Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
624 632
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar bp2345
+35 / 35

Każdy wielki czarny charakter jednak ma swoje zasady.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar meatgun
+11 / 17

@bp2345 A ten łobuz Potter i tak zawalił ostatni rok Hogrwartu!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Buster_tenprawdziwy
+47 / 47

Myślał, że go najpierw szkoła wykończy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SilesianSeparatist
+14 / 16

Chciałbym napisać "było"...ale "autor" chyba dobrze to wie skoro kopiuje stare demoty słowo w słowo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+5 / 5

Z tego, co pamiętam, Voldemort miał sentyment do Hogwartu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tytusz
-1 / 5

A Dementorzy, którzy zaatakowali z zamiarem zabicia Harrego i Dudleja w przejściu podziemnym na samym początku roku (a nawet chyba przed jego rozpoczęciem) nie byli przypadkiem przysłani za poruczeniem Czarnego Pana? A tak przy okazji, coś dla zainteresowanych, znalezione kiedyś przeze mnie w necie. Od waszej decyzji zależy, czy potraktujecie to jako dobry (?) żart, czy jako poważne wytyczne: http://egzorcyzmy.katolik.pl/harry-potter-10-argumentow/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Shruikan465
+10 / 10

@tytusz Otóż nie. Dementorzy zostali wysłani przez Umbridge (nie wiem, czy dobrze napisałem), z jakiego powodu już nie pamiętam, ale miało to związek z tym co Harry mówił o powrocie Voldka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kacper173173
+2 / 4

@Shruikan465
Nigdzie w książce nie było nic o tym, kto nasłał dementory, nie pamiętam jak w filmie, ale chyba też nie było takiego wątku. Jedyne co było o powiązaniu ministerstwa z atakiem to słowa Dumbledore'a na rozprawie, gdzie zasugerował, że skoro dementory są pod ścisłym nadzorem ministerstwa magii, a zaatakowały, to..., a Umbridge dokończyła, że chyba nie sugeruje, że ministerstwo miało coś wspólnego z tym rzekomym atakiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Shruikan465
+4 / 4

@kacper173173 Było w książce wspominane, o ile mnie pamięc nie myli, to było to w zakazanym lesie (Kiedy Hermiona chciała pokazać Umbridge "tajną broń" Dumbledore'a"
Mała poprawka, było to jeszcze w jej gabiniecie, zaraz po próbie skontaktowania się z Syriuszem. Poszukaj ba stronie 818 (albo w okolicach) "Czego Korneliusz nie widzi, to go nie zaboli (...) Nigdy się nie dowiedział, że to ja wysłałam dementorów za Potterem zeszłęgo lata, ale był zachwycony, że ma szansę go wyrzucić..." To jest ta kwestia, tego szukaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2016 o 22:33

K kacper173173
+2 / 2

@Shruikan465
Lol, u mnie w książce jest jedynie o tym, że czego nie zobaczy to go nie zaboli :O Moze kwestia wydania. Nie pamietam juz jak bylo w oryginale :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+2 / 2

@Shruikan465, pewnie wiedziała że Harry sobie z nimi poradzi, ale za to użyje przy mugolu zaklęć do walki z potworami, których on nie dostrzeże :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KroplaLodu
0 / 0

było

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dasfafas
+4 / 4

Czemu miłe? Zawsze chciał spieprzyć mu wakacje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bohm
+2 / 2

Dzisiaj dostałem maila że jest już Harry Potter and the cursed child.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wandejczyk
+1 / 1

Łysy gangster.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tobgan
+1 / 1

O dzisiaj jeszcze tego nie było...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lukaszgr
+2 / 2

W ciągu roku szkolnego Voldemort sam uczył się zaocznie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem