@kircholm Djokovic też. Nie bronię jej, ale to jest biznes. Od małego poświęcała czas, życie prywatne, pieniądze rodziców i również ich czas. Teraz jest pora, żeby czerpać z tego korzyści. I trzeba czerpać ile się da, bo sportu raczej się nie uprawia zawodowo do 67roku życia. Idei, złotego medalu, zachwytu rodaków jak i "chwilowych fanów" nie odłoży na konto na starość. To tak jak z zagranicznymi marketami. Niby wszyscy w necie patrioci, polskie najlepsze, polskie firmy podatki w polsce, a wkomentarzach: g*wno mnie obchodzi jak Niemiec ma taniej to kupię u Niemca. Tak samo tutaj: jak mam zarobić Xzł w Rio, to podziękuję i lecę zarobić 3Xzł w Kanadzie. Wszyscy są patriotami i ideologami, dopóki paru złotych nie trzeba wyłożyć...
@HAWAJ Pełna zgoda. Ale i tak mnie to dziwi, bo gdyby zdobyła medal na igrzyskach miałaby dożywotnią emeryturę sportowca - bodajże 3 tysiące złotych. Niby nie wiele patrząc na sumy w innych turniejach, ale jednak... Bo taką większą sumę mogłaby przepuścić, przegrać i na starość nie miała by nic. Poza tym gdy już rzeczywiście przeszłaby na emeryturę nadal czerpałaby z tego korzyści. Gdybym był na jej miejscu postarałbym się na tych igrzyskach, ale ma prawo do subiektywnej oceny.
@Leliwa Ja myślę, że póki jest młoda, pełna sił i pewnie w niezłej formie to robi grubszy hajs. Igrzyska są co 4 lata, a ona nie umiera :) Więc jak nie za 4, to za 8lat, spróbuje swoich sił. Uda się - to będzie miała. Nie uda - trudno. Zwłaszcza, tu nie jestem pewien, że światowa czołówka też "olewa" igrzyska i leci po coś więcej (w kwestii $).
Słuchajcie, szukam chętnych do zagrania w piłkę nożną. Mam dwie propozycje. Jedna to turniej w najbliższą niedzielę, potrwa tydzien. Jeżeli wygracie to jak skończycie 40 lat, będę Wam wypłacał 300 zł miesięcznie aż do śmierci. Drugi turniej zaczyna się w następny wtorek. Jeżeli wygracie wypłacam Wam jednorazowo 1 000 000 zł. Zapraszam
@loloskolos Wybieram turniej drugi. Nie jadę na turniej pierwszy za pieniądze podatnika żeby pogrzać tyłek w brazylijskim słońcu, nie korzystam z fizjoterapeutów i zaplecza polskiej reprezentacji na koszt polskiego podatnika. Proste? Nikt nie ma pretensji do niej że pojechała zarobić. pretensje mamy że pojechała do Rio na koszt nas wszystkich i zhańbiła orzełka. To jest problem. Bo jak sie ma w planach dobrze płatny turniej to się tam jedzie. A nie robi sobie wycieczkę na koszt polskiego związku sportowego tylko po to żeby przegrać pierwszy mecz a potem zaraz czmychnąć na inny turniej. To pokazuje że jest osobą bez honoru i choćby wygrywała największe turnieje powinna zostać wyrzucona z polskiej reprezentacji.
@sen21 Na wstępie oznajmię, że nie bronię Agnieszki, bo nie śledze jej kariery, nie znam jej, ale staram się postawić w jej sytuacji. Po pierwsze to wyjazdy sportowców nie są 100% fundowane przez Państwo. Są sponsorzy główni (np. Kulczyk Holding), są sponsorzy mniejsi (Tyskie, Żabka, 4F), tak na prawdę "z podatków" więcej idzie na transmisję niż na sportowców stricte. Po drugie jak tak chcecie ją rozliczać z każdego grosza, to może policzycie sobie ile zarabia rocznie Agnieszka i ile z tego tytułu płaci podatków w Polsce. Z tego co wiem nie zmieniła obywatelstwa, żeby uniknąć podatków (Robert Kubica - zam. Monako). Podejrzewam, że nie korzysta z publicznej służby zdrowia, nie korzysta z publicznych środków transportu. Śmiem wątpić, że nawet korzysta z publicznej bilbioteki. Zdecydowanie wkłada więcej do skarbu państwa niż z niego wyciąga.
brawo tabletowe dziecko!!!! Ogłupienia ciąg dalszy... A TERAZ SKUP SIĘ!!! RADWAŃSKA NIE AWANSOWAŁA DO PÓŁFINAŁU!!! SZOK CO NIE ? Walkę o półfinał przegrała z Halep ! Najpierw upewnij się co chcesz komu przekazać
@Krait Gimnazjalną demagogię uprawiasz, takim pytaniem. Po prostu pamiętam, jak 4 lata temu odpadła z igrzysk w I rundzie, a następnego dnia leciała już do Kanady, na sowicie opłacany turniej. Przepraszała wszystkich kibiców i obiecała, że za 4 lata da z siebie wszystko. A tu mieliśmy deja vu.
Dla hajsu? To sprawdźcie sobie ile się dostaje za złoto od PKOLu i wtedy mówcie że ona gra tylko dla hajsu. Bo takiej premii jak za złoty medal olimpijski nigdzie indziej się nie dostaje.
@Nace92
Oczywiście, że można być sportowcem dla pieniędzy, a nawet trzeba. W końcu to taki sam zawód jak kucharz, murarz czy księgowa i ma zapewnić sportowcowi godziwą przyszłość. Ale sportowiec, jeśli jest dobry, zostaje powołany do reprezentowania swojego kraju na zawodach, a to już jest idea. Oczywiście nikt nie może zmusić do gry w kadrze w cokolwiek, czy to piłka, czy tenis, czy też cymbergaj. Ale jeśli już przyjmuje się to, jak by nie patrzeć, zaszczytne powołanie, należy się przyłożyć do swojego występu a nie odbębnić go, "bo kazali" i wrócić do domu. Przecież nikt Radwańskiej w łańcuchach do Rio nie zaciągnął, pojechała, bo chciała. Jeśli nie miała ochoty mogła powiedzieć: nie pojadę, bo muszę zarabiać kase i nie chce mi się grać jako reprezentantce kraju. A tak? Trzy olimpiady i trzy wtopy (jeśli dobrze pamiętam, I, II i teraz znów I runda i do domu). Każdemu może się zdarzyć słaby dzień, ale mam nieodparte wrażenie, że Pani Agnieszce te słabe dni zdarzają się wyłącznie wtedy, gdy za występ z orzełkiem na piersi nie sypie się odpowiednia kasa, a po powrocie do "normalnego" życia forma wraca bardzo szybko.
Rozumiem, że wybrała to co dla niej korzystniejsze ale nie rozumiem jednej rzeczy. Skoro miała Igrzyska w kaszanie to nie musiała jechać, mogła dać szansę komuś innemu. Przez to pokazała brak szacunku dla kibiców.
Skoro autentycznie miała zamiar przegrać, mogła pozwolić jechać komuś innemu na jej miejsce. Trochę nie fair, bo zapewne wiele osób chciałoby spróbować reprezentować naród i włożyłoby w to wysiłek.
nie pierd*lcie, że specjalnie odpadła
@film100 Na poprzednich igrzyskach też odpadła w pierwszej rundzie, a następnego dni była już w samolocie, na dobrze opłacany turniej w Kanadzie.
@kircholm Djokovic też. Nie bronię jej, ale to jest biznes. Od małego poświęcała czas, życie prywatne, pieniądze rodziców i również ich czas. Teraz jest pora, żeby czerpać z tego korzyści. I trzeba czerpać ile się da, bo sportu raczej się nie uprawia zawodowo do 67roku życia. Idei, złotego medalu, zachwytu rodaków jak i "chwilowych fanów" nie odłoży na konto na starość. To tak jak z zagranicznymi marketami. Niby wszyscy w necie patrioci, polskie najlepsze, polskie firmy podatki w polsce, a wkomentarzach: g*wno mnie obchodzi jak Niemiec ma taniej to kupię u Niemca. Tak samo tutaj: jak mam zarobić Xzł w Rio, to podziękuję i lecę zarobić 3Xzł w Kanadzie. Wszyscy są patriotami i ideologami, dopóki paru złotych nie trzeba wyłożyć...
@HAWAJ Pełna zgoda. Ale i tak mnie to dziwi, bo gdyby zdobyła medal na igrzyskach miałaby dożywotnią emeryturę sportowca - bodajże 3 tysiące złotych. Niby nie wiele patrząc na sumy w innych turniejach, ale jednak... Bo taką większą sumę mogłaby przepuścić, przegrać i na starość nie miała by nic. Poza tym gdy już rzeczywiście przeszłaby na emeryturę nadal czerpałaby z tego korzyści. Gdybym był na jej miejscu postarałbym się na tych igrzyskach, ale ma prawo do subiektywnej oceny.
@Leliwa Ja myślę, że póki jest młoda, pełna sił i pewnie w niezłej formie to robi grubszy hajs. Igrzyska są co 4 lata, a ona nie umiera :) Więc jak nie za 4, to za 8lat, spróbuje swoich sił. Uda się - to będzie miała. Nie uda - trudno. Zwłaszcza, tu nie jestem pewien, że światowa czołówka też "olewa" igrzyska i leci po coś więcej (w kwestii $).
Jest jakiś słabo opłacany turniej do którego by zaprosili Agnieszkę?
Może i jest, ale ona nie przyjęłaby tego zaproszenia :)
Igrzyska olimpijskie
jak macie taki problem to robta za darmo w imie wyzszej wartosci.
tylko na emeryture nie liczcie.
A może znowu chodzi o koryto działaczy?
Słuchajcie, szukam chętnych do zagrania w piłkę nożną. Mam dwie propozycje. Jedna to turniej w najbliższą niedzielę, potrwa tydzien. Jeżeli wygracie to jak skończycie 40 lat, będę Wam wypłacał 300 zł miesięcznie aż do śmierci. Drugi turniej zaczyna się w następny wtorek. Jeżeli wygracie wypłacam Wam jednorazowo 1 000 000 zł. Zapraszam
@loloskolos Wybieram turniej drugi. Nie jadę na turniej pierwszy za pieniądze podatnika żeby pogrzać tyłek w brazylijskim słońcu, nie korzystam z fizjoterapeutów i zaplecza polskiej reprezentacji na koszt polskiego podatnika. Proste? Nikt nie ma pretensji do niej że pojechała zarobić. pretensje mamy że pojechała do Rio na koszt nas wszystkich i zhańbiła orzełka. To jest problem. Bo jak sie ma w planach dobrze płatny turniej to się tam jedzie. A nie robi sobie wycieczkę na koszt polskiego związku sportowego tylko po to żeby przegrać pierwszy mecz a potem zaraz czmychnąć na inny turniej. To pokazuje że jest osobą bez honoru i choćby wygrywała największe turnieje powinna zostać wyrzucona z polskiej reprezentacji.
@sen21 Na wstępie oznajmię, że nie bronię Agnieszki, bo nie śledze jej kariery, nie znam jej, ale staram się postawić w jej sytuacji. Po pierwsze to wyjazdy sportowców nie są 100% fundowane przez Państwo. Są sponsorzy główni (np. Kulczyk Holding), są sponsorzy mniejsi (Tyskie, Żabka, 4F), tak na prawdę "z podatków" więcej idzie na transmisję niż na sportowców stricte. Po drugie jak tak chcecie ją rozliczać z każdego grosza, to może policzycie sobie ile zarabia rocznie Agnieszka i ile z tego tytułu płaci podatków w Polsce. Z tego co wiem nie zmieniła obywatelstwa, żeby uniknąć podatków (Robert Kubica - zam. Monako). Podejrzewam, że nie korzysta z publicznej służby zdrowia, nie korzysta z publicznych środków transportu. Śmiem wątpić, że nawet korzysta z publicznej bilbioteki. Zdecydowanie wkłada więcej do skarbu państwa niż z niego wyciąga.
No przecież Radwańska odpadła w ćwierćfinale po bardzo słabym meczu... Co Ty człowieku publikujesz?
brawo tabletowe dziecko!!!! Ogłupienia ciąg dalszy... A TERAZ SKUP SIĘ!!! RADWAŃSKA NIE AWANSOWAŁA DO PÓŁFINAŁU!!! SZOK CO NIE ? Walkę o półfinał przegrała z Halep ! Najpierw upewnij się co chcesz komu przekazać
...ten typ tak ma, przyszedł prikaz
z Żoliborza by grać za duże dutki
by potem odpalić dolę na rzecz
"pjk" i jego trupy.
No szkoda w ch*j. Jakieś pytania? bo śpieszę się na turniej w Cincianatti
@kircholm Ale z ciebie KŁAMCA !!!!! http://eurosport.onet.pl/tenis/wta/wta-w-cincinnati-agnieszka-radwanska-zaczela-jak-burza-i-zgasla/v7egjr
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2016 o 16:44
@Krait Gimnazjalną demagogię uprawiasz, takim pytaniem. Po prostu pamiętam, jak 4 lata temu odpadła z igrzysk w I rundzie, a następnego dnia leciała już do Kanady, na sowicie opłacany turniej. Przepraszała wszystkich kibiców i obiecała, że za 4 lata da z siebie wszystko. A tu mieliśmy deja vu.
@kircholm Zmieniłem tekst bo Kłamcy nie ma sensu pytać.
@Krait "Miało być zagra o półfinał" a edytować nie mozna :) Ale w naszej dyskusji, to zupełnie nic nie zmieniało, gimnazjalny demagogu.
Dla hajsu? To sprawdźcie sobie ile się dostaje za złoto od PKOLu i wtedy mówcie że ona gra tylko dla hajsu. Bo takiej premii jak za złoty medal olimpijski nigdzie indziej się nie dostaje.
@edzsledz za wygranie złota - 120.000 zł. Za ćwierćfinał turnieju w Cincinatti - 57 tys. USD, czyli 170 tys. zł
@kircholm A ty przepraszam to na jakim etapie odpadłeś w RIo?
@chatty Ja? W Londynie i w Rio odpadłbym na tym samym etapie co Aga, czyli od razu w pierwszych rundach.
Aga opadła w ćwierćfinale, a w tym turnieju wystąpiła bo jest jedynym po Igrzyskach.
@Nace92
Oczywiście, że można być sportowcem dla pieniędzy, a nawet trzeba. W końcu to taki sam zawód jak kucharz, murarz czy księgowa i ma zapewnić sportowcowi godziwą przyszłość. Ale sportowiec, jeśli jest dobry, zostaje powołany do reprezentowania swojego kraju na zawodach, a to już jest idea. Oczywiście nikt nie może zmusić do gry w kadrze w cokolwiek, czy to piłka, czy tenis, czy też cymbergaj. Ale jeśli już przyjmuje się to, jak by nie patrzeć, zaszczytne powołanie, należy się przyłożyć do swojego występu a nie odbębnić go, "bo kazali" i wrócić do domu. Przecież nikt Radwańskiej w łańcuchach do Rio nie zaciągnął, pojechała, bo chciała. Jeśli nie miała ochoty mogła powiedzieć: nie pojadę, bo muszę zarabiać kase i nie chce mi się grać jako reprezentantce kraju. A tak? Trzy olimpiady i trzy wtopy (jeśli dobrze pamiętam, I, II i teraz znów I runda i do domu). Każdemu może się zdarzyć słaby dzień, ale mam nieodparte wrażenie, że Pani Agnieszce te słabe dni zdarzają się wyłącznie wtedy, gdy za występ z orzełkiem na piersi nie sypie się odpowiednia kasa, a po powrocie do "normalnego" życia forma wraca bardzo szybko.
Gadajcie co chcecie. To niesportowe zachowanie, które niszczy sport. Powinna zostać zbojkotowana
kasa kasa kasa kasa kasa
Rozumiem, że wybrała to co dla niej korzystniejsze ale nie rozumiem jednej rzeczy. Skoro miała Igrzyska w kaszanie to nie musiała jechać, mogła dać szansę komuś innemu. Przez to pokazała brak szacunku dla kibiców.
Skoro woli kasę od idei to po jaki ch...blokuje miejsce innym.
Ale za medale IO, ministerstwo sportu też płaci i to nie najgorzej. Od 65 tys. za złoto do 37 tys. za brąz.
Bogata baba za ktora wstydzi sie kazdy Polak.
Skoro autentycznie miała zamiar przegrać, mogła pozwolić jechać komuś innemu na jej miejsce. Trochę nie fair, bo zapewne wiele osób chciałoby spróbować reprezentować naród i włożyłoby w to wysiłek.
Radwańska nie przeszła do półfinału, odpadła w ćwierćfinale
http://eurosport.onet.pl/tenis/wta/wta-w-cincinnati-agnieszka-radwanska-zaczela-jak-burza-i-zgasla/v7egjr
ktoś sobie w ch... leci
nawiasem mówiąc dlaczego jeszcze nikt tego nie zaprzeczył tylko piszą kolejne bezsensowne komentarze
Igrzyska olimpijskie dla czołowych tenisistów to żadna renoma,oni skupiają się na wielkich turniejach
Do jakiego półfinału? Odpadła w ćwierćfinale z Halep..