M Malachia 16 listopada 2016 o 19:13 +27 / 27 Tia, a rdzenny Amerykanin powoli kończy kadencję... Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~dfh 17 listopada 2016 o 11:34 -2 / 2 co za idiotka miałem ją za mądrzejszą. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx 17 listopada 2016 o 18:52 +6 / 6 To jest fake. Obecna żona prezydenta nie będzie nią na kolejną kadencje. Obama przestaje być prezydentem nie ze względu na to, że wygrał Trump, ale dlatego, ze jego kadencja się kończy. Ktoś to ciekawie wymyślił, ale i tak dał ciała. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
ANIMAVILISIUS 17 listopada 2016 o 22:08 +1 / 1 Ciesz się, że przyjechała pracować, a nie żebyś ty na nią pracowała, tak jak w Niemczech. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~ktokolWiek41 19 listopada 2016 o 23:47 +1 / 1 Dwie opcje, niech ta rdzenna afroamerykanka, nauczy sie poprawnie po amerykansku pisac albo niech autor demota, nauczy sie tlumaczyc. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kaczorex 21 listopada 2016 o 0:44 0 / 0 "Zabrała"? Nie ma tak dobrze, stanowiska prezydenta i pierwszej Damy w USA są trochę jak umowa o pracę na czas określony. Odpowiedz Komentuj obrazkiem Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2016 o 0:44
Tia, a rdzenny Amerykanin powoli kończy kadencję...
co za idiotka miałem ją za mądrzejszą.
To jest fake. Obecna żona prezydenta nie będzie nią na kolejną kadencje. Obama przestaje być prezydentem nie ze względu na to, że wygrał Trump, ale dlatego, ze jego kadencja się kończy. Ktoś to ciekawie wymyślił, ale i tak dał ciała.
Ciesz się, że przyjechała pracować, a nie żebyś ty na nią pracowała, tak jak w Niemczech.
Powiedziała imigrantka....
Dwie opcje, niech ta rdzenna afroamerykanka, nauczy sie poprawnie po amerykansku pisac albo niech autor demota, nauczy sie tlumaczyc.
"Zabrała"? Nie ma tak dobrze, stanowiska prezydenta i pierwszej Damy w USA są trochę jak umowa o pracę na czas określony.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2016 o 0:44