Nie jestem weganem. Mogę założyć, że nie jedzą miodu z powodu prostego, miód jest naturalnym pożywieniem dla pszczół, poprostu muszą się nie zgadzać z tym aby im zabierać im pożywienie :)
Ot cała filozofia :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 września 2016 o 10:39
@Ateuszek Idąc za twoją logiką, nie powinni jeść jabłek, które mogły zostać zjedzone przez ptaki, ale nie, bo nienasycony weganin zabrał im je żeby samemu się nażreć.
Jak powiedziałem nie znam się, to tylko moja teoria. I nie szukajcie logiki w takich rzeczach jak weganizm i inne "nowoczesne" style bo jej nie znajdziecie ;)
Jak zwykle cebularnia z demotow ma radoche.... douczcie sie troche, zobaczcie w jaki sposob pradukuje sie miod (czyt. zamykanie w klate krolowej tak ze nie moze sie ruszac lub zamulanie pszczol dymem) to zrozumiecie o co chodzi weganom. Dodam, ze nie koniecznie nie jemy produktow bo sa produkowane przy uzyciu zwierzat, ale dlatego ze sa produkowane przy CIERPIENIU zwierzat. Jezeli krowa zadzwoni do moich drzwi i da mi szklanke mleka mowiac "masz chlopie, to ode mnie, mozesz sie napic" to wypije to mleko, ale tege ze sklepu juz nie.
@IAMAIT Jeżeli jakaś krowa to zrobi, to skończysz w kaftanie w pokoju bez klamek :D Jeżeli jest tak jak mówisz nie cebularzu, to dlaczego generalizujesz? Przecież wiele osób ma małe pasieki, gdzie produkują nieduże ilości miodu dbając o pszczoły, pomagając im w zimie czy nawet deszczowe okresy, to samo jeżeli chodzi o mleko, na małych wiejskich gospodarkach, gdzie ludziom zależy na dobrych warunkach swoich zwierząt i nie traktuje się ich przemysłowo
@mygyry87
Weganom chodzi o to JAK jest pozyskiwany miód jaki możesz kupić nie od pszczelarza ale w sklepie. Pszczelarze dbają o swoje ule i pszczoły, a miód w sklepie jest produkowany na skalę przemysłową. Tam zabija się setki tysięcy pszczół przy pobieraniu miodu. (nie pamiętam jak się nazywa urządzenie, wystarczy wpisać na YT przemysłowa produkcja miodu) Zakłada się kolonie, po czym zabija wszystkie owady podczas pozyskiwania produktu.
@raf24 Ja tego nie neguję, zwróciłem uwagę, aby nie generalizować, żadna z osób o wegańskich zapędach nigdy tego nie rozgraniczała, ślepo podąża za jakimś tam hasłem a jeżeli o coś logicznie zapytasz to odbierają to jako atak i miotają się niczym ryby w sieci, bo sami nie wiedzą o co im chodzi a jedynie ślepo podążają za jakimś tam trendem
@IAMAIT Skoro nawiązałeś do cierpienia zwierząt przy temacie o pszczołach i podejrzewam, że również to łączysz, to pragnę tylko nadmienić, iż pszczoła, jako owad nie ma mózgu, co łączy się z faktem, że nie ma układu limbicznego, więc nie odczuwa czegoś takiego, jak cierpienie. Ona żyje, bądź nie.
@Mudam - noooo gratuluje znajomosci biologii, sam nie masz mozgu chyba @mygyry87 pisalem przeciez, zanim sie wypowiesz to DOUCZ sie synku i nie wujezdzaj mi tutaj o "malych pasiekach" bo jakos te pszczoly trzeba zmusic by sie nie przeniosly bystrzaku
@IAMAIT Może mi powiesz, że krowy jak nie uwięzisz to sobie pójdzie i mleka nie będzie tak? Pieprzysz tylko jakieś frazesy a nic konkretnego napsiać nie umiesz i widać to we wszystkich twoich komentarzach, umiesz jedynie generalizować, bo sam nie rozumiesz tego o co niby chcesz walczyć, jest to dokładnie to o czym pisałem wcześniej, ślepe podążanie za ideą której się nie rozumie. Ani raz nie zanegowałem czyjegoś wyboru czy coś tam sobie będzie jadł czy nie, ale logicznie wypowiedzieć się dlaczego lub po co to wy za chiny nie umiecie
@mygyry87 - synku, ja mam lepsze rzeczy do robienia niz douczanie cie, wiesz co to jest wujek google? nie jestem ani twoim ojcem, ani mi nie zaplaciles bym rozwijal twoja marna wiedze, wiec sie nie spinaj tak tylko poszukaj sam
Szkoda, że ludzie wrzucają weganizm i wegetarianizm do jednego wora. O ile są podstawy dla wegetarianizmu (NIE ZARZUCAJCIE MNIE BADANIAMI O SZKODLIWYCH SKUTKACH TEJ DIETY, nie mam ochoty tego słuchać i się kłócić o tej porze w poniedziałek), to w weganizmie bardzo łatwo jest coś spieprzyć (umysł również).
Nie jestem weganem. Mogę założyć, że nie jedzą miodu z powodu prostego, miód jest naturalnym pożywieniem dla pszczół, poprostu muszą się nie zgadzać z tym aby im zabierać im pożywienie :)
Ot cała filozofia :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 września 2016 o 10:39
@Ateuszek Idąc za twoją logiką, nie powinni jeść jabłek, które mogły zostać zjedzone przez ptaki, ale nie, bo nienasycony weganin zabrał im je żeby samemu się nażreć.
@Ateuszek
Bez sensu. Cokolwiek się je, choćby rośliny, to zabiera się pożywienie innym. Pszczelarz wie ile miodu należy zostawić pszczołom.
Jak powiedziałem nie znam się, to tylko moja teoria. I nie szukajcie logiki w takich rzeczach jak weganizm i inne "nowoczesne" style bo jej nie znajdziecie ;)
To raczej kwestia tego, w jaki sposób wygląda masowa produkcja miodu. Polecam poczytać. ;)
Reasumując trzeba spalić rośliny bo wykorzystują owady.
Możliwe, że chodzi o to, że pozyskiwanie miodu związane jest zagładą czerwu pszczelego.
Jak zwykle cebularnia z demotow ma radoche.... douczcie sie troche, zobaczcie w jaki sposob pradukuje sie miod (czyt. zamykanie w klate krolowej tak ze nie moze sie ruszac lub zamulanie pszczol dymem) to zrozumiecie o co chodzi weganom. Dodam, ze nie koniecznie nie jemy produktow bo sa produkowane przy uzyciu zwierzat, ale dlatego ze sa produkowane przy CIERPIENIU zwierzat. Jezeli krowa zadzwoni do moich drzwi i da mi szklanke mleka mowiac "masz chlopie, to ode mnie, mozesz sie napic" to wypije to mleko, ale tege ze sklepu juz nie.
@IAMAIT Jeżeli jakaś krowa to zrobi, to skończysz w kaftanie w pokoju bez klamek :D Jeżeli jest tak jak mówisz nie cebularzu, to dlaczego generalizujesz? Przecież wiele osób ma małe pasieki, gdzie produkują nieduże ilości miodu dbając o pszczoły, pomagając im w zimie czy nawet deszczowe okresy, to samo jeżeli chodzi o mleko, na małych wiejskich gospodarkach, gdzie ludziom zależy na dobrych warunkach swoich zwierząt i nie traktuje się ich przemysłowo
@mygyry87
Weganom chodzi o to JAK jest pozyskiwany miód jaki możesz kupić nie od pszczelarza ale w sklepie. Pszczelarze dbają o swoje ule i pszczoły, a miód w sklepie jest produkowany na skalę przemysłową. Tam zabija się setki tysięcy pszczół przy pobieraniu miodu. (nie pamiętam jak się nazywa urządzenie, wystarczy wpisać na YT przemysłowa produkcja miodu) Zakłada się kolonie, po czym zabija wszystkie owady podczas pozyskiwania produktu.
@raf24 Ja tego nie neguję, zwróciłem uwagę, aby nie generalizować, żadna z osób o wegańskich zapędach nigdy tego nie rozgraniczała, ślepo podąża za jakimś tam hasłem a jeżeli o coś logicznie zapytasz to odbierają to jako atak i miotają się niczym ryby w sieci, bo sami nie wiedzą o co im chodzi a jedynie ślepo podążają za jakimś tam trendem
@IAMAIT Skoro nawiązałeś do cierpienia zwierząt przy temacie o pszczołach i podejrzewam, że również to łączysz, to pragnę tylko nadmienić, iż pszczoła, jako owad nie ma mózgu, co łączy się z faktem, że nie ma układu limbicznego, więc nie odczuwa czegoś takiego, jak cierpienie. Ona żyje, bądź nie.
@Mudam
Tak na poważnie z tym mózgiem, czy trollujesz? :)
http://pasiekamichalow.weebly.com/anatomia-pszczo322y-miodnej.html
@Mudam - noooo gratuluje znajomosci biologii, sam nie masz mozgu chyba @mygyry87 pisalem przeciez, zanim sie wypowiesz to DOUCZ sie synku i nie wujezdzaj mi tutaj o "malych pasiekach" bo jakos te pszczoly trzeba zmusic by sie nie przeniosly bystrzaku
@IAMAIT Może mi powiesz, że krowy jak nie uwięzisz to sobie pójdzie i mleka nie będzie tak? Pieprzysz tylko jakieś frazesy a nic konkretnego napsiać nie umiesz i widać to we wszystkich twoich komentarzach, umiesz jedynie generalizować, bo sam nie rozumiesz tego o co niby chcesz walczyć, jest to dokładnie to o czym pisałem wcześniej, ślepe podążanie za ideą której się nie rozumie. Ani raz nie zanegowałem czyjegoś wyboru czy coś tam sobie będzie jadł czy nie, ale logicznie wypowiedzieć się dlaczego lub po co to wy za chiny nie umiecie
@mygyry87 - synku, ja mam lepsze rzeczy do robienia niz douczanie cie, wiesz co to jest wujek google? nie jestem ani twoim ojcem, ani mi nie zaplaciles bym rozwijal twoja marna wiedze, wiec sie nie spinaj tak tylko poszukaj sam
Szkoda, że ludzie wrzucają weganizm i wegetarianizm do jednego wora. O ile są podstawy dla wegetarianizmu (NIE ZARZUCAJCIE MNIE BADANIAMI O SZKODLIWYCH SKUTKACH TEJ DIETY, nie mam ochoty tego słuchać i się kłócić o tej porze w poniedziałek), to w weganizmie bardzo łatwo jest coś spieprzyć (umysł również).