@tomkosz Jakie was? jakie nazywacie? To ty rzucasz jakimiś zakrzywionymi stereotypami, więc prędzej, to co TY nazywasz feminizmem nie ma nic wspólnego z feminizmem i znowu to ty "widzisz" rzeczy, których nie ma. Mnie w te swoje urojenia nie mieszaj, bo z tym to już w ogóle nic wspólnego nie mam. Masz jakąś obsesje na tym punkcie czy co?
Bo facet jest niski, bo o siebie nie dba i to wyłącznie jego wina. Natomiast wszystko jest winne tego, że kobieta jest gruba, oczywiście poza nią samą. A nie... chyba odwrotnie...
Nigdy nie słyszałam, żeby kobieta WYŚMIEWAŁA niskiego mężczyznę. Niektórym się po prostu nie podobają(każdy ma prawo do własnych preferencji), ale kpin z ich stron nie zauważyłam.
Kto tak twierdzi? I gdzie się z czymś takim ostatnio spotkałeś? Generalnie wyśmiewanie kogokolwiek (grubego, niskiego, rudego) jest domeną DZIECI. Dorosła osoba może sobie myśleć co jej się podoba, ale zdrowy rozsądek (u nielicznych także kultura osobista) powinien skłonić ją do zachowania tego dla siebie. Nie wyobrażam sobie, żebym miała przyjść do pracy, do kawiarni, do znajomych i wyśmiewać czy obrażać kogoś grubego czy niskiego. Z własnej winy czy z powodu genów - to po prostu nie jest moja sprawa. Zresztą gruby, niski czy brzydki - ważne, czy jest to sympatyczny człowiek czy dupek/zołza.
a kto mówi, że jest w porządku?
na tym min polega tzw nowoczesny feminizm
@tomkosz bzdura, nikt nie twierdzi przecież, że to jest w porządku. Nie jest w porządku! Czemu już do wszystkiego ten feminizm jest pakowany?
@VaniaVirgo - swietne pytanie (dlaczego wszędzie was pełno?), szczegolnie ze to co nazywacie feminizmem, z prawdziwym feminizmem niewiele ma wspólnego
@tomkosz Jakie was? jakie nazywacie? To ty rzucasz jakimiś zakrzywionymi stereotypami, więc prędzej, to co TY nazywasz feminizmem nie ma nic wspólnego z feminizmem i znowu to ty "widzisz" rzeczy, których nie ma. Mnie w te swoje urojenia nie mieszaj, bo z tym to już w ogóle nic wspólnego nie mam. Masz jakąś obsesje na tym punkcie czy co?
:)
Bo facet jest niski, bo o siebie nie dba i to wyłącznie jego wina. Natomiast wszystko jest winne tego, że kobieta jest gruba, oczywiście poza nią samą. A nie... chyba odwrotnie...
A co, chcesz równości? Sprawiedliwości? Nie ma tego w świecie. Każdy ciągnie w swoją stronę. Taki jest świat, dorośnij.
Przecież taka kobieta nie jest w porządku według nikogo.
Nigdy nie słyszałam, żeby kobieta WYŚMIEWAŁA niskiego mężczyznę. Niektórym się po prostu nie podobają(każdy ma prawo do własnych preferencji), ale kpin z ich stron nie zauważyłam.
Kto tak twierdzi? I gdzie się z czymś takim ostatnio spotkałeś? Generalnie wyśmiewanie kogokolwiek (grubego, niskiego, rudego) jest domeną DZIECI. Dorosła osoba może sobie myśleć co jej się podoba, ale zdrowy rozsądek (u nielicznych także kultura osobista) powinien skłonić ją do zachowania tego dla siebie. Nie wyobrażam sobie, żebym miała przyjść do pracy, do kawiarni, do znajomych i wyśmiewać czy obrażać kogoś grubego czy niskiego. Z własnej winy czy z powodu genów - to po prostu nie jest moja sprawa. Zresztą gruby, niski czy brzydki - ważne, czy jest to sympatyczny człowiek czy dupek/zołza.
Oczywiście, że nie. No chyba, że... nazwał ją wcześniej grubą ;-P