W sumie znam takie pary gdzie gość chodzi z rozwalonym nosem albo coś bo popatrzył na inną xD Rozwiązanie jest proste...kupić jej kota i znaleźć normalną kobietę. Sam zawsze mówiłem, że nie uderzyłbym kobiety....jednak gdybym musiał się po prostu bronić to niestety...moje życie jest dla mnie ważniejsze.
@Marblehead_Jane Wg tego co tu jest na demotach to można ułożyć nowy porządek świata. Kobiet normalnych jest masa, ale nie można udawać że taki problem nie istnieje :P Wiesz skąd znam taki przykład pary? Związek mojego brata, jak łaził z rozwalonym nosem i podbitym okiem bo coś miłości się nie spodobało. Z drugiej strony...gdy mówimy np o zdradzie. I pada zdanie "a na koniec mu przywaliłam" - poklask. Teraz zamieńmy strony "a na koniec szmacie walnąłem" i co, już mamy podwójne standardy no nie? :D Ja kobiety uwielbiam, moja dziewczyna będzie mogła czuć się bezpiecznie, będzie szanowana i co najważniejsze przeze mnie kochana, bo taki jest dla mnie sens związków. Jednak żeby to dostała to po prostu nie może być skończoną idiotką.
@Marblehead_Jane Trochę nie wiem o co Ci teraz chodzi. O jakim seksie rozmawiamy? :D Dla mnie obrażanie się i seksy na zgodę to patologia. Żadna zdrowa psychicznie kobieta nie pójdzie do łóżka z kimś kto ją skrzywdził...i co w związku z tym? To chyba dobrze no nie? :D Ja też nie poszedłbym do łóżka z byłą, która mnie zdradziła bo czułbym odruchy wymiotne :P
@mooz To nich będzie sam, a nie się użala. Ludzie świata, sami sobie wybieramy partnera. Ktoś robi taką głuptę na własne życzenie, to znaczy, że jest równie durny i niech cierpi. Po co marnuje czas jakiejś ,,nienormalnej"?
Kobiety mają fajnie, bo wystarczy tylko ładnie wyglądać i rozkochać w sobie bogatszego jelenia, który będzie Cie utrzymywał. A po ślubie syndrom bolącej głowy, który szybko należy leczyć u sąsiada spod 3.
@lithium222 Chyba na odwrót. To facet musi być wystarczająco głupi, by się na to nabierać. Jeżeli twoja żona uprawia z tobą seks raz na ruski rok i jednocześnie co weekend wychodzi z psiapsiółkami do klubu lub często zostaje w pracy po godzinach, to wtedy powinieneś się zastanawiać nad papierami rozwodowymi.
@Gototoilet Wam często wystarcza kawałek krótkiej spódnicy, albo odsłonięty dekolt. To fakt, ale szczerze? Nie słyszałam jeszcze o patologii którą opisujesz, tak więc w ciekaym społeczeństwie się obracasz.
@Gototoilet Zgodzę się, kobiety mają łatwiej, jeżeli chodzi o życie towarzyskie czy znalezienie miłości. Wystarczy że będą miłe i ładnie się ubierać a na pewno znajdzie się jakiś facet. Nie ważne czy biedna czy bogata. A facet ? Musi się starać, gonić, mieć auto, zabierać gdzieś, organizować wyjazdy, troszczyć, kupować prezenty.
@lithium222 Wystarcza nam do czego? Nie słyszałaś? Błagam Cię myślisz, że wszędzie są szczęśliwe małżeństwa? Znaczny odsetek kobiet na portalach randkowych/erotycznych, to nieszczęśliwe mężatki szukające pocieszenia, które ma dźwięczną nazwę "penis". Są statystyki na ten temat, więc jak chcesz to możesz sobie poszperać. Mężczyźni też zdradzają swoje żony, ale to kobiety lepiej się z tym kryją i często zdrada ma u nich charakter emocjonalny.
@Gototoilet Nie błagaj mnie, wystarczająco często byłam podrywana przez żonatych gości (niektórzy sie chociaż ukrywali na początku inni nie). Słyszałam nawet tekt, że żona już go nie kocha (czyt. nie daje), a żona? Leżała w tym czasie w szpitalu z zagrożoną ciążą. Tak więc szlaufy i patologia znajdą się po dwóch stronach barykady.
@lithium222 Z tym się zgodzę. Ludzie to zjeвy po prostu i żeby znaleźć kogoś wyjątkowego, to trzeba się przekopać przez tonę gówna. Wracając do zdrady, to zawsze zdradzający usprawiedliwia się poprzez przedstawienie siebie w roli ofiary. Zawsze są teksty w stylu: "on nie poświęca mi uwagi", "ona nie chce się ze mną kochać" i inne tego typu pieprzenie. Trochę to zabawne, że łatwiej o skok w bok niż zakończyć związek.
Polecam wszystkim zainteresowanym Dokument "The Red Pill" Podróż feministki na drugą stronę barykady. Rozmawia ona z reprezentantami kultury MRA (Mens Rights Activists) I przekonuje się do ich punktu widzenia. w dokumencie poruszane są sprawy przemocy wobec mężczyzn, obrzezanie oraz fałszywe oskarżenia o gwałt które pomimo udowodnienia przed sądem niewinności niszczą życie a winne temu kobiety są stawiane na piedestale jako wzór do naśladowania
A co powiecie na takie relacje ale Matka-Syn? Matka się znęca psychicznie ośmieszając przed rodziną, doprowadzając do izolacji ofiary, grozi wyrzuceniem z domu. Żąda pieniędzy na utrzymanie a później z tych pieniędzy nic nie przeznacza na dom. Grzebie w prywatnych rzeczach ofiary, przy każdej okazji szuka zaczepki, kłótni itd..
Ojj biedactwa, za stulecia gwaltow, przemocy, porzucania dzieci, ponizania i odbierania praw jakas kobieta w nerwach przywali mezowi w ryj. No coz za niesprawiedliwosc! Ale jak maz siedzi go gory ja-jami i nie chce pomagac w domu a zona po pracy wraca zmeczona to jest ok. Albo jak jakas kobieta odwazy sie napisac w necie, ze cos ja urazilo to wielkie larum, ze "feminazistka". Pokazywanie kobiet na filmach i teledyskach jako slicznego, glupiutkiego towaru tez, jak najbardziej, na miejscu. A pocalujcie wy wszyscy kobiety w du-pe i to przez bardzo gruby papier. Chcecie naprawiac swiat to zacznijcie moze od SIEBIE. Swoich wad nie widzicie, chlopcy. Mezczyzn goraco pozdrawiam! :-*
powiedz mi proszę jakim cudem miałem wpływ na te stulecia gwałtów i dlaczego miałbym za nie odpowiadać? Rozumiem też, że te kobiety w filmach i teledyskach robią to wbrew swej woli, bo inaczej ten argument też się kupy nie trzyma.
Hmmm czegoś tu nie rozumiem. Demot nie mówi "wszystkie kobiety są głupie, bo biją mężczyzn". Demot zwraca uwagę na to, że istnieją dziewczyny, które stosują przemoc wobec mężczyzn. Tylko tyle. Zatem jeśli nie jesteś taką dziewczyną, nie powinno to ciebie obrażać. To trochę tak, jakbyś napisała, że coraz więcej kobiet jest gwałconych przez mężczyzn, a ja bym ci odpisał "boże przestańcie się czepiać tych mężczyzn, a pocałujcie wy nas wszystkie w 4 litery, nara". @Kup_mi_nick Zabawne, bo to właśnie kobiety traktują mężczyzn jak swoich poddanych i służących, którzy mają wiernie służyć swojemu skarbowi i się poświęcać dla jej dobra. Moim zdaniem wiele kobiet zachowuje się tak, jakby szukały drugiego ojca, który się zaopiekuje tym biedactwem, nakarmi, przytuli, wycałuje i zapewni orgazmy. A ja nie jestem pedofilem, żeby się zadawać z emocjonalną 6 latką zamkniętą w ciele 20 latki.
@Kup_mi_nick Powiedz tak szczerze - naprawdę spotykasz takich facetów, czy jedziesz na totalnym stereotypie? Owszem, są tacy mężczyźni, ale raczej z nizin społecznych i raczej ci starsi, ok 35-40 lat. Wśród bardziej wykształconych młodych jest na odwrót - coraz częściej spotyka się kobiety, które nie chcą nic robić dla faceta (a co to bozia rączek nie dała?), ale za to mężczyzna ma pomagać we wszystkim. Kobiety coraz bardziej stają się rozpieszczone (mówię tu o młodych). Dzisiaj traktuje się mężczyznę jak sługusa, który ma we wszystkim wyręczać kobietę. A więc ze skrajności w skrajność.
Proszę opisz mi te jak te stulecia gwałtów wpływają na ciebie konkretnie i wskaż mi obecnie żyjących mężczyzn którzy za te gwałty są odpowiedzialni. Bez tych przykładów twoja teza o gwałtach i przemocy świadczy tylko o twojej chęci zemsty postmortum.
Proszę też wskaż mi też prawa jakie miała "Odebrane" kobieta podczas tych stuleci.
Tak zgadzam się Kobiety nie miały prawa do głosowania ale też nie musiały chodzić na wojny i umierać za ojczyznę dziś mają prawo do głosowania i też dalej nie muszą za tą ojczyznę umierać. Może nie miały prawa do pracy ale za to nie musiały tyrać w polu aby utrzymać rodzinę.
Przynajmniej w Europie nie cięto wam genitalii jak bóg przykazał czego nie można powiedzieć o mężczyznach a raczej o niemowlętach ciętych zardzewiałymi nożami.
Nie mów że kobiety miały gorzej. Kobiety miały i dalej mają inaczej ale ani lepiej ani gożej. choć to się zmienia na korzyść kobiecej klasy chronionej.
Ja nie twierdzę, że kobiety mają gorzej, ale nienawidzę kłamstw. Zatem. Kobieta bez decyzji rodziny nie mogła zrobić nic, tu nie chodzi nawet o kwestie głosowania. Kobieta, która nie została wydana za mąż była śmieciem społecznym. Właściwie całe życie miała podporządkowane ,,pod kogoś''. ,,też nie musiały chodzić na wojnę i za tą ojczyznę umierać''. Nie wiem czy wiesz, ale wojna nie dzieje się na oderwanym lądzie, gdzie tłuką się mężczyźni i nic poza tym nie ma. Na wojnach giną tysiace, nie tylko ci, którzy dzierżą broń. Jak obce wojsko wpadało do dawnego państwa to wyrzynało ludność, nie patrząc czy mężczyzna, kobieta czy dziecko. Dodatkowo kobiety często były wykorzystywane jako ,,uciecha dla żołnierzy''. W walkach uczestniczyły również łączniczki chociażby (dlaczego pomijamy ich zasługi), czy jako pielęgniarki na frontach. ,,Może nie miały prawa do pracy ale za to nie musiały tyrać w polu aby utrzymać rodzinę. '' Nie? A to przepraszam bardzo, na polach to tylko chłopi robili? No jak czytam coś takiego, to chociażby z szacunku dla własnych babek, bym przez papę dała. Na polskiej wsi pracowało się na polu ciężko i nie robili tam tylko chłopi, oprócz tego zwierzęta gospodarcze (taka drobna podpowiedź skąd jest mięso, jajka, czy mleko, nie, nie z biedronki).
Jak to nie? Praktyki wycinania (nawet kawałkiem zardzewiałego szkła) łechtaczki i innych narządów zewnętrznych rodnych kobiet na żywca, a potem zszywanie to wszystko, tak, że zostaje niewielka dziurka, to są praktyki OBECNIE stosowane, co za różnica, czy w Europie, czy nie. Mamy 21 wiek, a takie barbarzyństwo na świecie wciąż jest praktykowane.
Tak więc, jak już argumenty, to bardziej przemyślane poproszę.
Moim zdaniem miały gorzej. No ludzie, jakby wszyscy w około decydowali o Twoim życiu. Jakbyś nie mógł robić nic, poza ładnym wyglądaniem i jakimiś ,,babskimi'' robótkami, to byłbyś szczęśliwy? Jakby z góry traktowano cię za istotę głupszą, niesamodzielną etc.? Obecnie zależy to od dziedziny życia, w niektórych kwestiach to my mamy gorzej, w innych mężczyźni.
Nie, żebym byłą czepliwa, ale skoro dane nie są ujawnione, to skąd wiadomo, jak wygląda statystyka? Przemoc psychiczna może dotyczyć każdego niezależnie od płci, czy wieku. To co tutaj czytam jest równie często spotykane ze strony panów. Grożenie samobójstwem? Odcinanie od znajomych? Poniżanie? Ze niby tylko kobiety? Nie bądźcie śmieszni. W takim samym stopniu ofiarami są i kobiety i mężczyźni, jak i dzieci. Mało to przykładów, jak rodzice swoim zachowaniem obniżali poczucie wartości własnego dziecka?
@lithium222 Nikt nie mówi, że tak zachowują się tylko kobiety. Po prostu ten demot mówi o problemie z kobietami, bo o tym, że faceci potrafią krzywdzić to już wszyscy dobrze wiedzą. Niestety, wciąż panuje przekonanie, że wszystkie kobiety są aniołkami i że tylko mężczyźni potrafią krzywdzić.
@puercemai Jako kobieta tego nie dostrzegam. Tak szczerze. Po prostu dużo się mówi o przemocy fizycznej, a mało o psychicznej. Co więcej wylewane wiadro pomyj, jakie jesteśmy głupie, nierozgarnięte, nielogiczne, puste i tak dalej jest cały czas. Zatem panuje takie przekonanie? Nie zauważyłam.
Oczywiście, codziennie jestem świadkiem, jak moja ciotka dokucza wujkowi. Wytrzymał ponad 60 lat z kobietą, która wyzywała go od najgorszych, gdy ten gotował jej i prał, nigdy nawet nie powiedział na nią złego słowa. W ogóle kobiety są bardziej agresywne, moja matka jest bardzo agresywna, moja babka od strony ojca to już w ogóle szkoda mówić. Ja też jak się wkurzę potrafię przesadzić, ale staram się to kontrolować. Faceci natomiast z tego co widzę są bardzo bierni i ulegli wobec żon lub matek.Tak to wygląda przynajmniej w mojej rodzinie.
Po przeczytaniu tego demota zostałem zdemotywowany i uświadomiłem sobię że jestem w tych 43% naprawdę,zarówno jeśli chodzi o poniżanie,wyzywanie,grożenie i szantaże jak i wymienione dalej wyrafinowane formy pomijając wyrzucanie z domu,ograniczanie kontaktów z dziećmi itp bo nie jestem na takim etapie życiowym ze swoją dziewczyną ale po 2 latach bycia ze sobą,poświęcania jej wszystkiego łącznie ze znajomymi swoim hobby,pasjami życiowymi itd no nic dodać nic ująć ,i nie chce tu najeżdżać na kobiety ani wpadać w wojnę płci poprostu taki jest mój przypadek naprawdę ,dzieki za uświadomienie
Ale to kobiety zawsze mają gorzej...
To wyjaśnia problem Ryszarda R. znanego piosenkarza
W sumie znam takie pary gdzie gość chodzi z rozwalonym nosem albo coś bo popatrzył na inną xD Rozwiązanie jest proste...kupić jej kota i znaleźć normalną kobietę. Sam zawsze mówiłem, że nie uderzyłbym kobiety....jednak gdybym musiał się po prostu bronić to niestety...moje życie jest dla mnie ważniejsze.
@Nero1111 A moim zdaniem nie ma nic złego w przypier**leniu szmacie, jeśli na to zasługuje. Może to w suni obudziłoby nawet jakieś wyższe uczucia?
@wqurzony tylko jak szmata dostanie to się na policji poskarży, a co z tego, że Ty musiałeś się bronić?
@Marblehead_Jane Wg tego co tu jest na demotach to można ułożyć nowy porządek świata. Kobiet normalnych jest masa, ale nie można udawać że taki problem nie istnieje :P Wiesz skąd znam taki przykład pary? Związek mojego brata, jak łaził z rozwalonym nosem i podbitym okiem bo coś miłości się nie spodobało. Z drugiej strony...gdy mówimy np o zdradzie. I pada zdanie "a na koniec mu przywaliłam" - poklask. Teraz zamieńmy strony "a na koniec szmacie walnąłem" i co, już mamy podwójne standardy no nie? :D Ja kobiety uwielbiam, moja dziewczyna będzie mogła czuć się bezpiecznie, będzie szanowana i co najważniejsze przeze mnie kochana, bo taki jest dla mnie sens związków. Jednak żeby to dostała to po prostu nie może być skończoną idiotką.
@Marblehead_Jane Trochę nie wiem o co Ci teraz chodzi. O jakim seksie rozmawiamy? :D Dla mnie obrażanie się i seksy na zgodę to patologia. Żadna zdrowa psychicznie kobieta nie pójdzie do łóżka z kimś kto ją skrzywdził...i co w związku z tym? To chyba dobrze no nie? :D Ja też nie poszedłbym do łóżka z byłą, która mnie zdradziła bo czułbym odruchy wymiotne :P
@mooz To nich będzie sam, a nie się użala. Ludzie świata, sami sobie wybieramy partnera. Ktoś robi taką głuptę na własne życzenie, to znaczy, że jest równie durny i niech cierpi. Po co marnuje czas jakiejś ,,nienormalnej"?
Kobiety mają fajnie, bo wystarczy tylko ładnie wyglądać i rozkochać w sobie bogatszego jelenia, który będzie Cie utrzymywał. A po ślubie syndrom bolącej głowy, który szybko należy leczyć u sąsiada spod 3.
@Gototoilet Po pierwsze a) musisz być ładna. I wystarczająco głupia na takie coś.
@lithium222 Chyba na odwrót. To facet musi być wystarczająco głupi, by się na to nabierać. Jeżeli twoja żona uprawia z tobą seks raz na ruski rok i jednocześnie co weekend wychodzi z psiapsiółkami do klubu lub często zostaje w pracy po godzinach, to wtedy powinieneś się zastanawiać nad papierami rozwodowymi.
@Gototoilet Wam często wystarcza kawałek krótkiej spódnicy, albo odsłonięty dekolt. To fakt, ale szczerze? Nie słyszałam jeszcze o patologii którą opisujesz, tak więc w ciekaym społeczeństwie się obracasz.
@Gototoilet Zgodzę się, kobiety mają łatwiej, jeżeli chodzi o życie towarzyskie czy znalezienie miłości. Wystarczy że będą miłe i ładnie się ubierać a na pewno znajdzie się jakiś facet. Nie ważne czy biedna czy bogata. A facet ? Musi się starać, gonić, mieć auto, zabierać gdzieś, organizować wyjazdy, troszczyć, kupować prezenty.
@lithium222 Wystarcza nam do czego? Nie słyszałaś? Błagam Cię myślisz, że wszędzie są szczęśliwe małżeństwa? Znaczny odsetek kobiet na portalach randkowych/erotycznych, to nieszczęśliwe mężatki szukające pocieszenia, które ma dźwięczną nazwę "penis". Są statystyki na ten temat, więc jak chcesz to możesz sobie poszperać. Mężczyźni też zdradzają swoje żony, ale to kobiety lepiej się z tym kryją i często zdrada ma u nich charakter emocjonalny.
@Mattian23374 Właśnie dlatego mówi się, że miłość za pieniądze jest znacznie tańsza niż ta, która jest za darmo.
@Gototoilet Nie błagaj mnie, wystarczająco często byłam podrywana przez żonatych gości (niektórzy sie chociaż ukrywali na początku inni nie). Słyszałam nawet tekt, że żona już go nie kocha (czyt. nie daje), a żona? Leżała w tym czasie w szpitalu z zagrożoną ciążą. Tak więc szlaufy i patologia znajdą się po dwóch stronach barykady.
@lithium222 Z tym się zgodzę. Ludzie to zjeвy po prostu i żeby znaleźć kogoś wyjątkowego, to trzeba się przekopać przez tonę gówna. Wracając do zdrady, to zawsze zdradzający usprawiedliwia się poprzez przedstawienie siebie w roli ofiary. Zawsze są teksty w stylu: "on nie poświęca mi uwagi", "ona nie chce się ze mną kochać" i inne tego typu pieprzenie. Trochę to zabawne, że łatwiej o skok w bok niż zakończyć związek.
@Gototoilet I zgadzam się z Tobą w 100 %, nigdy nie rozumiałam zdradzajacych. Skur** i tyle.
Polecam wszystkim zainteresowanym Dokument "The Red Pill" Podróż feministki na drugą stronę barykady. Rozmawia ona z reprezentantami kultury MRA (Mens Rights Activists) I przekonuje się do ich punktu widzenia. w dokumencie poruszane są sprawy przemocy wobec mężczyzn, obrzezanie oraz fałszywe oskarżenia o gwałt które pomimo udowodnienia przed sądem niewinności niszczą życie a winne temu kobiety są stawiane na piedestale jako wzór do naśladowania
A co powiecie na takie relacje ale Matka-Syn? Matka się znęca psychicznie ośmieszając przed rodziną, doprowadzając do izolacji ofiary, grozi wyrzuceniem z domu. Żąda pieniędzy na utrzymanie a później z tych pieniędzy nic nie przeznacza na dom. Grzebie w prywatnych rzeczach ofiary, przy każdej okazji szuka zaczepki, kłótni itd..
W ten sposób matka próbuje powiedzieć synowi (wypłacalnemu = dorosłemu i zarabiającemu), żeby był uprzejmy wreszcie się usamodzielnić.
Ojj biedactwa, za stulecia gwaltow, przemocy, porzucania dzieci, ponizania i odbierania praw jakas kobieta w nerwach przywali mezowi w ryj. No coz za niesprawiedliwosc! Ale jak maz siedzi go gory ja-jami i nie chce pomagac w domu a zona po pracy wraca zmeczona to jest ok. Albo jak jakas kobieta odwazy sie napisac w necie, ze cos ja urazilo to wielkie larum, ze "feminazistka". Pokazywanie kobiet na filmach i teledyskach jako slicznego, glupiutkiego towaru tez, jak najbardziej, na miejscu. A pocalujcie wy wszyscy kobiety w du-pe i to przez bardzo gruby papier. Chcecie naprawiac swiat to zacznijcie moze od SIEBIE. Swoich wad nie widzicie, chlopcy. Mezczyzn goraco pozdrawiam! :-*
powiedz mi proszę jakim cudem miałem wpływ na te stulecia gwałtów i dlaczego miałbym za nie odpowiadać? Rozumiem też, że te kobiety w filmach i teledyskach robią to wbrew swej woli, bo inaczej ten argument też się kupy nie trzyma.
Hmmm czegoś tu nie rozumiem. Demot nie mówi "wszystkie kobiety są głupie, bo biją mężczyzn". Demot zwraca uwagę na to, że istnieją dziewczyny, które stosują przemoc wobec mężczyzn. Tylko tyle. Zatem jeśli nie jesteś taką dziewczyną, nie powinno to ciebie obrażać. To trochę tak, jakbyś napisała, że coraz więcej kobiet jest gwałconych przez mężczyzn, a ja bym ci odpisał "boże przestańcie się czepiać tych mężczyzn, a pocałujcie wy nas wszystkie w 4 litery, nara". @Kup_mi_nick Zabawne, bo to właśnie kobiety traktują mężczyzn jak swoich poddanych i służących, którzy mają wiernie służyć swojemu skarbowi i się poświęcać dla jej dobra. Moim zdaniem wiele kobiet zachowuje się tak, jakby szukały drugiego ojca, który się zaopiekuje tym biedactwem, nakarmi, przytuli, wycałuje i zapewni orgazmy. A ja nie jestem pedofilem, żeby się zadawać z emocjonalną 6 latką zamkniętą w ciele 20 latki.
@Kup_mi_nick Powiedz tak szczerze - naprawdę spotykasz takich facetów, czy jedziesz na totalnym stereotypie? Owszem, są tacy mężczyźni, ale raczej z nizin społecznych i raczej ci starsi, ok 35-40 lat. Wśród bardziej wykształconych młodych jest na odwrót - coraz częściej spotyka się kobiety, które nie chcą nic robić dla faceta (a co to bozia rączek nie dała?), ale za to mężczyzna ma pomagać we wszystkim. Kobiety coraz bardziej stają się rozpieszczone (mówię tu o młodych). Dzisiaj traktuje się mężczyznę jak sługusa, który ma we wszystkim wyręczać kobietę. A więc ze skrajności w skrajność.
Proszę opisz mi te jak te stulecia gwałtów wpływają na ciebie konkretnie i wskaż mi obecnie żyjących mężczyzn którzy za te gwałty są odpowiedzialni. Bez tych przykładów twoja teza o gwałtach i przemocy świadczy tylko o twojej chęci zemsty postmortum.
Proszę też wskaż mi też prawa jakie miała "Odebrane" kobieta podczas tych stuleci.
Tak zgadzam się Kobiety nie miały prawa do głosowania ale też nie musiały chodzić na wojny i umierać za ojczyznę dziś mają prawo do głosowania i też dalej nie muszą za tą ojczyznę umierać. Może nie miały prawa do pracy ale za to nie musiały tyrać w polu aby utrzymać rodzinę.
Przynajmniej w Europie nie cięto wam genitalii jak bóg przykazał czego nie można powiedzieć o mężczyznach a raczej o niemowlętach ciętych zardzewiałymi nożami.
Nie mów że kobiety miały gorzej. Kobiety miały i dalej mają inaczej ale ani lepiej ani gożej. choć to się zmienia na korzyść kobiecej klasy chronionej.
Ja nie twierdzę, że kobiety mają gorzej, ale nienawidzę kłamstw. Zatem. Kobieta bez decyzji rodziny nie mogła zrobić nic, tu nie chodzi nawet o kwestie głosowania. Kobieta, która nie została wydana za mąż była śmieciem społecznym. Właściwie całe życie miała podporządkowane ,,pod kogoś''. ,,też nie musiały chodzić na wojnę i za tą ojczyznę umierać''. Nie wiem czy wiesz, ale wojna nie dzieje się na oderwanym lądzie, gdzie tłuką się mężczyźni i nic poza tym nie ma. Na wojnach giną tysiace, nie tylko ci, którzy dzierżą broń. Jak obce wojsko wpadało do dawnego państwa to wyrzynało ludność, nie patrząc czy mężczyzna, kobieta czy dziecko. Dodatkowo kobiety często były wykorzystywane jako ,,uciecha dla żołnierzy''. W walkach uczestniczyły również łączniczki chociażby (dlaczego pomijamy ich zasługi), czy jako pielęgniarki na frontach. ,,Może nie miały prawa do pracy ale za to nie musiały tyrać w polu aby utrzymać rodzinę. '' Nie? A to przepraszam bardzo, na polach to tylko chłopi robili? No jak czytam coś takiego, to chociażby z szacunku dla własnych babek, bym przez papę dała. Na polskiej wsi pracowało się na polu ciężko i nie robili tam tylko chłopi, oprócz tego zwierzęta gospodarcze (taka drobna podpowiedź skąd jest mięso, jajka, czy mleko, nie, nie z biedronki).
Jak to nie? Praktyki wycinania (nawet kawałkiem zardzewiałego szkła) łechtaczki i innych narządów zewnętrznych rodnych kobiet na żywca, a potem zszywanie to wszystko, tak, że zostaje niewielka dziurka, to są praktyki OBECNIE stosowane, co za różnica, czy w Europie, czy nie. Mamy 21 wiek, a takie barbarzyństwo na świecie wciąż jest praktykowane.
Tak więc, jak już argumenty, to bardziej przemyślane poproszę.
@lithium222 Czyli innymi słowy Kobiety miały i dalej mają inaczej ani lepiej ani gorzej?
Moim zdaniem miały gorzej. No ludzie, jakby wszyscy w około decydowali o Twoim życiu. Jakbyś nie mógł robić nic, poza ładnym wyglądaniem i jakimiś ,,babskimi'' robótkami, to byłbyś szczęśliwy? Jakby z góry traktowano cię za istotę głupszą, niesamodzielną etc.? Obecnie zależy to od dziedziny życia, w niektórych kwestiach to my mamy gorzej, w innych mężczyźni.
Nie, żebym byłą czepliwa, ale skoro dane nie są ujawnione, to skąd wiadomo, jak wygląda statystyka? Przemoc psychiczna może dotyczyć każdego niezależnie od płci, czy wieku. To co tutaj czytam jest równie często spotykane ze strony panów. Grożenie samobójstwem? Odcinanie od znajomych? Poniżanie? Ze niby tylko kobiety? Nie bądźcie śmieszni. W takim samym stopniu ofiarami są i kobiety i mężczyźni, jak i dzieci. Mało to przykładów, jak rodzice swoim zachowaniem obniżali poczucie wartości własnego dziecka?
@lithium222 Nikt nie mówi, że tak zachowują się tylko kobiety. Po prostu ten demot mówi o problemie z kobietami, bo o tym, że faceci potrafią krzywdzić to już wszyscy dobrze wiedzą. Niestety, wciąż panuje przekonanie, że wszystkie kobiety są aniołkami i że tylko mężczyźni potrafią krzywdzić.
@puercemai Jako kobieta tego nie dostrzegam. Tak szczerze. Po prostu dużo się mówi o przemocy fizycznej, a mało o psychicznej. Co więcej wylewane wiadro pomyj, jakie jesteśmy głupie, nierozgarnięte, nielogiczne, puste i tak dalej jest cały czas. Zatem panuje takie przekonanie? Nie zauważyłam.
Oczywiście, codziennie jestem świadkiem, jak moja ciotka dokucza wujkowi. Wytrzymał ponad 60 lat z kobietą, która wyzywała go od najgorszych, gdy ten gotował jej i prał, nigdy nawet nie powiedział na nią złego słowa. W ogóle kobiety są bardziej agresywne, moja matka jest bardzo agresywna, moja babka od strony ojca to już w ogóle szkoda mówić. Ja też jak się wkurzę potrafię przesadzić, ale staram się to kontrolować. Faceci natomiast z tego co widzę są bardzo bierni i ulegli wobec żon lub matek.Tak to wygląda przynajmniej w mojej rodzinie.
Po przeczytaniu tego demota zostałem zdemotywowany i uświadomiłem sobię że jestem w tych 43% naprawdę,zarówno jeśli chodzi o poniżanie,wyzywanie,grożenie i szantaże jak i wymienione dalej wyrafinowane formy pomijając wyrzucanie z domu,ograniczanie kontaktów z dziećmi itp bo nie jestem na takim etapie życiowym ze swoją dziewczyną ale po 2 latach bycia ze sobą,poświęcania jej wszystkiego łącznie ze znajomymi swoim hobby,pasjami życiowymi itd no nic dodać nic ująć ,i nie chce tu najeżdżać na kobiety ani wpadać w wojnę płci poprostu taki jest mój przypadek naprawdę ,dzieki za uświadomienie