Zwracam się z prośbą do wszystkich o nie przyjeżdżanie do myjni samochodowej znajdującej się przy ulicy Ślicznej we Wrocławiu, która wielokrotnie przekracza dopuszczalny poziom hałasu.
Od ponad roku dobiega stamtąd nieustanny hałas, który w nocy budzi pomimo pozamykanych okien a w dzień nie pozwala ich uchylić na dłużej niż kilka minut. Jedna trzecia mieszkań ma okna tylko z jednej strony i zamieszkana jest głównie przez starszych ludzi, którzy nie mają żadnej możliwości uciec przed hałasem.
Policja i straż miejska ignorują zgłoszenia o zakłócaniu porządku, sanepid radzi żeby nie otwierać okien a żaden urząd nie widzi problemu w tym że coś takiego znajduje się 20 metrów bloku zamieszkanego przez kilkaset rodzin. Inspektorat ochrony środowiska co prawda przeprowadził pomiar ale uprzedził o nim właściciela a on zamknął na ten czas myjnię dla klientów i umył samochód urzędniczki, która nie odnotowała żadnych nieprawidłowości.
Kiedy po raz kolejny państwo zawodzi zostaje tylko apelowanie do sumienia ludzi.
Proszę, nie przyjeżdżajcie tu i nie znęcajcie się nad setkami rodzin po drugiej stronie ulicy.
Oprócz wykroczenia z artykułu 51 KW jest to zwykła podłość i bezduszność.
To żart? Można pisać aż takie głupoty w książkach jako autentyczne? Czy może to jakiś dowcip? Normalnie jak historia z "traktatu o pierdzeniu" Salwadora Dali - "Hystoryja o tym jak pewien parobek pierdnięciem dyftongicznym diabła przegonił"...Widać oprócz pierdzenia to można i kiełbasą....
Buhaha co za herezje. Boże widzisz i nie grzmisz...!! Nie mniej ubawiłem się jak nigdy.
A co z demonem debilizmu? Na niego wciąż nie ma sposobu?
@panna_zuzanna_i_wanna No przecież tutaj jest o weganach.
@Zwyrollek Zostaw weganów, ja mam do nich pełen szacunek, nie każdy jest na tyle twardy, aby wstawać o 5 rano i doić migdały xD
@Ridlak W sumie może nie powinienem się z nich śmiać... Co oni poradzą na ten dodatkowy chromosom?
@panna_zuzanna_i_wanna ten demon unosi się nad spędami KODomitów
Kolejny badziew na głównej...
Co ja właśnie przeczytałem? Oddawaj mi straconą minutę mojego życia.
Zwracam się z prośbą do wszystkich o nie przyjeżdżanie do myjni samochodowej znajdującej się przy ulicy Ślicznej we Wrocławiu, która wielokrotnie przekracza dopuszczalny poziom hałasu.
Od ponad roku dobiega stamtąd nieustanny hałas, który w nocy budzi pomimo pozamykanych okien a w dzień nie pozwala ich uchylić na dłużej niż kilka minut. Jedna trzecia mieszkań ma okna tylko z jednej strony i zamieszkana jest głównie przez starszych ludzi, którzy nie mają żadnej możliwości uciec przed hałasem.
Policja i straż miejska ignorują zgłoszenia o zakłócaniu porządku, sanepid radzi żeby nie otwierać okien a żaden urząd nie widzi problemu w tym że coś takiego znajduje się 20 metrów bloku zamieszkanego przez kilkaset rodzin. Inspektorat ochrony środowiska co prawda przeprowadził pomiar ale uprzedził o nim właściciela a on zamknął na ten czas myjnię dla klientów i umył samochód urzędniczki, która nie odnotowała żadnych nieprawidłowości.
Kiedy po raz kolejny państwo zawodzi zostaje tylko apelowanie do sumienia ludzi.
Proszę, nie przyjeżdżajcie tu i nie znęcajcie się nad setkami rodzin po drugiej stronie ulicy.
Oprócz wykroczenia z artykułu 51 KW jest to zwykła podłość i bezduszność.
To żart? Można pisać aż takie głupoty w książkach jako autentyczne? Czy może to jakiś dowcip? Normalnie jak historia z "traktatu o pierdzeniu" Salwadora Dali - "Hystoryja o tym jak pewien parobek pierdnięciem dyftongicznym diabła przegonił"...Widać oprócz pierdzenia to można i kiełbasą....
A potem tacy ludzie mają prawo głosować lub oceniać pracę nauczyciela.
Zgłodniałem
co ja paczę...