Pomijając fakt, że prawo zabrania bicia w każdej postaci, to każda kara jest przemocą. Przemoc fizyczna nie zostawia takich śladów jak psychologiczna. Poza tym spójrz na synka super niani, damski bokser i niedoszły gwałciciel.
@J_R Aktorka odgrywająca "super nianię" nie musi mieć zdolności wychowawczych w REALNYM życiu, po prostu odgrywa to co ma w scenariuszu. A odnośnie tematu - to od samej kary nieporównanie ważniejsza jest świadomość karanego - jakie zachowania nie są akceptowane. W przeciwnym razie wyrobi sobie proste przekonanie, że rządzi ten kto ma kij w ręku i wystarczy urosnąć by samemu zacząć "rządzić".
@BrickOfTheWall Ale ta aktorka promuje pewne metody wychowawcze, które na odmianę wymagają więcej czasu, by działały, niż szybkie manto i rozmowa lub rozmowa i szybkie manto (kolejność zależna od sytuacji).
Poza tym, jak już się robi program promujący takie metody wychowawcze, to powinno się wybrać odpowiednią osobę do tego. Bo ta osoba świeci przykładem. Dzięki wybraniu jej i spartaczonym wychowaniu synka, jako zwolennik kar cielesnych, mam sporego badyla do walenia po zwolennikach tamtych metod.
Zdaję sobie sprawę, że karany musi rozumieć dlaczego jest karany, stąd karanie dzieci, nim nie są w stanie komunikować się za pomocą słów uznaję za bezsens.
Odnośnie twojego zakończenia, to niestety, ale nie będzie to błędne przekonanie, ten kto ma dużą przewagę na polu przemocy, ten rządzi (i jak już pisałem wcześniej, nie ogranicza się ona do formy fizycznej, dzieci potrafią się wieszać, bo trafiają na falę nienawiści słownej w internecie, inne potrafią wykorzystywać pozycję społeczną rodziców do zmuszania innych do określonych zachowań, w tym seksualnych, a jeszcze inne, potrafią świetnie operować przemocą fizyczną). Oczywiście zawsze jest ktoś silniejszy, zazwyczaj trio Policja+Prokuratura+Sąd przy poważnych sprawach wystarcza, ale jeśli sprawcą jest synek/córcia kogoś ważnego dla powyższego trio, to jak sam sprawy umiejętnie nie załatwisz, to możliwe, że bez zmiany miasta się nie obejdzie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 stycznia 2017 o 13:38
Pomijając fakt, że prawo zabrania bicia w każdej postaci, to każda kara jest przemocą. Przemoc fizyczna nie zostawia takich śladów jak psychologiczna. Poza tym spójrz na synka super niani, damski bokser i niedoszły gwałciciel.
@J_R Ale tak poza tym to masz świadomość, ze aktorki nie są tożsame z postaciami przez nie odgrywanymi???
@BrickOfTheWall Oczywiście, tylko co to ma do przemocy w życiu codziennym człowieka?
@J_R Aktorka odgrywająca "super nianię" nie musi mieć zdolności wychowawczych w REALNYM życiu, po prostu odgrywa to co ma w scenariuszu. A odnośnie tematu - to od samej kary nieporównanie ważniejsza jest świadomość karanego - jakie zachowania nie są akceptowane. W przeciwnym razie wyrobi sobie proste przekonanie, że rządzi ten kto ma kij w ręku i wystarczy urosnąć by samemu zacząć "rządzić".
@BrickOfTheWall Ale ta aktorka promuje pewne metody wychowawcze, które na odmianę wymagają więcej czasu, by działały, niż szybkie manto i rozmowa lub rozmowa i szybkie manto (kolejność zależna od sytuacji).
Poza tym, jak już się robi program promujący takie metody wychowawcze, to powinno się wybrać odpowiednią osobę do tego. Bo ta osoba świeci przykładem. Dzięki wybraniu jej i spartaczonym wychowaniu synka, jako zwolennik kar cielesnych, mam sporego badyla do walenia po zwolennikach tamtych metod.
Zdaję sobie sprawę, że karany musi rozumieć dlaczego jest karany, stąd karanie dzieci, nim nie są w stanie komunikować się za pomocą słów uznaję za bezsens.
Odnośnie twojego zakończenia, to niestety, ale nie będzie to błędne przekonanie, ten kto ma dużą przewagę na polu przemocy, ten rządzi (i jak już pisałem wcześniej, nie ogranicza się ona do formy fizycznej, dzieci potrafią się wieszać, bo trafiają na falę nienawiści słownej w internecie, inne potrafią wykorzystywać pozycję społeczną rodziców do zmuszania innych do określonych zachowań, w tym seksualnych, a jeszcze inne, potrafią świetnie operować przemocą fizyczną). Oczywiście zawsze jest ktoś silniejszy, zazwyczaj trio Policja+Prokuratura+Sąd przy poważnych sprawach wystarcza, ale jeśli sprawcą jest synek/córcia kogoś ważnego dla powyższego trio, to jak sam sprawy umiejętnie nie załatwisz, to możliwe, że bez zmiany miasta się nie obejdzie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 stycznia 2017 o 13:38