Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
499 533
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar xxwielebnyxx
+41 / 53

brednie - masz honor ? po prostu możesz sobie pozwolić na odrzucenie propozycji np. mała konkurencja w branży- wystarczyło by byś tylko miał problemy finansowe i Twój honor poszedł by w odstawkę a gościa całowałbyś po rękach co ma honor do tego że gość znalazł tańszą prpozycję-dla mnie to czysta kalkulacja,która okazałą siębłędna u Twojego byłego kontrahenta a sprawa wyglądałą by całkiem inaczej gdyby konkurencja w Twojej branży była większa naprawdę głodowanie dla honoru bo gość znalazł tańszą ofertę ? litości .. mam do czynienia z klientami którzy wydają kilka set /klika tysięcy złotych na wiele lat i szukają 50-100 zł byleby taniej-czyli są bez honoru

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2016 o 15:02

K komet4
-5 / 27

@xxwielebnyxx od ponad 10 lat spieram się z monopolistami. Generalnie nie przepadam za nimi ale widzę pewien "mechanizm" zubożenia społeczeństwa. Rzeczywiście moja sytuacja jest dobra bo to tylko jeden z byłych klientów ale nie zgodzę się z Tobą. Wolę zbierać puszki niż zawrzeć umowę z taką firmą.
Kiedyś działałem w innej branży (zanim nastąpiły administracyjne zmiany przez ustawy i zostałem z długiem prawie 400 tyś zł - ale to już było). Tam mechanizm był taki. Klient (w tym wypadku indywidualny) miał usługę za 340. Ja proponowałem 220. Klient szedł z moją ofertą i dostawał 250 od swojego aktualnego. Wiesz jaka była jego decyzja? 250.. a moja firemka była tylko wabikiem do obniżania cen nawet jeśli ta była droższa niż moja. Drogą do sukcesu jest konsekwencja, etyka, zasady i honor (chociaż miałbym puszki zbierać). A co do wyższej konkurencji. Załóż firmę to zrozumiesz co kryje się pod hasłem "konkurencja". Nie jest to konkurencja na jakość i cenę tylko na poziom wałków jakie robi większość. Mam nadzieję, że PIS zrówna to z ZIEMIĄ.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar xxwielebnyxx
+15 / 25

wolisz zbierać puszki z rodziną na karku,niż współpracować z wcześniejszym klientem który szukał tańszej oferty ? ciekawe , pokładasz nadzieje w pis-ie obsadzającym swoich na stanowiskach państwowych ? naprawdę ? litości

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K komet4
-4 / 24

@xxwielebnyxx PIS kradnie jak inni tyle, że mniej bo część pieniędzy rozdaje ludziom (czego nie pochwalam) ale to lepsze niż to co robiła poprzednia ekipa.
Chyba trochę nie doczytałeś:
1 - teraz. Obsługuję klienta tylko raz. Alternatywą jest monopolista, który wie jak działam.
2 - kiedyś. Dawałem ceny niższe (co ważne za identyczną usługę) a i tak większość wybierała droższego monopolistę.
Jaka tu jest logika? nie ma żadnej więc warto mieć swoją :-).
Co do puszek. Tak jak napisałem. Wielebny tyle ile masz komentarzy zawarłem umów w życiu. Są więc drobne różnice między Nami ale szanuję i doceniam Twoje zdanie.
Dziękuję za komentarz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar xxwielebnyxx
-4 / 10

tak jak pisałem, wszystko zależy jaka jest konkurencja w branży,u mnie klient wydając pieniądze raz na 20-40 lat szuka 50 zł bo taka jest konkurencja, ja nie moge mówić o honorze widocznie u Ciebie możesz być panem sytuacji pi nie rozdaje, kupuje wyborców a wolałbym by robił dobrze wszystkim przy psi-e PO to nieudacznicy w kradzieży .pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ImWiecejWidzeTymWierzeMniej
-2 / 6

@xxwielebnyxx @komet4 Czyli nic się nie zmieniło - Wielebny nadal jest kompletnym idiotą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar xxwielebnyxx
-3 / 3

@ImWiecejWidzeTymWierzeMniej -wsadziłęś sobie i nie pomogło ? honorowo wsadziłeś i nie pomogło ? nie moja wina

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2016 o 17:26

avatar xxwielebnyxx
-1 / 7

@Wodniq o czym ty bredzisz ? ordery dla własnych rzeczników i to w czasie trwania kadencji, burdel ze stadniną koni histeria po słowach Bieńskowskiej a potem przyznanie jej racji i podnoszenie sobie pensji ,spólki państwowe obsadzane kolesiostwem- nawet przeciwnicy PO mówią że wtopy PO to mały pikuś przy pis-ie ,wymieniać więcej ? uważasz to za populizm ? mój rozmówca wyraził nadzieję że pis wszystko zmieni więc pokazuję - jak pis może coś zmienić robiąc jeszcze gorsze rzeczy od PO .błaganie o litość ? dla mnie mówienie o honorzez w biznesie to populizm, dlatego wyraziłem swoje zdanie w interesach nie ma honoru , może być tylko uczciwość bo trudno honorowo wyżywić rodzinę zbierając puszki ,ktoś się z tym nie zgadza ? jego zdanie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2016 o 17:28

avatar xxwielebnyxx
-2 / 6

@Wodniq rzucasz argumentem z kosmosu a potem nie potrafisz odpowiedzieć , jak duda- bo nie ? brzydko- może wychowanie najpierw od siebie ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar xxwielebnyxx
-2 / 6

@Wodniq acha czyli nie odpowiedziałem na Twoje pytania ( masz rację , ale dyskusja z wielbicielami pis-u sprowadza się do tak niskiego poziomu , zgodnie z przysłowiem " nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi ....",odpowiadam - tak,uważąm za stosowane rzucanie argumentami krytykującymi poczynania pis-u ,gdyż nie jest to populizm tylko fakty i w tym kontekście mówienie o naprawie państwa przez kłamców i krzywprzysięzców uważam za naiwność..Tak delikatne ironizowanie uważam za dopuszczalną formę dyskusji, nie nie prosiłem nikogo o litość,wydawało mi się iż argumenty przytaczane przez drugą osobę są tak naiwne że może pojawić się tylko grzeczny uśmiech politowania czyli krótkie - litości teraz lepiej ? pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2016 o 18:44

avatar ImWiecejWidzeTymWierzeMniej
+1 / 3

Jak sami widzicie, wielebny znów skutecznie udowodnił, że kompletnym imbecylem się już urodził i potem tylko tę cechę rozwijał ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C chatty
+7 / 7

@komet4 To już nawet nie chodzi o "honor", ale o zasady. Gdy pracowałem jako handlowiec, niewiele było dla mnie wspanialszych rzeczy, niż usłyszeć od klienta, że kupi u mnie, mimo, że informowałem, że dany produkt mamy gorszy lub droższy niż konkurencja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K komet4
+7 / 9

@chatty takie zachowanie świadczy o bardzo wysokiej jakości handlowca. Gratulacje!!!. Może mieć miejsce gdy rozmawiasz z właścicielem firmy. Gorzej jak z pracownikiem (kierownikiem) korporacji dla którego liczy się kariera i tu i teraz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C chatty
+5 / 5

@komet4 Co prawda to prawda... Dlatego gdy nastał czas korporacji jakoś przestało mnie to bawić. A przyznam, ze uwielbiałem patrzeć jak ludziom i za moją skromną pomocą firmy się rozwijają!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ymmu
+1 / 1

@kome44 nie chcę być niemiły, ale takie zachowanie nie świadczy "o bardzo wysokiej jakości handlowca." tylko o sympatii względem niego. Dobry handlowiec wiedząc, że ma za wysokie ceny, bądź co gorsza słaby produkt próbuje na innych płaszczyznach pokazać, że warto współpracować z taką firmą. A jak jest tak źle, że nie da rady już nic zrobić poszukuje się pracy na podobnym stanowisku, ale z lepszym asortymentem. Sympatia, a profesjonalizm dwie różne rzeczy, ale żeby nie było nic do tego nie mam. Kiedyś córeczka zrobiła mi placki ziemniaczane: przepalone i źle doprawione. Zjadłem ;), każdy może dopowiedzieć sobie dlaczego. Po prostu chciałem sprostować tok rozumowania niektórych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B butros
+4 / 10

Głupota, a nie honor.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U UnknownName88
-2 / 6

Dobre podejście. Denerwuje mnie jak ludzie, żeby zaoszczędzić te kilka % kosztem ryzyka ponoszonego poprzez zmianę, ogólnie mówiąc partnera biznesowego, zjedli by g... spod siebie. W życiu raz zyskasz a raz stracisz, często niezależnie od swoich działań, więc swoje zasady zawsze warto mieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ImWiecejWidzeTymWierzeMniej
0 / 4

@UnknownName88 Dokładnie tak. Niestety wielu Polaków przywykło już do lizania tyłka każdemu, kto rzuci pięć złotych. Dziś temu, jutro innemu..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sajotyn
+5 / 5

"W interesach nie ma sentymentów"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L loloskolos
+1 / 3

honor w biznesie to można sobie w tyłek wsadzić....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~zxcbg135
-2 / 2

co (może nie nas) mnie to obchodzi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ImWiecejWidzeTymWierzeMniej
+2 / 4

Skoro tu wszedłeś, przeczytałeś i skomentowałeś, to chyba jednak Cię obeszło...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maryjuszpitagoras
0 / 0

Znam to ale może nie tak dużych kwotach. Generalnie preferuję sposób - zgadzasz się ale do swoich 700tys doliczasz marże + 200tys a jako argument podajesz wyższe koszty pracy, inflacje, koszty obsługi lub jakikolwiek inny kit. On jest zadowolony bo ma taniej a Ty masz zlecenie i większą kase.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Oloolo11
+3 / 5

Żaden honor, tylko irracjonalne pielęgnowanie własnego ego. Wyrafinowane tupnięcie nogą plus poczucie władzy nad drugim człowiekiem. Nie chciałeś mnie wczoraj, ja nie chcę ciebie dzisiaj. Foch i ch.j. A jak budujesz sobie reputację i opinię wśród klientów, to może pójść taka - jesteś zacietrzewiony i mściwy. Ludzie popełniają błędy, a ty zaraz po pierwszym ich skreślasz. Dla poczucia własnej unikatowości skazujesz byłego współpracownika na finansowy krwotok. Więc to żaden honor a niewola własnych, mentalnych preferencji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~tri7
0 / 0

Ale po co zaraz robić o tym demot? Denerwują mnie ludzie, którzy jak coś robią to świat musi o tym wiedzieć. Każdy ma na tyle honoru, na ile może sobie pozwolić - tak działają wszyscy przedsiębiorcy. Gadanie inaczej jest żałosne. Podobnie jest z dzieleniem się. Nie sztuką jest dać żelazko, gdy można mieć ich sto. Ale gdy oddamy żelazko nie mogąc kupić nowego. To już jest coś. Jeśli mamy zlecenia i zrobimy komuś na złość rezygnując z jednego. Jakie w tym chwalebne działanie - mógł sobie na to pozwolić. Jeśli miałby tylko jedno zlecenie na kilka miesięcy i zrezygnowałby zasłaniając się honorem (musiałby płacić pracownikom z własnej kieszeni) - to już coś. Takie puste "gesty" mnie śmieszą i jeszcze sztuczne podbijanie ego. Podobnie jak 500+ dla dobra społeczeństwa z naszych własnych kieszeni. Gdyby to zostało zrefundowane w taki sposób, że to politycy, a nie cała reszta straciliby najwięcej to co innego. Po drugie partnerzy biznesowi są na całe życie? Kto ma takie chore podejście? Jak pójdę kupić chleb do innego sklepu to będę zdrajcą/człowiekiem bez honoru (zastanawiam się ile razy twórca demota postąpił jako zdrajca konsumencki bez honoru)? Nie szuka się nowych dostawców - bo to przecież brak honoru. Niektórym przedsiębiorcom się w dupie poprzewracało, a jakoś usług w Polsce raczej dupy nie urywa (łącznie z płacami).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~aaa333
+1 / 1

Wzruszyła mnie ta historia. Do tego stopnia, że zaprzestaję od dzisiaj płacić podatki i otrzymaną sumkę przeznaczę na potrzebujących. Prawdziwy człowiek honoru nie składa daniny złodziejom. Rozumiem, że każdy sam tworzy definicję honoru pod siebie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Wujek_z_USA
0 / 0

Jasne - jak ty prowadzisz interes, to ja jestem Michael Jackson :)
Po pierwsze - "zasady" w biznesie nie polegają na tym, żeby jako klient zawsze kupować u jednego dostawcy. To jest śmieszne. Po drugie "pokazywanie" klientowi, że jesteś obrażony to jest zachowanie na poziomie...no nie wiem, bo nawet sprzedawca ziemniaków tak nie zrobi, o ile ma rozum. Więc - fantazjujesz kolego, albo jesteś matołem, którego (słusznie) za niedługo nie będzie na rynku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~janusz_bniznesu
0 / 0

no ale paaaaanie, wie pan ile za te 10 tyś cebuli morzna kupić? A ile schabu i ziemnioków...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Zyczilwa
0 / 0

Zenujace. Wlasnie dlatego unikam jak ognia wspolpracy z polskimi firmami. To nie te czasu juz ze sie "sklep obrazal na klienta".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~brenr
0 / 0

w biznesie nie ma sie urazy co do klientów jak i konkurencji za takie działania sam sobie w brode plujesz!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem