@1986Andy Nie, to bywa chorobliwe. Pranie wypranego i prasowanie wyprasowanego. W sobotę delirium tremens, bo 8 godzina a ona jeszcze nie ma ściery w rękach. Non stop rozwalające się siaty z zakupami, na 4 palnikach zawsze perkoczące gary. Na dalszym etapie życia robią się z tego słynne babcie karmiące. Przychodzisz w odwiedziny o 10:00, po śniadaniu, a na stół regularny obiad wjeżdża, pierwszy z wielu. Takie domy to wylęgarnia anoreksji i podobnych problemów.
Nawet jak jest. chora nie ma relaksu???
Przecież kobieta, gdy ma chwilę dla siebie, to gotuje w garach (dla pułku wojska, choć rodzina 3-osobowa) i sprząta. To jest kompulsywny przymus!
@daclaw : Może gotuje na kilka dni dla zaoszczędzenia czasu. Rosół na 3 dni gotuje się niewiele dłużej niż na 1 dzień.
@1986Andy Nie, to bywa chorobliwe. Pranie wypranego i prasowanie wyprasowanego. W sobotę delirium tremens, bo 8 godzina a ona jeszcze nie ma ściery w rękach. Non stop rozwalające się siaty z zakupami, na 4 palnikach zawsze perkoczące gary. Na dalszym etapie życia robią się z tego słynne babcie karmiące. Przychodzisz w odwiedziny o 10:00, po śniadaniu, a na stół regularny obiad wjeżdża, pierwszy z wielu. Takie domy to wylęgarnia anoreksji i podobnych problemów.