@lithium222 "Ale żadna nie chce buraka nie szanującego kobiet, taka drobna podpowiedź na przyszłość."
Tylko że właśnie ci co nie szanują kobiet i nie wystawiają ich na piedestał są najbardziej doświadczeni seksualnie a ci co robią tak jak ty mówisz to najczęściej bzykają się z własną ręka i trafiają we Friendzone(no chyba że mają zasoby a samica jest zdesperowana bo nie chce mieć łatki starej panny od "życzliwych" koleżanek czy rodziny, domagającej się wnuków).
@lithium222 No cóż przejrzałem twój komentarz. Odwołam się do niektórych punktów twego komentarza.
" Niec zgadnę, jesteś chłopakiem? Błąd i to wielki błąd, pokazujący jak mężczyźni nie znają kobiet. Mało kobiet jest z mężczyznami nie szanującymi ich. Baa większość chłopków z tej strony pisze wszem i wobec jak to dą dobrzy mili, grzeczni etc.etc a potem ładuuują łajno, jak to kobiety są mniej inteligentne, jak to nadają się do jednego, po czym wielkie zdziwienie: ,,jak to żadna mnie nie chce". "
No jestem chłopakiem i wkurza mnie to że mówcie że lecicie na dobrych, szanujących kobiety facetów a dajecie dupy łobuzom lub ludziom którzy traktują was z góry. To wy nie znacie swojego imperatywu biologicznego a nawet go nie rozumiecie. Ci co tak mówią że są grzeczni, mili i dobrzy to są ogłupieni waszymi kłamstwami że aby zdobyć serce kobiety trzeba być uległym, miłym, kulturalnym, inteligentnym i potem się dziwą że są we Friendzone bo kobiety lecą na dokładne przeciwieństwa. A co do zarzutu ich że do jednego się nadajecie to akurat w dużej mierze prawda bo co wy możecie zaoferować poza urodą i kroczem mężczyźnie? Niewiele poza jeszcze urodzeniem dziecka i dbaniem o ognisko domowe. Z tym zarzutem że jesteście głupsze to też prawda, ale w sensie logicznym bo w inteligencji emocjonalnej jest u was lepiej niż u nas. A wy po tych słowach ich nie chcecie, bo nie chcecie wyjść na łatwe plus jeszcze inne czynniki, ale nie z powodu tego że oni was nie szanują.
"Po dwa kobiety cenią emocje (w większości), a to nie ma nic wspólnego z brakiem szacunku. "
Właściwie to każda ceni emocje, a to ma dużo wspólnego z brakiem szacunku gdyż taki co was nie szanuje traktuje was z góry nie zależnie od tego czy was nienawidzi, czy po prostu go wnerwiliście czy po prostu zawadzacie mu i jak zachowuje się chamsko w takim momencie sprawia wam to dużo emocji, których same nie rozumiecie.
"Większość kobiet po prostu nie lubi rozlazłych kluch i pantofli. Tacy faceci mają problem z kobietami. Kto jest winny friendzone? Facet. Czy to, że jest miły sprawia od razu, że kobieta chce się z danym mężczyzną przespać? To jakby tak zaczęła sypiać z każdym miłym to łoo ludzie :D "
Nic dziwnego, jak ktoś jest pantoflarzem wobec baby to baba nim automatycznie i podświadomie gardzi czując że ma słabe geny i go odrzuca. Co do Friendzone prawdą jest że w większości jest winny facet bo myśli że jak będzie babom się podlizywał to zwrócą na niego seksualnie uwagę a co jest bzdurą ale też kobiety są temu winne bo te do których on się klei wykorzystują to że one się jemu podobają a on im się nie podoba i traktują go jako tampon emocjonalny we Friendzonie, żaląc się z powodu partnera który był bardzo agresywny i którego nie zostawią bo sprawia dużo emocji. Dodatkowo też kobiety są winne temu Friendzone'owi z tym że mam tu na myśli matki, ciotki i babki które powiedziały bajki o byciu uległym wobec kobiet. A te ostatnie zdanie to po prostu przejaw błędnego myślenia Nice-Guy'a wynikający z wiary w bajki matek, ciotek, babci.
"Ty też nie pokazujesz szacunku tekstami ,,samica" ,,bzykają z własną ręką". Tak więc.."
Nie muszę szanować kogoś, kto domaga się szacunku za sam fakt bycia takim czy owakim i który po wielu ludziach szanujących go za nic zaczyna nimi gardzić bo szacunku łatwo zdobytego nie docenia. Nie oznacza to jednak pogardy wobec takiego osobnika, to jeden z kilku powodu dla których nie gardzę babami. Trochę za dużo się rozpisałaś, koleżanko. .
@lithium222 "Po pierwsze, kto mówi, ten mówi. Powtarza się wam, jak zaciętym płytą: kobiety (większość) nie lubią rozlazłych ciap, ale też nie wybierają gości, którzy nie wiem rozgruchotają im szczękę, bo taki mają kaprys. Jak wiadomo, życie bywa różne i są takie, które uwielbiają rozlazłe ciapy, którym można dyrygować, albo wybiorą sobie typa, który przyleje w ryło. Albowiem wyjątki są wszędzie.
"
Problem w tym że bardzo często a w wieku 15-24 baby wybierają tych którzy mogą im potencjalnie obić twarz, bo po prostu sprawia to dużo emocji(choć rozum mówi że mogą przez to cierpieć). Nie bardzo wierzę w wyjątki bo każda kobieta ma podobny imperatyw biologiczny a co do tych bab co wybierają pantoflarzy to po prostu chcą ich wykorzystać pieniężnie a te które wybierają łobuzów chcą mieć dużą dawkę emocji(nie ważne czy pozytywnych czy negatywnych, ważne aby były).
"Dużo się mówi o chemii. Ona jest, albo jej: ni ma. Tak jak Tobie nie podoba się 90 % kobiet, na zasadzie ,,chciałbym z nią być", tak samo wyobraź sobie działają kobiety. Facet może być fajny, ale ona nic.. i tyle trzeba to uszanować, a nie obrażać się na cały świat ,,bo ona nie chciała". "
To akurat prawda, gdyż bez tego żaden związek nie wyjdzie ani nawet ruch...o jednorazowe. Ja wiem że nie każdej się będę podobać, bo tak nie będzie.
"Kolejna kwestia, wielki ból du**, że się nie ma powodzenia u kobiet i dużo i szumnie mówisz o szacunku. Czy ty go masz? Nie. Czy piszesz mi tu o prowadzeniu się za rączkę, oglądaniu gwiazd, wspólnych posiłkach, dzieciach i tak dalej? Nie. nie piszesz o samotności, o poszukiwaniu drugiej połówki. Cały czas piszesz ,,dawanie dupy" i tak się prześpi z tym czy tym."
Ból dupy to ty masz, bo po prostu piszesz jak typowa kobieta, która domaga się szacunku za sam fakt bycia kobietą(co jest głupie bo żeby mieć ten szacunek to trzeba na niego zapracować i głupie także dlatego że jak więcej mężczyzn ma do takiej kobiety szacunek to zaczyna nimi gardzić bo żaden nie stanowi wyzwania). Przykro mi, ale nie będę pisał o tych pseudo-podchodach dzięki którymi dochodzi do cyrografu zwanego ślubem.
"Ii to właśnie jest hipokryzja. Czym się różni ten podobno grzeczny miły, od tego nie miłego, jak na dobrą sprawę chodzi tylko o to, żeby się dobrać do majtek i to jak największej ilości? :D No błagam: niczym. A większość Tobie podobnych zgrywają tu świętych niczym papież. Ból dupy, to jest, że nie mogą sobie pociupciać, a nie, ze nie mogą znaleźć ,,tej jedynej"."
Nice Guy różni się tym od łobuza że nie zrobi uszczerbku na zdrowiu dziewczynie, nie pobije do granic nieprzytomności i nie będzie robić nic złego. Lecz taki jest też nudny dla was, dlatego go odrzucacie. A pod względem dorwania się do krocza to nie bardzo się różni od łobuza z tym że mu nie wychodzi bo nie wie że tak się serca damskiego nie zdobywa. Nie jestem święty i nigdy nie będę. Ból zadniej części ciała ja widzę owszem ale bardziej u ciebie, dziewczynko malinowa.
"Dalej ,,da dupy" jak to słodko określasz, a mi się od razu ciśnienie podnosi, taka co to lubi i to robi. Na takie głośne i atrakcyjne laski zwracacie uwagę, zwykłe, przeciętne dziewuchy, jakoś was nie interesują. No i mamy konflikt interesów. Taka laska: ciapy nie chce. Taka ciapa w sumie nie chce ,,przeciętnej, brzydkiej". Koło się zamyka. "
Wkurzasz się bo to jedna z niewielu rzeczy, które możecie dać samcom. Tak naprawdę to facet spojrzy zarówno na niedostępną na niego absolutną piękność jak i na przeciętną, z tym że wolą bardziej piękne bo raz że może mieć najlepsze geny do urodzenia dziecka(podświadomie) a drugi raz gdyby zdobyto serce samicy to można byłoby wywołać zawiść u innych facetów. Ciapa to może zechce i przeciętną i najładniejszą ale laska ciapy ani słabszego za to nie zechce. Tu jest duża różnica.
"Tweirdzisz, ze kobiety nie lubią jak się o nich dba, czy jest się kulturalnym. Serio?"
Nie lubią bo to oznacza słabość a słabościami podświadomie gardzicie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 grudnia 2016 o 9:53
@rasizm45 Odnalazł nam się wielce dorosły i znający się na wszystkim :> Lepiej powtarzać jak mantrę, że lecimy na brutalni a nie chcemy grzecznych chłopców nie?
@rasizm45 Jak zwróciłeś mi uwagę, to myślałam, ze mimo wszystko mam do czynienia z inteligentnym mężczyzną, ale jednak nie. Chłopie, ty sobie sam dopisujesz jakieś obraźliwe komentarze i że niby ja Cię obrażam :D No błagam, sam się kopiesz po jądrach, dziwisz się, że cię boli i jeszcze masz fochy. Gdzie napisałam coś takiego? Nadintepretacja, to baaardzo, bardzo brzydka cecha.
Zauważ, że napisałam: jeżeli się uważasz. Zatem, no cóż :>
Ludzie jak u Ciebie leży czytanie ze zrozumieniem. Czy ja pierdoło napisałam gdzieś w którymś miejscu, ze ja uważam iż ty uważasz coś tam? :D No gdzie? Bo w tym momencie rozłożyłeś mnie na łopatki i na prawdę pozostaje się pośmiać.
A i jeszcze, rozumiem, że jesteś w jakimś cudownym, spełnionym, szczęśliwym związku, gdzie Twoja partnerka pierze za Tobą, sprząta i podaje ci co dziennie obiadek pod nos, jak mamusia? :D
Albowiem nigdzie i w żadnym miejscu nie wyraziłam opinii o Tobie. A podobno to kobiety są przewrażliwione na swoim punkcie :D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
18 grudnia 2016 o 18:06
@rasizm45 Jako podfacecika od samego początku zakwalifikowałeś siebie sam. Ja nigdzie nic takiego nie napisałam i polecam najpierw czytać ze zrozumiem, a potem się o cokolwiek wykłócać.
Nie mam uprzedzeń do mężczyzn, tylko do buraczanych chłopców, za takich się uważających. Znowu ewidentny brak czytania ze zrozumieniem.
Nie odpowiedziałeś mi na pytanie: jak Twój związek?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 grudnia 2016 o 20:05
@rasizm45 Serio? W tym momencie pozostało mi się tylko z Ciebie śmiać. Człowieka z zasadami (o których piszę ci już od ileś czasu) nigdy nie nazwę żałosnym facecikiem. No ręce opadają. Napisałam Ci wyraźnie (naucz się wreszcie czytania ze zrozumieniem człowiekuuuu, zdałeś chociaż maturę?) jakie cechy mają ,,żałosne faceciki". Znajdź w tekście podkreśl markerem.
Co to znaczy ,,typowa demotywatyrowa kobieta" :D
Nie. Zapytałam normalnie. Widocznie go nie ma. Po prostu układ z twoją kobietą, by wiele wyjaśniał a tak.. nic nie wyjaśnia.
Nie chciałaby takiego jak ty. Chce brutalnego samca alfa, którym ty nie jesteś, bo nie jest z tobą. Zresztą, gdybyś był, nie szukałbyś związku, bo miałbyś każdą kobietę, jaką chcesz.
Też tak kiedyś powiedziałam swojemu przyjacielowi. Na szczęście miał odwagę powiedzieć, że mu się podobam i dziś jesteśmy małżeństwem. Sądzicie, że tylko mężczyźni są nieśmiali? Kobietom tę może być trudno powiedzieć, że jesteście w ich typie. Zwłaszcza gdy boją się, ze tylko stracą przyjaciela zbyt śmiałym wyzwaniem.
@pakim kiedyś znałem taką jedną, co mi tak powiedziała i byliśmy razem przez pewien czas. Po tym "pewnym czasie" postanowiła wrócić do swojego byłego. Później natomiast kilkakrotnie mnie za wszystko przepraszała i chciała się spotkać, kiedy znów ją zostawił.
Pozwolę sobie zacytować wypowiedź pewnego mężczyzny:
,,Podstawowy błąd, jaki popełniają faceci, to założenie, że jeśli będą mili, to dziewczyna sama im się wepcha w ramiona i do łóżka. Masz być sobą Nie nadskakiwać im, a raczej pozwalać, aby Cię zdobywały. Dziewczyny tez lubią zdobywać. Facet, o którego nie trzeba powalczyć, to facet już zdobyty. Wobec dziewczyny możesz się zachowywać, jak "zdobyty" dopiero, gdy jesteś pewien, że Cię kocha. Jeśli już Cię zdobyła, mimo iż jeszcze nic dla niej nie znaczysz, to w tym momencie zdobyty = nudny. Bo nie ma już tej całej otoczki flirtu. Zaskoczony jesteś tym, co napisałem? Wielu facetów myśli, że to się tyczy tylko podrywania dziewczyn. Nie. Każda pleć lubi zdobywać. Ale jest jeszcze druga sprawa. Białe jest białe, a czarne jest czarne. Jeżeli wydzwaniasz do dziewczyny, a ona nie oddzwania, zostawiasz jej wiadomości na poczcie głosowej a ona nic. To nie nabieraj się na te słynne gadki, że "gdy kobieta mówi 'nie', to myśli 'tak'", albo że gdy facet podoba się kobiecie, to ona go celowo ignoruje i że kobiety już po prostu mają takie irracjonalne zachowania. Jeżeli kobieta nie wykazuje Tobą zainteresowania, to na 99% nie jest zainteresowana. I nie warto tu doszukiwać sie drugiego dna w jej oziębłości wobec Ciebie. Bo stracisz tylko kupę czasu. Prawda jest taka, że dziewczyny w przypadku zauroczenia robią to samo co faceci. Czyli niemal rzucają się na szyję obiektowi swojego pożądania. Dziewczyna, której się podobasz, okaże Ci to tak wyraźnie, że tylko słup soli by tego nie zauważył. Jeżeli się ze mną nie zgadzasz, to znaczy, ze wybierasz nieodpowiednie kobiety. Lokujesz uczucia nie tam, gdzie trzeba. Błędnie odczytujesz ich sygnały i dlatego słyszysz od nich słowa, których nie chciałbyś słyszeć. i jeszcze jedno - chłopaki, dajcie już spokój z przyjaźnieniem się z dziewczynami. Dziewczyny nie szukają w facetach przyjaciela. Od tego maja swoje przyjaciółki. W facetach szukają tego samego, czego my szukamy w nich. Są przecież ludźmi jak my, więc czemu miałoby być inaczej? Jak chcesz się przyjaźnić z dziewczyną, to bądź gotów na to, że ona będzie chodzić na randki z innymi, a Tobie będzie potem opowiadać zachwycona, jak było. Z przyjaciółmi nie chodzi się do łóżka. Przyjaciółkom się opowiada, jak było w łóżku z nowo poznanym facetem. Wielu facet popełnia tez jeden kardynalny błąd. Nie dbają o siebie. Nie pamiętają o sobie. A przecież facet atrakcyjny, to facet który ma własne życie, robi z tym życiem coś ciekawego. Zadbaj o swój wygląd i dobre samopoczucie. Miej jakies fajne hobby, któe sprawia Ci radosc. Żyj tak, aby wszystkie laski mówiły o Tobie "Chciałabym z nim być" a nie "On chciałby ze mną być".
Po prostu Cię lubi, ale nie widzi w tobie materiału na swojego mężczyznę.
Relatable meme
Locha to se mów do matki.
na matke mowi sie "stara" xd
Tylko świnia i ostatni knur mówi o kobiecie "loszka"
Ohohoho, jaki biały rycerzyk! I tak żadna ci nie da, haha. Ale jesteś żałosny :)
admin zmienił ;_;
@lithium222 "Ale żadna nie chce buraka nie szanującego kobiet, taka drobna podpowiedź na przyszłość."
Tylko że właśnie ci co nie szanują kobiet i nie wystawiają ich na piedestał są najbardziej doświadczeni seksualnie a ci co robią tak jak ty mówisz to najczęściej bzykają się z własną ręka i trafiają we Friendzone(no chyba że mają zasoby a samica jest zdesperowana bo nie chce mieć łatki starej panny od "życzliwych" koleżanek czy rodziny, domagającej się wnuków).
@lithium222 No cóż przejrzałem twój komentarz. Odwołam się do niektórych punktów twego komentarza.
" Niec zgadnę, jesteś chłopakiem? Błąd i to wielki błąd, pokazujący jak mężczyźni nie znają kobiet. Mało kobiet jest z mężczyznami nie szanującymi ich. Baa większość chłopków z tej strony pisze wszem i wobec jak to dą dobrzy mili, grzeczni etc.etc a potem ładuuują łajno, jak to kobiety są mniej inteligentne, jak to nadają się do jednego, po czym wielkie zdziwienie: ,,jak to żadna mnie nie chce". "
No jestem chłopakiem i wkurza mnie to że mówcie że lecicie na dobrych, szanujących kobiety facetów a dajecie dupy łobuzom lub ludziom którzy traktują was z góry. To wy nie znacie swojego imperatywu biologicznego a nawet go nie rozumiecie. Ci co tak mówią że są grzeczni, mili i dobrzy to są ogłupieni waszymi kłamstwami że aby zdobyć serce kobiety trzeba być uległym, miłym, kulturalnym, inteligentnym i potem się dziwą że są we Friendzone bo kobiety lecą na dokładne przeciwieństwa. A co do zarzutu ich że do jednego się nadajecie to akurat w dużej mierze prawda bo co wy możecie zaoferować poza urodą i kroczem mężczyźnie? Niewiele poza jeszcze urodzeniem dziecka i dbaniem o ognisko domowe. Z tym zarzutem że jesteście głupsze to też prawda, ale w sensie logicznym bo w inteligencji emocjonalnej jest u was lepiej niż u nas. A wy po tych słowach ich nie chcecie, bo nie chcecie wyjść na łatwe plus jeszcze inne czynniki, ale nie z powodu tego że oni was nie szanują.
"Po dwa kobiety cenią emocje (w większości), a to nie ma nic wspólnego z brakiem szacunku. "
Właściwie to każda ceni emocje, a to ma dużo wspólnego z brakiem szacunku gdyż taki co was nie szanuje traktuje was z góry nie zależnie od tego czy was nienawidzi, czy po prostu go wnerwiliście czy po prostu zawadzacie mu i jak zachowuje się chamsko w takim momencie sprawia wam to dużo emocji, których same nie rozumiecie.
"Większość kobiet po prostu nie lubi rozlazłych kluch i pantofli. Tacy faceci mają problem z kobietami. Kto jest winny friendzone? Facet. Czy to, że jest miły sprawia od razu, że kobieta chce się z danym mężczyzną przespać? To jakby tak zaczęła sypiać z każdym miłym to łoo ludzie :D "
Nic dziwnego, jak ktoś jest pantoflarzem wobec baby to baba nim automatycznie i podświadomie gardzi czując że ma słabe geny i go odrzuca. Co do Friendzone prawdą jest że w większości jest winny facet bo myśli że jak będzie babom się podlizywał to zwrócą na niego seksualnie uwagę a co jest bzdurą ale też kobiety są temu winne bo te do których on się klei wykorzystują to że one się jemu podobają a on im się nie podoba i traktują go jako tampon emocjonalny we Friendzonie, żaląc się z powodu partnera który był bardzo agresywny i którego nie zostawią bo sprawia dużo emocji. Dodatkowo też kobiety są winne temu Friendzone'owi z tym że mam tu na myśli matki, ciotki i babki które powiedziały bajki o byciu uległym wobec kobiet. A te ostatnie zdanie to po prostu przejaw błędnego myślenia Nice-Guy'a wynikający z wiary w bajki matek, ciotek, babci.
"Ty też nie pokazujesz szacunku tekstami ,,samica" ,,bzykają z własną ręką". Tak więc.."
Nie muszę szanować kogoś, kto domaga się szacunku za sam fakt bycia takim czy owakim i który po wielu ludziach szanujących go za nic zaczyna nimi gardzić bo szacunku łatwo zdobytego nie docenia. Nie oznacza to jednak pogardy wobec takiego osobnika, to jeden z kilku powodu dla których nie gardzę babami. Trochę za dużo się rozpisałaś, koleżanko. .
@lithium222 "Po pierwsze, kto mówi, ten mówi. Powtarza się wam, jak zaciętym płytą: kobiety (większość) nie lubią rozlazłych ciap, ale też nie wybierają gości, którzy nie wiem rozgruchotają im szczękę, bo taki mają kaprys. Jak wiadomo, życie bywa różne i są takie, które uwielbiają rozlazłe ciapy, którym można dyrygować, albo wybiorą sobie typa, który przyleje w ryło. Albowiem wyjątki są wszędzie.
"
Problem w tym że bardzo często a w wieku 15-24 baby wybierają tych którzy mogą im potencjalnie obić twarz, bo po prostu sprawia to dużo emocji(choć rozum mówi że mogą przez to cierpieć). Nie bardzo wierzę w wyjątki bo każda kobieta ma podobny imperatyw biologiczny a co do tych bab co wybierają pantoflarzy to po prostu chcą ich wykorzystać pieniężnie a te które wybierają łobuzów chcą mieć dużą dawkę emocji(nie ważne czy pozytywnych czy negatywnych, ważne aby były).
"Dużo się mówi o chemii. Ona jest, albo jej: ni ma. Tak jak Tobie nie podoba się 90 % kobiet, na zasadzie ,,chciałbym z nią być", tak samo wyobraź sobie działają kobiety. Facet może być fajny, ale ona nic.. i tyle trzeba to uszanować, a nie obrażać się na cały świat ,,bo ona nie chciała". "
To akurat prawda, gdyż bez tego żaden związek nie wyjdzie ani nawet ruch...o jednorazowe. Ja wiem że nie każdej się będę podobać, bo tak nie będzie.
"Kolejna kwestia, wielki ból du**, że się nie ma powodzenia u kobiet i dużo i szumnie mówisz o szacunku. Czy ty go masz? Nie. Czy piszesz mi tu o prowadzeniu się za rączkę, oglądaniu gwiazd, wspólnych posiłkach, dzieciach i tak dalej? Nie. nie piszesz o samotności, o poszukiwaniu drugiej połówki. Cały czas piszesz ,,dawanie dupy" i tak się prześpi z tym czy tym."
Ból dupy to ty masz, bo po prostu piszesz jak typowa kobieta, która domaga się szacunku za sam fakt bycia kobietą(co jest głupie bo żeby mieć ten szacunek to trzeba na niego zapracować i głupie także dlatego że jak więcej mężczyzn ma do takiej kobiety szacunek to zaczyna nimi gardzić bo żaden nie stanowi wyzwania). Przykro mi, ale nie będę pisał o tych pseudo-podchodach dzięki którymi dochodzi do cyrografu zwanego ślubem.
"Ii to właśnie jest hipokryzja. Czym się różni ten podobno grzeczny miły, od tego nie miłego, jak na dobrą sprawę chodzi tylko o to, żeby się dobrać do majtek i to jak największej ilości? :D No błagam: niczym. A większość Tobie podobnych zgrywają tu świętych niczym papież. Ból dupy, to jest, że nie mogą sobie pociupciać, a nie, ze nie mogą znaleźć ,,tej jedynej"."
Nice Guy różni się tym od łobuza że nie zrobi uszczerbku na zdrowiu dziewczynie, nie pobije do granic nieprzytomności i nie będzie robić nic złego. Lecz taki jest też nudny dla was, dlatego go odrzucacie. A pod względem dorwania się do krocza to nie bardzo się różni od łobuza z tym że mu nie wychodzi bo nie wie że tak się serca damskiego nie zdobywa. Nie jestem święty i nigdy nie będę. Ból zadniej części ciała ja widzę owszem ale bardziej u ciebie, dziewczynko malinowa.
"Dalej ,,da dupy" jak to słodko określasz, a mi się od razu ciśnienie podnosi, taka co to lubi i to robi. Na takie głośne i atrakcyjne laski zwracacie uwagę, zwykłe, przeciętne dziewuchy, jakoś was nie interesują. No i mamy konflikt interesów. Taka laska: ciapy nie chce. Taka ciapa w sumie nie chce ,,przeciętnej, brzydkiej". Koło się zamyka. "
Wkurzasz się bo to jedna z niewielu rzeczy, które możecie dać samcom. Tak naprawdę to facet spojrzy zarówno na niedostępną na niego absolutną piękność jak i na przeciętną, z tym że wolą bardziej piękne bo raz że może mieć najlepsze geny do urodzenia dziecka(podświadomie) a drugi raz gdyby zdobyto serce samicy to można byłoby wywołać zawiść u innych facetów. Ciapa to może zechce i przeciętną i najładniejszą ale laska ciapy ani słabszego za to nie zechce. Tu jest duża różnica.
"Tweirdzisz, ze kobiety nie lubią jak się o nich dba, czy jest się kulturalnym. Serio?"
Nie lubią bo to oznacza słabość a słabościami podświadomie gardzicie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2016 o 9:53
@rasizm45 Odnalazł nam się wielce dorosły i znający się na wszystkim :> Lepiej powtarzać jak mantrę, że lecimy na brutalni a nie chcemy grzecznych chłopców nie?
@rasizm45 Jak zwróciłeś mi uwagę, to myślałam, ze mimo wszystko mam do czynienia z inteligentnym mężczyzną, ale jednak nie. Chłopie, ty sobie sam dopisujesz jakieś obraźliwe komentarze i że niby ja Cię obrażam :D No błagam, sam się kopiesz po jądrach, dziwisz się, że cię boli i jeszcze masz fochy. Gdzie napisałam coś takiego? Nadintepretacja, to baaardzo, bardzo brzydka cecha.
Zauważ, że napisałam: jeżeli się uważasz. Zatem, no cóż :>
Ludzie jak u Ciebie leży czytanie ze zrozumieniem. Czy ja pierdoło napisałam gdzieś w którymś miejscu, ze ja uważam iż ty uważasz coś tam? :D No gdzie? Bo w tym momencie rozłożyłeś mnie na łopatki i na prawdę pozostaje się pośmiać.
a na poprawę humoru, polecam zabawny funpage: https://www.facebook.com/mezczyznaspelniony/
A i jeszcze, rozumiem, że jesteś w jakimś cudownym, spełnionym, szczęśliwym związku, gdzie Twoja partnerka pierze za Tobą, sprząta i podaje ci co dziennie obiadek pod nos, jak mamusia? :D
Albowiem nigdzie i w żadnym miejscu nie wyraziłam opinii o Tobie. A podobno to kobiety są przewrażliwione na swoim punkcie :D
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2016 o 18:06
@rasizm45 Jako podfacecika od samego początku zakwalifikowałeś siebie sam. Ja nigdzie nic takiego nie napisałam i polecam najpierw czytać ze zrozumiem, a potem się o cokolwiek wykłócać.
Nie mam uprzedzeń do mężczyzn, tylko do buraczanych chłopców, za takich się uważających. Znowu ewidentny brak czytania ze zrozumieniem.
Nie odpowiedziałeś mi na pytanie: jak Twój związek?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2016 o 20:05
@rasizm45 Serio? W tym momencie pozostało mi się tylko z Ciebie śmiać. Człowieka z zasadami (o których piszę ci już od ileś czasu) nigdy nie nazwę żałosnym facecikiem. No ręce opadają. Napisałam Ci wyraźnie (naucz się wreszcie czytania ze zrozumieniem człowiekuuuu, zdałeś chociaż maturę?) jakie cechy mają ,,żałosne faceciki". Znajdź w tekście podkreśl markerem.
Co to znaczy ,,typowa demotywatyrowa kobieta" :D
Nie. Zapytałam normalnie. Widocznie go nie ma. Po prostu układ z twoją kobietą, by wiele wyjaśniał a tak.. nic nie wyjaśnia.
Nie chciałaby takiego jak ty. Chce brutalnego samca alfa, którym ty nie jesteś, bo nie jest z tobą. Zresztą, gdybyś był, nie szukałbyś związku, bo miałbyś każdą kobietę, jaką chcesz.
Czytanie ze zrozumieniem się kłania
To jest w sensie taki jak ty tylko by z ryja był ładniejszy :D tylko to z ryjem już w domyśle :D
Ona chciałaby takiego faceta jak ty, ale przystojniejszego, wyższego i z większymi środkami na koncie :)
Też tak kiedyś powiedziałam swojemu przyjacielowi. Na szczęście miał odwagę powiedzieć, że mu się podobam i dziś jesteśmy małżeństwem. Sądzicie, że tylko mężczyźni są nieśmiali? Kobietom tę może być trudno powiedzieć, że jesteście w ich typie. Zwłaszcza gdy boją się, ze tylko stracą przyjaciela zbyt śmiałym wyzwaniem.
@pakim kiedyś znałem taką jedną, co mi tak powiedziała i byliśmy razem przez pewien czas. Po tym "pewnym czasie" postanowiła wrócić do swojego byłego. Później natomiast kilkakrotnie mnie za wszystko przepraszała i chciała się spotkać, kiedy znów ją zostawił.
Pozwolę sobie zacytować wypowiedź pewnego mężczyzny:
,,Podstawowy błąd, jaki popełniają faceci, to założenie, że jeśli będą mili, to dziewczyna sama im się wepcha w ramiona i do łóżka. Masz być sobą Nie nadskakiwać im, a raczej pozwalać, aby Cię zdobywały. Dziewczyny tez lubią zdobywać. Facet, o którego nie trzeba powalczyć, to facet już zdobyty. Wobec dziewczyny możesz się zachowywać, jak "zdobyty" dopiero, gdy jesteś pewien, że Cię kocha. Jeśli już Cię zdobyła, mimo iż jeszcze nic dla niej nie znaczysz, to w tym momencie zdobyty = nudny. Bo nie ma już tej całej otoczki flirtu. Zaskoczony jesteś tym, co napisałem? Wielu facetów myśli, że to się tyczy tylko podrywania dziewczyn. Nie. Każda pleć lubi zdobywać. Ale jest jeszcze druga sprawa. Białe jest białe, a czarne jest czarne. Jeżeli wydzwaniasz do dziewczyny, a ona nie oddzwania, zostawiasz jej wiadomości na poczcie głosowej a ona nic. To nie nabieraj się na te słynne gadki, że "gdy kobieta mówi 'nie', to myśli 'tak'", albo że gdy facet podoba się kobiecie, to ona go celowo ignoruje i że kobiety już po prostu mają takie irracjonalne zachowania. Jeżeli kobieta nie wykazuje Tobą zainteresowania, to na 99% nie jest zainteresowana. I nie warto tu doszukiwać sie drugiego dna w jej oziębłości wobec Ciebie. Bo stracisz tylko kupę czasu. Prawda jest taka, że dziewczyny w przypadku zauroczenia robią to samo co faceci. Czyli niemal rzucają się na szyję obiektowi swojego pożądania. Dziewczyna, której się podobasz, okaże Ci to tak wyraźnie, że tylko słup soli by tego nie zauważył. Jeżeli się ze mną nie zgadzasz, to znaczy, ze wybierasz nieodpowiednie kobiety. Lokujesz uczucia nie tam, gdzie trzeba. Błędnie odczytujesz ich sygnały i dlatego słyszysz od nich słowa, których nie chciałbyś słyszeć. i jeszcze jedno - chłopaki, dajcie już spokój z przyjaźnieniem się z dziewczynami. Dziewczyny nie szukają w facetach przyjaciela. Od tego maja swoje przyjaciółki. W facetach szukają tego samego, czego my szukamy w nich. Są przecież ludźmi jak my, więc czemu miałoby być inaczej? Jak chcesz się przyjaźnić z dziewczyną, to bądź gotów na to, że ona będzie chodzić na randki z innymi, a Tobie będzie potem opowiadać zachwycona, jak było. Z przyjaciółmi nie chodzi się do łóżka. Przyjaciółkom się opowiada, jak było w łóżku z nowo poznanym facetem. Wielu facet popełnia tez jeden kardynalny błąd. Nie dbają o siebie. Nie pamiętają o sobie. A przecież facet atrakcyjny, to facet który ma własne życie, robi z tym życiem coś ciekawego. Zadbaj o swój wygląd i dobre samopoczucie. Miej jakies fajne hobby, któe sprawia Ci radosc. Żyj tak, aby wszystkie laski mówiły o Tobie "Chciałabym z nim być" a nie "On chciałby ze mną być".
Po prostu Cię lubi, ale nie widzi w tobie materiału na swojego mężczyznę.
@mooz Zgadzam się z Tobą :) Ale już nie chciałam zmieniać, czy ucinać kogoś wypowiedzi, bo jej wydźwięk i tak mi się ogółem bardzo mi się spodobał.
Gdyby ci powiedziała, że ma przebieg większy niż kolej transsyberyjska, to byś się odkochał w mgnieniu oka! :D
Rozwijając - taki jak ty, ale ładniejszy.
Może coś sugeruje..