Moja miała nie do końca taki, ale bardzo podobny. Pamiętam, że jak się go otwierało to pachniało herbatą. Tyle lat, a człowiek takie rzeczy pamięta....
Mam taki, w niezlym stanie. 18 km od centrum Krakowa, blisko obwodnicy. chetni prosze pisac na mail lukaszt2006 (malpa) interia pl, jutro jestem w stanie zrobic zdjecia i podeslac.
Ja mam:) Miała też kiedyś kryształową rybę z cukierkami. Szklaną kurę z nićmi. Radio zawsze ustawione na jedynkę, plastikowe owoce koniecznie wyeksponowane i wielką solniczkę opisaną niemieckim gotykiem, A na strychu u babci znalazłem stareńkie wydanie mitologii. Magia. W komórce stała kiedyś beczka z własnoręcznie kiszoną kapustą, a dziadek własne świnki sam szlachtował i wędził super kiełbasy.
Ja piernicze. Wygląda jak zdjęcie u moich dziadków. Stoi w tym samym miejscu co u nich, tylko że oni mają lamperie zielone nie niebieskie. Ale wszystko wygląda identycznie.
Miałem, gdzie demotywacja???
... jedno z tych zdjęć z funkcją zapachu...
chetnie przygarne taki
@stxck da się zrobić, ten po moich dziadkach jest w Krakowie... w podtarasiu.
Mam taki
Ja dalej mam taki cud odrestaurowany, bo na nowy m,nie nie stać.
@rokokokowa_kokota Mam taki cud, który sama odrestaurowałam i nie zamieniłabym go na nic :)
Śląski Bifyj!!!
@dziaban33 byfyj sie godo a nie bifij żal
@rafalinformatyk: Po pierwsze, to napisał "bifyj" a nie "bifij". Żal. A po drugie, to "befyj". Żal.
@magic1948 Czaję, POmyliło mi sie xDDD. Ale jo sie znom lepiej bo jo godom i żech je hanys, i sie godo BY-FY-J a nie wymyślone sryje czy coś... Żaal..
Zajebista firana
Ja ma do dziś takin kredens , odmalowany na biało :D
Cud cudem, a ile cudów w środku.
Moja miała nie do końca taki, ale bardzo podobny. Pamiętam, że jak się go otwierało to pachniało herbatą. Tyle lat, a człowiek takie rzeczy pamięta....
Nie śpię w nocy, bo trzymam kredens.
znajomy wystrój... Kraków, Brogi? o.O
w szafce po lewej są cukierki
Te nie wiadomo skąd? :D
ee tam.. obie moje babcie są cudem.. nie ważne co im stało w kuchni
Ja miałem w Koniecpolu...
Ja miałem. A kredens w piwnicy u rodziców niszczeje... chce ktoś? Tanio sprzedam.
@Wreckedge Chętnie, jeśli niedaleko od Krakowa
Mam taki, w niezlym stanie. 18 km od centrum Krakowa, blisko obwodnicy. chetni prosze pisac na mail lukaszt2006 (malpa) interia pl, jutro jestem w stanie zrobic zdjecia i podeslac.
a ja 8 od centrum :) Na Jugowicach.
U mnie dalej taki kredens (młodzież niech sobie "wygogluje") stoi w garażu - mebel nie do zajechania.
Mam taki i można się dogadać :)
obie moje babcie mialy taki twor.
ok
g
Ja ;)
Mam takie w piwnicy xD
Ja mam taki,mogę sprzedać warmińsko mazurskie
MAM babcie z takim cudem! ;)
Mi się to paskudztwo z niczym miłym nie kojarzy;/
mam taki na działce
Ja ma do dzisiaj :)
Ja nadal mam :) rocznik 1973 :)
Moja babcia dalej takie ma :)
Moja babcia taki ma i uwazam że to bardzo pojemny mebel za rozsądną cene
u mojej Babci nadal taki stoi- od nowosci w bloku z lat `50.
mercedes tamtych czasów
Moi dziadkowie do dzisiaj mają identyczny na ogródku :)
chciałabym taki mieć :)
Uchwyty nie oryginalne, chyba
babcia mojego męża dalej takowe posiada, tylko w kolorze niebieskim
Kiedy ktoś pisze coś o babci, a okazuje się, że to ja jestem tą "babcią".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2017 o 0:10
Ja mam:) Miała też kiedyś kryształową rybę z cukierkami. Szklaną kurę z nićmi. Radio zawsze ustawione na jedynkę, plastikowe owoce koniecznie wyeksponowane i wielką solniczkę opisaną niemieckim gotykiem, A na strychu u babci znalazłem stareńkie wydanie mitologii. Magia. W komórce stała kiedyś beczka z własnoręcznie kiszoną kapustą, a dziadek własne świnki sam szlachtował i wędził super kiełbasy.
taki stoi u mnie w garazu po dziadku
U mojej już od jakiś 20 lat stoi w altance na działce, ale za to szklana ryba i kryształy na Goleniowskich meblach nie ruszone
Proponuję aukcję na WOŚP
Ja piernicze. Wygląda jak zdjęcie u moich dziadków. Stoi w tym samym miejscu co u nich, tylko że oni mają lamperie zielone nie niebieskie. Ale wszystko wygląda identycznie.