tylko o co Wam chodzi?
w polsce obecni mamy jakieś 70% podatku tylko rozbitego na różne elementy.
podatech dochodowy+zus(który tak naprawdę też jest podatkiem) zabiera ponad 50% tego co pracowadca wydaje na pensję pracownika. potem płacicie podatki od nieruchomości, psów, kotów, motyli itp., potem idziecie do sklepu i płacicie 23% vat, pojedziecie na stację i zapłacicie akcyzę i vat, kupicie wino na wieczór z żoną/mężem i znowu płacicie. i nagle się okazuje że i tak płacicie 70%... Po prostu obecnie jest to rozbite na drobne. A tak nawiasem mówiąc jestem przeciwko jakiemukolwiek socjalowi, ale bawi mnie gadanie ludzi, którzy w życiu pensji nie widzieli.
najpierw się zorientuj a potem gadaj
Idiotę można jeszcze czegoś nauczyć, socjalisty już nie.
Szkoda, że ze swojej dotacji nie oddał 70%...
Ten dzieciak zarabia ponad pół miliona złotych rocznie a wy dalej na zmywaku.
@aku666 Mówisz o Adrianie Z. ? A taki był ładny, socjalistyczny... ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 stycznia 2017 o 21:05
@marcinqwerty Mówię o dzieciaku z demota. Skoro łapie się na 70% to zarabia ponad pół miliona.
tylko o co Wam chodzi?
w polsce obecni mamy jakieś 70% podatku tylko rozbitego na różne elementy.
podatech dochodowy+zus(który tak naprawdę też jest podatkiem) zabiera ponad 50% tego co pracowadca wydaje na pensję pracownika. potem płacicie podatki od nieruchomości, psów, kotów, motyli itp., potem idziecie do sklepu i płacicie 23% vat, pojedziecie na stację i zapłacicie akcyzę i vat, kupicie wino na wieczór z żoną/mężem i znowu płacicie. i nagle się okazuje że i tak płacicie 70%... Po prostu obecnie jest to rozbite na drobne. A tak nawiasem mówiąc jestem przeciwko jakiemukolwiek socjalowi, ale bawi mnie gadanie ludzi, którzy w życiu pensji nie widzieli.
Tak na pewno. Od najwyższego progu podatkowego dla lordów i burżujów...