Każdy chce za darmo dzieci do szkoły wysyłać, iść do lekarza, jeździć po ładnych ulicach, chodzić po ślicznych parkach ale łożyć na to już nikt nie chce. Zupełnie jak każdy chce być szczupły i wysportowany ale wpierd... ciastka i leży na kanapie.
@Admiral1, no widzisz, ja mam się zdecydować a autor już nie musi? Nikt nie chce płacić podatków ale z dobrodziejstw z tych podatków chce korzystać. I mówisz że ja mam się zdecydować?
@Smiesz, i to jest problem a nie to że są podatki.
To jestem ciekaw czy ci co wołają za prywatnym liczyli ile by musieli zarabiać by w podobnych warunkach egzystować? Ile kosztuje wizyta u lekarza? Zabieg w szpitalu? Dziecko w szkole? Starczy wam to co macie w umowie netto wpisane?
No nie baudzo. Mandat to uproszczone postepowanie w sprawach wykroczen konczace sie wymierzeniem kary za wykroczenie. Kara ta moze byc w formie grzywny, ale nie musi. Moze to byc nagana, ograniczenie wolnosci lub areszt. Konstytucja przewiduje kare tylko wymierzana przez sad, ale policja ma prawo wymierzyc kare pod jednym istotnym warunkiem - jezeli osoba sie zgodzi. Nie mozna tego nazwac podatkiem, gdyz podatek jest powszechny a nie kazda osoba ukarana kara grzywny w rozumieniu kodeksu wykroczen lub grzywną w rozumieniu kodeksu karnego jest podatnikiem gdyz moze tej grzywny nie zaplacic i zostanie jej wymierzona kara zastepcza. Wzglednie podatki sa dla wszystkich a grzywna tylko dla osob lamiacych prawo. Istota podatku jest powszechnosc. Nie mam pewnosci ze zawsze zostane ukarany grzywna. Podatek wymierza sie tylko za dzialania legalne. Inna sprawa mandat nie moze byc synonimem podatku gdyz jak mowilem, postepowanie prowadzone przez policje konczy sie wymierzeniem jednej z kilku kar przewidzianych w k.w. czy nagana jest podatkiem? Nie sadze ...
Zacznijmy od tego ze grzywna jest kara a kara srodkiem represyjnym. Podatek nie ma byc (nie ma byc a jak jest to nieistotne) środkiem represji. Podatek jest srodkiem utrzymania sie panstwa.
Sama idea podatku nie jest zła. W końcu utrzymujemy państwo, które ma nam służyć. Ale nie jestem pewien czy opodatkowywanie pracy jest dobrym pomysłem. Moim zdaniem wydawanie pieniędzy powinno podlegać podatkowi. Czyli VAT z założenia jest słuszny. Ale też inaczej opodatkowana powinna być usługa, a inaczej produkt. Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby gdyby obywatele za wiele rzeczy płacili ze swojej kieszeni, ale podatki były niższe. Może mniej byłoby marnotrawienia, a ludzie bardziej szanowaliby pewne aspekty działania państwa i pracę innych ludzi.
Bardzo trafne podsumowanie podstaw współczesnego państwa.
Jest chore i wszystko chce zamienić na pieniądze.
Każdy chce za darmo dzieci do szkoły wysyłać, iść do lekarza, jeździć po ładnych ulicach, chodzić po ślicznych parkach ale łożyć na to już nikt nie chce. Zupełnie jak każdy chce być szczupły i wysportowany ale wpierd... ciastka i leży na kanapie.
,,za darmo'' ,,łożyć na to'' weź się w końcu zdecyduj.
@Admiral1, no widzisz, ja mam się zdecydować a autor już nie musi? Nikt nie chce płacić podatków ale z dobrodziejstw z tych podatków chce korzystać. I mówisz że ja mam się zdecydować?
@Smiesz, i to jest problem a nie to że są podatki.
@edzsledz A gdybym ci powiedział, że to wszystko co napisałeś może być prywatne?
@edzsledz Ja nie chcę. Wolę płacić prywatnie, ale nie być okradanym.
To jestem ciekaw czy ci co wołają za prywatnym liczyli ile by musieli zarabiać by w podobnych warunkach egzystować? Ile kosztuje wizyta u lekarza? Zabieg w szpitalu? Dziecko w szkole? Starczy wam to co macie w umowie netto wpisane?
No nie baudzo. Mandat to uproszczone postepowanie w sprawach wykroczen konczace sie wymierzeniem kary za wykroczenie. Kara ta moze byc w formie grzywny, ale nie musi. Moze to byc nagana, ograniczenie wolnosci lub areszt. Konstytucja przewiduje kare tylko wymierzana przez sad, ale policja ma prawo wymierzyc kare pod jednym istotnym warunkiem - jezeli osoba sie zgodzi. Nie mozna tego nazwac podatkiem, gdyz podatek jest powszechny a nie kazda osoba ukarana kara grzywny w rozumieniu kodeksu wykroczen lub grzywną w rozumieniu kodeksu karnego jest podatnikiem gdyz moze tej grzywny nie zaplacic i zostanie jej wymierzona kara zastepcza. Wzglednie podatki sa dla wszystkich a grzywna tylko dla osob lamiacych prawo. Istota podatku jest powszechnosc. Nie mam pewnosci ze zawsze zostane ukarany grzywna. Podatek wymierza sie tylko za dzialania legalne. Inna sprawa mandat nie moze byc synonimem podatku gdyz jak mowilem, postepowanie prowadzone przez policje konczy sie wymierzeniem jednej z kilku kar przewidzianych w k.w. czy nagana jest podatkiem? Nie sadze ...
Zacznijmy od tego ze grzywna jest kara a kara srodkiem represyjnym. Podatek nie ma byc (nie ma byc a jak jest to nieistotne) środkiem represji. Podatek jest srodkiem utrzymania sie panstwa.
Sama idea podatku nie jest zła. W końcu utrzymujemy państwo, które ma nam służyć. Ale nie jestem pewien czy opodatkowywanie pracy jest dobrym pomysłem. Moim zdaniem wydawanie pieniędzy powinno podlegać podatkowi. Czyli VAT z założenia jest słuszny. Ale też inaczej opodatkowana powinna być usługa, a inaczej produkt. Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby gdyby obywatele za wiele rzeczy płacili ze swojej kieszeni, ale podatki były niższe. Może mniej byłoby marnotrawienia, a ludzie bardziej szanowaliby pewne aspekty działania państwa i pracę innych ludzi.
Ignotum per ignotum...
PIT i CIT to zło w najczystszej postaci, bo karze to co nakręca gospodarkę, czyli szeroko rozumianą przedsiębiorczość i pracę.