Jak tylko się dziwię jak można mieć z informatyki 4 mając 3 z matmy!!!
Albo matematyka jest na zbyt wysokim poziomie albo informatyka w szkole leży i kwiczy!!! Ale sądząc po reszcie ocen to raczej problem z informatyką :P. Są tacy Antykatolicy (nie mylić z ateistami), którzy sądzą, że to religia jest przyczyną kiepskich wyników z innych przedmiotów:P.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 września 2016 o 11:04
Miałeś kiedyś informatykę w szkole??? O czym ty mowisz,?? Jaka matma na informie na tym poziomie?? Jak sie nauczysz jak konfigurowac poczte to będzie dobrze...jedyna matma tam to ile razy wejdziesz na gry ;)
@markomar Informatyka w gimnazjum to praca z Wordem, PowerPointem i Excelem. Tylko. Przez całe 3 lata. A na religii nie robi się nic. W liceum zbyt wiele pod tym kątem się nie zmienia. Jeśli chcesz informatykę na wysokim poziomie idziesz do technikum. A religia wygląda tak samo w gimnazjum, liceum i technikum. Siedzisz i się opie*dalasz.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 września 2016 o 11:52
Problem z informatyką, że poziom w stosunku do szkoły praktycznie się nie rozwija. Word, power-point i excel. Potem co najwyżej dochodzą podstawy tworzenia stron w html oraz podstawy programowania prostych programów w liceum (ale nawet to chyba jest ograniczone tylko do Mat-Fiz). Do tego nie potrzeba nic więcej niż podstaw z matematyki.
@markomar Ja tam może i dawno w szkole byłem ale "dopuszczający" to chyba 2, "dostateczny" to 3 :) . Powaga - ja nie wiem jak można być takim imbecylem żeby mieć same dwóje w szkole :/ . Jakoś sam nigdy się nie uczyłem w domu, tyle co słuchałem w szkole, odrobiłem lekcje i ta średnia między 3,7-4,2 była... Na koniec szkoły udało się nawet wyrwać 4,7 (i świadectwo z paskiem). Jakby ktoś nie wierzył to zrobię foto na tle tej strony XD.
Dodam swoje trzy grosze. Ogólnie byłem dosyć dobrym uczniem, średnio koło 4.0 i niewiele problemów z nauką. Jedyną rzeczą jakiej nie trawiłem było wkuwanie na pamięć mało przydatnych rzeczy. O ile część nauczycieli to rozumiała i przykładowo z historii mimo braku znajomości wielu dat i nazw dostawałem odpowiednie oceny do pozostałej wiedzy dotyczącej faktów historycznych. Niestety w większości nauczyciele mieli kompleksy i wymagali obszernej wiedzy wykutej na blachę (rozszerzony atlas geograficzny na pamięć, sprawdzian praktycznie co tydzień, na chemii nawet znając dobrze matematykę można było dostać pałę za to, że nie użyło się wzoru z książki na przekształcenie ułamka w procenty itp).
Wracając więc do tematu, jednym z takich przedmiotów była religia. Sprawdziany dzieliły się na dwie części.
1. Wysłuchaj cytatu i podaj księgę, rozdział i wersety.
2. Na postawie oznaczenia zacytuj fragment biblii.
Sęk w tym, że nie mogliśmy używać żadnych pomocy z biblią włącznie, więc należało to zrobić z pamięci.
Akurat w tym roku weszła Giertychówka i pała na koniec roku z religii by mnie uziemiła w tej samej klasie, więc siłą rzeczy musiałem się z niej wypisać. Tak oto zakończyłem swoją edukację religijną :)
Nie brakowało mi tego przedmiotu, już od podstawówki wyrosłem ze świętego mikołaja czy boga.
już się nie ustawia cykli zegara procesora ani procesora karty graficznej matematyka w szkole nie ma nic wspólnego z informatyką, tam się robi prezentacje, pisze w wordzie rysuje w paincie, itd. ewentualnie czasem liczy się coś w exelu lub animuje w pivocie, matematyka na tak niskim poziomie nic nie znaczy
raczej świadectwo typowego antykatolicka( nie mylić z ateistą). Jedyną naukową teorię, którą był by wstanie pojąć to podstawy teorii ewolucji :P.
.....................................................................................................................................................................
chyba nie zrozumiałeś ironii w democie :P
PS. Religia wiąże się z zachowaniem, z językiem polskim - choćby czytanie biblii. Na jakiej podstawie wywnioskowałeś hipotetyczną piątkę z religii dla takiego tłuka to nie wiem !!!
@markomar A z jakiego przedmiotu najłatwiej o 5? Taki tłuk właśnie tylko z religii mógłby dostać 5. Z religii wystarczy wyrecytować jakaś modlitwę, którą nawet 5-latek zna na pamięć Zachowania z religią też bym nie łączył, bo gimbo sebastianek dewastujący okolice i żywo broniący katolicyzmu przed ciapatymi, raczej do ateistów się nie zalicza.
@~Al Bundy: Tu masz świadectwo typowego antykatolika. I to jest fakt. Domniemanie, że z religii miał by piątkę to są twoje własne urojenia.
.......................................................................................................................................................................
Ogólnie najłatwiej dostać piątkę z w-f. A Moja religia nie różniła się zbytnio od polskiego. Z tym, że lekturą była biblia !!!
......................................................................................................................................................................
" z religii wystarczy wyrecytować modlitwę" ?? Jeśli to są twoje przemyślenia to jesteś strasznie ograniczony. Al Bundy tylko udawał głupka. Ty chyba nie udajesz?? (pytam bo nie wiem)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
5 września 2016 o 14:38
@markomar U nas wystarczyło być na religi, mieć uzupełniony zeszyt i już się miało 5... wiec też uważam, ze z tego przedmiotu łatwo zdać. Choć fakt, ze łatwo i 5 dostać z WF, choć też zalezy od szkoły( w mojej klasie mundurowej jest troche ciężko). Miałam religie w podstawówce z 2 różnymi katechetami, w gimnazjum 3 razy zmienił mi się ksiądz i poznałam jednego księdza w liceum nim się wypisałam. Tylko jeden czegoś wiecej wymagał, ale przesadzał w drugą strone, tak że czułam się jak na studiach z teologi.
a u mnie kiedy ktos nie chodził na religie, zostawał wykreslony z listy parafian u proboszcza(nauczyciel wysyłał pismo) a na samej religii było o planowaniu rodzinny,ala nauki przedmałżeńskie, dni plodne u kobiet itp. Wbili do glowy więcej niż na WDŻ
Ciekawe, że akurat hiszpańskiego uczą w tej szkole. Czyżby jakiś cynk w sprawie najazdu konkwistadorów znowu? Z W-Fu dwója, więc jak on będzie uciekał przed nimi, żeby go nie wykończyli.
Jak tylko się dziwię jak można mieć z informatyki 4 mając 3 z matmy!!!
Albo matematyka jest na zbyt wysokim poziomie albo informatyka w szkole leży i kwiczy!!! Ale sądząc po reszcie ocen to raczej problem z informatyką :P. Są tacy Antykatolicy (nie mylić z ateistami), którzy sądzą, że to religia jest przyczyną kiepskich wyników z innych przedmiotów:P.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 września 2016 o 11:04
@markomar Religia nie jest przyczyną słabych ocen, ale też w niczym nie pomaga bo niczego tam się właściwie nie uczysz.
Miałeś kiedyś informatykę w szkole??? O czym ty mowisz,?? Jaka matma na informie na tym poziomie?? Jak sie nauczysz jak konfigurowac poczte to będzie dobrze...jedyna matma tam to ile razy wejdziesz na gry ;)
@markomar Informatyka w gimnazjum to praca z Wordem, PowerPointem i Excelem. Tylko. Przez całe 3 lata. A na religii nie robi się nic. W liceum zbyt wiele pod tym kątem się nie zmienia. Jeśli chcesz informatykę na wysokim poziomie idziesz do technikum. A religia wygląda tak samo w gimnazjum, liceum i technikum. Siedzisz i się opie*dalasz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2016 o 11:52
Problem z informatyką, że poziom w stosunku do szkoły praktycznie się nie rozwija. Word, power-point i excel. Potem co najwyżej dochodzą podstawy tworzenia stron w html oraz podstawy programowania prostych programów w liceum (ale nawet to chyba jest ograniczone tylko do Mat-Fiz). Do tego nie potrzeba nic więcej niż podstaw z matematyki.
@markomar Ja tam może i dawno w szkole byłem ale "dopuszczający" to chyba 2, "dostateczny" to 3 :) . Powaga - ja nie wiem jak można być takim imbecylem żeby mieć same dwóje w szkole :/ . Jakoś sam nigdy się nie uczyłem w domu, tyle co słuchałem w szkole, odrobiłem lekcje i ta średnia między 3,7-4,2 była... Na koniec szkoły udało się nawet wyrwać 4,7 (i świadectwo z paskiem). Jakby ktoś nie wierzył to zrobię foto na tle tej strony XD.
@rafik54321 naprawdę myślisz że kogokolwiek obchodzą Twoje oceny?
Dodam swoje trzy grosze. Ogólnie byłem dosyć dobrym uczniem, średnio koło 4.0 i niewiele problemów z nauką. Jedyną rzeczą jakiej nie trawiłem było wkuwanie na pamięć mało przydatnych rzeczy. O ile część nauczycieli to rozumiała i przykładowo z historii mimo braku znajomości wielu dat i nazw dostawałem odpowiednie oceny do pozostałej wiedzy dotyczącej faktów historycznych. Niestety w większości nauczyciele mieli kompleksy i wymagali obszernej wiedzy wykutej na blachę (rozszerzony atlas geograficzny na pamięć, sprawdzian praktycznie co tydzień, na chemii nawet znając dobrze matematykę można było dostać pałę za to, że nie użyło się wzoru z książki na przekształcenie ułamka w procenty itp).
Wracając więc do tematu, jednym z takich przedmiotów była religia. Sprawdziany dzieliły się na dwie części.
1. Wysłuchaj cytatu i podaj księgę, rozdział i wersety.
2. Na postawie oznaczenia zacytuj fragment biblii.
Sęk w tym, że nie mogliśmy używać żadnych pomocy z biblią włącznie, więc należało to zrobić z pamięci.
Akurat w tym roku weszła Giertychówka i pała na koniec roku z religii by mnie uziemiła w tej samej klasie, więc siłą rzeczy musiałem się z niej wypisać. Tak oto zakończyłem swoją edukację religijną :)
Nie brakowało mi tego przedmiotu, już od podstawówki wyrosłem ze świętego mikołaja czy boga.
już się nie ustawia cykli zegara procesora ani procesora karty graficznej matematyka w szkole nie ma nic wspólnego z informatyką, tam się robi prezentacje, pisze w wordzie rysuje w paincie, itd. ewentualnie czasem liczy się coś w exelu lub animuje w pivocie, matematyka na tak niskim poziomie nic nie znaczy
Sądząc po ocenach to taki geniusz tylko z religii miałby szansę na 5. Tylko nie wiem jak to świadczy o religii.
raczej świadectwo typowego antykatolicka( nie mylić z ateistą). Jedyną naukową teorię, którą był by wstanie pojąć to podstawy teorii ewolucji :P.
.....................................................................................................................................................................
chyba nie zrozumiałeś ironii w democie :P
PS. Religia wiąże się z zachowaniem, z językiem polskim - choćby czytanie biblii. Na jakiej podstawie wywnioskowałeś hipotetyczną piątkę z religii dla takiego tłuka to nie wiem !!!
@markomar A z jakiego przedmiotu najłatwiej o 5? Taki tłuk właśnie tylko z religii mógłby dostać 5. Z religii wystarczy wyrecytować jakaś modlitwę, którą nawet 5-latek zna na pamięć Zachowania z religią też bym nie łączył, bo gimbo sebastianek dewastujący okolice i żywo broniący katolicyzmu przed ciapatymi, raczej do ateistów się nie zalicza.
@~Al Bundy: Tu masz świadectwo typowego antykatolika. I to jest fakt. Domniemanie, że z religii miał by piątkę to są twoje własne urojenia.
.......................................................................................................................................................................
Ogólnie najłatwiej dostać piątkę z w-f. A Moja religia nie różniła się zbytnio od polskiego. Z tym, że lekturą była biblia !!!
......................................................................................................................................................................
" z religii wystarczy wyrecytować modlitwę" ?? Jeśli to są twoje przemyślenia to jesteś strasznie ograniczony. Al Bundy tylko udawał głupka. Ty chyba nie udajesz?? (pytam bo nie wiem)
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 września 2016 o 14:38
@markomar U nas wystarczyło być na religi, mieć uzupełniony zeszyt i już się miało 5... wiec też uważam, ze z tego przedmiotu łatwo zdać. Choć fakt, ze łatwo i 5 dostać z WF, choć też zalezy od szkoły( w mojej klasie mundurowej jest troche ciężko). Miałam religie w podstawówce z 2 różnymi katechetami, w gimnazjum 3 razy zmienił mi się ksiądz i poznałam jednego księdza w liceum nim się wypisałam. Tylko jeden czegoś wiecej wymagał, ale przesadzał w drugą strone, tak że czułam się jak na studiach z teologi.
a u mnie kiedy ktos nie chodził na religie, zostawał wykreslony z listy parafian u proboszcza(nauczyciel wysyłał pismo) a na samej religii było o planowaniu rodzinny,ala nauki przedmałżeńskie, dni plodne u kobiet itp. Wbili do glowy więcej niż na WDŻ
nie daleko pada jabłko od jabłoni, genialny ojcze :)
Co by to dało?
Dwa z WF, z tego też miał poprawkę? Leżę, czempion po prostu.
Od razu widać, że to genialny informatyk. Jak dorośnie założy własną firmę i zostanie nowym Bilem Gates'em! Albo i nie...
@Malinator sądząc po ocenie z zachowania, to całkiem możliwe...
Kurdę, nikt go nie pochwali za 4 informatyki, tylko po nim jadą...
niektorzy ludzie to jednak debile
Ciekawe, że akurat hiszpańskiego uczą w tej szkole. Czyżby jakiś cynk w sprawie najazdu konkwistadorów znowu? Z W-Fu dwója, więc jak on będzie uciekał przed nimi, żeby go nie wykończyli.
Ale, żę co? Że wymodli lepsze oceny? Czy też będzie bardziej w to wierzył?
Bedzie z niego dobry informatyk
Trzeba było lać po dupie w odpowiednim momencie, a nie hodować kolejnego patałacha i jeszcze uważać, że to zabawne.
Z religii też miałby poprawkę. Ten typ tak ma.
Zdał? Zdał. Po uj komu więcej tej nieprzydatnej szkolnej wiedzy?