Ku*wa... Kto wymyśla takie memy? :| Widać przecież że napisało to jakieś głupie dziecko... Pies przestał gryźć rodzinę po wezwaniu policji? Wtf!?
"yyy dobra, chyba przestanę już odgryzać rękę swojej pani bo ten gupi kutas wezwał policję, zaraz przyjadą i mnie aresztują. Spróbuję zrobić maślane oczy to może sobie darują".
Jeśli taka sytuacja fucktycznie miała by miejsce to zanim policja by przyjechała to pies (pitbull) miał by już zgagę po zjedzeniu swoich przygłupich właścicieli...
Policja kazała mu się nie ruszać, a to posłuszny pies. Następnie zakuli go, żeby nie zrobił niczego głupiego i wrzucili do więzienia. Pójdzie siedzieć za znęcanie się nad rodziną.
Kolejny debilny hejt bez podstawowej umiejętności czytania - jak ty to wszystko stamtąd wyczytałeś?! Jest wyraźnie - DOSŁOWNIE napisane, że wezwanie policji pomogło obezwładnić psa. Apeluje o ochłonięcie zanim się zacznie pisać komentarz pełen złośliwości.
Nie widziałem żeby wezwanie policji pomogło kogokolwiek obezwładnić. Jeśli komuś tu czegoś brakuje to raczej Tobie umiejętności anal i ty cznego myślenia. Zapewne chodziło Ci o to jako by dopiero policja która przybyła na miejsce zdarzenia, swoją interwencją obezwładniła psa- ale o tym nic tam nie ma. Jest tylko o wezwaniu policji.
@radomiak1994 psy sa takie jak wychowaja wlasciciele. wsrod ludzi tez istnieja rasy podatne na zło, vide muslimowe narody, ale nikt nie optuje za uznaniem ich wszystkivh za agresywnych
Oczywiście przyczyna nie była próba założenia sweterka. Pies pewnie trafił do właścicieli którzy nie potrafili wychować, zsocjalizować i odpowiednio zająć się takim psem. Nie znali jego granicy tolerancji, nie oswajali go z pewnymi rzeczami, aby ta granice powiększyć. Wyrosła potem taka bomba zegarowa, a sweterek był tylko zapłonem.
@Gambini Niestety mało właścicieli zdaje sobie sprawę z właściwego podejścia, a dotyczy to nawet takich psów jak Yorki. Psa może denerwować nawet głaskanie i drapanie, jeśli jest zmęczony i chce spokoju, trzeba wyczuć jego nastrój (nasz jest wtedy zazwyczaj zwinięty w kulkę i obserwuje podchodzącą osobę bez machania ogonem). Tak samo nie zabiera się psu smakołyku/gryzaka, w który właśnie się wgryza, żeby próbował to odzyskać - od tego jest piłka lub inna zabawka, gdy sam wykazuje chęć gonienia go, zabierania czegoś i rzucania znów. Efekt? Na zimowe spacery daje sobie założyć kurtkę z futerkiem bez problemu, samemu wiedząc gdzie przełożyć łapki. Więc tak jak piszesz - to nie sweter był tu problemem, kwestia jest bardziej złożona i tkwi głębiej w psychice psa i wychowaniu go.
To nieważne czy to był różowy sweterek.czy zabieg pielęgnacyjny.
pies powinien być na tyle posłuszny by się temu poddać
bez gryzienia właściciela. Niestety te rasy są na to zbyt agresywne.
A ludzie są zbyt głupi
i nadal hodują i rozmnażają te rasy.
Az zal czytac jakiego glupoty ludzie tu piszą
Po pierwsze jak tylko jeden zauwazył pies sie wabi nie bawi.
Po drugie jak chcesz miec psa zastanow sie czy nie powinienes miec kota.
Mam dobermana trzeciego z kolei i ta jakze uwazana przez ludzi za agresynwa rase potrafi byc przyjacielska i lagodna jak baranek mam równiez kundla ze schroniska ktory bawi sie moja kilkumiesieczna corka, a w mieszkaniu nie szczeka bo wie ze nie i juz.
Psa poprostu trzeba umiec wychowac i nauczyc jak dziecko inaczej beda takie przypadki a uspic nalezy w pierwszej kolejnosci wlasciciela.
Aha, twierdzenie ze ta rasa jest agresywna jest jak wyrazanie opinii o wladzach wyspy Hula Gula...
Głupi, durni, nieodpowiedzialni właściciele, którzy nie potrafili wychować i socjalizować psa. I teraz jak to w przypadku TTB, sprawa nagłośniona na cały świat (bo przecież jamnik gryzący dziecko, mieszaniec rozszarpujący drugiego psa na strzępy, czy uroczy pekińczyk rzucający się na niemowlę to niedostatecznie medialny temat; na marginesie - wszystkie sytuacje także z USA) znów powieli obrzydliwe, nieprawdziwe stereotypy na temat tej rasy. I sprawy to nie mniej nie wiecej jak to, że normalni potencjalni właściciele psów będą omijać je (np. w schroniskach) szerokim łukiem, za to wszelkie Seby, Karyny i inne Brajany spod znaku Trzech Pasków Na Dresie będą ustawiać się w kolejce po te psy. Powiem Wam tyle - mam dwie suczki w typie TTB. Jedna z fundacji, druga ze schroniska. Oby dwie są łagodne, grzeczne, osłuchane. Znoszą bez mrugnięcia okiem wszystkie zabiegi pielęgnacyjne dokonywane przeze mnie czy to przez weterynarza. Nie ubieram swoich psów, ale jeśli bym tylko chciała, bez problemu mogłabym je ubrać w swetry, sukienki, nałożyć makijaż i przykleić tipsy. Pitbulle, amstaffy, w ogóle TTB to TAKIE SAME PSY JAK KAŻDE INNE. Można je wychować świetnie, można je wychować beznadziejnie. Większa niż u innych psów agresja TTB to mity podsycane przez szmatławce. Najagresywniejszymi psami, jakie spotykam regularnie na spacerach są yorki, shitzu i inne maluchy, których właściciele po prostu nie wychowują. Bo to przecież "tylko mały piesek".
@TwiggyEm mylisz się
yorków jamników shitzu czy mieszańców jest kilka milionów w Polsce
przypadków poważnych pogryzień pojedyncze przypadki
a zagryzień wcale
Pitbulli, amstaffów, inne ras walczących jest kilka tysięcy w Polsce
a pogryzień jest kilkaset rocznie
ale Ty i tak będziesz i bronił prawa do posiadania tych maszynek do okaleczania
Rozumiem, że został już uśpiony.
Niestety w Polsce nie usypia się głupich opiekunów zwierząt, więc ani człowiek nie został uśpiony, ani pies zabity.
A za co niby? Czemu zwierzak ma być ukarany za głupotę ludzi?
za pogryzienie właściciela powinien zostać odstrzelony na miejscu
Właściciele debile. Szkoda psa.
Nie chciał, żeby robili z niego idiotę.Psy się tego wstydzą.
Nie pierwszy pies mądrzejszy od właścicieli.
wabil... nie bawił... dobry fake xD
Ku*wa... Kto wymyśla takie memy? :| Widać przecież że napisało to jakieś głupie dziecko... Pies przestał gryźć rodzinę po wezwaniu policji? Wtf!?
"yyy dobra, chyba przestanę już odgryzać rękę swojej pani bo ten gupi kutas wezwał policję, zaraz przyjadą i mnie aresztują. Spróbuję zrobić maślane oczy to może sobie darują".
Jeśli taka sytuacja fucktycznie miała by miejsce to zanim policja by przyjechała to pies (pitbull) miał by już zgagę po zjedzeniu swoich przygłupich właścicieli...
Policja kazała mu się nie ruszać, a to posłuszny pies. Następnie zakuli go, żeby nie zrobił niczego głupiego i wrzucili do więzienia. Pójdzie siedzieć za znęcanie się nad rodziną.
Nie no z policją to wiesz, zobaczył swoich i się dogadali.
Co to za zabawa ten cały scarface?
@daro97 Nie widziałeś Popka?
@daro97 Gryziesz swoich właścicieli pozostawiając im trwałe blizny na ciele. Niektóre zwierzęta to uwielbiają.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 stycznia 2017 o 11:23
I dobrze tym ludziom, zwierzęta to nie lalki do przebierania
Kolejny debilny hejt bez podstawowej umiejętności czytania - jak ty to wszystko stamtąd wyczytałeś?! Jest wyraźnie - DOSŁOWNIE napisane, że wezwanie policji pomogło obezwładnić psa. Apeluje o ochłonięcie zanim się zacznie pisać komentarz pełen złośliwości.
Nie widziałem żeby wezwanie policji pomogło kogokolwiek obezwładnić. Jeśli komuś tu czegoś brakuje to raczej Tobie umiejętności anal i ty cznego myślenia. Zapewne chodziło Ci o to jako by dopiero policja która przybyła na miejsce zdarzenia, swoją interwencją obezwładniła psa- ale o tym nic tam nie ma. Jest tylko o wezwaniu policji.
pewnie go wkur*iali od dłuższego czasu. nazbierało się i ...
Zaraz się znajdą obrońcy, którzy napiszą, że to wcale nie agresywne psy i się dziećmi opiekują xd
@radomiak1994 Obrońcy psów są nie lepsi od obrońców islamskich gwałtów czy zwolenników tezy, że nie było holokaustu.
@radomiak1994 psy sa takie jak wychowaja wlasciciele. wsrod ludzi tez istnieja rasy podatne na zło, vide muslimowe narody, ale nikt nie optuje za uznaniem ich wszystkivh za agresywnych
I co? Policjanci mu w końcu założyli ten sweterek?
Oczywiście przyczyna nie była próba założenia sweterka. Pies pewnie trafił do właścicieli którzy nie potrafili wychować, zsocjalizować i odpowiednio zająć się takim psem. Nie znali jego granicy tolerancji, nie oswajali go z pewnymi rzeczami, aby ta granice powiększyć. Wyrosła potem taka bomba zegarowa, a sweterek był tylko zapłonem.
@Gambini dokladnie
@Gambini Niestety mało właścicieli zdaje sobie sprawę z właściwego podejścia, a dotyczy to nawet takich psów jak Yorki. Psa może denerwować nawet głaskanie i drapanie, jeśli jest zmęczony i chce spokoju, trzeba wyczuć jego nastrój (nasz jest wtedy zazwyczaj zwinięty w kulkę i obserwuje podchodzącą osobę bez machania ogonem). Tak samo nie zabiera się psu smakołyku/gryzaka, w który właśnie się wgryza, żeby próbował to odzyskać - od tego jest piłka lub inna zabawka, gdy sam wykazuje chęć gonienia go, zabierania czegoś i rzucania znów. Efekt? Na zimowe spacery daje sobie założyć kurtkę z futerkiem bez problemu, samemu wiedząc gdzie przełożyć łapki. Więc tak jak piszesz - to nie sweter był tu problemem, kwestia jest bardziej złożona i tkwi głębiej w psychice psa i wychowaniu go.
nie wiem po cholerę to bydło w domu trzymają. Karmisz to, kochasz to.. zagryzie rodzinę za sweterek.
To nieważne czy to był różowy sweterek.czy zabieg pielęgnacyjny.
pies powinien być na tyle posłuszny by się temu poddać
bez gryzienia właściciela. Niestety te rasy są na to zbyt agresywne.
A ludzie są zbyt głupi
i nadal hodują i rozmnażają te rasy.
A niektórzy
zbyt często wciskają
Enter.
Typowy przyklad "kupie se duzego psa i go nie wyszkole odpowiednio, a na pewno nic mi nie zrobi gdy bede chcial narzucic mu swoja wole".
Az zal czytac jakiego glupoty ludzie tu piszą
Po pierwsze jak tylko jeden zauwazył pies sie wabi nie bawi.
Po drugie jak chcesz miec psa zastanow sie czy nie powinienes miec kota.
Mam dobermana trzeciego z kolei i ta jakze uwazana przez ludzi za agresynwa rase potrafi byc przyjacielska i lagodna jak baranek mam równiez kundla ze schroniska ktory bawi sie moja kilkumiesieczna corka, a w mieszkaniu nie szczeka bo wie ze nie i juz.
Psa poprostu trzeba umiec wychowac i nauczyc jak dziecko inaczej beda takie przypadki a uspic nalezy w pierwszej kolejnosci wlasciciela.
Aha, twierdzenie ze ta rasa jest agresywna jest jak wyrazanie opinii o wladzach wyspy Hula Gula...
Głupi, durni, nieodpowiedzialni właściciele, którzy nie potrafili wychować i socjalizować psa. I teraz jak to w przypadku TTB, sprawa nagłośniona na cały świat (bo przecież jamnik gryzący dziecko, mieszaniec rozszarpujący drugiego psa na strzępy, czy uroczy pekińczyk rzucający się na niemowlę to niedostatecznie medialny temat; na marginesie - wszystkie sytuacje także z USA) znów powieli obrzydliwe, nieprawdziwe stereotypy na temat tej rasy. I sprawy to nie mniej nie wiecej jak to, że normalni potencjalni właściciele psów będą omijać je (np. w schroniskach) szerokim łukiem, za to wszelkie Seby, Karyny i inne Brajany spod znaku Trzech Pasków Na Dresie będą ustawiać się w kolejce po te psy. Powiem Wam tyle - mam dwie suczki w typie TTB. Jedna z fundacji, druga ze schroniska. Oby dwie są łagodne, grzeczne, osłuchane. Znoszą bez mrugnięcia okiem wszystkie zabiegi pielęgnacyjne dokonywane przeze mnie czy to przez weterynarza. Nie ubieram swoich psów, ale jeśli bym tylko chciała, bez problemu mogłabym je ubrać w swetry, sukienki, nałożyć makijaż i przykleić tipsy. Pitbulle, amstaffy, w ogóle TTB to TAKIE SAME PSY JAK KAŻDE INNE. Można je wychować świetnie, można je wychować beznadziejnie. Większa niż u innych psów agresja TTB to mity podsycane przez szmatławce. Najagresywniejszymi psami, jakie spotykam regularnie na spacerach są yorki, shitzu i inne maluchy, których właściciele po prostu nie wychowują. Bo to przecież "tylko mały piesek".
@TwiggyEm mylisz się
yorków jamników shitzu czy mieszańców jest kilka milionów w Polsce
przypadków poważnych pogryzień pojedyncze przypadki
a zagryzień wcale
Pitbulli, amstaffów, inne ras walczących jest kilka tysięcy w Polsce
a pogryzień jest kilkaset rocznie
ale Ty i tak będziesz i bronił prawa do posiadania tych maszynek do okaleczania