Jak łatwo się idealizuje czasy gierkowskie. Żal. Elita władzy i osoby z nią powiązane żyły jak pączek w maśle, a że nie było netu, paparzzi, tabloidów, to szary ludek guzik wiedział i sie nie dowiedział co ONI o ludziach myśleli. Traktowali ludzi jak rybki w akwarium, szczelnie zamkniętym. A to dosypiemy tego, a to tamtego i popatrzymy jaki jest tego efekt.
Tak, wtedy wszystko było jak należy, i ludzie mieli prace i zakłady pracy ogromne były i pracowały na pełnych obrotach. Teraz nasz Pan prezydent i Pani Broszka przywróci nam to wszystko ! A do tego wszyscy będziemy chodzić do kościoła, bo za Gierka to tylko ta walka z kościołem była zła.
@Koraabulot.No tak bo to jest istota problemu egzystencji w czasach prl czy obecnych.A tak swoją drogą to fakt nie przerywali,szkoda ze film byl 4 razy w tygodniu,nie mowiac o poziomie tych filmow.
ostatni człowiek z klasą to zmarł, a właściwie został zamordowany. jego ostatnie słowa skojarzy większość "et tu Brute contra me". dziś już nie ma ludzi z klasą #takaprawda
Nie mam sentymentu do PRL (jeżeli, to najwyżej do mojego dzieciństwa i wczesnej młodości, które tylko przypadkiem zbiegły się w czasie z późnym PRL-em), ale w kwestii prezenterów telewizyjnych i radiowych autor demota ma sporo racji... Wielu współczesnym naprawdę brak klasy. Widać to doskonale, kiedy popatrzymy, jak prowadzą imprezy masowe (albo pooglądamy sobie programy K. Wojewódzkiego). Oni nie mówią do ludzi, oni KRZYCZĄ. Im głośniejszy "pacjent", tym bardziej miałkie treściowo są jego wypowiedzi. Często znaczną część komunikatu stanowią okrzyki: "wow!", "jak się bawicie?!!!", "ręce w górę, Sopot!", "tak się bawi, tak się bawi OPOLE!!!".
Dawni prezenterzy do publiczności zwracali się per "państwo", współcześni traktują odbiorców jak gówniarzy, którym z racji posiadania mikrofonu mogą bezkarnie "tykać".
Na szczęście są jeszcze w branży ludzie, którzy znają się na rzeczy i prezentują na scenie/antenie wysoką kulturę narracji. Pozdrawiam w tym miejscu m.in. prezenterów radiowej Trójki i jeszcze paru mistrzów słowa rozsianych po różnych redakcjach.
@cavalier1125 : Trafnie w punkt! Kiedyś (w 2011) oglądałem musical Lady Be Good 1941: http://www.imdb.com/title/tt0033803/?ref_=nm_flmg_act_48 i byłem zaskoczony czystością i wyrazistością słowa pomimo ówczesnej techniki zapisu dźwięku. Nie przypominam sobie żadnego współczesnego filmu z porównywalną dykcją.
Ostatnio na TVP historia trafiłem na wielką grę i naprawdę poruszyła mnie wysoka kultura całego programu, wiedza uczestników oraz to że jak odpowiadałeś to kurde odpowiadałeś, a nie że cię 10 razy pytajo czy pewny jesteś...
kup sobie monochromatyczny odbiornik TV może klasa powróci ? i nie zawracaj ludziom du@py bolszewickimi bredniami.
Oczywiście, w PRLu wszystko było lepsze. Demotywatory też.
Zwłaszcza ten ostatni pan.
Jak łatwo się idealizuje czasy gierkowskie. Żal. Elita władzy i osoby z nią powiązane żyły jak pączek w maśle, a że nie było netu, paparzzi, tabloidów, to szary ludek guzik wiedział i sie nie dowiedział co ONI o ludziach myśleli. Traktowali ludzi jak rybki w akwarium, szczelnie zamkniętym. A to dosypiemy tego, a to tamtego i popatrzymy jaki jest tego efekt.
Tak, wtedy wszystko było jak należy, i ludzie mieli prace i zakłady pracy ogromne były i pracowały na pełnych obrotach. Teraz nasz Pan prezydent i Pani Broszka przywróci nam to wszystko ! A do tego wszyscy będziemy chodzić do kościoła, bo za Gierka to tylko ta walka z kościołem była zła.
Przynajmniej człowiekowi nie przerywano dziesięć razu filmu nachalnymi reklamami.
@Koraabulot.No tak bo to jest istota problemu egzystencji w czasach prl czy obecnych.A tak swoją drogą to fakt nie przerywali,szkoda ze film byl 4 razy w tygodniu,nie mowiac o poziomie tych filmow.
@Karbulot Co mieli reklamować jak nic nie było?
Oh, to że filmy były kiepskie, albo nie było co reklamować to inna sprawa. Chodzi o to, że człowiek nie był osaczany przez wszędobylskie reklamy.
ostatni człowiek z klasą to zmarł, a właściwie został zamordowany. jego ostatnie słowa skojarzy większość "et tu Brute contra me". dziś już nie ma ludzi z klasą #takaprawda
A opiekunowie na wycieczkach szkolnych?
Nie znam ich ale niech zgadne. Wziales najlepszych prezenterow z tamtych czasow ignorujac pozostalych i piszesz ze bylo przepieknie. Zgadlem?
Z, tą różnica, ze dzisiejsza propaganda w TVPis, repubilka.tv przewyższa okres PRLu i Korei Północnej!
@Komandos1990 A swistak siedzi i zawija je w te sreberka.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 stycznia 2017 o 13:49
Nie mam sentymentu do PRL (jeżeli, to najwyżej do mojego dzieciństwa i wczesnej młodości, które tylko przypadkiem zbiegły się w czasie z późnym PRL-em), ale w kwestii prezenterów telewizyjnych i radiowych autor demota ma sporo racji... Wielu współczesnym naprawdę brak klasy. Widać to doskonale, kiedy popatrzymy, jak prowadzą imprezy masowe (albo pooglądamy sobie programy K. Wojewódzkiego). Oni nie mówią do ludzi, oni KRZYCZĄ. Im głośniejszy "pacjent", tym bardziej miałkie treściowo są jego wypowiedzi. Często znaczną część komunikatu stanowią okrzyki: "wow!", "jak się bawicie?!!!", "ręce w górę, Sopot!", "tak się bawi, tak się bawi OPOLE!!!".
Dawni prezenterzy do publiczności zwracali się per "państwo", współcześni traktują odbiorców jak gówniarzy, którym z racji posiadania mikrofonu mogą bezkarnie "tykać".
Na szczęście są jeszcze w branży ludzie, którzy znają się na rzeczy i prezentują na scenie/antenie wysoką kulturę narracji. Pozdrawiam w tym miejscu m.in. prezenterów radiowej Trójki i jeszcze paru mistrzów słowa rozsianych po różnych redakcjach.
no i z wadą wymowy nikt nie mógł być zatrudniony
I byli w SB.
czywiczyli dykcje !! a teraz nie wiylraznie gadaja i dźwięk w HD
@cavalier1125 : Trafnie w punkt! Kiedyś (w 2011) oglądałem musical Lady Be Good 1941: http://www.imdb.com/title/tt0033803/?ref_=nm_flmg_act_48 i byłem zaskoczony czystością i wyrazistością słowa pomimo ówczesnej techniki zapisu dźwięku. Nie przypominam sobie żadnego współczesnego filmu z porównywalną dykcją.
oprócz marylim monroe
Ostatnio na TVP historia trafiłem na wielką grę i naprawdę poruszyła mnie wysoka kultura całego programu, wiedza uczestników oraz to że jak odpowiadałeś to kurde odpowiadałeś, a nie że cię 10 razy pytajo czy pewny jesteś...
Teraz mają szkołę...
Nie ma gości z sondy, ich lektora i Tomasza Knapika więc widzimy próchno a nie klasę