Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
679 692
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
+6 / 8

Czy po pierwszego to bym polemizował (zwłaszcza zimą XD), tamte silniki mają problem z odpalaniem na zimno, ale są sposoby (np 0,5l denaturatu do baku). A faktycznie te ciągniki są nie do zajeżdżenia. Są tak stare że szok a wciąż stanowią z połowę wszystkich w PL.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M master79
+2 / 4

@rafik54321
Na zimę też są sposoby ;)
Podgrzewacz elektryczny 230V za kilka zł, lub przelanie silnika gorącą wodą - odpalał tak nawet przy -30 :))
Fakt, sprzęt nie do zajeżdżenia, ponadto mimo swoich latek ma jeszcze fabryczne plomby na silniku i skrzyni biegów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2016 o 10:07

avatar ~rolni
+3 / 3

@rafik54321 c-330 ma świece żarowe+ gorąca woda i pali przy -40

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@master79 @rasizm45 @~rolni naturalnie można tak to ogarnąć, miałem na myśli że bez takich patentów mają problem z odpalaniem :) . Ale kto wtedy myślał o takich rzeczach? Pamiętajmy to głęboki PRL ;) . Te ciągniki chyba znikną dopiero wtedy jak ktoś taki ciągnik rozbije o jakieś BMW sebixa XD (choć nie jestem pewny czy efekt nie będzie taki https://www.youtube.com/watch?v=qM8o_DqUoRY

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jndjfdjf
+3 / 5

master79 Ale 30 nie zaorzesz 100 ha w tydzień... Elektronika może czasami nawali, ale daje ogromną wygodę w pracy na dużych areałach, EHR, elektrohydrauliczny rewers, gps i inne elektroniczne dodatki sterujące maszynami dołączonymi do ciągnika dają sporą oszczędność czasu i paliwa a klima daje większy komfort pracy operatora.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 6

@~jndjfdjf dobra, ale ile tych wszystkich bajerów można by dość łatwo dołożyć do ursusa? Moc - nie każdy ursus miał tylko 30KM. Były też mocniejsze wersje (z tym że 30KM było najpopularniejsze, gdyż często wystarczające). Wiedz też że w PL dużo gospodarstw jest mlecznych, a tam nie ma dużo pola do objechania. A elektronika nawala nie dlatego, że nie da się tego zrobić dobrze - ona z założenia ma się psuć :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fiksusik
+2 / 4

@mooz To jeszcze tylko mnie oświeć, w którym miejscu Ursus C-330 ma gaźnik, żebym zimą wiedział, gdzie lać ten wrzątek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fiksusik
0 / 2

@mooz To pokaż mi gaźnik w jakimkolwiek dieslu, starym czy nowym - nie ma znaczenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fiksusik
0 / 2

@mooz Owszem, nie użyłeś słowa diesel, ale wszedłeś w środek dyskusji o kłopotach z odpalaniem traktora na mrozie, podając sposób z polewaniem gaźnika. W tej sytuacji są 2 wyjścia. Albo dałeś ciała w kwestiach technicznych, do czego za boga się nie przyznasz, bo na zwrócenie uwagi reagujesz wykrętami; albo zamieściłeś wpis nie na temat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fiksusik
-1 / 1

@mooz To pokaż mi 1 cytat z postu zamieszczonego POWYŻEJ Twojego wpisu, w którym jest mowa ogólnie o starych silnikach. Cały czas jest rozmowa o C-330 i wzmianka o mocniejszych wersjach Ursusa, pobieżne zestawienie z nowoczesnymi traktorami i tyle. Nikt nie mówi ogólnie o starych silnikach. BTW - odpalenie benzyniaka (nawet bardzo starego, byle był sprawny i miał sprawny osprzęt oraz akumulator w dobrym stanie) na mrozie to mały pikuś w porównaniu z dieslem.
Zatem (zgodnie z prawami logiki) nie ma 3. wyjścia - są tylko te 2 podane przeze mnie. Jeśli się mylę, to pokaż cytat, o który proszę w 1. zdaniu tego postu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2016 o 9:58

avatar PREDEK
0 / 0

We Władymircu T-25A od nowości był wymieniony jeden wstryskiwacz zaraz po zakupie i ze dwa razy olej w silniku... rocznik 79 jeśli sie nie myle... przeżyje pewnie nas wszystkich ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S StichMAN
+1 / 1

Polska produkcja to i u Polaków dobrze pracują (te na eksport pewnie też

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Caro112
-3 / 7

w nich też się co chwile coś psuje, a w zime raczej ciężko z odpaleniem ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michciua
+8 / 10

@Caro112 Jeździsz orać pole zimą? Japi*rdole..., zawsze ktoś musi narzekać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Caro112
+3 / 5

@michciua ciągnik w gospodarstwie służy nie tylko do orania pola, zimą rzadko ale zdarza się że jest potrzebny. To nie jest narzekanie tylko prawda, bo demot jest z lekka naciągany

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sashkya
+1 / 1

@Caro112 Wystarczy przelać cały blok silnika gorącą wodą, tym kluczykiem co się odpala pare razy tak ruszyć, żeby przygasły światełka na desce i pali na 2 max 3 dygu. ;) Potwierdzone info. No i przede wszystkim dobre akumulatory, na zime wyciągnięte do pomieszczenia i odpalanie z odprężnikiem. Spokojnie przy -30 odpali :)) Trzydziecha to jest cudo!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar windrunner
0 / 10

Gdzieś umknęły Ci pojęcia takie jak: bezpieczeństwo, komfort pracy, wydajność i kilka innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 4

@windrunner Są wersje z kabiną. Bezpieczeństwo - serio, na polu? XD. Może i nowe mniej palą, ale czy niższe spalanie nie przekłada się na wyższe koszty serwisu? Komfort - wymiana siedzenia + klima i wydaje mi się że nikt nie będzie narzekał ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tartaros
+2 / 2

Noo tak ale czy pole 30ha obrobisz ursusikiem? noo nie i tu jest problem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar windrunner
+1 / 3

No cóż, nie każdy ma pole obok domu, a ciągniki - póki co - nie mają jeszcze opcji teleportacji. Problemy z elektroniką zawdzięczamy m.in. normie RoHS. Porównywanie nowoczesnego ciągnika z reliktem sprzed 40 lat ma taki sam sens, jak porównywanie Nokii 3310 i nowoczesnego smartfona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sashkya
0 / 0

@Tartaros obrobisz i 200ha, chodzi tu o czas w jakim można to zrobić. @rafik54321 te nowe palą jak smoki.. No ale moc np 200KM i możliwość uciągnięcia np 6 skib obracanych więc coś za cos :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@windrunner Co nie znaczy że ten stary nie ma zalet, ma i to bardzo wiele, podobno mniej pali (heh - ciekawe, aby staruszek palił mniej XD), trwałość, łatwość w naprawie, odporność na słabe paliwo, dostęp do części (koszt tych części), podatność na przeróbki - tego nowe ciągniki nie mają. Znowu stary ursusik też potrafi nieźle popierdzielać :D. Aż taki wolny nie jest :P . Nie wiem jak, ale kuzyn wyciągnął nim 70km/h. Kolejna sprawa że sam ciągnik to nie wszystko - możesz mieć i 200KM mocy, ale jak pług mały to ci ta moc nic nie da :) .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tartaros
0 / 0

@windrunner Oczywiscie że ma , i gdyby wszystko szło dobrze to ursus spokojnie mógłby konkurować z największymi firmami a teraz wszystko poszło do chin.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dfsdsf
+1 / 1

A co ma padać, silnik? Wszystko jest takie jak powinno być - częste awarie i trudne do naprawienia w "stodole" lecz nie takie tragiczne że silnik do utylizacji... tak się projektuje i robi w dzisiejszych czasach, a na trwałość i niezawodność stawiali w przeszłości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar endriu1991
+1 / 3

nowy za to ma ogrzewanie i wygodę co jest ważniejsze... wole aby mi się psuła maszyna która pozwala mi swobodnie pracować w zimie i trudnych warunkach niż ciągnik który jest nie zawodny ale za to praca na nim w zimie powoduje choroby... nie wszystko co stare jest lepsze, mój dziadek na takim pracował, odpalenie każdego rana w zimie to oznaczyło wstawianie o wiele wcześniej niż trzeba no i oczywiście grubo się musiał ubierać co go nie uchroniło przed chorobami na starość noo ale co tam, ważne, że ciągnik do teraz jeździ co nie? pie... głupot

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@endriu1991 Jak się ma łeb jak sklep to się dużo da zrobić, doszczelnić kabinę, wstawić ciepły nadmuch i jazda :) . Kuzyn takie patenty robił w ursusie, zakładali do niego tura i też dawało radę :) .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem