Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
873 902
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
H Hazik
+10 / 22

Wie ktoś czy klaszczący kierowca autobusu już wrócił z L4? Bo nie chce mi się samemu klaskać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar meatgun
+2 / 8

.... i ja też tam byłem i fotkę do fejsa zrobiłem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Koszowy
-2 / 14

Nawet jeżeli to prawda, to jest to głupota. Mi nikt za nic nic nie daje. A się staram, wypruwam żyły, pracuję. A żebrak przychodzi i ma dostawać za nic? Potrzebującym trzeba pomóc, a głodnych nakarmić, owszem, ale sensownie. Przez organizację, która sprawdzić, że to faktycznie ktoś chory, niezdolny do pracy.

Wojciech Cejrowski nieraz podaje przykłady ludzi z Ameryki Południowej, gdzie nie ma socjalu, którzy pracują. Bez nogi, bez ręki, bez oka, ale jak potrafi, tak pracuje.

Nie mówię, pomagać trzeba. Ale komuś, kto naprawdę nie daje rady sam. A nie dlatego, że się ubrudził i skołtunił i przylazł do baru na wyżerkę. Jak tak, to proszę – niech weźmie szuflę, odśnieży parking. Albo mopa i zmyje podłogę.

Wart jest robotnik swojej strawy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+4 / 16

Czyli upokorzył człowieka w trudnej sytuacji karząc mu wypowiadać wiersz / zaklęcie za jedzenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+3 / 5

@tomek_s Trochę tak. Lekko nieładnie, ale z drugiej strony miło że nakarmili i wychodzi trochę na plus.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kubira
+8 / 8

Każdemu z was z pewnością się to przytrafiło by kupić jedzenie bezdomnemu niż dać parę groszy,
sama tak parę razy zrobiłam i nie czuje potrzeby dzielić się z tym całym swiatem.
Tak mnie wychowali rodzice, trzeba pomagać, trzeba również tą pomoc umieć rozdzielić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sen21
0 / 4

Zawsze mnie bawiła ta dziwna więź jaką ludzie darzą bezdomnych. Bezdomny jest bezdomny na własne życzenia. Wybrał tak jak wybrał i teraz ponosi tego konsekwencje. Ja wybrałem dobrze - mam prace, mam gdzie mieszkać i jak żyć. I nikt mi za to prezentów nie daje. Wręcz przeciwnie zabiera mi się cześć moich wypracowanych pieniędzy by dać nagrodę tym którzy źle wybrali. Tym którzy byli zbyt leniwi by zrobić coś sensownego ze swoim życiem. Jak można uczciwych pracowitych ludzi karać za pracę a dawać nagrody menel, leniom, żebrakom. Kpina.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 4

No niezupełnie... Nie znasz historii człowieka. Nie wiesz co go spotkało, nawet nie wiesz czy gdyby ciebie spotkało to samo co go czy byś nie wylądował jeszcze gorzej :/ . Może rodzice go molestowali, nie miał rodziny i zwiał na ulicę... Wiesz? Nie wiesz. Może był chory i musiał sprzedać wszystko co miał aby się wyleczyć. Wiesz? Nie wiesz... A oceniasz. Z pustego i Salomon nie naleje... Jak nie masz zupełnie nic to na serio ciężko stanąć na nogi. Mówisz mu "znajdź pracę", ale jak on ma iść na rozmowę o prace? Co powie? "Panie jestem bezdomny i nie mam pracy..." - kto by go zatrudnił? Taki lolo jak ty? Wątpię. Chcesz mu na serio pomóc - znajdź mu pracę, pomóż mu znaleźć własny kąt. "Daj człowiekowi rybę a będzie miał co jeść przez dzień, naucz go łowić, a będzie miał co jeść do końca życia". Zostawiam cię z tą refleksją...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sen21
-1 / 1

@rafik54321 wypowiadasz stare frazesy nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. Ludzie którzy dostali po tyłku od życia sobie radzą. Nie są bogaci ale pracują mają jakieś w miarę chociaż normalne życie. Na ulicę nie trafia się bo w życiu było za ciężko tylko dlatego że paradoksalnie było za lekko. Jak to jest że nastolatki potrafią się opiekować rodzeństwem nie mając rodziców i jakoś sobie radzą a dorosły koń sobie nie radzi? Nie radzi sobie bo mu się nie chciało. Bo podjął złe decyzje życiowe i teraz za nie odpowiada i bardzo dobrze. Na ulice się nie trafia z dnia na dzień. Ciągle słyszę brednie w stylu "nie wiesz jak ciężko mogło mu być" " nie wiesz co go spotkało". G... prawda. Tą straszą rzeczą jaka go spotkała była jego własna głupota i pociąg do alkoholu i innych używek. Bo historia tego człowieka jest prosta. Robić się nie chciało, uczyć się nie chciało to się zostało włóczęgą. I taka jest geneza bezdomności. Teraz naprostować swoje życie ma bardzo ciężko owszem. Ale ma to co ma na własne życzenie. Podjął w młodości decyzje i teraz za nie płaci. I bardzo dobrze. Przynajmniej można go wskazać dziecku i powiedzieć "Ucz się i pracuj bo skończysz jak on". A obecnie takie słowa zamiast być groźbą są zachęcająca wizją. Pracować nie trzeba, na winko zawsze się dożebra, dobrzy ludzie nakarmią, dadzą ubranie i jakoś to będzie. Chcesz takim pomagać? Proszę bardzo. Za własne pieniądze możesz robić co chcesz. Ale zmuszanie uczciwych ludzi do płacenia na nierobów jest niegodziwością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

@~sen21 patrz - moja babcia miała sklep osiedlowy, pół życia spędziłem w towarzystwie bezdomnych i pijaków, wiem co mówię... Człowiek się nasłuchał. A ty? Z iloma bezdomnymi rozmawiałeś? Zresztą - koniec tematu z kolesiem który życia nie zna, bo miał wszystko podane na tacy, a stęka że sam zapracował.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kalibaru
+3 / 3

Kiedyś jakiś facet w centrum handlowym poprosił żeby mu kupić coś do jedzenia, odmówiłem. Po jakiś 20 minutach zobaczyłem tego faceta kupującego pendrive i jakiś kabel w saturnie. W dzisiejszych czasach nawet dając komuś jedzenie można się oszukać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kalibaru
0 / 0

Kiedyś jakiś facet w centrum handlowym poprosił żeby mu kupić coś do jedzenia, odmówiłem. Po jakiś 20 minutach zobaczyłem tego faceta kupującego pendrive i jakiś kabel w saturnie. W dzisiejszych czasach nawet dając komuś jedzenie można się oszukać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E esbek2
0 / 4

Historia może być prawdziwa, jeśli było to w USA a kierownik był mormonem. Przy katoliku by to nie przeszło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dziadek8724
-2 / 2

@esbek2
skąd taka opinia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olo555
-2 / 2

Jak można nazwać core Stella

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ABC777
-1 / 1

@olo555 Jak można nazwać syna Olo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~radzioo11
+1 / 1

Ja przestałem dawać cokolwiek od czasu kiedy na parkingu znanego dyskontu zaczepił mnie pan prosząc o 2zł na jedzenie bo od rana nic nie jadł. Nie dałem mu pieniędzy ale kupiłem kilka bułek i jakieś ciastko, gdy wyszedłem dałem mu to, nawet nie podziękował a jak wyjeżdżałem to widziałem jak wyrzuca te bułki do kosza.... Większość tych "bezdomnych i potrzebujących" to zwykli lenie, menele i alkoholicy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
0 / 0

Ja miałem podobną sytuację. Facet prosił o pieniądze na wino , pomyślałem że fajnie , że jest szczery i mu je dałem. Potem jednak zauważyłem , że kupuje pieczywo!!.Nigdy więcej już nie daje takim ludziom grosza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem