Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
298 336
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Soul_shade
+12 / 22

Tak. I okienka, o które płacze, bo musi w ich czasie siedzieć w szkole (i tak większość idzie na miasto w tym czasie) i przez to czas pracy wydłuża się nawet do niewyobrażalnych 6 godzin!
Prawda jest taka, że przerąbane pod tym względem mają jedynie nauczyciele matematyki - często kartkówki i sprawdziany (żeby utrzymać pewien poziom, systematyczność w tym przedmiocie jest bardzo ważna), a oprócz tego, że często, to jeszcze trzeba wziąć pod uwagę różne toki myślenia, różne sposoby rozwiązania i dociekać, do którego momentu uczeń rozumował dobrze, może tylko końcowy wynik policzył źle...tu trzeba się przyłożyć. Ale z moich doświadczeń wynika, że akurat ci nigdy nie narzekali na poprawianie. Trochę w czasie okienka, trochę w czasie sprawdzianu w innej klasie, trochę w czasie jakiegoś zebrania i bez problemu w czasie tych 8 lekcji wszystko poprawione. Nawet na poziomie maturalnym, matura rozszerzona - czyli sprawdzanie zajmuje dużo więcej czasu i wymaga większej uwagi. Ale trzeba chcieć i przyłożyć się do swojej roboty. Nie pasuje? To w przeciwieństwie do uczniów możesz ją zmienić.
Nauczyciele robią z siebie ofiary, wmawiają to uczniom. A pracują mniej niż 8h, wolne wszystkie weekendy, święta, ferie, wakacje. Fakt, z urlopem cięższa sprawa. Ale nauczyciel to prawie zawsze robota po znajomości, gdy wypada coś bardzo ważnego to większość dogada się z dyrektorem placówki i ten jeden dzień dostanie. I wieczny płacz o zarobki, który zwykle wypada tak, że swoją płacę netto porównują z płacami innych, ale brutto... Fakt, to nie praca dla każdego. Ale też jeśli masz predyspozycje to wcale nie ciężka (skoro nieprzerwanie przez prawie 50 lat może ją wykonywać 70-letnia kobieta, rezygnując z emerytury bo po prostu kocha tę pracę, i ani fizycznie ani psychicznie nie ucierpiała z tego powodu).

Pytanie tylko - gdzie autor demota widzi problem? Póki jest to zgodne z przyjętymi zasadami - nie ma problemu. A jeśli nauczyciel przekroczy dozwolony czas - lepiej dla ciebie, jak dostaniesz złą ocenę nauczyciel nie powinien jej wpisać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2016 o 1:16

K kacper173173
+1 / 7

@kriseq1970 te pierdoły co piszesz to ktoś ci podpowiada, czy sam wymyślasz? Daj jakiś punkt, w którym Soul_shade mija się z prawdą, bo tak to można wszystko skrytykować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kriseq1970
+1 / 3

kacper173173 musiałbym zacytować całość i napisać: "mijasz się z prawdą".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
-1 / 1

Dodajmy do tego jeszcze że BYŁO a gimbaza płacze bo jak to zła pani nauczyciel mogła im dać pracę domową. A potem "nie ma pracy w kraju, g*wno umiem więc jadę do irlandii na zmywak" :P to tak w skrócie ;P tak więc kochani. Zachęcam się przyłożyć bo to ma na celu sprawić, że wiedza wam się utrwali a jeśli kładziecie na to laskę to się napiętsza a potem mamy takie demoty i brednie ala "Soul_shade". Najwięcej kłapią Ci co w życiu nie pracowali albo mieli wiecznie problemy z nauką. Myślenie boli, pustaczki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 listopada 2016 o 9:00

M Morog
+1 / 7

Samozaoranie poziom gimbus

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Jellycrusher1
-1 / 11

Bo wy, gimbazo, macie tylko dziesięć przedmiotów w tygodniu, a wasza pani nauczycielka ma może 200-300 waszych nędznych wypocin do sprawdzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Azzi90
+1 / 11

Ha Ha Ha ;] rozmawialem kiedys z nauczycielka na temat wlasnie prac pisemnych... i generalnie sprowadza sie to do tego iz... po przeczytaniu 5 z nich psychika czesto juz niewytrzymuje sprawdzania kolejnych i trzeba robic przerwy... a pozatym jest ich duzo... bardzo duzo...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PurpurowaMarchewka
+8 / 12

a jak uczeń w jednym dniu ma mieć 4 kartkówki, i na kazde musi sie dobrze przygotować to nie jest ciężko? nauczyciel może sobie z tym poczekać, ale uczeń MUSI to umiec A nauczyciel moze powiedzieć ze nie mial czasu i sily, ale jak uczeń tak powie to pała na miejscu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sen21
+4 / 8

@Azzi90 O jakie biedny nauczyciel. Po pierwsze on za to pensje bierze i łaski żadnej nie robi bo podobno nauczyciele pracują po 8 h tylko nie przy tablicy więc pora żeby wreszcie było widać że pracuje te 8 h. Praca pisemne powinna być oddana na następnej lekcji a jeśli następna lekcja jest następnego dnia to sorry ale im nie przeszkadza zadać zadania z dnia na dzień. Nauczyciel powinien siedzieć w szkole bite 8 h codziennie z czego te 18-20 godzin lekcyjnych a reszta to robienie swojej roboty i koniec dyskusji. I przerwa też kodeksowa czyli 15 minut w ciągu dnia roboczego a reszta przerw to robota a nie picie kawy i plotkowanie w pokoju nauczycielskim. Popracują tak dwa tygodnie to się będą prosić o powrót do tych strasznych nielimitowanych godzin pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kriseq1970
-4 / 6

@PurpurowaMarchewka ale serio?? "dobrze przygotować" do kartkówki? SERIO?? Przecież na kartkówkach wiadomości są z poprzedniej lekcji ... maks z dwóch.
To właśnie jest podejście uczniów ... kartkówka jest dramatem!!
sen21 znam kilku nauczycieli osobiście i większość wolałaby siedzieć w szkole 8 godzin dziennie i mieć płatną przerwę 15 minut dziennie. Jeśli w twoim gimnazjum jest regulamin który nakazuje oddawanie prac na następny dzień to ok. ale z tego co wiem to po prostu opowiadasz pierdoły bo nie znasz regulaminu szkoły.
Popracujesz kiedyś ... gdziekolwiek to będziesz marzył o powrocie do tej strasznej szkoły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2016 o 21:47

Z Zybi6251
+1 / 5

@kriseq1970 Nie wiem do jakiej szkoły chodziłeś ale u mnie kartkówka zawsze z 3 ostatnich lekcji. Teraz wyobraź sobie, że masz geografie raz w tygodniu. Musisz pamiętać informacje z 3 tygodni. Masz dwie historie to wiadomości z 1,5-2 tygodni. Masz rosyjski/niemiecki/inny x2 to kolejne informacje z prawie 2 tygodni i to samo z angielskim. W domu czytaj lektury, przypominaj sobie informacje z każdego przedmiotu, gdzie większość to typowe wkuwanie. I teraz niech przypadną Ci 2 kartkówki niezapowiedziane i jeden sprawdzian. Jesteś tylko dzieckiem więc też chcesz się pobawić lub wyjść ze znajomymi więc wiadome, że nie siedzisz wiecznie w książkach. Siedzisz w szkole praktycznie tyle co nauczyciele i na wszystko musisz znać odpowiedź. Każdego dnia musisz być przygotowanym w trakcie lekcji bo jak padnie jakieś pytanie a Ty nie odpowiesz to możesz zaliczyć 1. Każdy chce wrócić do szkoły bo jak się nie chciało to się nie szło albo na wagary, szło się zerwać i całe dnie siedzi w ławce więc nawet skacowany i niewyspany po prostu przesiadujesz te lekcje. W pracy fizycznej ważnym jest wyspanie się bo będziesz potykać się o wszystko a w pracy umysłowej po prostu nie będziesz potrafić skupić się. Moja dziewczyna jest sekretarzem w szkole(nie sekretarką) i cieszy się z takiej pracy. Robota w ciepłym, zero prac domowych, czego się nauczyła to nie musi wkuwać na nowo tylko leci jak z maszyny. Teściowa pracuje w urzędzie i podobnie ma (jedynie na pensje narzeka bo co to jest 1700 na rękę w wieku 48 lat). Jeżeli masz dobrą pracę gdzie nie siedzisz po 200-300h za 6zł/h to wolisz właśnie te pracę od szkoły ;) i kolejny plus w szkole to masz kolegów i w ławce idzie pościemniać razem a w robocie ktoś może z Tobą ściemniać a za chwilę podpi**dolić Cie i możesz te robote stracić. Tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2016 o 23:12

avatar wic1
-1 / 1

@Azzi90 Serio... jak takie gimby pójdą na studia to popłynie "rzeka kaki" gdy usłyszą, że 3-4 kolokwia w ciągu dnia to norma. A na takie lamenty usłyszycie stosowne "nie chcesz, to nie ucz się... nikt Ciebie tu nie trzyma. Drzwi są tam ---> " ... takie pypcie skulą uszka, powiedzą 'psieplasiam' i przyjmą pałę na klatę. Za którymś razem albo poprawka płatna albo dodatkowy narybek pomywaczy i wrogów systemu :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
-2 / 2

@Zybi6251 Wiesz... to straszne. Urzekła mnie twoja historia :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bones85
+7 / 9

Do wszystkich marudzących na nauczycieli mam jedno pytanie: Czy będąc nauczycielem chcielibyście mieć takich uczniów jak wy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pergamin
+1 / 1

@bones85 Ja bym nie narzekał, czternaście osób w klasie, w szkole krążą legendy, że jesteśmy ulubioną klasą nauczycieli, mamy chody praktycznie u każdego, wszystko potrafimy załatwić, z każdym się dogadać, często nawet z dyrekcją, sami nauczyciele też na nas nie narzekają. Relacje z nimi są lepsze niż poprawne. Innymi słowy, tak, chciałbym mieć takich uczniów. Tyle, że pytanie, które zadałeś jest strasznie subiektywne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kriseq1970
0 / 0

@Pergamin ... narzekasz na nauczycieli, chociaż macie relacje lepsze niż poprawne, czy po prostu słabo czytasz ze zrozumieniem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~bartek2205
-2 / 2

@kriseq1970 A kiedy w ogóle zaczął narzekać? Chyba słabo czytasz ze zrozumieniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kriseq1970
0 / 0

@bartek2205 więc jego odpowiedź na post bones85 jest bez sensu. On pyta tych marudzących na nauczycieli czy chcieliby mieć takich uczniów jakimi sami są. Dlatego zapytałem czy narzeka (bo o tym był post) czy po prostu nie doczytał tematu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ja
0 / 0

Jestem w LO a nie w gim jakby co ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aqq300
0 / 2

Bo co wolno WOJEWODZIE, to nie Tobie, kasztelanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Loleas
+2 / 2

W mojej szkole nauczyciel ma 2 tygodnie na sprawdzenie, jak nie sprawdzi to jak ktoś nie chce to nie dostaje oceny. Jest to zapisane w statucie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wyedukowany
+2 / 2

a fayde może sobie potupać nóżką najwyżej, kolejny sfrustrowany

Odpowiedz Komentuj obrazkiem