@atheist po co ci choinka halloween i tradycje przecież jesteś ateistą a dla ateisty wszystko jest bez różnicy przecież zamiast choinki możecie sobie postawić toj toja co za różnica dla was czy będzie helloween czy dzień wszystkich wiernych zmarłych.
@atheist dla mnie to jest tylko halloween dlatego piszę z małej litery. A co do ciekawości widzisz musisz jeszcze dorosnąć zakochać się kogoś miłować... i jeśli taka osoba odejdzie to z szacunku przychodzi się na cmentarz zapala znicz wspomina i modli się za taką osobę. Życzę ci żebyś nie musiał mieć całe życie słuchawek w uszach.
@fifekfifek2015 - wprawdzie nie do mnie, ale co mi tam ;)
Skoro Biblia to dla mnie zwykła książka, to mogę spokojnie napisać "biblia"? ;)
No i dla twojej wiedzy
wielką literą zaczynamy nazwy świąt (również dawnych), Dzień Matki, Wszystkich Świętych, Narodowe Święto Niepodległości, 3 Maja, Dionizje, Dziady no i... Halloween.
Natomiast nazwy zabaw, obrzędów itp zaczynamy małą literą, czyli walentynki, andrzejki, dożynki itp itd.
To są zasady ortografii i lubienie czy nielubieni nie ma tu nic do rzeczy.
@atheist Generalnie co ma piernik do wiatraka.Halloween to 31.10 a Wszystkich Świętych to 1.11 -czyli DWA różne dni pragne zauważyć.Faktycznie choinka przyszła z Niemiec.Aha ciekawe ilu kupuje kwiaty na Walentynki :)
@atheist Akurat strzeliłeś babola bo choinka to relikt pogańskiego święta przesileniowego szczodrych godów - wprawdzie na początku był snop siana albo gałązki sosnowe obwieszane orzechami no ale jednak to nasza tradycja ;)
@fifekfifek2015 Nie rozumiem. Że niby imprezowanie to domena chrześcijan albo innych religijnych osób? I że ateiści nie mogą imprezować? @Maxe Jak najbardziej jest świętem. Czemu miałoby nie być?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 października 2016 o 21:12
@atheist Jezus urodził się w grudniu pod choinką, malował jajka na Wielkanoc, w listopadzie chodził na groby bliskich. A jego matka była Polką, i mieszkała koło Częstochowy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 października 2016 o 22:00
@atheist a no z Niemiec. i dobrze, że nikt nie gadał o małpowaniu, bo bardzo lubię ubierać choinkę i cieszy oko całe święta.
@fifekfifek2015
Ateista nie wierzy w istnienie boga a nie osoba wyrzekająca się tradycji czy zabawy. Nie trzeba świętować Bożego Narodzenia ale można spędzić czas z rodziną przy stole, można mieć choinkę, prezenty i patrzeć na to jak na tradycję. Halloween w Polsce to zabawa i jak na razie tylko zabawa.
Można odwiedzić grób bliskiej osoby a dzień wcześniej pójść w przebraniu na imprezę i bawić się z żyjącymi. Przecież to się nie wyklucza.
@atheist Halołin, Srałolin, Wszystkich Świrniętych... DZIADY KURNA! To jest nasza tradycja. Cieszyć się, że ci, którzy odeszli byli z nami! Uczcić ich pamięć, a nie głupią świeczkę zapalić po roku olewania tego grobu i być dumnym z siebie...
@t1gej, jak to mawiał swego czasu Twój WIELKI IDOL - Spieprzaj DZIADU!!! :D A przy okazji - zmarłym jest wszystko jedno jak i czy w ogóle czcisz ich pamięć. Wiesz czemu? Bo nie żyją, "ateisto". :) Jestem pewien że @sliko, @belzeq i @Marecki384 zgodzą się z moim jakże śmiałym założeniem. :D
@NajSuper ateistĄ, choć mogę się mylić, bo chyba lepiej wiesz kim jesteś...Wszystkich Świętych piszemy z DUŻEJ LITERY i wiesz co? Nie jesteś ani Naj, ani Super:)
@NajSuper ja na Twoim miejscu założyłbym konto od nowa po tylu pojazdach ;) (oczywiście żart). Nie przejmuj się tym, że kilku niespełnionych polonistów po pracy w McDonaldzie wpada tutaj poprawiać ludzi. Ważna jest treść ;)
@cd177 Nie przejmuje się , ja zawsze jestem ciekawy jak chcą mnie pocisnąć geniusze, wierni katolicy i znawcy polityki i gimbusy. I zazwyczaj te odpowiedzi mnie rozśmieszają.
@fifekfifek2015 Masz jakąkolwiek widzę na temat który poruszasz? Nie wydaje mi się. Po pierwsze Halloween nie koliduje tym świętem, po drugie Wszystkich Świętych wywodzi się z Dziadów i to powinna być nasza tradycja. A po trzecie KK mniej więcej do roku 1300-1400 tępił Dziady, bo oddawanie czci zmarłemu(hipokryzja) nie godzi się z nauką kościoła. Kiedy zobaczył że nie da się tego usunąć, przywłaszczył sobie to święto, i nadał mu katolicki wygląd. Zresztą podobnie było z Bożym Narodzeniem czy Wielkanocą. @atheist Prawda, wcześniej były stroiki, a jeszcze wcześniej przystrajane snopy zbóż w celu zapewnienie dostatku i płodności.
@Dunkelheit92 twoja wiedza na temat czci świętych i zmarłych, świąt jest taka sama jak wiedza mrówki o galaktyce andromedy. Cóż dużo przed tobą pracy z zakresu historii
@Dunkelheit92- Gdzieś czytałem jakiś artykuł gościa, który pisał, że to nie prawda z Bożym Narodzeniem i Wielkanocą, że KK nałożył święta specjalnie i łyknął bym to, gdyby nie to, że w innym artykule napisał, że spowiadał ludzi, tak wróciłem, zacząłem sprawdzać to co pisał i wyszło odwrotnie, ale widać inni nie sprawdzili.
@fifekfifek2015 Wrzucasz obrazek, który od 10 lat kursuje w necie, dodajesz, już nawet nie banalny, ale zwyczajnie durny podpis i oczekujesz, że ktoś będzie to brał serio? Lepiej mieć zamiast głowy dynię wypełnioną setkami nasion nowych pomysłów, niż tak jak Ty wydmuszkę i jedynie kopiować cudze pomysły.
@belzeq a jednak mimo wszystko cie poruszyło choć to według ciebie takie stare... po co się tak gotujesz. Tyle pomysłów masz a na necie siedzisz i moje demoty przeglądasz... to mi wygląda na straszna nudę i brak pomysłów. ps. dynia za miast głowy to jeszcze nic strasznego... najgorzej jest jak człowiek zamiast serca ma dynie... ojj belzeq coś mi się wydaje że biedny jesteś :/
@fifekfifek2015 Nie poruszyło, tylko znudziło. Czasem jak nagrzeszę, zadaję sobie za pokutę 15 minut przeglądania demotowej poczekalni i tak tu trafiłem. Próbowałem przejrzeć Twoje demoty ale szybko mnie mdli od partyjnej propagandy i po dziesięciu skończyłem odwiedziny.
@belzeq Walić dynie, walić znicze. Podczas Dziadów można powspominać zmarłych i podziękować im za czas, który z nami spędzili. Można uspokoić też niespokojne dusze i pomóc im odejść coby nie straszyły.
~qwrieohfygdtgtdsq Ja głupim myślał, że to był celtycki obrządek, zachodni odpowiednik Dziadów... A teraz dowiaduję się, że jednak Hamerykanie to wymyślili
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 października 2016 o 23:11
Halloween wywodzi się z celtyckiego obrządku Samhain. Ponad 2 tys. lat temu w Anglii, Irlandii, Szkocji, Walii i północnej Francji w ten dzień żegnano lato, witano zimę oraz obchodzono święto zmarłych. Dziękuje ;)
sorry, ale ponad 2000 lat temu nie było Anglii, Irlandii, Szkocji i Walii. No i Francji też nie było. To święto celtyckie i możliwe że było obchodzone na obecnym terytorium Polski też, bo i tam zawitali Celtowie.
@tomkosz. Panstwo jako takie nie istnialo, jednak ziemie juz mialy tam plemiona z 1,6 1,7tys lat temu. Nasz kraj tez oficialnie istnieje od przyjecia chrzescijanstwa, chociaz wczesniej zylo sporo ludow.
@masti23
ludy się mieszały, szczególnie w okresie wędrówki ludów czyli w IV-VI wieku, a więc później niż piszesz. ludy wtedy tam mieszkające nie miały zbyt wiele wspólnego z obecnymi Francuzami, ani etnicznie ani w żaden inny sposób
Mam wrażenie, że może to być sarkazm. W sumie modlenie się to też małpowanie xD A co to tematu, to niech każdy sobie świętuje co chce. Halloween to okazja do zabawy i fajnego spędzenia czasu. Nie chcesz, nie świętuj. Ale kij Ci do tego, czy ktoś świętuje czy nie. Masz swoje życie, nim się zajmij
@maruspolak energia? zagrożenie duchowe? to znaczy? duchy nawet nie istnieją. A jeśli chodzi o używanie rozumu, to chyba to samo można powiedzieć o większości chrześcijan. A halloween jak najbardziej przynosi korzyść, bo jest okazją do cieszenia się i fajnego spędzenia czasu w gronie znajomych i rodziny. U nas jest oklepane zapalanie zniczy i "wieczne odpoczywanie..." nad grobem. To ma przynosić korzyść? biorąc pod uwagę fakt, że zmarli tego nie słyszą i mają gdzieś jakieś świeczki, to raczej nie. Bezmyślne chodzenie do kościoła z nadzieją, że da to komuś "zbawienie" to jest nieużywaniem rozumu. Przystępowanie do eucharystii również, bo przecież to jakiś podrzędny klecha poświęcał te opłatki i bezczelnie nazwał je ciałem Chrystusa. Serio? Bezmyślne powtarzanie zachowań z Biblii, których się nawet nie rozumie. A myślisz, że chodzenie do spowiedzi coś daje? do złych rzeczy trzeba się przyznać przed sobą, nie przed samozwańczym kapłanem, który sam sobie nadał prawo odpuszczania grzechów i twierdzi, że jest uprawomocniony przez Boga. Serio? w jaki sposób niby? A i tak większość ludzi od pierwszej komunii nie zmieniło grzechów i przy spowiedzi ciągle nawija to samo. To jest to używanie rozumu? nie sądzę
Tak a wszystkich świętych z Cesarstwa Rzymskiego a może by tak przygotować się na Noc Kupały bo przecież mamy swoje własne tradycje a nie wniesione przez stos
Nie obchodzę Halloween, ale nie widzę problemu w tym, że ktoś w ten dzień się przebierze za zombie i pójdzie na imprezę. Naprawdę to dla niektórych taka zbrodnia? Impreza nie wyklucza przecież pójścia na cmentarz i modlitwy. Nikt nie zakłada kostiumu czarownicy, żeby czcić szatana, bez przesady... Nie przeszkadza wam, że sąsiad bije żonę, że znajomy wyrzucił psa w lesie czy też, że bezdomny przesiadujący u was pod blokiem nie ma co jeść, tylko robicie z siebie takich świętojebliwych, bo dzieciak sąsiada pójdzie na imprezę halloweenową? Porażka.
Ten demotywator rozśmieszył mnie do granic możliwości. Jeżeli o zmarłej babci lub innej bliskiej osobie autorze myślisz raz do roku i raz do roku zapalasz znicz to słaby z Ciebie katolik. Ba śmiem stwierdzić, że tak na prawdę nie była to bliska osoba. Jak dla mnie o bliskich powinno się pamiętać częściej niż tylko w ustanowione kiedyś przez kogoś święto. Co do Halloween to powiem tak konstytucja mi gwarantuje WOLNOŚĆ w tym w co wierzę, jakie poglądy wyznaję i to że ktoś się będzie przebierać za zombii, draculę czy coś innego to już wolna wola tej osoby, a Tobie autorze nic do tego. Coś za dużo ostatnio maniaków z KK wyskakuje i chce narzucać swoje poglądy.
BTW sprawdziłem autora demota profil i -170 pkt za całokształ mówi samo za siebie.
Nie będziesz mi mówić co mam robić! Albo będę złodupcem i zaniosę babci zapalony lampion z dyni O! To jest myśl! Już widzę to święte oburzenie hah Ot fuzja "rytuałów i obrzędów"
@maruspolak A co za różnica czy znicz czy dynia? Zawsze myślałam, ze liczy się paimęć. Jeśli jego babcia nie była hiper wierząca lub "jajcarska" to uzna to za lepszy jej hołd niż wieniec
@atheist
Święta prawda.Widzę, że jak by okres wyśmiewania się a humanistów, katolików, teraz jest czas na wyśmiewanie Halloween. Nie to, żebym był jakimś wielkim zwolennikiem ale i nie mam nic przeciwko. Nie rozumiem tej histerii związanej z tym, jak by nie patrzeć, sympatycznym świętem. A już argumenty przytaczane przez przeciwników są delikatnie mówiąc, niezbyt przemyślane.Choćby powyższy demot, czy nie mogę pobawić się 31 a 1listopada zapalić babci świeczki? Te dwa święta wzajemnie ze sobą nie kolidują. Pewnie zaraz padnie argument, że Halloween jest "amerykańskie" a my mamy swoje polskie Dziady, poza tym Halloween jest pogańskie. Jest, ale tak samo pogańskim obrzędem są bardzo często przywoływane przez wszelkiej maści internetowych patriotów wspomniane Dziady, poza tym Halloween ma z Ameryką tyle wspólnego, co węgiel kamienny z kamieniem węgielnym. Geneza tego święta sięga setki lat przed naszą erę, gdy na chrześcijaństwo jeszcze "ptaszki nie ćwierkały", tutaj też dochodzimy do jednego z nagłupszych argumentów przeciwników Halloween, mianowicie, że to święto jest oddawaniem hołdu diabłu i dmeonom. Po pierwsze, jak swięto z czasów, gdy o chrześcijańskim diable nikt jeszcze nie słyszał, może go czcić? Po drugie, wystarczy odrobina dobrych chęci aby, choćby z Wikipedii wyczytać (nie odsyłam do bardziej zaawansowanej literatury, bo i tak nikt się nie pofatyguje) aby dowiedzieć się, że święto, którego niejako "spadkobiercą" jest obecne Halloween, wywodzi się z tradycji celtyckiej, gdy obchodzono tzw przesilenie zimowe. Według celtyckich tradycji w ten dzień zacierały się granice między światem żywych i umarłych, a duchy miały swobodny dostęp do "naszego" świata. Aby chronić się przed złymi duchami, wystawiano między innymi wydrążone i podświetlone rzepy, które miały wszelkie złe duchy przepłaszać. Tak więc, jak by na to nie patrzeć, świeto , choć pogańskie, miało za zadanie chronić przed złem, a nie je kultywować.
Przypuszczam też, że wszyscy wielcy przeciwnicy Halloween nie mają zadnych oporów, aby 14 lutego obdarowywać się wzajemnie z partnerami pluszowymi serduszkami i wygłaszć na głos miłosne wyznania?;) Ot taka nasza podwójna moralność ;)
Kościół Katolicki za diabły/demony uznał wszystkie bóstwa/bożki. Więc teoretycznie można nawet jeśli nie o chrześcijańskiego diabła chodziło to teoretycznie czczono coś złego. Pokrętna logika, wiem:) KK lubi sobie strzelać w kolano i wciąż nie dotarło że człowiek musi mieć wybór, mogą zabrać wszystko co "złe" ale czy taki człowiek bez pokus zasłuży na niebo?
atheist I to własnie jest najbardziej odpychajace w KK. Nawet Boże Narodzenie jest niby wesołym świętem, a jak kiedyś byłam na tym czymś o północy, to było nudne, poważne siedzenie w ławkach, modlenie się... Choć powinny raczej być ławki odsunięte na bok, każdy przynosi ciasto i śpiewa się kolędy...
Niektórzy mają chore podejście do np. świąt, wigilia też nie jest Polska a prawie wszyscy ją obchodzą.W hallowen nie ma nic złego bo to tylko zabawa, a i tak dzieci w większości nie rozumieją o co chodzi w święcie wszystkich świętych.Poza tym jestem ateistą.
Wiecie że kłócicie się o to samo co roku na tych demotach?:-) Kolejne zażarte kłótnie już za niecałe dwa tygodnie, w czasie nadchodzącego Święta Niepodległości. Następne będą dotyczyły górników, bo 4. grudnia Barbórka i zazdrość związana z otrzymywaniem przez górników premii. Kolejna kłótnia to już Boże Narodzenie i następna, moja ulubiona, chodzenie księdza po kolędzie;-)
Czy ludzie dalej są na takim etapie żeby wierzyć w boga? czy kilka słów wypowiedziane w tym czy innym języku zmienia cokolwiek? Jeżeli myślicie, że zapewnicie sobie tym życie wieczne to jesteście kretynami. Żyjcie tu i teraz a nie kiedyś tam. Bierzcie ile życie daje.
@maruspolak Zależy od babci. Ja na moje wnuki jako nie katoliczka rzuciła bym focha i klątwę za modlitwę
(już pomijając pochowanie na katolickim cmentarzu)
Ok... Wszystkich Świętych też nie jest naszą tradycją tylko "przypałętało się" a właściwie zostało nam narzucone kilka wieków temu. Osoby, które mówią takie głupoty raczej nie wystawiają talerza z jedzeniem na werandę w ramach naszych rodzimych słowiańskich, Dziadów. A jeśli ktoś chce obchodzić Halloween to niech je obchodzi,to jego indywidualna decyzja i nie powinna być przez nikogo negowana.
Jak zapalę znicz każdemu z mojej rodziny, pomodlę się za każdego swoimi słowami a nie wierszykiem, a później pojadę na stare miasto na imprezę halloween spizgać się whisky. Taki jestem zepsuty i w ogóle.
Ja pier**le... ludzie :D po 1 polacy nie umieją obchodzić wszystkich świętych a raczej dnia zmarłych bo dla waszej informacji to dwa różne święta A po drugie co katolikom do tego jak obchodzą ten okres inni. Pilnujcie siebie. WY TO NIE WSZYSCY . I niech każdy robi ze swoim czasem co mu sie podoba , nic komu do tego.
Ja nie wiem czemu My musimy być tak zje banani, nie podoba Ci się halloween to sobie go nie obchodź, a na jaką cholerę komuś innemu mówisz co ma robić. I żeby nie było sam nie świętuje halloween ale co mi przeszkadza że ktoś inny się bawi ludzie.
Wielkanoc. „W Nowym Testamencie (...) nie ma żadnej wzmianki o obchodzeniu Wielkanocy” — podano w pewnej encyklopedii (The Encyclopædia Britannica). Jak więc to święto zostało wprowadzone? Korzeniami tkwi ono w pogaństwie. Chociaż ma upamiętniać zmartwychwstanie Jezusa, związane z nim zwyczaje są niechrześcijańskie. Na przykład o popularnym „zajączku wielkanocnym” inna encyklopedia mówi: „Zając to symbol pogański, który zawsze był wyobrażeniem płodności” (The Catholic Encyclopedia).
Nowy Rok. Zarówno data obchodzenia Nowego Roku, jak i towarzyszące temu zwyczaje różnią się w zależności od kraju. Ale o początkach tego święta tak powiedziano w pewnym dziele: „Rzymski władca Juliusz Cezar ustanowił w roku 46 przed Chr. dzień 1 stycznia Dniem Nowego Roku. Rzymianie poświęcili ten dzień Janusowi, bogu bram, drzwi i początków. Janus miał dwa oblicza — jedno spoglądało w przód, drugie wstecz — i właśnie od niego wziął swą nazwę styczeń [po łacinie ianuarius, po angielsku January]” (The World Book Encyclopedia). A zatem obchody Nowego Roku nawiązują do tradycji pogańskich.
Wszystkich Świętych i Halloween. W innym źródle czytamy: „Ślady zwyczajów związanych z wigilią Wszystkich Świętych (Halloween) można znaleźć w ceremoniach druidów z czasów przedchrześcijańskich. Celtowie obchodzili święta ku czci dwóch głównych bóstw: boga słońca i boga zmarłych (...), którego święto przypadało na dzień 1 listopada, początek celtyckiego nowego roku. Święto zmarłych stopniowo włączono do rytuałów chrześcijańskich” (The Encyclopedia Americana).
W Polsce dość modłów już się odprawia. Mickiewicz zrobił z nas fujarę narodów, która bardziej świętuje przegrane bitwy i powstania niż te wygrane. Halloween to dobra rzecz, fajne święto połączone z ciekawą zabawą. Oczywiście w Polsce przyjmuje się średnio, bo jak wspomniałem wyżej, jesteśmy fujarą narodów i potrafimy tylko opłakiwać trupy.
Wiele tradycji i świąt to mieszanki innych tradycji i świąt, czepianie się tego konkretnego z powodów ideologicznych jest bezsensowne. Ale czepiajcie się tak dalej, to więcej ludzi będzie się odwracać za to od kościoła czy narodowców, którzy głoszą takie poglądy.
jedno nie wyklucza drugiego. Dziś, jutro czy w poniedziałek robisz imprezę a we wtorek jedziesz na groby. Poza tym każdy powód do spotkania się ze znajomymi jest dobry :)
Halloween jest pogańskim świętem. Ergo jest bardziej europejskie niż większość świąt kościelnych. Varg Vikernes dał tu filmik o co oryginalnie w tym święcie chodziło. watch?v=wDOFGHlpSGE.
Zresztą kiedyś to nazywało się Dziady i tylko obrządek był troszkę inny a nikt afery nie robił. Przecież sam Mickiewicz użył tego jako tytuł dramatu w 4 częściach.
Co do zwyczaju ubierania choinki - to też pogański zwyczaj.
Małpujesz powiadasz? zacznijmy od początku.
Choinkę na święta ubierasz? "zmałpowane" od pogan,
dodatkowy talerz na wigilie? "zmałpowane" od pogan,
prezenty pod choinką? "zmałpowane" od pogan.
Wymieniać by dłuuuuugo.
Teraz idźmy dalej, co do tego małpowania.
Trafne stwierdzenie "mamy własne tradycje". Takie jak na przykład "Dziady".
Zamiast mówić innym co mają świętować lepiej poszukaj co sam świętujesz, większość "świąt i zwyczajów katolickich" to nic innego jak przejęte święta i zwyczaje pogan.
Religie są spoko, ale zawsze się znajdzie ktoś, kto szerząc "nasze tradycje" usiłuje zmusić innych, by żył tak jak jemu się podoba. Omotać człowieka i w rzekomej dobrej wierze wmawiać w jaki sposób powinien świętować i co uznawać za priorytety. Bez względu czy to Wszystkich Świętych, Halloween czy Dziady - wszystko to jest piękne i ciekawe jeśli się nad tym zastanowić, jeśli się nie jest twardogłowym uparciuchem, który uważa, że zawsze ma rację. Każdy ma własny rozum, sumienie i dopóki nie robi krzywdy innym ma prawo wierzyć i świętować jak mu się podoba.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 października 2016 o 20:56
Im człowiek starszy, tym chętniej obchodzi 1 listopada. Gdy chodziłem do szkoły, też nie przepadałem za chodzeniem po cmentarzu. W Rzeszowie mamy cmentarz Wilkowyja na którym jest pochowanych ok. 25.000 osób. Wygląda to jak wielki park, ale najciekawsze jest to, że jest wybudowany na wzniesieniach, więc po zmierzchu widok płonących zniczy jest niesamowity. Nawet studenci z za granicy idą na cmentarz i podziwiają widoki, bo u nich takiej tradycji nie ma. Do minusów należy niestety ruch na ulicach i brak miejsc parkingowych, ale to też ma swój urok, że trzeba kawałek z buta podejść, a po powrocie do domu można się przyjemnością napić herbaty. Pamiętam, że jako dziecko podobało mi się chodzenie po cmentarzu, w ciemnościach, wśród blasku zniczy i mijanie setek, a może i tysięcy niewyraźnych twarzy, najczęściej rodzin idących razem. Ja doceniam nasze święto, wcale nie jest takie złe, ale my jako naród lubimy narzekać, nawet jeżeli coś miło wspominamy.
@fifekfifek2015: Kompletnie nie rozumiem na czym polega problem, tego, że ktoś 31 X spotka się z przyjaciółmi i obejrzy jakiś horror, czy powygłupia się z nimi, a 01 11 będzie uczestniczył we mszy i pomodli się na grobach bliskich.
A czemu nie połączyć jednego z drugim? Niech dzieci się bawią w Halloween a dorośli idą na cmentarze do zmarłych. Trudno wymagać od małych zachowania powagi takiego świętah. Po co ta obsesja? Obchodźmy święto zmarłych a Halloween traktujmy jako zabawę dla dzieciaków. Z dystansem do tematu i tyle.
Tez odnosiłem się z dużą rezerwą do Halloween, bo rzeczywiście to małpowanie od Amerykanów jest trochę płytkie. Jednak słysząc ten skowyt Watykańczyków przeciw Halloween w imię bogoojczyźnianych bredni, zmieniłem zdanie.
No i Halloween w żadnym wypadku nie przeszkadza w tym by pójść 1.IX na cmentarz i zapalić znicze, ból dupy z Halloween mają tylko Watykańscy namiestnicy.
Żyj i daj żyć innym. Nie podoba Ci się Halloween, to go nie obchodź, Twoja sprawa. Jeśli dzieciaki chcą się przebierać i bawić się dzień przed Wszystkimi Świętymi i przy okazji napchać się słodyczami, to nie ma w tym nic złego. Natomiast jeśli Ty swoim zachowaniem, świadomie zepsujesz im zabawę, w imię jakiejś tam tradycji, to zwyczajnie jesteś dupkiem. Jeśli Twoja religia i system wartości muszą być narzucane innym siłą, to musi być z nimi coś nie tak... albo z Tobą, bo albo nie zrozumiałeś o co chodzi w religii albo, po raz kolejny, jesteś dupkiem.
Kościół krzywo patrzy też na horoskopy, bo widzi tam diabła. Urządzali kociokwik z powodu książeczki dla dzieci, jaką jest "Harry Potter". Do niedawna nawet zabawy w piątek zakazywali. Oni nie lubią zabawy, sami się nie bawią i nie dają innym: Halloween, zakaz handlu w niedzielę, przykładów jest mnóstwo, wszystko w mentalności "czego ja nie mogę robić, tego zakażę innym, bo Bóg tak chce, powiedział mi".
Wkurza mnie ta nasza "plemienność". To święto wymyślono po innej stronie tej umownej granicy niż to inne święto, dlatego nie wolno nam go obchodzić!
Zdradzę wam sekret: zmarli nie żyją. Są równie martwi co ich nagrobki. Ci martwi trochę dłużej w ogóle już nie istnieją, bo się rozłożyli :) Kult zmarłych jest równie durny jak wiara w demony czy inne duchy. Plus Halloween jest przynajmniej taki, że nie trzeba stać na zimnym cmentarzu i słuchać zawodzenia księdza.
31.10 zapraszam na dziady !
wywoływanie duchów u mnie w piwnicy,
będzie stary klimat ale też nowe ale też sprawdzimy nowsze metody porozumiewania się ze zmarłymi.
mam jóż czarne świeczki, stare lustro do krwawej mery,
tabica ouicha do rozmów z zaświatami
kartę i ołówki dla charliego
i wiele innych ,
Dobrze, że od NIemców zmałpowaliśmy choinkę na Boże Narodzenie, bo bardzo mi się ten zwyczaj podoba.
Co do zabawy w zbieranie słodyczy, przebieranie się to jest taka prosta zasada> nie chcesz to nie rób tego. Akurat to fajna zabawa jest, przynajmniej dzieciaki się cieszą. Ja nie chodzę na bale przebierańców ale zawsze mam jakieś słodycze dla dzieci. Stawiam dynie przed drzwiami, pajęczynę, by było wiadomo, że bez problemu można zadzwonić. chodzą małe brzdące z rodzicami, recytują wiersze. Fajna zabawa i dla nich i dla mnie.
Jeśli ktoś będzie chciał się pomodlić to to zrobi, jeśli będzie chciał zapalić znicz na grobie to też to zrobi, bo nie musi wybierać między zabawą w przebieranki i zbieraniem cukierków a odwiedzeniem grobu.
Taa, nie baw się w Halloween, bo lepiej, żebyś od 31 października do 1 listopada cały czas siedział na cmentarzu i bawił się w zniczową rewię z bydłem, które przyjechało się pokazać, a nie modlić. Nie handluj w niedzielę, bo lepiej, żebyś "zbliżył się" z rodziną siedząc calutki dzień w kościele (nie można zrobić obu rzeczy - zakupów i pójścia na mszę, o nie!). Biorąc pod uwagę, jaki świętojebliwy mamy teraz rząd, nie zdziwiłbym się, gdyby spróbowali Halloween wręcz zakazać. Niektórych katoli zawsze dupa boli, że inni się bawią, a oni muszą odprawiać te swoje skostniałe, smutne jak pi*da obrządki.
Po pierwsze Halloween nie jest tradycją amerykańską a przypuszczalnie tradycja celtycka lub rzymska. To że świto skomercjalizowano i właściwie podobnie jak "Gwiazdka" obecnie to głownie biznes nie zmienia faktu że geneza Halloween jest pogańska. Co więcej palenie zniczy, kładzenie wieńców a nawet modlitwa przy grobie to również stricte pogańskie zwyczaje. Kościół katolicki przez wieku starał się by modlitwy te przenieść do kościołów na oficjalne msze za zmarłych, jednak nasze pogańskie zwyczaje się nie dały i naszymi zmarłymi "rozmawiamy" przy grobach, w domach, zanosimy na groby kwiaty, palimy ogień by dusze wiedziały gdzie podążać ...
Wiele tu powiedziano, ale czy zabawa w Halloween jest czymś złym? Chyba nie bo to jest tylko zabawa.
Wiele naszych prawdziwych świąt zostało już zapomnianych a szkoda bo były naprawdę ciekawe. A spieranie się o Choinkę Bożonarodzeniową i inne ciekawostki jest dość dziwne. Święta jak by je nie nazywać są okazją do zrobienia czegoś, Boże Narodzenie do spotkania z rodziną, Wszystkich Świętych do wspomnień naszych bliskich itd.
Jeszcze trochę zamiast śledzia będą jeść indyka na Święta!!!!!! Ludzie ogarnięcie się! Mamy swoje tradycje! Piękne i wartościowe!!!! Na cmentarz posprzątać a nie zajmować się glupotami! I jeszcze glupszymi komentarzami!!!!!!!!!!
Polską tradycją są Dziady, a nie święto zmarłych. poza tym Pismo św. nic nie mówi o czczeniu zmarłych, to po 1, a po 2 święto zmarłych początkowo było w maju, potem przenieśli na czerwiec. a przeniesienie na listopad wiązało się ze stworzeniem konkurencji dla pogańskich obrządków. a samo palenie zniczy jest powieleniem pogańskiego obrządku palenia ognisk aby przywołać dusze zmarłych.
A choinka na święta to też nasza własna tradycja, czy przywleczona z Niemiec nieco ponad 100 lat temu?
:D
@atheist po co ci choinka halloween i tradycje przecież jesteś ateistą a dla ateisty wszystko jest bez różnicy przecież zamiast choinki możecie sobie postawić toj toja co za różnica dla was czy będzie helloween czy dzień wszystkich wiernych zmarłych.
@fifekfifek2015 Pisze się Halloween i co jest ciekawegow chodzeniu na cmentarz. Jak mi rodzice każą iść na cmentarz to słucham tam muzyki .
@atheist dla mnie to jest tylko halloween dlatego piszę z małej litery. A co do ciekawości widzisz musisz jeszcze dorosnąć zakochać się kogoś miłować... i jeśli taka osoba odejdzie to z szacunku przychodzi się na cmentarz zapala znicz wspomina i modli się za taką osobę. Życzę ci żebyś nie musiał mieć całe życie słuchawek w uszach.
@fifekfifek2015 - wprawdzie nie do mnie, ale co mi tam ;)
Skoro Biblia to dla mnie zwykła książka, to mogę spokojnie napisać "biblia"? ;)
No i dla twojej wiedzy
wielką literą zaczynamy nazwy świąt (również dawnych), Dzień Matki, Wszystkich Świętych, Narodowe Święto Niepodległości, 3 Maja, Dionizje, Dziady no i... Halloween.
Natomiast nazwy zabaw, obrzędów itp zaczynamy małą literą, czyli walentynki, andrzejki, dożynki itp itd.
To są zasady ortografii i lubienie czy nielubieni nie ma tu nic do rzeczy.
@atheist Generalnie co ma piernik do wiatraka.Halloween to 31.10 a Wszystkich Świętych to 1.11 -czyli DWA różne dni pragne zauważyć.Faktycznie choinka przyszła z Niemiec.Aha ciekawe ilu kupuje kwiaty na Walentynki :)
@atheist Akurat strzeliłeś babola bo choinka to relikt pogańskiego święta przesileniowego szczodrych godów - wprawdzie na początku był snop siana albo gałązki sosnowe obwieszane orzechami no ale jednak to nasza tradycja ;)
@atheist Halloween, tak samo jak walentynki i andrzejki, nie jest świętem.
@fifekfifek2015 Nie rozumiem. Że niby imprezowanie to domena chrześcijan albo innych religijnych osób? I że ateiści nie mogą imprezować? @Maxe Jak najbardziej jest świętem. Czemu miałoby nie być?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2016 o 21:12
@atheist Jezus urodził się w grudniu pod choinką, malował jajka na Wielkanoc, w listopadzie chodził na groby bliskich. A jego matka była Polką, i mieszkała koło Częstochowy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2016 o 22:00
@atheist a no z Niemiec. i dobrze, że nikt nie gadał o małpowaniu, bo bardzo lubię ubierać choinkę i cieszy oko całe święta.
@fifekfifek2015
Ateista nie wierzy w istnienie boga a nie osoba wyrzekająca się tradycji czy zabawy. Nie trzeba świętować Bożego Narodzenia ale można spędzić czas z rodziną przy stole, można mieć choinkę, prezenty i patrzeć na to jak na tradycję. Halloween w Polsce to zabawa i jak na razie tylko zabawa.
Można odwiedzić grób bliskiej osoby a dzień wcześniej pójść w przebraniu na imprezę i bawić się z żyjącymi. Przecież to się nie wyklucza.
@atheist Halołin, Srałolin, Wszystkich Świrniętych... DZIADY KURNA! To jest nasza tradycja. Cieszyć się, że ci, którzy odeszli byli z nami! Uczcić ich pamięć, a nie głupią świeczkę zapalić po roku olewania tego grobu i być dumnym z siebie...
@t1gej, jak to mawiał swego czasu Twój WIELKI IDOL - Spieprzaj DZIADU!!! :D A przy okazji - zmarłym jest wszystko jedno jak i czy w ogóle czcisz ich pamięć. Wiesz czemu? Bo nie żyją, "ateisto". :) Jestem pewien że @sliko, @belzeq i @Marecki384 zgodzą się z moim jakże śmiałym założeniem. :D
@silko Jezus urodził się 25 grudnia a następnego dnia przybyło Trzech Króli czyli 6 stycznia
@Marecki384 Mieli takiego laga, bo zapili gdzieś po drodze "zwielkiejradości" ;)
1. Jestem ateistom
2.Halloween jest ciekawsze niż chodzenie po cmentarzu .
3.Można obchodzić Halloween i wszystkich świętych.
@NajSuper ateistĄ, choć mogę się mylić, bo chyba lepiej wiesz kim jesteś...Wszystkich Świętych piszemy z DUŻEJ LITERY i wiesz co? Nie jesteś ani Naj, ani Super:)
@NajSuper 4. Można tez być idiotą i o tym nie wiedzieć... więc mówię ci.
@NajSuper ja na Twoim miejscu założyłbym konto od nowa po tylu pojazdach ;) (oczywiście żart). Nie przejmuj się tym, że kilku niespełnionych polonistów po pracy w McDonaldzie wpada tutaj poprawiać ludzi. Ważna jest treść ;)
@cd177 Nie przejmuje się , ja zawsze jestem ciekawy jak chcą mnie pocisnąć geniusze, wierni katolicy i znawcy polityki i gimbusy. I zazwyczaj te odpowiedzi mnie rozśmieszają.
@splashradek Lub dużą literą.
@fifekfifek2015 Masz jakąkolwiek widzę na temat który poruszasz? Nie wydaje mi się. Po pierwsze Halloween nie koliduje tym świętem, po drugie Wszystkich Świętych wywodzi się z Dziadów i to powinna być nasza tradycja. A po trzecie KK mniej więcej do roku 1300-1400 tępił Dziady, bo oddawanie czci zmarłemu(hipokryzja) nie godzi się z nauką kościoła. Kiedy zobaczył że nie da się tego usunąć, przywłaszczył sobie to święto, i nadał mu katolicki wygląd. Zresztą podobnie było z Bożym Narodzeniem czy Wielkanocą. @atheist Prawda, wcześniej były stroiki, a jeszcze wcześniej przystrajane snopy zbóż w celu zapewnienie dostatku i płodności.
@Dunkelheit92 twoja wiedza na temat czci świętych i zmarłych, świąt jest taka sama jak wiedza mrówki o galaktyce andromedy. Cóż dużo przed tobą pracy z zakresu historii
@fifekfifek2015 Taaa, inteligentna odpowiedź. Albo podaj jakiś argument albo milcz
@Dunkelheit92- Gdzieś czytałem jakiś artykuł gościa, który pisał, że to nie prawda z Bożym Narodzeniem i Wielkanocą, że KK nałożył święta specjalnie i łyknął bym to, gdyby nie to, że w innym artykule napisał, że spowiadał ludzi, tak wróciłem, zacząłem sprawdzać to co pisał i wyszło odwrotnie, ale widać inni nie sprawdzili.
@amulinium Podaj linki do tych artykułów, bo kompletnie nie rozumiem co chodzi, w tym co napisałeś
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 października 2016 o 23:32
Nie małpuj watykańskich. Upiecz dynię, bo pyszna jest dynia pieczona, a zniczem się nie najesz.
@belzeq jesteś zapewne kucharzem... ale to i tak nie zmienia faktu że zamiast głowy masz dynię:/
@fifekfifek2015 Wrzucasz obrazek, który od 10 lat kursuje w necie, dodajesz, już nawet nie banalny, ale zwyczajnie durny podpis i oczekujesz, że ktoś będzie to brał serio? Lepiej mieć zamiast głowy dynię wypełnioną setkami nasion nowych pomysłów, niż tak jak Ty wydmuszkę i jedynie kopiować cudze pomysły.
@belzeq a jednak mimo wszystko cie poruszyło choć to według ciebie takie stare... po co się tak gotujesz. Tyle pomysłów masz a na necie siedzisz i moje demoty przeglądasz... to mi wygląda na straszna nudę i brak pomysłów. ps. dynia za miast głowy to jeszcze nic strasznego... najgorzej jest jak człowiek zamiast serca ma dynie... ojj belzeq coś mi się wydaje że biedny jesteś :/
@fifekfifek2015 Nie poruszyło, tylko znudziło. Czasem jak nagrzeszę, zadaję sobie za pokutę 15 minut przeglądania demotowej poczekalni i tak tu trafiłem. Próbowałem przejrzeć Twoje demoty ale szybko mnie mdli od partyjnej propagandy i po dziesięciu skończyłem odwiedziny.
@belzeq cóż za pokutnik z ciebie weź jeszcze tabletkę i idź już spać
@belzeq Walić dynie, walić znicze. Podczas Dziadów można powspominać zmarłych i podziękować im za czas, który z nami spędzili. Można uspokoić też niespokojne dusze i pomóc im odejść coby nie straszyły.
Od kiedy halloween jest jest amerykankim świętem ?
jest*
~qwrieohfygdtgtdsq Ja głupim myślał, że to był celtycki obrządek, zachodni odpowiednik Dziadów... A teraz dowiaduję się, że jednak Hamerykanie to wymyślili
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2016 o 23:11
Zapaliłem babci znicz. Powiedziała, żebym się odpie*dolił.
Halloween wywodzi się z celtyckiego obrządku Samhain. Ponad 2 tys. lat temu w Anglii, Irlandii, Szkocji, Walii i północnej Francji w ten dzień żegnano lato, witano zimę oraz obchodzono święto zmarłych. Dziękuje ;)
sorry, ale ponad 2000 lat temu nie było Anglii, Irlandii, Szkocji i Walii. No i Francji też nie było. To święto celtyckie i możliwe że było obchodzone na obecnym terytorium Polski też, bo i tam zawitali Celtowie.
@tomkosz. Panstwo jako takie nie istnialo, jednak ziemie juz mialy tam plemiona z 1,6 1,7tys lat temu. Nasz kraj tez oficialnie istnieje od przyjecia chrzescijanstwa, chociaz wczesniej zylo sporo ludow.
@masti23
ludy się mieszały, szczególnie w okresie wędrówki ludów czyli w IV-VI wieku, a więc później niż piszesz. ludy wtedy tam mieszkające nie miały zbyt wiele wspólnego z obecnymi Francuzami, ani etnicznie ani w żaden inny sposób
Mam wrażenie, że może to być sarkazm. W sumie modlenie się to też małpowanie xD A co to tematu, to niech każdy sobie świętuje co chce. Halloween to okazja do zabawy i fajnego spędzenia czasu. Nie chcesz, nie świętuj. Ale kij Ci do tego, czy ktoś świętuje czy nie. Masz swoje życie, nim się zajmij
@maruspolak Jakie zagrożenie duchowe? Przecież Halloween jest po to by odpędzić złe duchy o_O
@maruspolak energia? zagrożenie duchowe? to znaczy? duchy nawet nie istnieją. A jeśli chodzi o używanie rozumu, to chyba to samo można powiedzieć o większości chrześcijan. A halloween jak najbardziej przynosi korzyść, bo jest okazją do cieszenia się i fajnego spędzenia czasu w gronie znajomych i rodziny. U nas jest oklepane zapalanie zniczy i "wieczne odpoczywanie..." nad grobem. To ma przynosić korzyść? biorąc pod uwagę fakt, że zmarli tego nie słyszą i mają gdzieś jakieś świeczki, to raczej nie. Bezmyślne chodzenie do kościoła z nadzieją, że da to komuś "zbawienie" to jest nieużywaniem rozumu. Przystępowanie do eucharystii również, bo przecież to jakiś podrzędny klecha poświęcał te opłatki i bezczelnie nazwał je ciałem Chrystusa. Serio? Bezmyślne powtarzanie zachowań z Biblii, których się nawet nie rozumie. A myślisz, że chodzenie do spowiedzi coś daje? do złych rzeczy trzeba się przyznać przed sobą, nie przed samozwańczym kapłanem, który sam sobie nadał prawo odpuszczania grzechów i twierdzi, że jest uprawomocniony przez Boga. Serio? w jaki sposób niby? A i tak większość ludzi od pierwszej komunii nie zmieniło grzechów i przy spowiedzi ciągle nawija to samo. To jest to używanie rozumu? nie sądzę
Nasza tradycja to Dziady a nie jakieś chrześcijańskie święto gwoli wyjaśnienia.
Tak a wszystkich świętych z Cesarstwa Rzymskiego a może by tak przygotować się na Noc Kupały bo przecież mamy swoje własne tradycje a nie wniesione przez stos
Cóż, mam nadzieję, że jeszcze długo żadnej z Babć znicza nie zapalę. ;)
Nie obchodzę Halloween, ale nie widzę problemu w tym, że ktoś w ten dzień się przebierze za zombie i pójdzie na imprezę. Naprawdę to dla niektórych taka zbrodnia? Impreza nie wyklucza przecież pójścia na cmentarz i modlitwy. Nikt nie zakłada kostiumu czarownicy, żeby czcić szatana, bez przesady... Nie przeszkadza wam, że sąsiad bije żonę, że znajomy wyrzucił psa w lesie czy też, że bezdomny przesiadujący u was pod blokiem nie ma co jeść, tylko robicie z siebie takich świętojebliwych, bo dzieciak sąsiada pójdzie na imprezę halloweenową? Porażka.
Nie obchodzę, nie przeszkadza mi, że ktoś obchodzi, ale przypominam, że to święto wywodzi się z Europy. Jak ktoś małpuje, to Amerykanie.
Ten demotywator rozśmieszył mnie do granic możliwości. Jeżeli o zmarłej babci lub innej bliskiej osobie autorze myślisz raz do roku i raz do roku zapalasz znicz to słaby z Ciebie katolik. Ba śmiem stwierdzić, że tak na prawdę nie była to bliska osoba. Jak dla mnie o bliskich powinno się pamiętać częściej niż tylko w ustanowione kiedyś przez kogoś święto. Co do Halloween to powiem tak konstytucja mi gwarantuje WOLNOŚĆ w tym w co wierzę, jakie poglądy wyznaję i to że ktoś się będzie przebierać za zombii, draculę czy coś innego to już wolna wola tej osoby, a Tobie autorze nic do tego. Coś za dużo ostatnio maniaków z KK wyskakuje i chce narzucać swoje poglądy.
BTW sprawdziłem autora demota profil i -170 pkt za całokształ mówi samo za siebie.
Nie małpuj. Lepiej się pomódl.
Ze skrajności w skrajność, eh?
Nie będziesz mi mówić co mam robić! Albo będę złodupcem i zaniosę babci zapalony lampion z dyni O! To jest myśl! Już widzę to święte oburzenie hah Ot fuzja "rytuałów i obrzędów"
@maruspolak A co za różnica czy znicz czy dynia? Zawsze myślałam, ze liczy się paimęć. Jeśli jego babcia nie była hiper wierząca lub "jajcarska" to uzna to za lepszy jej hołd niż wieniec
Nie wiem czy mi się pokichało ale z tego co wiem "Halloween" zapoczątkowało w Irlandii pare set lat temu.
@atheist
Święta prawda.Widzę, że jak by okres wyśmiewania się a humanistów, katolików, teraz jest czas na wyśmiewanie Halloween. Nie to, żebym był jakimś wielkim zwolennikiem ale i nie mam nic przeciwko. Nie rozumiem tej histerii związanej z tym, jak by nie patrzeć, sympatycznym świętem. A już argumenty przytaczane przez przeciwników są delikatnie mówiąc, niezbyt przemyślane.Choćby powyższy demot, czy nie mogę pobawić się 31 a 1listopada zapalić babci świeczki? Te dwa święta wzajemnie ze sobą nie kolidują. Pewnie zaraz padnie argument, że Halloween jest "amerykańskie" a my mamy swoje polskie Dziady, poza tym Halloween jest pogańskie. Jest, ale tak samo pogańskim obrzędem są bardzo często przywoływane przez wszelkiej maści internetowych patriotów wspomniane Dziady, poza tym Halloween ma z Ameryką tyle wspólnego, co węgiel kamienny z kamieniem węgielnym. Geneza tego święta sięga setki lat przed naszą erę, gdy na chrześcijaństwo jeszcze "ptaszki nie ćwierkały", tutaj też dochodzimy do jednego z nagłupszych argumentów przeciwników Halloween, mianowicie, że to święto jest oddawaniem hołdu diabłu i dmeonom. Po pierwsze, jak swięto z czasów, gdy o chrześcijańskim diable nikt jeszcze nie słyszał, może go czcić? Po drugie, wystarczy odrobina dobrych chęci aby, choćby z Wikipedii wyczytać (nie odsyłam do bardziej zaawansowanej literatury, bo i tak nikt się nie pofatyguje) aby dowiedzieć się, że święto, którego niejako "spadkobiercą" jest obecne Halloween, wywodzi się z tradycji celtyckiej, gdy obchodzono tzw przesilenie zimowe. Według celtyckich tradycji w ten dzień zacierały się granice między światem żywych i umarłych, a duchy miały swobodny dostęp do "naszego" świata. Aby chronić się przed złymi duchami, wystawiano między innymi wydrążone i podświetlone rzepy, które miały wszelkie złe duchy przepłaszać. Tak więc, jak by na to nie patrzeć, świeto , choć pogańskie, miało za zadanie chronić przed złem, a nie je kultywować.
Przypuszczam też, że wszyscy wielcy przeciwnicy Halloween nie mają zadnych oporów, aby 14 lutego obdarowywać się wzajemnie z partnerami pluszowymi serduszkami i wygłaszć na głos miłosne wyznania?;) Ot taka nasza podwójna moralność ;)
Kościół Katolicki za diabły/demony uznał wszystkie bóstwa/bożki. Więc teoretycznie można nawet jeśli nie o chrześcijańskiego diabła chodziło to teoretycznie czczono coś złego. Pokrętna logika, wiem:) KK lubi sobie strzelać w kolano i wciąż nie dotarło że człowiek musi mieć wybór, mogą zabrać wszystko co "złe" ale czy taki człowiek bez pokus zasłuży na niebo?
Odpowiem trochę inaczej - pokaż święto kościelne, które jest radosne i żywe.
Odnoszę wrażenie, że nawet święta, ceremonie, które mają nieść radość, są posępne i nastawione na umartwianie się (i wszystkich wokół).
Nie raz byłem w kościele, nie raz słyszałem pieśni, których słowa sugerują radość, lecz intonacja i melodyka - smutek.
Być może to tylko moje odczucie, ale ta religia jest cholernie smutną i depresyjną religią.
atheist I to własnie jest najbardziej odpychajace w KK. Nawet Boże Narodzenie jest niby wesołym świętem, a jak kiedyś byłam na tym czymś o północy, to było nudne, poważne siedzenie w ławkach, modlenie się... Choć powinny raczej być ławki odsunięte na bok, każdy przynosi ciasto i śpiewa się kolędy...
nasze tradycje do "dziady" a nie żadne tam święto zmarłych
Amerykanów czy Celtów?
"Mamy własne tradycje" - nasze tradycje, to były dziady i wygasły na rzecz chrześcijaństwa.
Nie zapalił bo nie było jeszcze Święta zmarłych :)
boże boże boże. Uznajmy to za zabawe. bawmy się 31.10 módlmy się 1.11.
Niektórzy mają chore podejście do np. świąt, wigilia też nie jest Polska a prawie wszyscy ją obchodzą.W hallowen nie ma nic złego bo to tylko zabawa, a i tak dzieci w większości nie rozumieją o co chodzi w święcie wszystkich świętych.Poza tym jestem ateistą.
nie mow mi co mam robic frajerze
G**** prawda, moja babcia żyje, pracuje w telewizji.
Wiecie że kłócicie się o to samo co roku na tych demotach?:-) Kolejne zażarte kłótnie już za niecałe dwa tygodnie, w czasie nadchodzącego Święta Niepodległości. Następne będą dotyczyły górników, bo 4. grudnia Barbórka i zazdrość związana z otrzymywaniem przez górników premii. Kolejna kłótnia to już Boże Narodzenie i następna, moja ulubiona, chodzenie księdza po kolędzie;-)
@kenzol Po polsku, nie. Amerykanie mają święta komercyjne a my by się kłócić :) Co do halloween to mało kto obchodzi ale wszyscy bronią jak lwy.
Czy ludzie dalej są na takim etapie żeby wierzyć w boga? czy kilka słów wypowiedziane w tym czy innym języku zmienia cokolwiek? Jeżeli myślicie, że zapewnicie sobie tym życie wieczne to jesteście kretynami. Żyjcie tu i teraz a nie kiedyś tam. Bierzcie ile życie daje.
Babcia ma gdzieś czy zapaliłem jej znicz.
@maruspolak Zależy od babci. Ja na moje wnuki jako nie katoliczka rzuciła bym focha i klątwę za modlitwę
(już pomijając pochowanie na katolickim cmentarzu)
Ok... Wszystkich Świętych też nie jest naszą tradycją tylko "przypałętało się" a właściwie zostało nam narzucone kilka wieków temu. Osoby, które mówią takie głupoty raczej nie wystawiają talerza z jedzeniem na werandę w ramach naszych rodzimych słowiańskich, Dziadów. A jeśli ktoś chce obchodzić Halloween to niech je obchodzi,to jego indywidualna decyzja i nie powinna być przez nikogo negowana.
Jak zapalę znicz każdemu z mojej rodziny, pomodlę się za każdego swoimi słowami a nie wierszykiem, a później pojadę na stare miasto na imprezę halloween spizgać się whisky. Taki jestem zepsuty i w ogóle.
Nie no przegiąłeś. Szatan już się Tobą interesuje.
Ja pier**le... ludzie :D po 1 polacy nie umieją obchodzić wszystkich świętych a raczej dnia zmarłych bo dla waszej informacji to dwa różne święta A po drugie co katolikom do tego jak obchodzą ten okres inni. Pilnujcie siebie. WY TO NIE WSZYSCY . I niech każdy robi ze swoim czasem co mu sie podoba , nic komu do tego.
Ja nie wiem czemu My musimy być tak zje banani, nie podoba Ci się halloween to sobie go nie obchodź, a na jaką cholerę komuś innemu mówisz co ma robić. I żeby nie było sam nie świętuje halloween ale co mi przeszkadza że ktoś inny się bawi ludzie.
@maruspolak KK ostrzega przed wszystkim co nie katolickie i im się nie podoba. Jeszcze do niedawna mówił, ze masturbacja prowadzi do ślepoty.
My to głąbie mamy DZIADY, a nie -.-
Wielkanoc. „W Nowym Testamencie (...) nie ma żadnej wzmianki o obchodzeniu Wielkanocy” — podano w pewnej encyklopedii (The Encyclopædia Britannica). Jak więc to święto zostało wprowadzone? Korzeniami tkwi ono w pogaństwie. Chociaż ma upamiętniać zmartwychwstanie Jezusa, związane z nim zwyczaje są niechrześcijańskie. Na przykład o popularnym „zajączku wielkanocnym” inna encyklopedia mówi: „Zając to symbol pogański, który zawsze był wyobrażeniem płodności” (The Catholic Encyclopedia).
Nowy Rok. Zarówno data obchodzenia Nowego Roku, jak i towarzyszące temu zwyczaje różnią się w zależności od kraju. Ale o początkach tego święta tak powiedziano w pewnym dziele: „Rzymski władca Juliusz Cezar ustanowił w roku 46 przed Chr. dzień 1 stycznia Dniem Nowego Roku. Rzymianie poświęcili ten dzień Janusowi, bogu bram, drzwi i początków. Janus miał dwa oblicza — jedno spoglądało w przód, drugie wstecz — i właśnie od niego wziął swą nazwę styczeń [po łacinie ianuarius, po angielsku January]” (The World Book Encyclopedia). A zatem obchody Nowego Roku nawiązują do tradycji pogańskich.
Wszystkich Świętych i Halloween. W innym źródle czytamy: „Ślady zwyczajów związanych z wigilią Wszystkich Świętych (Halloween) można znaleźć w ceremoniach druidów z czasów przedchrześcijańskich. Celtowie obchodzili święta ku czci dwóch głównych bóstw: boga słońca i boga zmarłych (...), którego święto przypadało na dzień 1 listopada, początek celtyckiego nowego roku. Święto zmarłych stopniowo włączono do rytuałów chrześcijańskich” (The Encyclopedia Americana).
Ale Halloween jest irlandzkie.
Ale masz dupościsk. Zdążę i z dzieckiem się powygłupiać, i babci znicz zapalić. Nie bój nic.
To trzeba iść na Dziady, to jest nasza tradycja.
A może by tak każdy robił co chce, wiesz, wolna wola i tak dalej?
Teraz to najwyżej pogrożą palcem, bo coraz mniej do kościoła chodzi i w końcu nie będzie ludzi żeby na tacę dawać :L
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2016 o 21:34
Patriotyczna gimbaza w natarciu! Halloween to celtyckie święto, a celtowie mieszkali na terenach dzisiejszej Polski przed Słowianami.
W Polsce dość modłów już się odprawia. Mickiewicz zrobił z nas fujarę narodów, która bardziej świętuje przegrane bitwy i powstania niż te wygrane. Halloween to dobra rzecz, fajne święto połączone z ciekawą zabawą. Oczywiście w Polsce przyjmuje się średnio, bo jak wspomniałem wyżej, jesteśmy fujarą narodów i potrafimy tylko opłakiwać trupy.
Wiele tradycji i świąt to mieszanki innych tradycji i świąt, czepianie się tego konkretnego z powodów ideologicznych jest bezsensowne. Ale czepiajcie się tak dalej, to więcej ludzi będzie się odwracać za to od kościoła czy narodowców, którzy głoszą takie poglądy.
Kur wa, co rok ten sam obrazek -.-
jedno nie wyklucza drugiego. Dziś, jutro czy w poniedziałek robisz imprezę a we wtorek jedziesz na groby. Poza tym każdy powód do spotkania się ze znajomymi jest dobry :)
Halloween jest pogańskim świętem. Ergo jest bardziej europejskie niż większość świąt kościelnych. Varg Vikernes dał tu filmik o co oryginalnie w tym święcie chodziło. watch?v=wDOFGHlpSGE.
Zresztą kiedyś to nazywało się Dziady i tylko obrządek był troszkę inny a nikt afery nie robił. Przecież sam Mickiewicz użył tego jako tytuł dramatu w 4 częściach.
Co do zwyczaju ubierania choinki - to też pogański zwyczaj.
Ja tam pogańskie święta to przywitam chętnie.
Małpujesz powiadasz? zacznijmy od początku.
Choinkę na święta ubierasz? "zmałpowane" od pogan,
dodatkowy talerz na wigilie? "zmałpowane" od pogan,
prezenty pod choinką? "zmałpowane" od pogan.
Wymieniać by dłuuuuugo.
Teraz idźmy dalej, co do tego małpowania.
Trafne stwierdzenie "mamy własne tradycje". Takie jak na przykład "Dziady".
Zamiast mówić innym co mają świętować lepiej poszukaj co sam świętujesz, większość "świąt i zwyczajów katolickich" to nic innego jak przejęte święta i zwyczaje pogan.
Ej ale tak w sumie wkładanie komuś ideałów do serca to trochę nie tak co nie?
Religie są spoko, ale zawsze się znajdzie ktoś, kto szerząc "nasze tradycje" usiłuje zmusić innych, by żył tak jak jemu się podoba. Omotać człowieka i w rzekomej dobrej wierze wmawiać w jaki sposób powinien świętować i co uznawać za priorytety. Bez względu czy to Wszystkich Świętych, Halloween czy Dziady - wszystko to jest piękne i ciekawe jeśli się nad tym zastanowić, jeśli się nie jest twardogłowym uparciuchem, który uważa, że zawsze ma rację. Każdy ma własny rozum, sumienie i dopóki nie robi krzywdy innym ma prawo wierzyć i świętować jak mu się podoba.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2016 o 20:56
ale wiesz, że halloween obchodzi się 31 pażdziernika i to w żaden sposób nie koliduje z dniem wszystkich świętych czy zaduszkami?
Im człowiek starszy, tym chętniej obchodzi 1 listopada. Gdy chodziłem do szkoły, też nie przepadałem za chodzeniem po cmentarzu. W Rzeszowie mamy cmentarz Wilkowyja na którym jest pochowanych ok. 25.000 osób. Wygląda to jak wielki park, ale najciekawsze jest to, że jest wybudowany na wzniesieniach, więc po zmierzchu widok płonących zniczy jest niesamowity. Nawet studenci z za granicy idą na cmentarz i podziwiają widoki, bo u nich takiej tradycji nie ma. Do minusów należy niestety ruch na ulicach i brak miejsc parkingowych, ale to też ma swój urok, że trzeba kawałek z buta podejść, a po powrocie do domu można się przyjemnością napić herbaty. Pamiętam, że jako dziecko podobało mi się chodzenie po cmentarzu, w ciemnościach, wśród blasku zniczy i mijanie setek, a może i tysięcy niewyraźnych twarzy, najczęściej rodzin idących razem. Ja doceniam nasze święto, wcale nie jest takie złe, ale my jako naród lubimy narzekać, nawet jeżeli coś miło wspominamy.
Shitstorm wokół Halloween to już coroczna tradycja w internecie.
@fifekfifek2015: Kompletnie nie rozumiem na czym polega problem, tego, że ktoś 31 X spotka się z przyjaciółmi i obejrzy jakiś horror, czy powygłupia się z nimi, a 01 11 będzie uczestniczył we mszy i pomodli się na grobach bliskich.
Czemu miałbym zapalić babci znicz?
wk*rwiła by sie że jej świeczki po pokoju rozkładam...
A czemu nie połączyć jednego z drugim? Niech dzieci się bawią w Halloween a dorośli idą na cmentarze do zmarłych. Trudno wymagać od małych zachowania powagi takiego świętah. Po co ta obsesja? Obchodźmy święto zmarłych a Halloween traktujmy jako zabawę dla dzieciaków. Z dystansem do tematu i tyle.
Tez odnosiłem się z dużą rezerwą do Halloween, bo rzeczywiście to małpowanie od Amerykanów jest trochę płytkie. Jednak słysząc ten skowyt Watykańczyków przeciw Halloween w imię bogoojczyźnianych bredni, zmieniłem zdanie.
No i Halloween w żadnym wypadku nie przeszkadza w tym by pójść 1.IX na cmentarz i zapalić znicze, ból dupy z Halloween mają tylko Watykańscy namiestnicy.
Nier małpuj watykanu to obce państwo
Przeciez amerykanie nie maja swoich swiat, z wyjatkiem swieta dziekczynienia i narodowych swiat. Halloween nie pochodzi z ameryki, a z europy.
Żyj i daj żyć innym. Nie podoba Ci się Halloween, to go nie obchodź, Twoja sprawa. Jeśli dzieciaki chcą się przebierać i bawić się dzień przed Wszystkimi Świętymi i przy okazji napchać się słodyczami, to nie ma w tym nic złego. Natomiast jeśli Ty swoim zachowaniem, świadomie zepsujesz im zabawę, w imię jakiejś tam tradycji, to zwyczajnie jesteś dupkiem. Jeśli Twoja religia i system wartości muszą być narzucane innym siłą, to musi być z nimi coś nie tak... albo z Tobą, bo albo nie zrozumiałeś o co chodzi w religii albo, po raz kolejny, jesteś dupkiem.
Kościół krzywo patrzy też na horoskopy, bo widzi tam diabła. Urządzali kociokwik z powodu książeczki dla dzieci, jaką jest "Harry Potter". Do niedawna nawet zabawy w piątek zakazywali. Oni nie lubią zabawy, sami się nie bawią i nie dają innym: Halloween, zakaz handlu w niedzielę, przykładów jest mnóstwo, wszystko w mentalności "czego ja nie mogę robić, tego zakażę innym, bo Bóg tak chce, powiedział mi".
Spi€rdalaj bede robić co chce
Chyba by mi babcia na zawał padła.
Wkurza mnie ta nasza "plemienność". To święto wymyślono po innej stronie tej umownej granicy niż to inne święto, dlatego nie wolno nam go obchodzić!
Zdradzę wam sekret: zmarli nie żyją. Są równie martwi co ich nagrobki. Ci martwi trochę dłużej w ogóle już nie istnieją, bo się rozłożyli :) Kult zmarłych jest równie durny jak wiara w demony czy inne duchy. Plus Halloween jest przynajmniej taki, że nie trzeba stać na zimnym cmentarzu i słuchać zawodzenia księdza.
Powtórzony demot z przed roku to i ja powtórzę komentarz: "Nie daj się ogłupić obcymi tradycjami, mamy własne głupoty".
31.10 zapraszam na dziady !
wywoływanie duchów u mnie w piwnicy,
będzie stary klimat ale też nowe ale też sprawdzimy nowsze metody porozumiewania się ze zmarłymi.
mam jóż czarne świeczki, stare lustro do krwawej mery,
tabica ouicha do rozmów z zaświatami
kartę i ołówki dla charliego
i wiele innych ,
@pipipi Zgłaszam sie! A znasz jakiegoś guślarza, bo ten z Wiedźmina ma inne plany.
Ale ból dupy ateistów hahaahahah. I te ich rozpisywanie. Zawsze lubię wchodzić na takie tematy, żeby się pośmiać z takich ludzi.
Dobrze, że od NIemców zmałpowaliśmy choinkę na Boże Narodzenie, bo bardzo mi się ten zwyczaj podoba.
Co do zabawy w zbieranie słodyczy, przebieranie się to jest taka prosta zasada> nie chcesz to nie rób tego. Akurat to fajna zabawa jest, przynajmniej dzieciaki się cieszą. Ja nie chodzę na bale przebierańców ale zawsze mam jakieś słodycze dla dzieci. Stawiam dynie przed drzwiami, pajęczynę, by było wiadomo, że bez problemu można zadzwonić. chodzą małe brzdące z rodzicami, recytują wiersze. Fajna zabawa i dla nich i dla mnie.
Jeśli ktoś będzie chciał się pomodlić to to zrobi, jeśli będzie chciał zapalić znicz na grobie to też to zrobi, bo nie musi wybierać między zabawą w przebieranki i zbieraniem cukierków a odwiedzeniem grobu.
Taa, nie baw się w Halloween, bo lepiej, żebyś od 31 października do 1 listopada cały czas siedział na cmentarzu i bawił się w zniczową rewię z bydłem, które przyjechało się pokazać, a nie modlić. Nie handluj w niedzielę, bo lepiej, żebyś "zbliżył się" z rodziną siedząc calutki dzień w kościele (nie można zrobić obu rzeczy - zakupów i pójścia na mszę, o nie!). Biorąc pod uwagę, jaki świętojebliwy mamy teraz rząd, nie zdziwiłbym się, gdyby spróbowali Halloween wręcz zakazać. Niektórych katoli zawsze dupa boli, że inni się bawią, a oni muszą odprawiać te swoje skostniałe, smutne jak pi*da obrządki.
Po pierwsze Halloween nie jest tradycją amerykańską a przypuszczalnie tradycja celtycka lub rzymska. To że świto skomercjalizowano i właściwie podobnie jak "Gwiazdka" obecnie to głownie biznes nie zmienia faktu że geneza Halloween jest pogańska. Co więcej palenie zniczy, kładzenie wieńców a nawet modlitwa przy grobie to również stricte pogańskie zwyczaje. Kościół katolicki przez wieku starał się by modlitwy te przenieść do kościołów na oficjalne msze za zmarłych, jednak nasze pogańskie zwyczaje się nie dały i naszymi zmarłymi "rozmawiamy" przy grobach, w domach, zanosimy na groby kwiaty, palimy ogień by dusze wiedziały gdzie podążać ...
Niech każdy świętuje to co chce. Nikt nikomu nie powinien układać życia.
Hallowen nie pochodzi z Ameryki
Dlaczego namawiasz mnie na jakieś modlitwy? Ja Ci nie mówię, żebyś sobie ustawił lampion z dyni.
Wiele tu powiedziano, ale czy zabawa w Halloween jest czymś złym? Chyba nie bo to jest tylko zabawa.
Wiele naszych prawdziwych świąt zostało już zapomnianych a szkoda bo były naprawdę ciekawe. A spieranie się o Choinkę Bożonarodzeniową i inne ciekawostki jest dość dziwne. Święta jak by je nie nazywać są okazją do zrobienia czegoś, Boże Narodzenie do spotkania z rodziną, Wszystkich Świętych do wspomnień naszych bliskich itd.
Jeszcze trochę zamiast śledzia będą jeść indyka na Święta!!!!!! Ludzie ogarnięcie się! Mamy swoje tradycje! Piękne i wartościowe!!!! Na cmentarz posprzątać a nie zajmować się glupotami! I jeszcze glupszymi komentarzami!!!!!!!!!!
Nie, "lepiej nie pomodlę się" bo jestem niewierzący i co teraz ?
P.S. Ślub brałem tylko cywilny więc dzieciaka też nie będę chrzcił.
Nie małpujj!!,Nie pal znicza! Zanieś na grób jadło i napoje! Tak nakazuje obrzęd dziuadów! Jedynie polski!
Polską tradycją są Dziady, a nie święto zmarłych. poza tym Pismo św. nic nie mówi o czczeniu zmarłych, to po 1, a po 2 święto zmarłych początkowo było w maju, potem przenieśli na czerwiec. a przeniesienie na listopad wiązało się ze stworzeniem konkurencji dla pogańskich obrządków. a samo palenie zniczy jest powieleniem pogańskiego obrządku palenia ognisk aby przywołać dusze zmarłych.
O cholere wam chodzi z tym zaklinaniem haloween ? wszystkich świętych jest dzień później ... a zaduszki 2 listopada...