Wege są jak lewacy: mają problemy psychicznie i/lub kompleksy, więc starają się na siebie zwrócić uwagę rożnymi głupotami. Ciekawe, jak długo pociągną na tej soi GMO.
@NekromantaAbel Moim zdaniem podobnie jest z ateisto pseudo-patriotami prawicowcami. Może obie strony powinni się wreszcie pogodzić i dostrzec jak idealnie do siebie pasują :)?
@Puolalainen, ludzie jedzący mięso nie zaglądają innym do garnków, i nie decydują za nich, co powinni jeść, a czego nie, "bo przecież mogą się obejść bez tego"...
@ FenrirIbnLaAhad. Zaglądają, zaglądają. Wiem to, bo od dziecka nie jem mięsa, nie smakowało mi. Jedząc na mieście muszę pytać, czy zupa na mięsie itd. Nawet nie wiesz ile razy ludzie się mnie czepiali, że dlaczego, że niezdrowe itd. Dodam, że mi jest to obojętne, co kto je, byleby nie mówił mi, co ja mam jeść, więc ataki nie były odpowiedzią na gadkę o niejedzeniu mięsa.
To podobnie działa jak niepicie alko, czytaniu książek.
Nie lubię wina, piwa a wódki nie piję do obiadu czy kolacji. Nie zamawiam więc alko do jedzenia. I prawie zawsze jest gadka> ale nie chcesz wina, zamów, najwyżej zostawisz. Ktoś pije i czuje dyskomfort jeśli inna osoba nie pije. Moi współlokatorzy jedzą mięso i na początku za każdym razem mnie przepraszali za to, bo oni lubią. Długo trwało aż dotarło, że mam to gdzieś. Oni czuli się winni, bo ja nie jem a oni lubią. Przez 10 lat im słowa na ten temat nie powiedziałam.
Jeśli masz osobę, która czyta książki i osobę, która tego nie robi to ta nieczytająca będzie się czuła źle, wie, że powinna ale nie lubi i czuje dyskomfort, co jest głupotą, bo nie ma sensu spędzać wolnego czasu robiąc to, czego się nie lubi.
Wiem, że są nawiedzone osoby, które mówią innym, co mają jeść, co pić, gadające o tym, że książki to podstawa i bez nich człowiek głupi będzie. Ale to nie jest większość.
Zobacz ile jest demotywatorów atakujących wegan, wegetarian a ile ludzi jedzących mięso.
Nie wydaje mi się, by większość z Was znała choćby jednego wegana, nie ma ich wielu. No chyba, że oceniacie ich na podstawie wizyt na forach dla weganów.
@maksikn9 coś u ciebie nie tak z analogiami. to jeszcze raz, PLANTACJE z organicznym żarciem też zarabiają, tak samo jak DUŻE GOSPODARSTWA i RZEŹNIE. Ale demot jest o PRACOWNIKACH tychże. Akurat pracownicy rzeźni są najgorzej opłacani, a plantacje żywności organicznej przeważnie są FAIRTRADE, więc jak zwykle argumenty z dupy, ale zawsze się można poonanizować na myśl o weganach.
A odnosząc się do komentarza innego tutejszego geniusza @nekromantaAbel - soja GMO jest przeznaczona na paszę dla zwierząt i nie wolno jej przeznaczać na produkcję żywności dla ludzi.
yyyy co za ingorant! jestem weganinem i kupuje wiekszosc produktow w "biologicznym" sklepie, co to oznacza? ano to, ze jem warzywa i owoce sezonowe (np truskawi mozna tam kupic tylko przez 2 miesiace w roku) ktore sa produkowane na ekologicznych gospodarstwach w moim kraju, czyli wspieram rolnikow ode mnie + zarabiaja duuuuzo wiecej bo cena tych produktow jest czasem 4 razy wyzsza niz w zwyklym sklepie (mnie na to stac). Czasem kupuje np kakao w zwyklym superparkecie, ktore jest produktem "fair trade" (poszukaj sobie w google co to znaczy), tak samo jest z bananami ktore pochodza z Brazylii. Kupuje buty ze sztucznej skory, produkowane w Europie a nie Azji. Place 50€ miesiecznie na pewna organizacje pomagajaca biednym dzieciom w Afryce. Takze, niestety nie moge sie zgodzic z twoim demotem. Zastanawiam sie tylko czemu atakujesz wegan? Masz moze wyrzuty sumienia lub czujesz sie gorszy od nich? Jezeli tak, to masz racje, jestes gorszy, niestety ale taka jest prawda.
@IAMAIT " jem warzywa i owoce sezonowe (np truskawi mozna tam kupic tylko przez 2 miesiace w roku) ktore sa produkowane na ekologicznych gospodarstwach w moim kraju, czyli wspieram rolnikow ode mnie + zarabiaja duuuuzo wiecej bo cena tych produktow jest czasem 4 razy wyzsza niz w zwyklym sklepie (mnie na to stac)." W Polsce plantator płaci 2,5 za koszyk truskawek zbieraczowi, ale sprzedaje ten koszyk za 20x więcej niż zapłacił za jego zbieranie. Tak wspierasz polskich robotników. Brawo ty!
@IAMAIT Buty ze sztucznej skóry to zazwyczaj kiepski wybór. Są mało oddychające i bardzo daleko im jakościowo do butów z prawdziwej skóry. Częściowo pewnie to wina przeświadczenia, że buty takie należy wytwarzać dla osób, których nie stać na buty ze skóry, więc można obniżać jakość celem obniżenia ceny. Lepszym wyborem już w tym wypadku jest wyższej jakości materiał syntetyczny, który nie próbuje imitować skóry.
@HwiNore - nie mieszkam w Polsce @solarize - nie kupuje butow ze sztucznej skory za 20zl tylko ponad 100€, mysle ze takich w zyciu nawet w rece nie miale wiec nie wypowiadaj sie na temat ich jakosci. Moze i prawdziwa skora jest bardziej wytrzymala, ale mnie to nie obchodzi. Buty z materialu syntetycznego? Hmmm, moze nie rozumiesz, ale ja sie dobrze ubieram, wiec addidasy nie beda mi pasowaly do ubrania....
@Mariusch - mieszkam na zachodzie Europy. Do 16stego roku zycia mieszkalem w Polsce, na wsi, jak wiekszosc dzieciakow mialo wakacje to ja zbieralem truskawki, wisnie, sliwki, maliny, pozniej buraki i ziemniaki.
@IAMAIT I dlatego tak wielu ludzi nie lubi wegan... A codziennie pijesz kawę ze Starbucksa (oczywiście z mlekiem sojowym), kończysz studiować prawo i od kilku lat ćwiczysz crossfit? Ogarnij się, bo pie*dolisz jakby ci marchewek w Tesco zabrakło.
@IAMAIT im bardziej ktoś próbuje udowodnić, że go "stać", tym na większego przegrywa wychodzi... P.S. jesteś frajerem, jeśli myślisz że twoje buty "ze sztucznej skóry" za 100euro są lepsze od tych za 100zł :P i że twoje jedzenie ze sklepu "biologicznego" jest zdrowsze... i że ci pracownicy lepiej zarabiają :D Mam nadzieję, że chociaż śledzisz akcje tej organizacji, i że te pieniądze idą dla tych dzieci,a nie na konto prezesa. Aha, i można być "dobrze ubranym" w adidasach.
@BlackWolf120 - nie pije kawy. @FenrirIbnLaAhad - no jezeli myslisz ze addidasy pasuja do garnituru to gratuluje:) I nie ma eleganckich butow ze sztucznej skory za 100zl, ewentualnie jakies sportowe, ale nie do garnituru. Nigdzie nie napisalem ze jedzenie z biologicznego sklepu jest zdrowsze, nie uwazam tak nawet. Poprostu smakuje lepiej, tutaj na zachodzie pomidor z supermarketu smakuje jak.... jak woda, okropnie, a te z bio sklepu maja duzo lepszy smak wiec je kupuje i place za nie i nawet 4 razy wiecej, bo mnie stac, tak stac mnie, tak bardzocie to boli? Masz kopleksu polaczka-cebularza ktoremu zal du** sciska jak widzi ze niektorzy ludzie nie musza pozyczac pieniedzy na koniec miesiaca?
@IAMAIT masz strasznie smutne życie, że jako pracownik 2 kategorii na zachodzie wywyższasz się nad innymi ludźmi. Ale to w sumie pokazuje sporą część wegan. O zwierzątko, które od tysięcy lat są przerabiane na jedzenie będzie walczył, a jednocześnie drugiego człowieka będzie traktował jak śmiecia "bo on jest lepszy". Mam nadzieję, że pewnego dnia zmądrzejesz :).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 sierpnia 2016 o 21:18
@IAMAIT wielu polaków nie musi pożyczać. Ja czepiłem sie tego twojego "dobrego ubrania", że można być dobrze ubranym w adidasach(a nie je ubierać do garniaka) - czytaj: można być dobrze ubranym bez garnituru. Jakbyś napisał, że ubierasz się "elegancko" , to wtedy bym się nie przyczepił. No niech ci będzie, za moje półsportowe buty ze sztucznej skórki zapłaciłem 115 zł, 5 lat temu. Świetnie pasują do garnituru. Nie, nie boli mnie, mam w ogródku słonia na złotym łańcuchu, w szafie szmaty od Armaniego, do pracy latam prywatnym samolotem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 sierpnia 2016 o 21:18
@Nefarian12 - haha, nie jestesmy tutaj w gronie dzentalmanow, nie widziales demota? @KappaHD - oj synku, ja rozumiem ze twoi znajomi na zachodzie albo pracuja na szmacie albo na budowie, ale na szczescie dla ciezko pracujacych i ambitnych ludzi jak ja, sa duzo lepsze miejsca pracy:) @FenrirIbnLaAhad 7 - a to spoko :)
@KappaHD - mrrrr, ten moment, gdy przeciwnikowi koncza sie argumenty i zaczyna szukac bledow ortograficznych hahahahah @wegejutrohomo - podoba mi sie twoj nick! jak go wymysliles? tata ci podpowiedzial go jak ci myl plecy w wannie?
@IAMAIT To juz miej pretensje do tych przedsiebiorcow, a nie do niego. Weganie (niektorzy) przynajmniej walcza o cos, chocby zwierzeta pomoga, @evandro a Ty co robisz? Sa organizacje probujace poprawic warunki ludziom jak i zwierzeta, wiec nie placz.
@IAMAIT raczej chodzi o to, że gdybyś był osobą na którą próbujesz się tu wykreować, nie robiłbyś takich błędów. Poza tym nie wszedłem z Tobą w dyskusję, a powód jest prosty, nie widzę takiej potrzeby. Jeżeli ktoś wyzywa od cebuli, próbując pokazać swoją wyższość - to znaczy, że ma kompleksy i jest zamknięty w swoim wąskim światopoglądzie. Osoba inteligentna wysłucha, i nie będzie co krok szastać zdaniem "bo mnie stać". To pokazuje, że masz naprawdę spore kompleksy.
@KappaHD - ahahah dziwne ze nie "wszedles ze mna w dyskusje" a to juz 3ci czy 4ty post do mnie hahaha, chyba nie wiesz co znaczy slowo "dyskusja". A co do tego kim jestem, gdybys byl ciut bardziej rozgarniety i czytal dokladnie co pisze, to zauwazyl bys ze nie mieszkam w Polsce i w mojej pracy nie posluguje sie polskim jezykiem, prawde mowiac, po polsku pisze tylko tutaj juz.
@HwiNore Nie sprzedaje go za 20x więcej, gdyż za mniej więcej 5x tego co trafia do zbieracza, możesz go kupić w sklepie. Trafia on od zbieraczy do rolnika, następnie od rolnika do skupu i od skupu do sklepu. Czasem zdarzy się jeszcze jeden pośrednik. Każdy bierze swoją działkę, a trzeba jeszcze przecież wyhodować te owoce i opłacić podatek za ziemię (i po części wliczyć zakup ziemi na ten cel).
@yankeers - wiesz, ja jak bylem mlody to nie olewalem sobie wszystkiego tylko chodzilem do szkoly (ktora sam sobie oplacilem bo od rodzicow dostalem nic) wiec na plantacje do holandii nie musze jechac. Patrz, mieszkamy w Europie, ja rozumiem ze gdzies w ameryce poludniowej jest wyzysk z ludzi pracujacych na plantacjach ale w Europie? Powiem ci szczerze, wiesz kto pracuje za te 0,1€za kg w holandii? Polacy i Bulgarzy - sami sobie wybieraja taki los i nikt ich do tego nie zmusza, wiec wyzyskiem tego nie moge nazwac. Moj dobry znajomy pracuje w holandii, zarabial na poczatku bardzo slabo, jak inni, ale pokazal ze ma leb na karku i jest dobrym pracownikiem, teraz jest tam "prawa reka" szefa, zarabia o wiele lepiej i kontroluje prace innych. Znam tez innego, ktory po 2 godzinach zwolil sie z pracy tam - i to jest doskonaly przyklad, albo potrafisz sie przylozyc i wyciagnac cos z zycia, albo jestes frajerem.
@IAMAIT Plantatorzy zarabiaja duzo, osoby zbierajace juz niekoniecznie, to ze placisz duzo to oznacza ze plantator i reszta moga zawyzac cene, a tym samym probowac placic jak najmniej osobie zbierajacej, by samemu miec jak najwiekszy zysk, tak wiec gowno pomagasz.
@IAMAIT ,,ozumiem ze twoi znajomi na zachodzie albo pracuja na szmacie albo na budowie" Wiekszosc na budowie zarabia 2x wiecej niz ty przez miesiac, praca moze i ciezka, za to zarobki tez duzo wieksze. Jestes typowym polaczkiem uwazajacym sie za lepszego, bo robi za najnizsza krajowa na zachodzie i uwaza sie za panicza, znalazl sie bogacz od 7 bolesci. Musisz miec niezle kompleksy, skoro probujesz sie dowartosciowac. Mieszkam w UK, nie robie za najnizsza, jednak nie przechwalam sie na co to mnie stac.
@IAMAIT @IAMAIT ja miałam 1,70 zł za koszyk truskawek. Rozumiem że jesz tylko w sezonie, reszte miesięcy jedziesz na wodzie. Każdy ma swoje zasady, ale czemu mowisz że Ci co spożywają mięso są gorsi? Nie osądza się człowieka po tym co je, ewentualnie w jaki sposób zdobywa pożywienie. Nie znam żadnego autorytetu czy to świeckiego czy religijnego, który by swtierdził że spożywanie mięsa jest czymś złym. Także skoro uważasz się za lepszą bo jesz warzywa to może po śmierci otworzysz oczy. Człowiek może jeść mięso od rana do wieczora i być bardzo dobrym człowiekkiem, można także jesć całe życie marchewke i być złym człowiekiem.
@IAMAIT W Polsce nie ma FAIR-TRADE nie mamy takiego prawa, to Fairtrade, które kupujesz jest ściągane z innych krajów albo podróba. FAIR-TRADE- to jak prawa zwierząt i UE, jeszcze jeden biurokratyczny stwór o pięknych ideach i pięknych sprawozdaniach, a tak na prawdę zdierstwo zamaskowane kreatywna księgowością. Co z tego, że farmer zamiast 0,5 dolara dostanie 0,75 i musi spełniać chore normy i w praktyce prowadzi to do wiązania farmerów do korporacji (monopol)? Truskawki od plantatora to nic tu zarabia pośrednik
@łowca123 - odpowiem tylko tobie bo reszta jest zbyt naiwna. Dlaczego pisze ze jestem lepszy? Zeby wkorzyc tego goscia co zrobil ten demot i kazda osobe ktora tutaj wszedla ponabijac sie z weganow. Nie jestem ani lepszy ani gorszy od kogokolwiek, wnerwia mnie tylko ta ciagla nagonka na weganow w internecie wiec odwdzieczam sie jak potrafie. Wiesz ile razy na spokojnie ludziom tlumaczylem dlaczego nie jem miesa? i ze mnie nie obchodzi czy onie je jedza czy nie? Duzo! bardzo duzo! A wiesz ile razy bylem nazwany chorym psychicznie lub nazista bo nie jem miesa? Jeszcze wiecej, od pewnego momentu u mnie miarka sie przebrala, i za takie demoty jak ten powyzej ostro gonie i tyle. Rozumiesz? Nawet ty, nabijasz sie ze mnie ze jem tylko ziemniaki a pozniej piszesz o nieocenianiu ludzi.... Czemu napisalas to o ziemniakach? Serio chcialas mi dociac bo nie jem miesa? Przeciez nic ci do tego?
@IAMAIT Chcesz wkurzyc innych?pokazujesz ze nie jestes lepszy od wegan katujacych miesozercow, wyzywajacych ich od mordercow. Na dodatek pokazales ze jestes nie tylko trollem, ale tez idiot.... Nie wyszlo pochwalenie sie jaki to jestes bogaty, to teraz sie tlumaczysz.
A najlepsze jak zdamy sobie sprawę, że najwybitniejsi naukowcy jak Albert Einstein, Thomas Edison czy Leonardo da Vinci byli wegetarianami. Co tam, że byli i są nadal największymi umysłami na świecie i tak "mają problemy psychicznie i/lub kompleksy, więc starają się na siebie zwrócić uwagę rożnymi głupotami."... niektórzy ludzie mają nas*ane we łbach i plują jadem bez powodu. Czyli jak osoba zajmuje się np. Katyniem i próbuje na ten temat jak najwięcej zdziałać to również ma poważne zaburzenia i jego działania mają zwrócić uwagę różnymi głupotami? Może nie jestem wege, ale również nie segreguję ludzi. Patriota patriocie nie równy tak samo jest z wegetarianami. Prosto jest oceniać zachowanie u innych trudniej spojrzeć w lustro.
tu bardzie chodzi o to, że zwierzęta same swoich praw nie wywalcza, a człowiek niby istota rozumna a niektorzy nawet sami o sie nie potrafia sie zatroszczyc
W Azji nie ma pojęcia "walka o własne prawa". Ciężko pracujesz przez kilka godzin bez przerwy i płacą ci grosze. Koniec. Nie pasuje ci? To wypie*dalaj i poszukaj lepszej pracy, na twoje miejsce się znajdzie 20 innych. Są kraje, gdzie zwierzęta mają więcej praw od ludzi, należą do nich właśnie Indie, gdzie byle krowa ma się lepiej od człowieka. Nie zapominaj, że dzieci też są wykorzystywane do pracy i zwykle w ogóle nie dostają za to pieniędzy.
Autorze tego demota, a o czyje prawa Ty walczysz? Intuicyjnie wiesz, że oni mają rację, więc na siłę szukasz usprawiedliwienia dla swojej bierności. Ja jem mięso, ale staram się ograniczać bo to prawda, zwierzęta maja przej3bane z nami na tym łez padole. Nawet jakby każdy zredukowal o 50%, to już by bardzo pomogło. Krok po kroku.
@filozof21 Fakt, mają rację. Ale ku*wa, to jest paranoja. Weganom i wegetarianom zielenina tak wyżarła mózg, że uważają się za lepszych. Obnoszą się ze swoim sposobem żywienia. Zwierzęta miałyby przej*bane i bez ludzi. Dlaczego? Bo istnieje coś takiego jak mięsożerność. Wilki, lwy, tygrysy, niedźwiedzie i w ch*j innych drapieżników dawno pozbyłoby się roślinożerców i wszystkożerców. I co? Mamy wymordować inne drapieżniki, bo zjadają biednie niewinne zwierzątka? Jedzenie mięsa jest naturalne, do cholery. Ludzie, zrozumcie, gdybyśmy mieli żreć tylko i wyłącznie rośliny, to matka natura przystosowałaby nas do żarcia roślin. Gdyby każdy jadł o połowę mięsa mniej, pomogłoby to. Ale nie zwierzętom, tylko ludziom, w opróżnianiu portfela. Jadłabym mniej mięsa, gdyby warzywa i owoce w przeliczeniu były tańsze od kurczaka. Polacy są biedni, nas nie stać żeby wciąż jeść cholernie drogie ekologiczne żarcie.
@filozof21 Przestańmy zjadać zwierzęta hodowlane - doprowadźmy do ich wymarcia. Ograniczenie spożywania mięsa o połowę spowodowałoby spadek ilości tych zwierząt (o ile trudno powiedzieć). Myślicie, że rolnicy by karmili świnie tylko po to, żeby były najedzone i mogły sobie gryźć ogony i uszy?
@IAMAIT Bredzę? W którym momencie? Stwierdzając fakt, że tak czy siak biedne zwierzęta byłyby zjadane? Wku*wiają mnie weganie i ich logika "jesz mięso - jesteś mordercą". Powiedz mi, kiedy pomogłeś jakiemuś zwierzęciu? Jesteś wolontariuszem w schronisku dla zwierząt, wspierasz WWF, przygarnąłeś psa/kota z ulicy? Nie? Co za zaskoczenie. Ale ty jesteś z tych, co są wege tylko dla szpanu.
@BlackWolf120 - kiedy pomoglem ostatnio zwierzeciu? Dzisiaj, nie zjadajac ani jednego, ty za to, jako statystyczne polak, zabijasz 40 kur rocznie dla wlasnego widzi mi sie. Wiec uwazam ze nie masz prawa mnie pytac o takie rzeczy! Gdzie bredzisz? tutaj: " ...gdyby warzywa i owoce w przeliczeniu były tańsze od kurczaka" - wiem ze to dla ciebei szok, ale warzywa SA zawsze tansze od miesa. Idz jutro do sklepu i zobacz ile kosztuje 1kg piers iz kurczaka, nie mrozonej a ile kosztuje 1kg ziemniakow. Jezeli ziemniaki beda drozsze, zwroce ci honor.
@IAMAIT Nie pomogłeś. Krowa i tak została zabita dla mięsa. Rozumiem, że ty jesz wyłącznie ziemniaki? Biedaku. Aha i żebyś się nie czepiał, że ja taka zła i niedobra. Od kilku lat jestem wolontariuszką w schronisku. Co to oznacza? Mniej więcej tyle, że kiedy tylko mogę, poprawiam los zwierząt. Nie chodzi o coś, na co nie mam wpływu. Ty nie masz wpływu na to, że krowa, której dzisiaj nie zjadłeś została zabita i zjedzona. Chodzi o to, że dzięki mnie kilka zwierzaków wyszło z klatek. Pobiegało, spędziło nawet te parę godzin z poczuciem, że jednak ktoś jest w stanie poświęcić im czas. Za kilka złotych, których nie szkoda mi wpłacić, mają co jeść. Dzięki temu, że znam większość z nich, ich charaktery i historię, potrafię zwiększyć szansę na adopcję, rozmawiając z ludźmi przychodzącymi do schroniska. Przygarnęłam dwa psy, z czego jeden jest u mnie już 6 rok, a drugiemu zapewniłam jesień życia w szczęściu. Ale oczywiście każdy, kto je mięso nie ma prawa kochać zwierząt. IQ ziemniaka, które zjadasz.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 sierpnia 2016 o 0:00
@IAMAIT statystyki to ty nie masz co w to wplatać, bo to jak w tym dowcipie - idzie facet z psem i statystycznie mają po 3 nogi. Poza tym odnosi się on równie dobrze do cb, chyba żeś się obywatelstwa zrzekł, ale nie powiesz mi że na zachodzie Europy występuje aż taka różnica. I jeszcze jedno - inna sprawa masa towaru, a inna wartość energetyczna. Może i kilogram ziemniaków będzie tańszy, ale nie będzie miał tyle kalorii ani białka i to się będzie tyczyć KAŻDEGO warzywa i owocu. Jak dla mnie połowa osób tu ma bezsensowny ból dupy i drą się jedni na drugich. Jeden je mięso, inny nie, jego sprawa, ale po co ogłaszać światu "patrzcie, jest weganinem/wegetarianinem"? Są wegetarianie i są patałachy które niszczą im opinię. Niestety tak jest z każdą grupą.
Widzisz @rudawiolka są ludzie którzy widzą tylko biednych pracowników plantacji, którzy są wykorzystywani przez ich właścicieli. Myślą, że gdy ludzie zachodu przestaną nabywać towary przez nich wytwarzane to oni przestaną być wykorzystywani. I jest to prawda. Nie zadają sobie jednak pytania "Z czego będą się oni wtedy utrzymywali?"...
Nie wiem, może dlatego, że zwierzęta GINĄ,a pracownicy nie, a w każdym razie nie jest to skonstruowane tak, żeby ginęli (bo zapewne wypadki się zdarzają).
Poza tym hodowla i ubój zwierząt to taka łatwa praca, chodzi sobie pastereczka cała w falbankach i woła na owce delikatnym głosikiem. W międzyczasie śpiewa piosenki.
@hatesmog Nie gina?? racja, umieraja powoli w meczarniach lub z wycieczenia, spojrz na chiny i kiepskie warunki pracy, gdzie ludzie nawdychaja sie chemi podczas malowania jeansow, czy tez korea pn gdzie ludzie robia za darmo.
Wegańskie jadło nie istnieje! W założeniu, żadne zwierzę nie mogło na żadnym etapie ucierpieć. A przecież zbieracz musi nieumyślnie trochę małych żyjątek zdeptać. Pojazd ten czy inny między plantacją, a sklepem również.
Przy uzdatnianiu wody giną bakterie. To nie zwierzęta? Co z tego? Dyskryminacja.
Zasmucają mnie wasze przepełnione ignorancją i głupotą komentarze. Nie rozumiem skąd w was tyle nienawiści. Aż tak was boli, że ktoś nie chce jeść mięsa?
Ja nie rozumiem o co ta walka , czy ma to sens kłócić się co kto woli jeść? O gustach się nie dyskutuje takie jest moje zdanie. Jeden woli dziewczyny niskie drugi wysokie czy o tym ktoś robi demoty i się kłócą które są lepsze.
@NeW_PlAyEr Ja tam uważam, że barbarzyństwem jest masowa hodowla, tak na zdrowy rozum, temu jak się da, to nie jem czegoś takiego, a jak mam ochotę, to zjem. Ale zdaję sobie z tego sprawy, że taka hodowla nie ma nic wspólnego z czymś "naturalnym", a niektóre zwierzęta są dosyć inteligentne i nie są pozbawione uczuć. Wiem, to się u nich nazywa instynkt, u szarych gęsi, a u człowiek na przykład miłość ;)
Nie jestem jaroszem, ale nie pluję na tych, którzy mają po części jakąś tam rację. Nikt mnie nigdy nie nazwał "cmentarzem", choć znam masami Hindusów, którzy są jaroszami.
@NeW_PlAyEr A co mi to robi jak mnie nazywają :) Każdy ma prawo do swojej opinii ale czy jest jakiś sens o to się kłócić, ja osobiście nie widzę :) No i barbarzyństwem nazwałbym masową hodowlę, marnotrawienie i wyrzucanie jedzenia bo to jest teraz problemem. Że jak już zjadamy świnię czy krowę to uszanujmy to że zginęła byśmy mogli zjeść jakiegoś burgera albo schabowego :D Co do wpływu na zdrowie bo też jest nie raz argumentem że niby wegetarianizm jest zdrowszy czy coś. Ja uważam że jeśli nie jest nam przeznaczone jeść mięso to czemu od wieków jedzono mięso przecież można było zbierać jakieś owoce itd. Najwyraźniej mięso jest koniecznym pokarmem dla człowieka. Tak samo są zwierzęta które jedzą mięso bo tak to jest zapisane gdzieś w ich instynkcie tak i u człowieka. Jeszcze nie widziałem żeby choćby pies wpierdzielał paprykę lub jakieś sałatki i cieszył się na ich widok bardziej niż na mięso.
A że są ludzie z charakterami typu ja wiem wszystko najlepiej to maja fazy że tylko warzywa nic więcej mięso ble i wgl :D I zaraz cały świat chcą nawrócić na jedną jedyną wersję :D Zresztą jak widać w przypadku mięsożerców też to występuje :D Próbują nawracać wegeterian itd :P
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 sierpnia 2016 o 22:05
Ah, no właśnie, tydzień się zaczął, a tu jeszcze nic na wegan nie było. Coś niektórym chyba polędwica do głowy bije. Nie mieszkam w Polsce, temu nie wiem, czy tam jarosze, czy inni naziści się na każdym rogu z burakiem w ręce na bezbronnych zjadaczy mięsa czają, ale na to wygląda. Jakoś nie zauważyłem, żeby jarosze tu co chwilę coś na jedzących mięso wstawiali ;) Nie jestem jaroszem, czy weganinem, ale jem mało świnek, bo moja babcia miała wszczepione zastawki ze świnki. Może dlatego nie zauważam, żeby się weganie i nie weganie aż tak zwalczali. Póki co, to widzę, że tak zwani "padlinożercy" raczej na tych "trawożernych" najeżdżają. Ciekawe dlaczego.
Wege są jak lewacy: mają problemy psychicznie i/lub kompleksy, więc starają się na siebie zwrócić uwagę rożnymi głupotami. Ciekawe, jak długo pociągną na tej soi GMO.
@NekromantaAbel Moim zdaniem podobnie jest z ateisto pseudo-patriotami prawicowcami. Może obie strony powinni się wreszcie pogodzić i dostrzec jak idealnie do siebie pasują :)?
@NekromantaAbel Najczesciej atakuja ludzie jedzacy mieso tych, co nie jedza.
@Puolalainen, ludzie jedzący mięso nie zaglądają innym do garnków, i nie decydują za nich, co powinni jeść, a czego nie, "bo przecież mogą się obejść bez tego"...
@ FenrirIbnLaAhad. Zaglądają, zaglądają. Wiem to, bo od dziecka nie jem mięsa, nie smakowało mi. Jedząc na mieście muszę pytać, czy zupa na mięsie itd. Nawet nie wiesz ile razy ludzie się mnie czepiali, że dlaczego, że niezdrowe itd. Dodam, że mi jest to obojętne, co kto je, byleby nie mówił mi, co ja mam jeść, więc ataki nie były odpowiedzią na gadkę o niejedzeniu mięsa.
To podobnie działa jak niepicie alko, czytaniu książek.
Nie lubię wina, piwa a wódki nie piję do obiadu czy kolacji. Nie zamawiam więc alko do jedzenia. I prawie zawsze jest gadka> ale nie chcesz wina, zamów, najwyżej zostawisz. Ktoś pije i czuje dyskomfort jeśli inna osoba nie pije. Moi współlokatorzy jedzą mięso i na początku za każdym razem mnie przepraszali za to, bo oni lubią. Długo trwało aż dotarło, że mam to gdzieś. Oni czuli się winni, bo ja nie jem a oni lubią. Przez 10 lat im słowa na ten temat nie powiedziałam.
Jeśli masz osobę, która czyta książki i osobę, która tego nie robi to ta nieczytająca będzie się czuła źle, wie, że powinna ale nie lubi i czuje dyskomfort, co jest głupotą, bo nie ma sensu spędzać wolnego czasu robiąc to, czego się nie lubi.
Wiem, że są nawiedzone osoby, które mówią innym, co mają jeść, co pić, gadające o tym, że książki to podstawa i bez nich człowiek głupi będzie. Ale to nie jest większość.
Zobacz ile jest demotywatorów atakujących wegan, wegetarian a ile ludzi jedzących mięso.
Nie wydaje mi się, by większość z Was znała choćby jednego wegana, nie ma ich wielu. No chyba, że oceniacie ich na podstawie wizyt na forach dla weganów.
@FenrirIbnLaAhad A czy ten demot nie jest atakiem na wegetarian i wegan? * Nie jestem ani jednym ani drugim.
No tak a w rzeźniach i na farmach to milionerzy pracują ...
@maksikn9 coś u ciebie nie tak z analogiami. to jeszcze raz, PLANTACJE z organicznym żarciem też zarabiają, tak samo jak DUŻE GOSPODARSTWA i RZEŹNIE. Ale demot jest o PRACOWNIKACH tychże. Akurat pracownicy rzeźni są najgorzej opłacani, a plantacje żywności organicznej przeważnie są FAIRTRADE, więc jak zwykle argumenty z dupy, ale zawsze się można poonanizować na myśl o weganach.
A odnosząc się do komentarza innego tutejszego geniusza @nekromantaAbel - soja GMO jest przeznaczona na paszę dla zwierząt i nie wolno jej przeznaczać na produkcję żywności dla ludzi.
@mm plantacje są zazwyczaj fairtrade?Hahahahhahahahahshahahahahahahshahahahahahhshahshshshshshshshshshshshshhahahahshaahhaahhahahshshs
@Nefarian12 - on napisal plantacje ZYWNOSCI ORGANICZNEJ sa fairtrade - i tu ma racje, wiec z czeg sie tak smiejez? z wlasnej glupoty?
yyyy co za ingorant! jestem weganinem i kupuje wiekszosc produktow w "biologicznym" sklepie, co to oznacza? ano to, ze jem warzywa i owoce sezonowe (np truskawi mozna tam kupic tylko przez 2 miesiace w roku) ktore sa produkowane na ekologicznych gospodarstwach w moim kraju, czyli wspieram rolnikow ode mnie + zarabiaja duuuuzo wiecej bo cena tych produktow jest czasem 4 razy wyzsza niz w zwyklym sklepie (mnie na to stac). Czasem kupuje np kakao w zwyklym superparkecie, ktore jest produktem "fair trade" (poszukaj sobie w google co to znaczy), tak samo jest z bananami ktore pochodza z Brazylii. Kupuje buty ze sztucznej skory, produkowane w Europie a nie Azji. Place 50€ miesiecznie na pewna organizacje pomagajaca biednym dzieciom w Afryce. Takze, niestety nie moge sie zgodzic z twoim demotem. Zastanawiam sie tylko czemu atakujesz wegan? Masz moze wyrzuty sumienia lub czujesz sie gorszy od nich? Jezeli tak, to masz racje, jestes gorszy, niestety ale taka jest prawda.
@IAMAIT " jem warzywa i owoce sezonowe (np truskawi mozna tam kupic tylko przez 2 miesiace w roku) ktore sa produkowane na ekologicznych gospodarstwach w moim kraju, czyli wspieram rolnikow ode mnie + zarabiaja duuuuzo wiecej bo cena tych produktow jest czasem 4 razy wyzsza niz w zwyklym sklepie (mnie na to stac)." W Polsce plantator płaci 2,5 za koszyk truskawek zbieraczowi, ale sprzedaje ten koszyk za 20x więcej niż zapłacił za jego zbieranie. Tak wspierasz polskich robotników. Brawo ty!
@IAMAIT Buty ze sztucznej skóry to zazwyczaj kiepski wybór. Są mało oddychające i bardzo daleko im jakościowo do butów z prawdziwej skóry. Częściowo pewnie to wina przeświadczenia, że buty takie należy wytwarzać dla osób, których nie stać na buty ze skóry, więc można obniżać jakość celem obniżenia ceny. Lepszym wyborem już w tym wypadku jest wyższej jakości materiał syntetyczny, który nie próbuje imitować skóry.
@HwiNore - nie mieszkam w Polsce @solarize - nie kupuje butow ze sztucznej skory za 20zl tylko ponad 100€, mysle ze takich w zyciu nawet w rece nie miale wiec nie wypowiadaj sie na temat ich jakosci. Moze i prawdziwa skora jest bardziej wytrzymala, ale mnie to nie obchodzi. Buty z materialu syntetycznego? Hmmm, moze nie rozumiesz, ale ja sie dobrze ubieram, wiec addidasy nie beda mi pasowaly do ubrania....
@IAMAIT Pomyliłeś adresatów posta.
@IAMAIT Mam 2 pytania. Gdzie mieszkasz i czy pracowałeś choć raz przy zbiorze warzyw i owoców.
@Mariusch - mieszkam na zachodzie Europy. Do 16stego roku zycia mieszkalem w Polsce, na wsi, jak wiekszosc dzieciakow mialo wakacje to ja zbieralem truskawki, wisnie, sliwki, maliny, pozniej buraki i ziemniaki.
@IAMAIT I dlatego tak wielu ludzi nie lubi wegan... A codziennie pijesz kawę ze Starbucksa (oczywiście z mlekiem sojowym), kończysz studiować prawo i od kilku lat ćwiczysz crossfit? Ogarnij się, bo pie*dolisz jakby ci marchewek w Tesco zabrakło.
@IAMAIT im bardziej ktoś próbuje udowodnić, że go "stać", tym na większego przegrywa wychodzi... P.S. jesteś frajerem, jeśli myślisz że twoje buty "ze sztucznej skóry" za 100euro są lepsze od tych za 100zł :P i że twoje jedzenie ze sklepu "biologicznego" jest zdrowsze... i że ci pracownicy lepiej zarabiają :D Mam nadzieję, że chociaż śledzisz akcje tej organizacji, i że te pieniądze idą dla tych dzieci,a nie na konto prezesa. Aha, i można być "dobrze ubranym" w adidasach.
@BlackWolf120 - nie pije kawy. @FenrirIbnLaAhad - no jezeli myslisz ze addidasy pasuja do garnituru to gratuluje:) I nie ma eleganckich butow ze sztucznej skory za 100zl, ewentualnie jakies sportowe, ale nie do garnituru. Nigdzie nie napisalem ze jedzenie z biologicznego sklepu jest zdrowsze, nie uwazam tak nawet. Poprostu smakuje lepiej, tutaj na zachodzie pomidor z supermarketu smakuje jak.... jak woda, okropnie, a te z bio sklepu maja duzo lepszy smak wiec je kupuje i place za nie i nawet 4 razy wiecej, bo mnie stac, tak stac mnie, tak bardzocie to boli? Masz kopleksu polaczka-cebularza ktoremu zal du** sciska jak widzi ze niektorzy ludzie nie musza pozyczac pieniedzy na koniec miesiaca?
@IAMAIT Co ty masz z tym "stać mnie" zaklinasz rzeczywistość czy co?Żaden dżentelmen nie powinnien rozmawiać w tak chamski sposób o zarobkach.
@IAMAIT masz strasznie smutne życie, że jako pracownik 2 kategorii na zachodzie wywyższasz się nad innymi ludźmi. Ale to w sumie pokazuje sporą część wegan. O zwierzątko, które od tysięcy lat są przerabiane na jedzenie będzie walczył, a jednocześnie drugiego człowieka będzie traktował jak śmiecia "bo on jest lepszy". Mam nadzieję, że pewnego dnia zmądrzejesz :).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2016 o 21:18
@IAMAIT wielu polaków nie musi pożyczać. Ja czepiłem sie tego twojego "dobrego ubrania", że można być dobrze ubranym w adidasach(a nie je ubierać do garniaka) - czytaj: można być dobrze ubranym bez garnituru. Jakbyś napisał, że ubierasz się "elegancko" , to wtedy bym się nie przyczepił. No niech ci będzie, za moje półsportowe buty ze sztucznej skórki zapłaciłem 115 zł, 5 lat temu. Świetnie pasują do garnituru. Nie, nie boli mnie, mam w ogródku słonia na złotym łańcuchu, w szafie szmaty od Armaniego, do pracy latam prywatnym samolotem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2016 o 21:18
@Nefarian12 - haha, nie jestesmy tutaj w gronie dzentalmanow, nie widziales demota? @KappaHD - oj synku, ja rozumiem ze twoi znajomi na zachodzie albo pracuja na szmacie albo na budowie, ale na szczescie dla ciezko pracujacych i ambitnych ludzi jak ja, sa duzo lepsze miejsca pracy:) @FenrirIbnLaAhad 7 - a to spoko :)
@IAMAIT wszedłem w Twój profil, a tam taka perełka http://demotywatory.pl/4649111/Dlaczego-weganin-jest-lepszy-od-Ciebie . Wziąść? Wszystko można braść. Nie wierzę w ani jedno Twoje słowo o bogactwie, skoro jesteś zwykłym nieukiem piszącym wziąść.
@IAMAIT jesteś podludziem
@KappaHD - mrrrr, ten moment, gdy przeciwnikowi koncza sie argumenty i zaczyna szukac bledow ortograficznych hahahahah @wegejutrohomo - podoba mi sie twoj nick! jak go wymysliles? tata ci podpowiedzial go jak ci myl plecy w wannie?
@IAMAIT To juz miej pretensje do tych przedsiebiorcow, a nie do niego. Weganie (niektorzy) przynajmniej walcza o cos, chocby zwierzeta pomoga, @evandro a Ty co robisz? Sa organizacje probujace poprawic warunki ludziom jak i zwierzeta, wiec nie placz.
@IAMAIT raczej chodzi o to, że gdybyś był osobą na którą próbujesz się tu wykreować, nie robiłbyś takich błędów. Poza tym nie wszedłem z Tobą w dyskusję, a powód jest prosty, nie widzę takiej potrzeby. Jeżeli ktoś wyzywa od cebuli, próbując pokazać swoją wyższość - to znaczy, że ma kompleksy i jest zamknięty w swoim wąskim światopoglądzie. Osoba inteligentna wysłucha, i nie będzie co krok szastać zdaniem "bo mnie stać". To pokazuje, że masz naprawdę spore kompleksy.
@KappaHD - ahahah dziwne ze nie "wszedles ze mna w dyskusje" a to juz 3ci czy 4ty post do mnie hahaha, chyba nie wiesz co znaczy slowo "dyskusja". A co do tego kim jestem, gdybys byl ciut bardziej rozgarniety i czytal dokladnie co pisze, to zauwazyl bys ze nie mieszkam w Polsce i w mojej pracy nie posluguje sie polskim jezykiem, prawde mowiac, po polsku pisze tylko tutaj juz.
@HwiNore Nie sprzedaje go za 20x więcej, gdyż za mniej więcej 5x tego co trafia do zbieracza, możesz go kupić w sklepie. Trafia on od zbieraczy do rolnika, następnie od rolnika do skupu i od skupu do sklepu. Czasem zdarzy się jeszcze jeden pośrednik. Każdy bierze swoją działkę, a trzeba jeszcze przecież wyhodować te owoce i opłacić podatek za ziemię (i po części wliczyć zakup ziemi na ten cel).
@yankeers - wiesz, ja jak bylem mlody to nie olewalem sobie wszystkiego tylko chodzilem do szkoly (ktora sam sobie oplacilem bo od rodzicow dostalem nic) wiec na plantacje do holandii nie musze jechac. Patrz, mieszkamy w Europie, ja rozumiem ze gdzies w ameryce poludniowej jest wyzysk z ludzi pracujacych na plantacjach ale w Europie? Powiem ci szczerze, wiesz kto pracuje za te 0,1€za kg w holandii? Polacy i Bulgarzy - sami sobie wybieraja taki los i nikt ich do tego nie zmusza, wiec wyzyskiem tego nie moge nazwac. Moj dobry znajomy pracuje w holandii, zarabial na poczatku bardzo slabo, jak inni, ale pokazal ze ma leb na karku i jest dobrym pracownikiem, teraz jest tam "prawa reka" szefa, zarabia o wiele lepiej i kontroluje prace innych. Znam tez innego, ktory po 2 godzinach zwolil sie z pracy tam - i to jest doskonaly przyklad, albo potrafisz sie przylozyc i wyciagnac cos z zycia, albo jestes frajerem.
@IAMAIT to co ty jesz w zimę? Suchy chleb?
@IAMAIT Plantatorzy zarabiaja duzo, osoby zbierajace juz niekoniecznie, to ze placisz duzo to oznacza ze plantator i reszta moga zawyzac cene, a tym samym probowac placic jak najmniej osobie zbierajacej, by samemu miec jak najwiekszy zysk, tak wiec gowno pomagasz.
@IAMAIT ,,ozumiem ze twoi znajomi na zachodzie albo pracuja na szmacie albo na budowie" Wiekszosc na budowie zarabia 2x wiecej niz ty przez miesiac, praca moze i ciezka, za to zarobki tez duzo wieksze. Jestes typowym polaczkiem uwazajacym sie za lepszego, bo robi za najnizsza krajowa na zachodzie i uwaza sie za panicza, znalazl sie bogacz od 7 bolesci. Musisz miec niezle kompleksy, skoro probujesz sie dowartosciowac. Mieszkam w UK, nie robie za najnizsza, jednak nie przechwalam sie na co to mnie stac.
Sportowe buty do marynarki wyglądają świetnie. 1 - http://pawo.pl/wp-content/uploads/2015/09/6a-687x1030.jpg 2 - http://jego-styl.pl/wp-content/uploads/2014/09/suits-sportshoes-men-style-fashion-lookbook-streetstyle-fashionmansuits-blogspot-com.jpeg
@IAMAIT @IAMAIT ja miałam 1,70 zł za koszyk truskawek. Rozumiem że jesz tylko w sezonie, reszte miesięcy jedziesz na wodzie. Każdy ma swoje zasady, ale czemu mowisz że Ci co spożywają mięso są gorsi? Nie osądza się człowieka po tym co je, ewentualnie w jaki sposób zdobywa pożywienie. Nie znam żadnego autorytetu czy to świeckiego czy religijnego, który by swtierdził że spożywanie mięsa jest czymś złym. Także skoro uważasz się za lepszą bo jesz warzywa to może po śmierci otworzysz oczy. Człowiek może jeść mięso od rana do wieczora i być bardzo dobrym człowiekkiem, można także jesć całe życie marchewke i być złym człowiekiem.
@IAMAIT W Polsce nie ma FAIR-TRADE nie mamy takiego prawa, to Fairtrade, które kupujesz jest ściągane z innych krajów albo podróba. FAIR-TRADE- to jak prawa zwierząt i UE, jeszcze jeden biurokratyczny stwór o pięknych ideach i pięknych sprawozdaniach, a tak na prawdę zdierstwo zamaskowane kreatywna księgowością. Co z tego, że farmer zamiast 0,5 dolara dostanie 0,75 i musi spełniać chore normy i w praktyce prowadzi to do wiązania farmerów do korporacji (monopol)? Truskawki od plantatora to nic tu zarabia pośrednik
@łowca123 - odpowiem tylko tobie bo reszta jest zbyt naiwna. Dlaczego pisze ze jestem lepszy? Zeby wkorzyc tego goscia co zrobil ten demot i kazda osobe ktora tutaj wszedla ponabijac sie z weganow. Nie jestem ani lepszy ani gorszy od kogokolwiek, wnerwia mnie tylko ta ciagla nagonka na weganow w internecie wiec odwdzieczam sie jak potrafie. Wiesz ile razy na spokojnie ludziom tlumaczylem dlaczego nie jem miesa? i ze mnie nie obchodzi czy onie je jedza czy nie? Duzo! bardzo duzo! A wiesz ile razy bylem nazwany chorym psychicznie lub nazista bo nie jem miesa? Jeszcze wiecej, od pewnego momentu u mnie miarka sie przebrala, i za takie demoty jak ten powyzej ostro gonie i tyle. Rozumiesz? Nawet ty, nabijasz sie ze mnie ze jem tylko ziemniaki a pozniej piszesz o nieocenianiu ludzi.... Czemu napisalas to o ziemniakach? Serio chcialas mi dociac bo nie jem miesa? Przeciez nic ci do tego?
@IAMAIT Chcesz wkurzyc innych?pokazujesz ze nie jestes lepszy od wegan katujacych miesozercow, wyzywajacych ich od mordercow. Na dodatek pokazales ze jestes nie tylko trollem, ale tez idiot.... Nie wyszlo pochwalenie sie jaki to jestes bogaty, to teraz sie tlumaczysz.
A najlepsze jak zdamy sobie sprawę, że najwybitniejsi naukowcy jak Albert Einstein, Thomas Edison czy Leonardo da Vinci byli wegetarianami. Co tam, że byli i są nadal największymi umysłami na świecie i tak "mają problemy psychicznie i/lub kompleksy, więc starają się na siebie zwrócić uwagę rożnymi głupotami."... niektórzy ludzie mają nas*ane we łbach i plują jadem bez powodu. Czyli jak osoba zajmuje się np. Katyniem i próbuje na ten temat jak najwięcej zdziałać to również ma poważne zaburzenia i jego działania mają zwrócić uwagę różnymi głupotami? Może nie jestem wege, ale również nie segreguję ludzi. Patriota patriocie nie równy tak samo jest z wegetarianami. Prosto jest oceniać zachowanie u innych trudniej spojrzeć w lustro.
No to widzę całe tysiące największych myślicieli nie je mięsa...
@Nefarian12 - wow widze ze nie umiesz czytac ze zrozumieniem;... Tobie tez cholesterol doplyw krwi do mozgu zablokowal?
tu bardzie chodzi o to, że zwierzęta same swoich praw nie wywalcza, a człowiek niby istota rozumna a niektorzy nawet sami o sie nie potrafia sie zatroszczyc
W Azji nie ma pojęcia "walka o własne prawa". Ciężko pracujesz przez kilka godzin bez przerwy i płacą ci grosze. Koniec. Nie pasuje ci? To wypie*dalaj i poszukaj lepszej pracy, na twoje miejsce się znajdzie 20 innych. Są kraje, gdzie zwierzęta mają więcej praw od ludzi, należą do nich właśnie Indie, gdzie byle krowa ma się lepiej od człowieka. Nie zapominaj, że dzieci też są wykorzystywane do pracy i zwykle w ogóle nie dostają za to pieniędzy.
Autorze tego demota, a o czyje prawa Ty walczysz? Intuicyjnie wiesz, że oni mają rację, więc na siłę szukasz usprawiedliwienia dla swojej bierności. Ja jem mięso, ale staram się ograniczać bo to prawda, zwierzęta maja przej3bane z nami na tym łez padole. Nawet jakby każdy zredukowal o 50%, to już by bardzo pomogło. Krok po kroku.
@filozof21 - milo widziec ze sa tutaj jeszcze inteligentni ludzie:)
@filozof21 Fakt, mają rację. Ale ku*wa, to jest paranoja. Weganom i wegetarianom zielenina tak wyżarła mózg, że uważają się za lepszych. Obnoszą się ze swoim sposobem żywienia. Zwierzęta miałyby przej*bane i bez ludzi. Dlaczego? Bo istnieje coś takiego jak mięsożerność. Wilki, lwy, tygrysy, niedźwiedzie i w ch*j innych drapieżników dawno pozbyłoby się roślinożerców i wszystkożerców. I co? Mamy wymordować inne drapieżniki, bo zjadają biednie niewinne zwierzątka? Jedzenie mięsa jest naturalne, do cholery. Ludzie, zrozumcie, gdybyśmy mieli żreć tylko i wyłącznie rośliny, to matka natura przystosowałaby nas do żarcia roślin. Gdyby każdy jadł o połowę mięsa mniej, pomogłoby to. Ale nie zwierzętom, tylko ludziom, w opróżnianiu portfela. Jadłabym mniej mięsa, gdyby warzywa i owoce w przeliczeniu były tańsze od kurczaka. Polacy są biedni, nas nie stać żeby wciąż jeść cholernie drogie ekologiczne żarcie.
@BlackWolf120 - wow, ale bredzisz, cholesterol chyba ci juz calkiem doplyw krwi do mozgu zablokowal :)
@filozof21 Przestańmy zjadać zwierzęta hodowlane - doprowadźmy do ich wymarcia. Ograniczenie spożywania mięsa o połowę spowodowałoby spadek ilości tych zwierząt (o ile trudno powiedzieć). Myślicie, że rolnicy by karmili świnie tylko po to, żeby były najedzone i mogły sobie gryźć ogony i uszy?
@IAMAIT Bredzę? W którym momencie? Stwierdzając fakt, że tak czy siak biedne zwierzęta byłyby zjadane? Wku*wiają mnie weganie i ich logika "jesz mięso - jesteś mordercą". Powiedz mi, kiedy pomogłeś jakiemuś zwierzęciu? Jesteś wolontariuszem w schronisku dla zwierząt, wspierasz WWF, przygarnąłeś psa/kota z ulicy? Nie? Co za zaskoczenie. Ale ty jesteś z tych, co są wege tylko dla szpanu.
@BlackWolf120 - kiedy pomoglem ostatnio zwierzeciu? Dzisiaj, nie zjadajac ani jednego, ty za to, jako statystyczne polak, zabijasz 40 kur rocznie dla wlasnego widzi mi sie. Wiec uwazam ze nie masz prawa mnie pytac o takie rzeczy! Gdzie bredzisz? tutaj: " ...gdyby warzywa i owoce w przeliczeniu były tańsze od kurczaka" - wiem ze to dla ciebei szok, ale warzywa SA zawsze tansze od miesa. Idz jutro do sklepu i zobacz ile kosztuje 1kg piers iz kurczaka, nie mrozonej a ile kosztuje 1kg ziemniakow. Jezeli ziemniaki beda drozsze, zwroce ci honor.
@IAMAIT Nie pomogłeś. Krowa i tak została zabita dla mięsa. Rozumiem, że ty jesz wyłącznie ziemniaki? Biedaku. Aha i żebyś się nie czepiał, że ja taka zła i niedobra. Od kilku lat jestem wolontariuszką w schronisku. Co to oznacza? Mniej więcej tyle, że kiedy tylko mogę, poprawiam los zwierząt. Nie chodzi o coś, na co nie mam wpływu. Ty nie masz wpływu na to, że krowa, której dzisiaj nie zjadłeś została zabita i zjedzona. Chodzi o to, że dzięki mnie kilka zwierzaków wyszło z klatek. Pobiegało, spędziło nawet te parę godzin z poczuciem, że jednak ktoś jest w stanie poświęcić im czas. Za kilka złotych, których nie szkoda mi wpłacić, mają co jeść. Dzięki temu, że znam większość z nich, ich charaktery i historię, potrafię zwiększyć szansę na adopcję, rozmawiając z ludźmi przychodzącymi do schroniska. Przygarnęłam dwa psy, z czego jeden jest u mnie już 6 rok, a drugiemu zapewniłam jesień życia w szczęściu. Ale oczywiście każdy, kto je mięso nie ma prawa kochać zwierząt. IQ ziemniaka, które zjadasz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 sierpnia 2016 o 0:00
@IAMAIT statystyki to ty nie masz co w to wplatać, bo to jak w tym dowcipie - idzie facet z psem i statystycznie mają po 3 nogi. Poza tym odnosi się on równie dobrze do cb, chyba żeś się obywatelstwa zrzekł, ale nie powiesz mi że na zachodzie Europy występuje aż taka różnica. I jeszcze jedno - inna sprawa masa towaru, a inna wartość energetyczna. Może i kilogram ziemniaków będzie tańszy, ale nie będzie miał tyle kalorii ani białka i to się będzie tyczyć KAŻDEGO warzywa i owocu. Jak dla mnie połowa osób tu ma bezsensowny ból dupy i drą się jedni na drugich. Jeden je mięso, inny nie, jego sprawa, ale po co ogłaszać światu "patrzcie, jest weganinem/wegetarianinem"? Są wegetarianie i są patałachy które niszczą im opinię. Niestety tak jest z każdą grupą.
@IAMAIT czytam Cię i masz bardzo dużo wspólnego z warzywami, szczególnie cebulą :).
...lepiej,zeby byli bezrobotni? Taka ich praca, co maja powiedzieć ci, ktorZy zap...w kopalniach diamentow w Sierra Leone
Widzisz @rudawiolka są ludzie którzy widzą tylko biednych pracowników plantacji, którzy są wykorzystywani przez ich właścicieli. Myślą, że gdy ludzie zachodu przestaną nabywać towary przez nich wytwarzane to oni przestaną być wykorzystywani. I jest to prawda. Nie zadają sobie jednak pytania "Z czego będą się oni wtedy utrzymywali?"...
@rudawiolka może byście im pomagali jak tacy mądrzy a nie mówili !,, taka ich praca „ ogar dawna
niech pracownicy plantacji sami zawalczą o swoje prawa
Tak działa wolny rynek.
Zapewne autor demota jest debilem i nie wie, co jedzą weganie
Nie wiem, może dlatego, że zwierzęta GINĄ,a pracownicy nie, a w każdym razie nie jest to skonstruowane tak, żeby ginęli (bo zapewne wypadki się zdarzają).
Poza tym hodowla i ubój zwierząt to taka łatwa praca, chodzi sobie pastereczka cała w falbankach i woła na owce delikatnym głosikiem. W międzyczasie śpiewa piosenki.
@hatesmog Nie gina?? racja, umieraja powoli w meczarniach lub z wycieczenia, spojrz na chiny i kiepskie warunki pracy, gdzie ludzie nawdychaja sie chemi podczas malowania jeansow, czy tez korea pn gdzie ludzie robia za darmo.
Wegańskie jadło nie istnieje! W założeniu, żadne zwierzę nie mogło na żadnym etapie ucierpieć. A przecież zbieracz musi nieumyślnie trochę małych żyjątek zdeptać. Pojazd ten czy inny między plantacją, a sklepem również.
Przy uzdatnianiu wody giną bakterie. To nie zwierzęta? Co z tego? Dyskryminacja.
@Wandejczyk I co chcesz przez to powiedzieć?
@RomekC
To zmartwienie przyszłych pokoleń. Temat przyszłych matur.
Zasmucają mnie wasze przepełnione ignorancją i głupotą komentarze. Nie rozumiem skąd w was tyle nienawiści. Aż tak was boli, że ktoś nie chce jeść mięsa?
@Roxella Aż tak nas boli, że robicie z siebie nadludzi. Przykład? @IAMAIT
Ja nie rozumiem o co ta walka , czy ma to sens kłócić się co kto woli jeść? O gustach się nie dyskutuje takie jest moje zdanie. Jeden woli dziewczyny niskie drugi wysokie czy o tym ktoś robi demoty i się kłócą które są lepsze.
@NeW_PlAyEr Ja tam uważam, że barbarzyństwem jest masowa hodowla, tak na zdrowy rozum, temu jak się da, to nie jem czegoś takiego, a jak mam ochotę, to zjem. Ale zdaję sobie z tego sprawy, że taka hodowla nie ma nic wspólnego z czymś "naturalnym", a niektóre zwierzęta są dosyć inteligentne i nie są pozbawione uczuć. Wiem, to się u nich nazywa instynkt, u szarych gęsi, a u człowiek na przykład miłość ;)
Nie jestem jaroszem, ale nie pluję na tych, którzy mają po części jakąś tam rację. Nikt mnie nigdy nie nazwał "cmentarzem", choć znam masami Hindusów, którzy są jaroszami.
@NeW_PlAyEr A co mi to robi jak mnie nazywają :) Każdy ma prawo do swojej opinii ale czy jest jakiś sens o to się kłócić, ja osobiście nie widzę :) No i barbarzyństwem nazwałbym masową hodowlę, marnotrawienie i wyrzucanie jedzenia bo to jest teraz problemem. Że jak już zjadamy świnię czy krowę to uszanujmy to że zginęła byśmy mogli zjeść jakiegoś burgera albo schabowego :D Co do wpływu na zdrowie bo też jest nie raz argumentem że niby wegetarianizm jest zdrowszy czy coś. Ja uważam że jeśli nie jest nam przeznaczone jeść mięso to czemu od wieków jedzono mięso przecież można było zbierać jakieś owoce itd. Najwyraźniej mięso jest koniecznym pokarmem dla człowieka. Tak samo są zwierzęta które jedzą mięso bo tak to jest zapisane gdzieś w ich instynkcie tak i u człowieka. Jeszcze nie widziałem żeby choćby pies wpierdzielał paprykę lub jakieś sałatki i cieszył się na ich widok bardziej niż na mięso.
A że są ludzie z charakterami typu ja wiem wszystko najlepiej to maja fazy że tylko warzywa nic więcej mięso ble i wgl :D I zaraz cały świat chcą nawrócić na jedną jedyną wersję :D Zresztą jak widać w przypadku mięsożerców też to występuje :D Próbują nawracać wegeterian itd :P
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 sierpnia 2016 o 22:05
ja tam moje organiczne żarcie zbieram własnoręcznie z własnego ogródka...
Ah, no właśnie, tydzień się zaczął, a tu jeszcze nic na wegan nie było. Coś niektórym chyba polędwica do głowy bije. Nie mieszkam w Polsce, temu nie wiem, czy tam jarosze, czy inni naziści się na każdym rogu z burakiem w ręce na bezbronnych zjadaczy mięsa czają, ale na to wygląda. Jakoś nie zauważyłem, żeby jarosze tu co chwilę coś na jedzących mięso wstawiali ;) Nie jestem jaroszem, czy weganinem, ale jem mało świnek, bo moja babcia miała wszczepione zastawki ze świnki. Może dlatego nie zauważam, żeby się weganie i nie weganie aż tak zwalczali. Póki co, to widzę, że tak zwani "padlinożercy" raczej na tych "trawożernych" najeżdżają. Ciekawe dlaczego.