Ludzie, biedni ludzie to nie gra świadczy o dzieciństwie.... tylko to co się w Nim robi jedni wolą gry inni zabawe z kolegami/kolezankami tylko problem polega na tym że nie można przedawkować jednego i drugiego. Trzeba mieć też odpowiednich rodziców którzy Ci zleją dupe jak będziesz niegrzeczny, nauczą odpowiedzialności i wychowają a nie puszczą samopas....
Kolejny demot z cyklu "jeśli grałeś i lubiłeś grę xxx to miałeś fajne dzieciństwo". Bo oczywiście, jeśli ktoś nie grał, to miał zryte... dajcie spokój..
Najlepszą częścią było Porsche. Najbardziej wymagająca gra z serii. System uszkodzeń i pierwsza gra z serii gdzie możliwy był tuning. Dodatkowo dzieki zakupom na rynku wtórnym istniał wątek ekonomiczny.
Najlepsze były uszkodzenia wpływające na model jazdy. Jedna obcierka na początku wyscigu i mozna bylo zapomniec o wygranej...
Pozniejsze części to już śmieszne arkadówki.
Nadal nim jeżdżę od czasu do czasu.
Moja ulubiona część :))
@Pierdomenico zgadza się to była najlepsza część.
Co to była za gra??
Need for Speed: Most Wanted.
Lepszego Need for Speeda chyba już później nie było, nie?
@BorekLR carbon tez był dobry, potem same kaszanki na kierownice
Właśnie po raz kolejny kończę NFS:MW i został mi tylko Razor i odzyskam BMW☺
Ludzie, biedni ludzie to nie gra świadczy o dzieciństwie.... tylko to co się w Nim robi jedni wolą gry inni zabawe z kolegami/kolezankami tylko problem polega na tym że nie można przedawkować jednego i drugiego. Trzeba mieć też odpowiednich rodziców którzy Ci zleją dupe jak będziesz niegrzeczny, nauczą odpowiedzialności i wychowają a nie puszczą samopas....
Ten uczuć, kiedy nfs mw świadczy o fajnym dzieciństwie a ty wspominasz Last Ninja z C64.
Jedno z moich marzeń jest właśnie zrobienie tego samochodu z m3 e46 w realu :)
Kolejny demot z cyklu "jeśli grałeś i lubiłeś grę xxx to miałeś fajne dzieciństwo". Bo oczywiście, jeśli ktoś nie grał, to miał zryte... dajcie spokój..
Najlepszą częścią było Porsche. Najbardziej wymagająca gra z serii. System uszkodzeń i pierwsza gra z serii gdzie możliwy był tuning. Dodatkowo dzieki zakupom na rynku wtórnym istniał wątek ekonomiczny.
Najlepsze były uszkodzenia wpływające na model jazdy. Jedna obcierka na początku wyscigu i mozna bylo zapomniec o wygranej...
Pozniejsze części to już śmieszne arkadówki.
fajne dziecinstwo mial ten kto gral 1 raz w gta wice city ja wyszło na rynek