Jazda bez uprawnień to wykroczenie a dolicz immunitet poselski i fakt że facet ma kumpla na urzędzie prezydenta, co może mu dać ułaskawienie - Tusk to zagraniczny urzędnik złapany in flagranti na przestępstwie spowodowania wypadku pod wpływem alkoholu A I TAK zakładając że jechali osobnymi samochodami a nie z jakiś przyczyn jednym samochodem gdzie np: Kaczyński chwycił za kierownicę w trakcie manewru lub że Kaczyński nie miał kogoś w roli szofera.
@mrcnuk Abstrahując do wypadku Szydło... Wg mnie największą winą tu ponoszą - przepisy BORu (a w zasadzie ogólnodrogowe). Chodzi o zapis w którym auta wewnątrz kolumny uprzywilejowanej mogą mieć wyłączonego koguta. Tam było ciemno, a audica też czarna. Faktycznie chłopak mógł jej nie zauważyć :/ . A kto by się spodziewał że ktoś będzie wyprzedzał na skrzyżowaniu. Można by się przyczepić że pierwszy wóz BORu miał światła niebiesko-czerwone, co oznacza kolumnę pojazdów, ale nie dziwię się iż nie wiedział o tym. Na kursie tego nie uczą, a na egzaminie nikt o to nie pyta. Znowu mimo wszystko powinien bardziej uważać, bo pewnie było słychać więcej niż jednego koguta... Znowu kierowca BORu (ten ze środkowego auta) uważał że skoro pierwszy wóz przejechał na easy, to droga wolna. Skąd mógł wiedzieć że nagle mu fiat zajedzie? A szczególną ostrożność zachował, jadąc za pojazdem który musiał tą ostrożność zachować bardziej. De facto pierwszy wóz BORu bardzo mu zasłaniał widoczność, ale dystansu zwiększać nie mógł - w końcu to kolumna...
kaczyński pokonuje wszystkich, bo niestety dupokracja ma to do siebie, że to rządy tłumu, a ludzie w większości to idioci i na niego głosowali.Ps. mądry do polityki się nie pcha.
Kaczyński nie ma prawa jazdy, kieruje bez uprawnień, jego wina
Jazda bez uprawnień to wykroczenie a dolicz immunitet poselski i fakt że facet ma kumpla na urzędzie prezydenta, co może mu dać ułaskawienie - Tusk to zagraniczny urzędnik złapany in flagranti na przestępstwie spowodowania wypadku pod wpływem alkoholu A I TAK zakładając że jechali osobnymi samochodami a nie z jakiś przyczyn jednym samochodem gdzie np: Kaczyński chwycił za kierownicę w trakcie manewru lub że Kaczyński nie miał kogoś w roli szofera.
....Panie, Panowie, to tylko dowcip taki....spokojnie....
Winny jest kierowca seicento
@mrcnuk, winny ten co zmienił kierunek ruchu bez sprawdzenia czy może.
@mrcnuk Abstrahując do wypadku Szydło... Wg mnie największą winą tu ponoszą - przepisy BORu (a w zasadzie ogólnodrogowe). Chodzi o zapis w którym auta wewnątrz kolumny uprzywilejowanej mogą mieć wyłączonego koguta. Tam było ciemno, a audica też czarna. Faktycznie chłopak mógł jej nie zauważyć :/ . A kto by się spodziewał że ktoś będzie wyprzedzał na skrzyżowaniu. Można by się przyczepić że pierwszy wóz BORu miał światła niebiesko-czerwone, co oznacza kolumnę pojazdów, ale nie dziwię się iż nie wiedział o tym. Na kursie tego nie uczą, a na egzaminie nikt o to nie pyta. Znowu mimo wszystko powinien bardziej uważać, bo pewnie było słychać więcej niż jednego koguta... Znowu kierowca BORu (ten ze środkowego auta) uważał że skoro pierwszy wóz przejechał na easy, to droga wolna. Skąd mógł wiedzieć że nagle mu fiat zajedzie? A szczególną ostrożność zachował, jadąc za pojazdem który musiał tą ostrożność zachować bardziej. De facto pierwszy wóz BORu bardzo mu zasłaniał widoczność, ale dystansu zwiększać nie mógł - w końcu to kolumna...
Więc moralnie winę ponoszą przepisy. Prawnie winę ponosi chłopak :/ .
kaczyński pokonuje wszystkich, bo niestety dupokracja ma to do siebie, że to rządy tłumu, a ludzie w większości to idioci i na niego głosowali.Ps. mądry do polityki się nie pcha.
Tusk to akurat Kaczyńskiego zmiazdzyl...
Taaa Kaczyński mówiący Donkowi że to nie jego wina. Przecież to wszystko WINA TUSKA! Durna historyjka.
W oryginale rolę Kaczyńskiego pełnił Żyd... Coś w tym jest...