Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
240 403
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~pk89
+78 / 80

Niektórzy przychodzą na zakupy z własnymi siatkami, albo z plecakiem. Jeśli mam przy sobie siatkę to po mi kolejna. Poza tym odpowiedzenie tak/nie na proste pytanie jest dla mnie mniejszym kosztem niż 25 groszy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gambini
+47 / 49

Albo wrzucić do koszyka i zawieźć pod auto.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kropka87
+13 / 13

Pomijając już nawet to, że ktoś może mieć swoją reklamówkę, to wyobraźcie sobie to oburzenie klientów jakby zobaczyli na paragonie nabitą kwotę za reklamówkę, której przecież samej nie wzięli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qrvishon
+4 / 4

W 3 komentarzach obaliliście demota całkowicie, mimo to ludzie są takimi debilami że ma o nadal 60% poparcia. Jak ten kraj ma być normalny skoro lud który wybiera władze jest ciemny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hhebvgftegh
+8 / 10

zdradze ci sekreta i to za darmoche pod tasma zaraz przed kasa sa rekramowki(sklep lidl)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Szemchi1989
+4 / 4

W Lidlu czy biedronce się płaci za reklamówkę. No chyba że ja czegoś nie wiem. Ale tak. Po co mi reklamówka? Zawsze mam swoją torbę a także część zakupow chowam pod wózek spacerowy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ja
-1 / 1

i kaufland

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xxxhaloxxx
0 / 0

W Lidlu nigdy nie płace za reklamówki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ArturSRC
+6 / 8

-Jest denaturat?
-Niema.
-To poproszę jakieś inne wino.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Komandos1990
0 / 2

@ArturSRC Powiedział Janusz wyciągając Jana Sobieskiego :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar szczerbus9
0 / 2

Mało kiedy biorę reklamówki, zwykle wolę pudełka kartonowe, które są wystawiane przy kasach bo są wygodniejsze... tylko ostatnio w jednej angielskiej sieci, do której mam po prostu najbliżej, nie wystawiają ich...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bwieczorek
+10 / 10

A ja przeważnie zawsze wszystko do bagażnika w wózku. Siatki nie są mi potrzebne. poza tym, jak coś kosztuje, to kasjerka musi zapytać czy chcesz, zanim Ci sprzeda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TomekABCD
+3 / 3

równie dobrze możesz mieć swoją reklamówkę (w niektórych sklepach nawet są napisy zalecające takie postępowanie) albo pakować rzeczy z powrotem do wózka i później do bagażnika, trochę trzeba się wczuć, co druga osoba może mieć na myśli a nie być chamskim,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BioNano
+7 / 7

Możesz wyjąć z kieszeni reklamówka wielorazowego użytku, kasjerka nie ma rentgena w oczach.
wielu ludzi wrzuca wszystko luzem do koszyka i później do bagażnika w którym mają karton o czym kasjerka nie musi wiedzieć bo nie jest wróżbitą.
I torebki sa od jakiegoś czasu płatne...

No ale co będę wymagał przecież to trzeba mieć trochę oleju w głowie by na to wpaść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 lutego 2017 o 14:14

avatar Wandejczyk
+2 / 2

Ja miewam siatki po kieszeniach. Albo w bagażniku auta, do którego podjeżdżam wózkiem. Można? Można.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~brrrrr
+4 / 4

jak dla mnie to mozesz sobie nawet w dupe wsadzic, to twoje zakupy wiec co mnie obchodzi jak je zaniesiesz do domu, jesli sprzedawca uprzejmie pyta o reklamowke to mozna powiedziec poprosze albo nie dziekuje, po co komentowac

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fiksusik
+1 / 1

Błąd! Obecnie pytanie brzmi: "Doliczyć reklamówkę?" Swoją drogą - każą płacić za foliówki ze swoim logo. Czyli mam płacić za to, że idąc ulicą ich reklamuję. Unikam tego jak ognia. Przeważnie mam przy sobie własne siaty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krz7sztof
0 / 0

Nie, mam swoją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
0 / 2

Za reklamówki się płaci, a klient mógłby chcieć sobie to wszystko zapakować spowrotem do wózka, a potem do koszyków w samochodzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem