@Racjel bo to lekarz. Parę lat temu w Rzeszowie była akcja, że ratownik zabił swoją żonę. Wziął leki z szpitala (lekarka mu je wydała, bo sam do nich dostępu nie miał). On dostał chyba dożywocie, a ona nic. Nawet nie zapytała po co ratownikowi lek, którym można zabić ( zwłaszcza, ze taką dawkę mu wydała.)
W gwoli ścisłości...
Nie wiem czy owy lekarz będzie miał szansę na "zabicie" kogokolwiek (jako lekarz, bo w każdej innej opcji - jak każdy człowiek - naturalnie, że będzie miał taką możliwość).
Lekarz, któremu zabrano prawo wykonywania zawodu na okres co najmniej 5 lat, musi ponownie podjąć i ukończyć studia. Po okresie dłuższym, niż 5 lat nie wykonywania praktyki (bez względu z jakiego powodu), zostaje on automatycznie pozbawiony tytułu, dyplomu i prawa do wykonywania zawodu (nadzorowane to jest przez tzw. Izby Lekarskie). Podobnie sprawa się ma w przypadku prawników i pilotów. Są to zapewne jedyne 3 zawody, w których człowiek może zostać pozbawiony prawa do ich wykonywania.
ten wypisywał akty zgonu ale sanitariusze dostali dozywocie i 25 lat
@pawel31ns ale dlaczego nie dostał dożywotniego zakazu wykonywania zawodu?
@Racjel bo to lekarz. Parę lat temu w Rzeszowie była akcja, że ratownik zabił swoją żonę. Wziął leki z szpitala (lekarka mu je wydała, bo sam do nich dostępu nie miał). On dostał chyba dożywocie, a ona nic. Nawet nie zapytała po co ratownikowi lek, którym można zabić ( zwłaszcza, ze taką dawkę mu wydała.)
Warto zwrocic na art. 2. KK. Tutaj sie kryje surowsza odpowiedzialnosc lekarza
W gwoli ścisłości...
Nie wiem czy owy lekarz będzie miał szansę na "zabicie" kogokolwiek (jako lekarz, bo w każdej innej opcji - jak każdy człowiek - naturalnie, że będzie miał taką możliwość).
Lekarz, któremu zabrano prawo wykonywania zawodu na okres co najmniej 5 lat, musi ponownie podjąć i ukończyć studia. Po okresie dłuższym, niż 5 lat nie wykonywania praktyki (bez względu z jakiego powodu), zostaje on automatycznie pozbawiony tytułu, dyplomu i prawa do wykonywania zawodu (nadzorowane to jest przez tzw. Izby Lekarskie). Podobnie sprawa się ma w przypadku prawników i pilotów. Są to zapewne jedyne 3 zawody, w których człowiek może zostać pozbawiony prawa do ich wykonywania.