Pewnie myślicie że to tak teraz, bo kapitalizm bo zepsucie czy coś. Ale to bardzo stara tradycja, obecna nie tylko przez cały PRL ale i w polsce międzywojennej. Anielska skórka była przysmakiem typowym na tę okazję.
@Albiorix Moja babcia ma 91 i oczywiście świetnie zna, a ja chyba pierwszy raz w tym roku (a nie mam już 20 ani nawet 30 lat) jej nie jem, bo nie jestem w kraju :( Fakt, nie jest to nic nadzwyczajnego, kupa cukru, ale tradycja, wspomnienie dzieciństwa...
Baloniki, zabawki i wata cukrowa to cyrk, ale takie rzeczy jak herbata czy zapiekanki naprawdę rozumiem, bo jest zimno, niektórzy przyjeżdżają z daleka i mają przed sobą długi dzień, także szansa szybkiego podreperowania sił nie powinna nikogo oburzać.
Nie mnie to nie wkuuurwia ... większe zera przychodzą na cmentarz i są przekonane, że "są najporządniejszymi ludźmi naświecie", że może się okazać, że ci są najnormalniejsi ...
@maksiking9 Ile razy trzeba tłumaczyć jak debilne jest aplikowanie tej samej retoryki do tak różnych rzeczy jak popkorn i morderstwo? Może jeszcze do więzienia za ten popkorn? Albo popkorn za popkorn.
@maksiking9 - mam zgoła odmienne odczucia. Fakt, że w przeciwieństwie do języka mówionego, pismo nie pozwala na wiele form artykulacji, jednak ironiczny wydźwięk danej wypowiedzi wynika przede wszystkim z kontekstu - ten natomiast jest widoczny także w piśmie. Mylisz się także twierdząc, że to osoba ironizująca wychodzi na idiotę, tylko dlatego, że ktoś tej ironii nie dostrzegł, bądź nie zrozumiał. Obawiam się, że jest dokładnie odwrotnie - na idiotę wychodzi ten, kto nie zrozumiał, a nie ten, kto nie został zrozumiany. Próbujesz za wszelką cenę wyjść z twarzą z sytuacji, jednak gonisz w piętkę i mówiąc szczerze, im dalej kombinujesz, tym gorzej to wygląda :)
Tak, tylko ciebie. Nikt normalny na cmentarz się z żarciem pchał nie będzie, a po wyjściu można sobie rodzinnie kupić jakąś przekąskę czy coś po łażeniu wśród grobów w zimny dzień. Co to komu przeszkadza?
Dla mnie to żenada. No ale ktoś kupować musi, że stoją. Żenadę robią właśnie sprzedający i kupujący. Ale czego się spodziewać po ludziach, którzy kupili lampiony bo Kowalski obok takie kupił. Albo koniecznie trzeba te z aniołkiem żeby ludzie nie gadali że brzydko. I oczywiście najlepiej wiązanka za 300 zł.
Znowu jakiś lament tradycjonalisty...
Nie. Mnie też to wkur*ia, że ludzie muszą dorabiać w takie dni, żeby jakoś żyć. Wątpię żeby robili to dla rozrywki. Więcej ludzi - większy przychód.
@uo99 To weź im daj.
@uo99 Oni nie dorabiają z biedy tylko z braku wstydu i chciwości.
Pewnie myślicie że to tak teraz, bo kapitalizm bo zepsucie czy coś. Ale to bardzo stara tradycja, obecna nie tylko przez cały PRL ale i w polsce międzywojennej. Anielska skórka była przysmakiem typowym na tę okazję.
@Albiorix Anielska? Może to kwestia regionu, ciekawe. Ja znam tylko pańską- pozycja obowiązkowa :)
@mangorzata A może tak. Osobiście nie lubię. Natomiast znam 90-latkę która pamięta ją z dzieciństwa :)
@Albiorix Moja babcia ma 91 i oczywiście świetnie zna, a ja chyba pierwszy raz w tym roku (a nie mam już 20 ani nawet 30 lat) jej nie jem, bo nie jestem w kraju :( Fakt, nie jest to nic nadzwyczajnego, kupa cukru, ale tradycja, wspomnienie dzieciństwa...
Mogli by już herbate sprzedawać, ale tego sie nie spodziewałem
Nie kupuj, mamy popyt i podaż. Jak przez 2 lata wyjdą na minus, to sami się zwiną.
kiełbaska jeszcze ok, wata ujdzie w tłumie ale baloniki i popcorn?:P
Nie, nie tylko, mnie też.
Baloniki, zabawki i wata cukrowa to cyrk, ale takie rzeczy jak herbata czy zapiekanki naprawdę rozumiem, bo jest zimno, niektórzy przyjeżdżają z daleka i mają przed sobą długi dzień, także szansa szybkiego podreperowania sił nie powinna nikogo oburzać.
zgadza się mnie też to wkurza bo gdzie podziały się zapiekanki ??!!! jak można było o nich zapomnieć
Dodam jeszcze ludzi na cmentarzu z psami, z papierosami i rozmawiających przez telefon. Szok....Przykre...
Fakt, dla mnie to też bardziej przykre :/
Nie mnie to nie wkuuurwia ... większe zera przychodzą na cmentarz i są przekonane, że "są najporządniejszymi ludźmi naświecie", że może się okazać, że ci są najnormalniejsi ...
Wkurza Cię popkorn, to nie jedz.
@maksiking9 Ile razy trzeba tłumaczyć jak debilne jest aplikowanie tej samej retoryki do tak różnych rzeczy jak popkorn i morderstwo? Może jeszcze do więzienia za ten popkorn? Albo popkorn za popkorn.
@maksiking9 Naprawdę nie widzisz dużej różnicy między handlowaniem popkornem a niewolnikami? Na tyle dużej żeby traktować je zupełnie inaczej?
@maksiking9 - ile razy można tłumaczyć, że niemożność dostrzeżenia ironii jest wskaźnikiem debilizmu? ;)
@maksiking9 zaprzecze bo darcie ryja to ograniczanie wolności innym/przeszkadzanie. Na dodatek niezgodne z prawem. Próbuj dalej. Wysil sie.
@maksiking9 Dokładnie tak samo jak z zabijaniem. Też nie zgadza się z wartościami jakie przyjmujemy. A jednak ten przykład odpuściłęś.
@maksiking9 Czyli uważasz że stosowanie tej samej retoryki do sprzedawania popkornu i zabijania jest okej, tak?
@maksiking9 - mam zgoła odmienne odczucia. Fakt, że w przeciwieństwie do języka mówionego, pismo nie pozwala na wiele form artykulacji, jednak ironiczny wydźwięk danej wypowiedzi wynika przede wszystkim z kontekstu - ten natomiast jest widoczny także w piśmie. Mylisz się także twierdząc, że to osoba ironizująca wychodzi na idiotę, tylko dlatego, że ktoś tej ironii nie dostrzegł, bądź nie zrozumiał. Obawiam się, że jest dokładnie odwrotnie - na idiotę wychodzi ten, kto nie zrozumiał, a nie ten, kto nie został zrozumiany. Próbujesz za wszelką cenę wyjść z twarzą z sytuacji, jednak gonisz w piętkę i mówiąc szczerze, im dalej kombinujesz, tym gorzej to wygląda :)
Nie było mnie tam od 10 lat to nie wiem
Czy to nie zgorzelec? Tam jest cmentarz 2 armii
@olo555 Tak to niestety jest Zgorzelec
Nikt nie każe kupować. Ale myślę, że ciepła herbata i coś na ciepłego na ząb byłoby lepszym rozwiązaniem.
Tak, tylko ciebie. Nikt normalny na cmentarz się z żarciem pchał nie będzie, a po wyjściu można sobie rodzinnie kupić jakąś przekąskę czy coś po łażeniu wśród grobów w zimny dzień. Co to komu przeszkadza?
Komercjalizacja. Takie czasy :( A jak sądzisz, do czego służy promowanie helloween?
Dla mnie to żenada. No ale ktoś kupować musi, że stoją. Żenadę robią właśnie sprzedający i kupujący. Ale czego się spodziewać po ludziach, którzy kupili lampiony bo Kowalski obok takie kupił. Albo koniecznie trzeba te z aniołkiem żeby ludzie nie gadali że brzydko. I oczywiście najlepiej wiązanka za 300 zł.
Dynia będzie w przyszłym roku.
Ponadpodziałowa, ponadreligijna pokraczna buracznosć w narodzie....