Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
154 178
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafalinformatyk
-4 / 6

"oświecony" magistry i innne typy "wyzwolonych" i "nowoczesnych" kobiet nie chce mieć potąpsta bo dla nich liczy sie "kariera".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~RealRealist
0 / 2

@rafalinformatyk No i co z tego? Posiadanie potomstwa na szczęście nie jest obowiązkiem. Ich życie ich sprawa, każdy ma inne marzenia i priorytety. Niech każdy żyje jak chce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
-1 / 3

@RealRealist No to niech zamkną ryj, i nie narzekają że "patola" sie szerzy, bo takich "inteligentów" sie nie rozmnaża. Zaraz islam przyjdzie i was ostro przeora, ale wy macie to w dupie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~RealRealist
0 / 2

@rafalinformatyk A co ma islam do czyjejś prywatnej decyzji o bezdzietności? No wybacz, ale naprawdę uważasz, że kobieta, która ma zupełnie inne plany na życie niż rozmnożenie się, nagle zmieni zdanie bo "islam przyjdzie"? To nie jest wina bezdzietnych kobiet, że islamskie bydło najeżdża i mnożą się jak króliki. Powiem na swoim przykładzie, że ja nie będę zmieniać całego swojego życia i priorytetów tylko dlatego żeby ścigać się z muzułmanami. A patola szerzy się wszędzie, wśród Polaków też. Ludzie rodza dzieci jeśli sami tego chcą, a nie po to żeby zbawiać świat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
-1 / 3

@RealRealist Jak jesteście tacy wspaniali to dlaczego nie chcecie po sobie wspaniałości zostawić niby? Co do islamu, to oni sie nie będą was pytać o zdanie, tylko będą działać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~RealRealist
+1 / 1

@rafalinformatyk Kto tu mówi o byciu wspaniałym? Może ty za takiego się uważasz, w takim razie znajdź sobie kogoś kto narodzi ci piętnaścioro dzieci, może uratujesz tym nasz kraj i zostaniesz bohaterem narodowym za walkę z islamizacją? W planowaniu swojego życia nie biorę pod uwagę islamskich bandytów. Człowieku, po prostu jedna rada - żyj jak chcesz i daj żyć innym. Wyzwolone i nowoczesne kobiety które nie chcą dzieci bo wola karierę? OK, mają prawo. Tak samo kobiety, które mnożą się na potęgę i co roku rodzą nowe dziecko. Też ok, jeśli lubią takie życie i ich na to stać to w porządku. To normalne, że ludzie sa różni i chca czego innego od życia. Czego tu się czepiać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
-1 / 1

@RealRealist Nie ja sie czepiam, ty sie czepiasz, napisałem pierwszego psota tak o, ci co mają jakiś problem to potem sie mnie wielce czepiają. Zresztą nie mnie jednego... Jak ja słyszę "kariera" i "rozwój" to mnie śmiech ogarnia. Ale to inny temat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~RealRealist
+1 / 1

@rafalinformatyk Śmieszy cię rozwój? No cóż, to tylko o tobie świadczy. Bo to, że ludzie chcą się rozwijać to akurat bardzo dobrze. W robieniu kariery też nic złego czy śmiesznego nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
-2 / 2

@RealRealist Widzę ich "efekty", dlatego mnie to śmieszy.. W sumie mnie to nawet nie śmieszy, ja na to leję. Tylko tu tak w necie sobie piszę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~RealRealist
0 / 0

@rafalinformatyk Spoko, pisz sobie, nikt nie broni. Ja dodam tylko , że też widzę różne "efekty" w przypadku kobiet, które zdecydowały się na potomstwo i nie wszystkie z nich są szczęśliwe, część z nich żałuje. Każda decyzja, każde działanie w życiu może ze sobą pociągnąć różne konsekwencje, nie zawsze dobre, nie zawsze złe. Nie każda osoba, dla której kariera i samorealizacja są najważniejsze źle na tym wyszła. Wręcz powiedziałabym że większość wychodzi na tym bardzo dobrze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
-1 / 1

@RealRealist Niech sie realizują, a potem będą rodzić wielce po 40stce, kiedy to już potem potomstwo wyjdzie na gorsze... Zresztą nie mnie to oceniać, życie ich oceni, i oni sami siebie ocenią szczerze w duchu. Nie przyznają sie do porażki jawnie w razie czego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~RealRealist
0 / 0

@rafalinformatyk wiesz, niektórzy nie chca mieć NIGDY dzieci, nawet po 40-ce i są osoby, które nie żałują, że ich nie mają. Nie mierz wszystkich jedną miarą, ludzie naprawdę są różni. Jedni będą robić dzieci będąc w średnim wieku, inni nie. Nie wszyscy chcą tracić młodość i beztroskę żeby mieć dziecko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
-1 / 1

@RealRealist Nie dziwota, ostatnio taka moda sie stała... Ale to przez żarcie i propagandę medialną na bycie "wieczym dzieckiem" czy "wiecznie młodym". To nie jest własna wola ludzi, tylko łykają to co modne.. Astronimicznie mało jest ludzi z własną wolą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~RealRealist
0 / 0

@rafalinformatyk nawet jeśli to kwestia mody, to jeśli taki tryb życia (beztroska, wieczna młodość, brak zobowiązań w postaci dzieci itd.) sprawia komuś szczęście, to nie ma w tym nic złego:) Każdy robi to, co sprawia mu radość. Również należę do kobiet stawiających na rozwój, sprawianie sobie przyjemności, ceniącą wolność i spokój, życie bez zbędnych problemów. I jest to mój świadomy wybór, w d*pie mam modę, także nie trzeba generalizować:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
-1 / 1

@RealRealist Każdy robi jak chce, ale to nie zmienia faktu że to brak dojrzałości, i tylko strach przed obowiązkami i powagą życia. I nie, nikt niema własnej woli w dzisiejszych czasach, każdemu sie tak zdaje. To odpowiada systemowi światowemu, dla nich, goje mają sie nie rozmnażać, goje mają ginać i zniknąć. To właśnie system który właśnie to sieje. Żydzi i Muzułmanie dlatego są lepsi od reszty, bo trzymią tego, czego sie należy trzymać, dlatego są lepsi, i oni sami o tym wiedzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 września 2016 o 1:36

avatar ~RealRealist
0 / 0

@rafalinformatyk Strach przed obowiązkami? Obowiązki to ni tylko posiadanie dziecka. Obowiązkiem jest też chodzenie do pracy, codzienne czynności które dorosły człowiek MUSI robić, jest ich wiele. Jeśli człowiek ogarnia swoje życie, wykonuje to, co do niego należy, ale nie ma dziecka, znaczy że jest niedojrzały i boi się obowiązków? Traktujesz rozmnożenie się jako jakiś wyznacznik wszystkiego. Niektórzy po prostu nie czują potrzeby bycia rodzicem, ale mogą świetnie radzić sobie z życiem mimo to i dojrzale do niego podchodzić. Powaga życia dopada każdego, niezależnie od tego czy ma dzieci czy nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
-1 / 1

@RealRealist Rdzeniem tego, nie jest własna wola wymyślona jak ktoś chce żyć. Tylko jeden sie odezwie a reszta chce papugować by być "fajnym". Tu mi chodzi o promocje, tak samo jak homoseksualizm, jak ktoś lubi tą samą płeć to niech lubi, ale po co promować? Tak samo, po co singielstwo promować? Po co sie tym afiszować? Robią to jedynie ludzie co mają jakiś problem z sobą, to tak jak ja bym nie miał szczęścia do kobiet i wymywał wszędzie że singielstwo naj a potem mówił że to moja wola, jak to jest moja wola, to moja wola, a nie że będę to promował gdzieś tam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~RealRealist
0 / 0

@rafalinformatyk po części masz rację. Ale wiesz, dlaczego singielstwo jest "promowane"? Te kobiety chcą dotrzeć do społeczeństwa. Dlatego, że przed bardzo wiele lat wymuszało się na kobietach, że mają wychodzić za mąż i rodzić dzieci. Każde odstępstwo było traktowane jak fanaberia, kobiety niezamężne i bezdzietne były jeszcze niedawno wyśmiewane, czasem wręcz piętnowane. Teraz kobiety chcą walczyć ze stereotypami że kobieta=matka. Chcą by społeczeństwo w końcu zrozumiało, że nie każda z nich chce zostać matką. I słusznie lub nie - chcą to wytłumaczyć właśnie promowaniem takiego stylu życia. Można to tłumaczyć w taki sposób. I daje to skutek. Bycie singlem już coraz rzadziej spotyka się z dezaprobatą, coraz więcej ludzi dostrzega, że nie każdy musi żyć według schematu: kończysz studia - znajdź sobie chłopa - wychodź za mąż - zrób dzieci. Także jak widać w tym szaleństwie jest metoda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
-1 / 1

@RealRealist Każdy robi co chce, ale to nie znaczy by nakłaniać innych. Nwm z jakiego woja jesteś.. Bo teraz widzę że ci co chcą sie żenić i szukają powagi w związku są bardziej piętnowani że są głupi, staroświectwy i różne tego typu bzdury. Ja nie jestem konserwą z ciemnogrodu, ja sie kieruje faktami i logiką. A to że tzw "ciemnogród" lepiej "działa" to nic sie na to nie poradzi. Po co udziwniać coś? Jak ktoś chce być sam bo nie potrafi nikogo znaleźć, no to okej. Ale kretyństwem jest jak kobieta spotka faceta z którym może zrobić wszystko, to dlaczego nie mogą być parą i mieć dzieci? Po co mają ulegać kretynizmom? Ja będąc sam nie narzekam i nie wywyższam singielstwa że "lepszy rozwój" i "czas wolny". Prędzej czy później sie chce, ja już chce, ale nie mam. Ale nie promuje singielstwa. Ci co chcą być sami to są sami, kto wam niby coś wygaduje? Dziadki i rodzice? Nikt poza tym przecież.. Po co z tego singielstwa robić kolejne chore subkultury? Mnie to właśnie wkurza, że ludzie nie są sobą, tylko jakieś kretyńskie subkultury tworzą dla nienormalnych. Po co? btw zrobię demota na ten temat/.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 września 2016 o 17:24

avatar ~RealRealist
0 / 0

@rafalinformatyk prawda, jeśli ktoś rezygnuje z bycia z kimś tylko dlatego że jest MODA na bycie singlem, to jest głupota. Jednak czasami zdarza się, że nawet jeśli spotkasz kogoś, z kim dobrze ci się rozmawia, spędza czas i nawet mogłoby coś z tego być, mimo to nie chcesz zmieniać swojego życia i pakować się w związek. Dalej chcesz być singlem mimo wszystko, nie z powodu mody, tylko dlatego że właśnie tak wyobrażasz sobie swoje życie i ci to pasuje i nie czujesz potrzeby zmiany tego stanu rzeczy.. Tak się zdarza i mówię to na własnym przykładzie:) Tym bardziej jeśli chodzi o dzieci, niektóre kobiety nie nadaja się na matki z wielu powodów. A pytasz kto z tego powodu dogaduje? WSZYSCY. Rodzice, dziadkowie, kuzyni, znajomi... Czasami nawet młodzi ludzie, który powinni mieć nieco szersze horyzonty i być otwarci na różne opinie i pomysły na życie, a jednak nie zawsze tak jest. Propagowanie sigielstwa to coś w rodzaju linii obrony. A piętnowanie ludzi, którzy z własnej woli chca się żenić i mnożyć tez uważam za głupie. Chyba, że ci ludzie pierwsi zaczną się czepiać mojego singielstwa. Wtedy mam prawo do kontrataku. Na świecie są potrzebne zarówno szczęśliwe pary, jak i szczęśliwi single:) I nikt nikogo nie powinien piętnować z powodu takich wyborów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Taka_to_prawda
+1 / 1

A niektórzy by chcieli ignorować to,że czyiś przodkowie ciężko pracowali i chcieliby albo im zabrać albo aby wszyscy startowali od tego samego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~The___Atheist
+2 / 2

Najczęściej mają o to pretensje życiowe przegrywy i nieudacznicy którym rodzice jedyne co mogli zapewnić to wychowanie że każdy kto coś ma to złodziej i krętach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sztanca
+5 / 5

czy można nazwać "startem" otrzymanie pałeczki w wieku 60 lat od umierających 85 letnich rodziców??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
+2 / 2

to co przekaze zalezy w ogromnym stopniu od tego co sam dostalem. demot bez sensu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~piniakol
0 / 0

Najpierw muszę się dorobić potomstwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pirogron
0 / 0

Nie możesz jednak sprawić w żaden sposób, żeby życie twojego potomstwa było choć odrobinę bardziej sensowne, niż twoje... Gdyż finisz jest zawsze ten sam. I to jest bezsens, którego ludzie próbują nie widzieć, gdyż wymagałoby to od nich zbytniego zastanowienia nad życiem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W weeek
0 / 0

... wszystko oprócz środków zgromadzonych w ZUS

Odpowiedz Komentuj obrazkiem