "swobody" odbywania kary np. w domu i odsyłają do normalnej odsiadki.
Najlepiej opisane jest to tu:
http://www.dozorelektroniczny.gov.pl/
i http://czsw.9.ires.pl/sde/wp-content/uploads/Informator_dla_osoby_skazanej_objetej_Systemem_Dozoru_Elektronicznego.pdf
ponad to prawo nakazuje wyznaczonym organom Służby Więziennej (a nie POLCJI) monitorowanie przebywania osób w wyznaczonym miejscu i czasie i nie dotyczy to godzin wolnych z ustawy:
Art. 43na. Obowiązek określony w art. 43n § 2 pkt 1 obejmuje pozostawanie skazanego w miejscu stałego pobytu
lub w innym wskazanym miejscu w wyznaczonym czasie. Sąd penitencjarny określa przedziały czasu w ciągu
doby i w poszczególnych dniach tygodnia, w których skazany ma prawo się oddalić z miejsca stałego pobytu lub innego
wskazanego miejsca na okres nieprzekraczający 12 godzin dziennie, w szczególności w celu:
1) świadczenia pracy,
2) wykonywania praktyk religijnych lub korzystania z posług religijnych,
3) sprawowania opieki nad osobą małoletnią, osobą niedołężną lub chorą,
4) kształcenia i samokształcenia oraz wykonywania twórczości własnej,
5) korzystania z urządzeń lub zajęć kulturalno-oświatowych i sportowych,
6) komunikowania się z obrońcą, pełnomocnikiem oraz wybranym przez siebie przedstawicielem, o którym mowa
w art. 42,
7) komunikowania się z podmiotami, o których mowa w art. 38 § 1,
8) utrzymywania więzi z rodziną lub innymi bliskimi osobami,
9) korzystania z opieki medycznej lub udziału w terapii,
10) dokonania niezbędnych zakupów.
można przyjąć iż częściowo polska Ustawa_z_dnia_11.03.2016_o_zmianie_ustawy_KK_oraz_ustawy_KKW.pdf ma podobne wytyczne jak i inne europejskie.
Z praktycznego punktu widzenia, jeżeli skazany powie, że jedzie na zakupy to jest to zgodne z prawem, ale jak pojedzie sobie na wycieczkę już nie jest - a jeżeli pobyt poza wskazanym przez sąd miejscu nie przekroczy dozwolonego czasu to tak jakby było na to przyzwolenie.
Albo francuskie służby dają ciała jak najlepsza dziwka albo dają na to przyzwolenie.
Sami francuscy bezpieczniacy pozrywaliby paznokcie całej tej siatce "terrorystów" w jeden wieczór, ale mam przeczucie że oni sami tych "bojowników ISIS" wychodowali.
(...) w marcu 2015 (...) Został jednak wypuszczony po niecałym roku. Rok później* (...) deportowany do Szwajcarii. Policja go wypuściła. Był obserwowany (...) od ponad roku. (...) ----------------------------- No to tak: Jeśli to (*) było liczone od aresztowania (marzec 2015) to deportowany był w marcu 2016, jeśli nie to grubo dalej. Powiedzmy przełom 2016/2017. Czyli rozpracowywali go do co najmniej marca/kwietnia 2017 (lub początku 2018). ----------------- Serio? Ludzie, takie fakty to aż w oczy kolą...
@loloki Z tym że był obserwowany od ponad roku, to się odnosi do, od Marca 2015 kiedy został zatrzymany po raz pierwszy, do teraz
Biedaczek, tak bardzo chciał mordować w imię allacha i obrzucać się kupą z innymi francuzami i niemcami w syrii (taką ma religię) a te bestię na siłę go trzymali w europie, to musiał się wyszaleć tutaj... Teraz zaczynam mu nawet współczuć, pozbawili go wolności i praw "człowieka".
Zgadzam sie całkowicie... ale w Polsce jak jest?! Psychol pobił żonę i kilkuletnie dziecko, wychodzi po kilku dniach z aresztu, zabija dziecko i brutalnie gwałci zonę...
@pandoro no i wszyscy potępiają go i życzą najgorszego, wkurza ich taka sytuacja i najchętniej ze jaja by go wieszali jakby bezkarni po tym pozostali, a islamistów w europie usprawiedliwiają i wybielają zawsze. Przykład jaki podałeś jest rzadki, jednak tutaj nie ma tolerancji dla psychola... nooo chyba że religia mu tak kazała robić. Więc chyba jest znacząca różnica
To nie wina policji, ale ustroju w jakim przyszło im działać.
Wszystko fajnie, tylko co to jest "branzoletka" i niby dlaczego policja nie miałaby wiedzieć, gdzie jej funkcjonariusze się znajdowali podczas morderstwa? Wystarczyło zapytać. Pewnie byli w Macu, jak zwykle. Albo na posterunku.
TO NIE JEST WINA POLICJI tylko polityków, którzy tworzą prawo i rząd.
branSoletkę
Nawet najbardziej poruszajaca historia mnie odrzuca, jak widze gdzies nagle w tresci branZoletke... A z taka swada i zacieciem pan pisal.
Niema to jak "dzielna" polska policja, która nie reaguje na bandytów terroryzujących całą wieś (jak miało to miejsce chociażby we Włodowie).