@BlueAlien Uważaj z takimi stwierdzeniami bo możesz dostać masę anonsów od chłopaków, którzy są niewysocy i tylko czekają na kobiety z preferencjami jak twoje :)
@rasizm45 niższych też lubie, sęk w tym że trudno takiego znaleźć, najniżsi jakich znam mają nieco ponad 165 cm wzrostu, ale jakoś niegdy nasze drogi się nie krzyżowały.
@rasizm45 jeśli mówię, że wolę niższych, i tych od mojego wzrostu 5+ cm do tych niższych ode mnie, to znaczy że tak jest, a ty twierdzisz że wolę w swoim wzroście tylko? Skąd takie wnioski, skoro napisałam ze wole niższych i to wyraźnie zaznaczyłam? Hm a ten program nie nazywał się "Tabu" ?
@rasizm45 chyba zabardzo podejrzewasz mnie o kłamstwo i cos ci umknęlo. Napisałam "najniżsi jakich znam mają nieco ponad 165 cm wzrostu, ale jakoś niegdy nasze drogi się nie krzyżowały." Oznacza to , ze choc mój wzrok przykuwali najniżsi w grupie chłopcy i byli tez tacy co byli niżsi ode mnie, ale nasze rogi sie nie krzyżowały. Chodzili do innej grupy, nie zagadywali mnie wiec nie miałam jak sie z nimi zaznajomić. Jeśli już z kimś sie zaznajomiłam, to nie był niższy niż 165 cm co przy moich 167 cm wyglada prawie na równy wzrost. Jednak nie miałam nigdy faceta wyższego niż 175cm. I zdarza mi sie ze lubie przy swoim (169cm) założyć wysokie szpilki i patrzeć na niego z góry. Po prostu nigdy nie gadałam z niższym od siebie a starszym, bo zwyczajnie takich jest bardzo mało a jak już sie jakiś trafi to nie mamy wspolnych znajomych czy czegokolwiek by sie ze sobą poznać, ot zwyczajnie mijamy sie. No i czytałam, ze niski facet jest poniżej 180 cm. ALe jak zwał tak zwał. BTW to nie wiem jaki serial, nie mam AXN Spin.
@rasizm45 nie wiem o co ci chodzi. Jak laski piszą że wolą wysokich, to są wyzywane ze patrzą na wygląd a nie na serce faceta. Jak laski piszą że wolą niskich, to są okręślane że mają jakiś fetysz i sie powinny go wstydzić . Po pierwsze, dla mnie to nie jest fetysz, bo skoro tak, to laski które wolą wyższych też mają taki fetysz. Po drugie, dlaczego o taich rzeczach nie można pisać? Dlaczego nie mozna sie chwalić fetyszami? To jakiś zakaz?
@rasizm45 stwierdziłabym ze skoro piszą "a ja tak nie robie" "a mnie to nie spotkało" "a ja jestem inna/y" "a ja miałam inaczej" to im wierzę, a nie doszukuje sie na siłe kłamstw w myśl idei "wszystkie kobiety są podłe, materialistyczne i wszystkie są jednakowe".
@rasizm45 "że źle interpretujesz fakt lubienia facetów swojego wzrostu, twierdząc, że to są tylko niscy, gdyby tak było, to robiłabyś wszystko by ten fetysz zrekompensować" - nie rozumiem. Jeszcze raz, po kolei...
@rasizm45 nie -.- po prostu NIE WIEM o co ci chodzi. To zdanie nie brzmi w ogóle logicznie. Źle interpretuje fakt lubienia niskich (niby dlaczego?) a gdyby tak było (co było?) to bym robiła wszystko by ten fetysz (jaki znowu fetysz? skąd przekonanie że to fetysz? Jak laska lubi wysokich i bogatych to już nie piszecie że to fetysz) zrekompensować (jak zrekompensować, czym i przede wszystkim po co? skoro mi dobrze z niskimi to nie musze nic rekompensować.) I co to znaczy "tylko niscy"? to są "tylko niscy", a nie ma "az niskich"? Twoja wypowiedź nie ma żadnego sensu - zlepek słów, nieco niegramatycznie i do tego z paroma rzeczami które zwyczajnie zmyśliłeś...
@rasizm45 to wyjąsnij o co chodzi z rekompensacją tych fetyszy, bo tu się najbardziej pogubiłam. Z resztą jak można merytorycznie dyskutować z osobą, która widząc, że rozmówca nie zrozumiał jej wypowiedzi, zaczyna ją obrażać, zamiast wyjaśnić tej osobie o co chodzi? I nie mam potrzeby eksponowania "fetyszy". Tylko że gdy czytam wypowiedzi facetów, że laski lecą tylko na wysokich, na bogatych itp, to, żeby zaprzeczyć tego co mówią i udowodnić, że nie każda taka jest i nie mogą wrzucać wszystkich do jednego wora, przedstawiam jako przykład siebie.
@rasizm45 wzrost faceta inaczej sie patrzy niz wzrost kobiety, niska kobieta to ta ok 150 cm a niski facet to okolo ponad 160 cm, niski facet jest wyższy on niskiej kobiety. tak samo jak kobieta powyzej 175 cm jest wysoka a dla niektorych kobiet facet o takim wzroscie jest niski. To zalezy od punktu widzenia, kazdy ma inna definicje. Dla mnie niski to 170 cm w dół u faceta. I podobają mi sie faceci z przedziału 163 - 170cm gdy sama mam 167 cm. Tym bardziej że niższych nie spotkałam facetów. Jeśli już spotkałam tkakiego z najniższej granicy, to nie byo mozlwiosci sie poznać - zero wspólnych znajomych, zero imprez, nie chodzilismy razem do klasy itp. Zawsze moją uwage przykuwał najniższy w grupie. Dla ciebie niski to niższy ode mnie a dla mnie z podanego przedziału. I dalej nie wyjaśniłes o co chodzi z rekompensacją.
@rasizm45 podsumowanie naszej dyskusji. WIdzisz, jak ja nie zrozumiałam tego co ty napisałeś, to mnie wyzwałeś, i nie wyjaśniłeś, twierdząc ze czego sie mozna po mnie spodziewać. A sam mojej wypowiedzi nie zrozumiałes.
@rasizm45 a moze sie wstydze? i nie mówiłam nic o ortografii, tylko o gramatyce - ze sens zdanie traci, wystarczy ze się przecinek w innym miejscu postawi...
Gdyby chciały niskiego faceta, to trzymałaby go w domu, a nie w budzie....
Może niektóre chcą niskiego, żeby pilnował podwórka i nie brudził w domu.
Przeciez napisane niski, wiec jak ma dosiegnac do tej budy?? chodzilo o spanie pod buda.
Nie wiem kto tak powiedział, ja twierdzę że są takie co wolą tych niższych, sama do niech należę...
@BlueAlien Uważaj z takimi stwierdzeniami bo możesz dostać masę anonsów od chłopaków, którzy są niewysocy i tylko czekają na kobiety z preferencjami jak twoje :)
@gabek335 demotywatory to nie portal randkowy. Mogą sobie anonsy wysyłać, ale ja już mam swojego niskiego faceta.
@rasizm45 niższych też lubie, sęk w tym że trudno takiego znaleźć, najniżsi jakich znam mają nieco ponad 165 cm wzrostu, ale jakoś niegdy nasze drogi się nie krzyżowały.
@rasizm45 jeśli mówię, że wolę niższych, i tych od mojego wzrostu 5+ cm do tych niższych ode mnie, to znaczy że tak jest, a ty twierdzisz że wolę w swoim wzroście tylko? Skąd takie wnioski, skoro napisałam ze wole niższych i to wyraźnie zaznaczyłam? Hm a ten program nie nazywał się "Tabu" ?
@rasizm45 chyba zabardzo podejrzewasz mnie o kłamstwo i cos ci umknęlo. Napisałam "najniżsi jakich znam mają nieco ponad 165 cm wzrostu, ale jakoś niegdy nasze drogi się nie krzyżowały." Oznacza to , ze choc mój wzrok przykuwali najniżsi w grupie chłopcy i byli tez tacy co byli niżsi ode mnie, ale nasze rogi sie nie krzyżowały. Chodzili do innej grupy, nie zagadywali mnie wiec nie miałam jak sie z nimi zaznajomić. Jeśli już z kimś sie zaznajomiłam, to nie był niższy niż 165 cm co przy moich 167 cm wyglada prawie na równy wzrost. Jednak nie miałam nigdy faceta wyższego niż 175cm. I zdarza mi sie ze lubie przy swoim (169cm) założyć wysokie szpilki i patrzeć na niego z góry. Po prostu nigdy nie gadałam z niższym od siebie a starszym, bo zwyczajnie takich jest bardzo mało a jak już sie jakiś trafi to nie mamy wspolnych znajomych czy czegokolwiek by sie ze sobą poznać, ot zwyczajnie mijamy sie. No i czytałam, ze niski facet jest poniżej 180 cm. ALe jak zwał tak zwał. BTW to nie wiem jaki serial, nie mam AXN Spin.
@rasizm45 nie wiem o co ci chodzi. Jak laski piszą że wolą wysokich, to są wyzywane ze patrzą na wygląd a nie na serce faceta. Jak laski piszą że wolą niskich, to są okręślane że mają jakiś fetysz i sie powinny go wstydzić . Po pierwsze, dla mnie to nie jest fetysz, bo skoro tak, to laski które wolą wyższych też mają taki fetysz. Po drugie, dlaczego o taich rzeczach nie można pisać? Dlaczego nie mozna sie chwalić fetyszami? To jakiś zakaz?
@rasizm45 żeś dowalił. Nie wiem skąd taki wniosek, skoro w mojej wypowiedzi nie ma nic co by o tym świadczyło...
@rasizm45 no jak sie nie ma żadnego dowodu, to można i takie wytłumaczenie napisać :)
@rasizm45 stwierdziłabym ze skoro piszą "a ja tak nie robie" "a mnie to nie spotkało" "a ja jestem inna/y" "a ja miałam inaczej" to im wierzę, a nie doszukuje sie na siłe kłamstw w myśl idei "wszystkie kobiety są podłe, materialistyczne i wszystkie są jednakowe".
@rasizm45 "że źle interpretujesz fakt lubienia facetów swojego wzrostu, twierdząc, że to są tylko niscy, gdyby tak było, to robiłabyś wszystko by ten fetysz zrekompensować" - nie rozumiem. Jeszcze raz, po kolei...
@rasizm45 nie -.- po prostu NIE WIEM o co ci chodzi. To zdanie nie brzmi w ogóle logicznie. Źle interpretuje fakt lubienia niskich (niby dlaczego?) a gdyby tak było (co było?) to bym robiła wszystko by ten fetysz (jaki znowu fetysz? skąd przekonanie że to fetysz? Jak laska lubi wysokich i bogatych to już nie piszecie że to fetysz) zrekompensować (jak zrekompensować, czym i przede wszystkim po co? skoro mi dobrze z niskimi to nie musze nic rekompensować.) I co to znaczy "tylko niscy"? to są "tylko niscy", a nie ma "az niskich"? Twoja wypowiedź nie ma żadnego sensu - zlepek słów, nieco niegramatycznie i do tego z paroma rzeczami które zwyczajnie zmyśliłeś...
@rasizm45 to wyjąsnij o co chodzi z rekompensacją tych fetyszy, bo tu się najbardziej pogubiłam. Z resztą jak można merytorycznie dyskutować z osobą, która widząc, że rozmówca nie zrozumiał jej wypowiedzi, zaczyna ją obrażać, zamiast wyjaśnić tej osobie o co chodzi? I nie mam potrzeby eksponowania "fetyszy". Tylko że gdy czytam wypowiedzi facetów, że laski lecą tylko na wysokich, na bogatych itp, to, żeby zaprzeczyć tego co mówią i udowodnić, że nie każda taka jest i nie mogą wrzucać wszystkich do jednego wora, przedstawiam jako przykład siebie.
@rasizm45 wzrost faceta inaczej sie patrzy niz wzrost kobiety, niska kobieta to ta ok 150 cm a niski facet to okolo ponad 160 cm, niski facet jest wyższy on niskiej kobiety. tak samo jak kobieta powyzej 175 cm jest wysoka a dla niektorych kobiet facet o takim wzroscie jest niski. To zalezy od punktu widzenia, kazdy ma inna definicje. Dla mnie niski to 170 cm w dół u faceta. I podobają mi sie faceci z przedziału 163 - 170cm gdy sama mam 167 cm. Tym bardziej że niższych nie spotkałam facetów. Jeśli już spotkałam tkakiego z najniższej granicy, to nie byo mozlwiosci sie poznać - zero wspólnych znajomych, zero imprez, nie chodzilismy razem do klasy itp. Zawsze moją uwage przykuwał najniższy w grupie. Dla ciebie niski to niższy ode mnie a dla mnie z podanego przedziału. I dalej nie wyjaśniłes o co chodzi z rekompensacją.
@rasizm45 podsumowanie naszej dyskusji. WIdzisz, jak ja nie zrozumiałam tego co ty napisałeś, to mnie wyzwałeś, i nie wyjaśniłeś, twierdząc ze czego sie mozna po mnie spodziewać. A sam mojej wypowiedzi nie zrozumiałes.
@rasizm45 czego bym niby nie zrobiła? Przecież wyjaśniłam, że to było podsumowanie. To o czym pisałam było w tekscie który napisałam.
@rasizm45 a moze sie wstydze? i nie mówiłam nic o ortografii, tylko o gramatyce - ze sens zdanie traci, wystarczy ze się przecinek w innym miejscu postawi...
@rasizm45 aha.