Mur Berliński był po to, żeby "niemiactwo" nie uciekało z raju komunistycznego. To było wspólne dziecko komunistycznej ideologii, rosyjskiej "subtelności" w podejściu do problemów społecznych i niemieckiej solidności w kwestiach odgradzania pewnych grup ludzi od innych. Działał tak dobrze, bo jego niemieccy budowniczowie nabrali wprawy przy ogradzaniu gett i obozów. A i ci na wieżyczkach strażniczych gdzieś się wcześniej nauczyli strzelać do uciekinierów ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 stycznia 2017 o 16:26
W piekle mówimy po hebrajsku.
Chciałeś powiedzieć: W piekle krzyczymy po hebrajsku. ;)
W piekle mówi się po niemiecku...
Ten dowcip krąży też w wersji "niemiecki już znam"
Odkąd cały świat uwierzył, że to były polskie obozy zagłady.
Od kiedy Niemcy zburzyli mur berliński i polactwo rozlazło się po Europie.
Mur Berliński był po to, żeby "niemiactwo" nie uciekało z raju komunistycznego. To było wspólne dziecko komunistycznej ideologii, rosyjskiej "subtelności" w podejściu do problemów społecznych i niemieckiej solidności w kwestiach odgradzania pewnych grup ludzi od innych. Działał tak dobrze, bo jego niemieccy budowniczowie nabrali wprawy przy ogradzaniu gett i obozów. A i ci na wieżyczkach strażniczych gdzieś się wcześniej nauczyli strzelać do uciekinierów ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2017 o 16:26
Niedokończony,powinno być;bo niemiecki znam od wojny
dowcip raczej inspirowany filmikami "Piekło 2.0" od GF Darwin albo nową serią od Allegro
W piekle nie mówi się po niemiecku odkąd obozy zagłady stały się polskie, macie nieaktualne informacje.