Każda okazja jest dobra, żeby zrobić coś wyjątkowego dla wyjątkowej osoby, podobnie jak każda okazja jest dobra, by wypić. Ból dupy, bo nie masz dla kogo ani z kim?
Autor ma rację. Ale lepiej było napisać - DOJRZAŁY/WOLNY. Osoba dojrzała ma swoje zdanie, nie potrzebuje podpowiedzi głównie handlowców, co i kiedy i nie przejmuje się tekstami typu - nic jej nie kupisz na Walentynki, ale jak to tak? Osoba dojrzała zwiąże się też z dojrzałą, a nie z podlotkiem i nie musi obawiać się zranienia ukochanej osoby, która będzie zazdrościła kwiatów sąsiadce.Walentynki to nie zło, ale nie zmienia to faktu, że służą zarabianiu pieniędzy głównie. A to już romantyczne nie jest. W sumie jednak wielka manilpulacja.
Tak samo jak Dzień Kobiet, Dzień Chłopaka, Dzień Babci i Dziadka, Matki, Ojca. Nie zmienia to faktu, że kupienie w ten dzień kwiatka czy czekoladek nie jest ujmą na honorze i to jednak miły gest, który na pewno nie zaszkodzi, a może sprawić ogromną radość.
Zaczyna się... ból tyłka singli nie z wyboru albo gości, którzy żałują 10zł na kwiatka dla swojej dziewczyny hehehe Tak, tak... łudź się dalej, że to oznaka dorosłości hehehe
Albo Gimbusem, który myśli, że jest dorosły xD
Nie, po prostu jesteś ćwokiem dla swej drugiej połówki.
Zrobione przez gimba bo przecież kto przejmuje się tym dniem na tyle by robić o tym demot i przypominać wszystkim wokoło.
Każda okazja jest dobra, żeby zrobić coś wyjątkowego dla wyjątkowej osoby, podobnie jak każda okazja jest dobra, by wypić. Ból dupy, bo nie masz dla kogo ani z kim?
Jesteś dorosły albo nie masz dziewczyny
Mam 50 lat i też dam swojej kobiecie walentynkowy prezent. Bo dlaczego miałbym nie robić jej przyjemności?
Autor ma rację. Ale lepiej było napisać - DOJRZAŁY/WOLNY. Osoba dojrzała ma swoje zdanie, nie potrzebuje podpowiedzi głównie handlowców, co i kiedy i nie przejmuje się tekstami typu - nic jej nie kupisz na Walentynki, ale jak to tak? Osoba dojrzała zwiąże się też z dojrzałą, a nie z podlotkiem i nie musi obawiać się zranienia ukochanej osoby, która będzie zazdrościła kwiatów sąsiadce.Walentynki to nie zło, ale nie zmienia to faktu, że służą zarabianiu pieniędzy głównie. A to już romantyczne nie jest. W sumie jednak wielka manilpulacja.
Tak samo jak Dzień Kobiet, Dzień Chłopaka, Dzień Babci i Dziadka, Matki, Ojca. Nie zmienia to faktu, że kupienie w ten dzień kwiatka czy czekoladek nie jest ujmą na honorze i to jednak miły gest, który na pewno nie zaszkodzi, a może sprawić ogromną radość.
Gratulacje, prawdopodobnie jesteś samotny i zgorzkniały
Zaczyna się... ból tyłka singli nie z wyboru albo gości, którzy żałują 10zł na kwiatka dla swojej dziewczyny hehehe Tak, tak... łudź się dalej, że to oznaka dorosłości hehehe
Gratulacje jesteś samotny*
Właśnie się dowiedziałem że jestem dorosły od 9 roku życia