Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1050 1170
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
V vlepek
+11 / 73

Jak się ma pusto w głowie, to się zgadzam, że to kraj bez perspektyw.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L likkaq
+7 / 37

@vlepek
Zgadzam sie z tobą, te 3% ludzi o najwyższej inteligencji da sobie radę. Ten 1% mający plecy (jak misiewicze na różnych posadkach) też.
Wiemy,że i niemcy i ruscy dość dokładnie starali się wybić wszystkich bardziej inteligentnych i im się to udało. Ale naprawdę myślisz, że sprzątaczka czy sprzedawczyni w Polsce jest tak BARDZO GŁUPSZA od niemieckiej czy angielskiej że nie zasługuje na wynagrodzenie zapewniające skromne utrzymanie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vlepek
+8 / 24

@bolek_i_lolek
Ale ten kolega informatyk zarabiał w Polsce za 1500 netto? Naprawdę? :)) Dobry żart...

Dobry informatyk w Polsce (a znam takich wielu) zarabia 8 tys. netto miesięcznie. I to bez wysiłku. Nie haruje na dwa etaty.

Bardzo dobry informatyk zarabia 12, 15 a czasem 20 tys. netto.

I to nie są jakieś pojedyncze przypadki.

Być może w Irlandii zarobi więcej. OK. Tylko mi nie mów, że pracując w Polsce ma źle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cd177
+3 / 13

@vlepek nie wszyscy są informatykami, ale tak się składa, że ja jestem. Jak na informatyka zarabiam naprawdę niewiele, bo aby coś zmienić i pozostać w zawodzie muszę mieć minimum rok doświadczenia, a nawet to nie gwarantuje mi posady. Na studiach też nie byłem słaby - obrona pracy na 5.0 średnia ocen nieco ponad 4,6 ... A mimo to pracując wcześniej w niemieckich magazynach (pracownik fizyczny) miałem kasę by kupić auto, odłożyć na studia i godnie żyć.
Ciekawi mnie gdzie Ty pracujesz skoro jest Ci aż tak kolorowo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kristee
0 / 6

Trzeba umieć kraść to perspektywy sa szerokie. Wystarczy sporzjrzec na rzad- ten obecny, poprzedni i wcześniejsze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dawidsznurek
+3 / 7

@vlepek Pewnie że są perspektywy ale już jedno z pierwszych zdań dyskwalifikuje tego demota. Wynajem za 1700 netto... No to ktoś tutaj gustuje w apartamentach bo po takich cenach chodzą apartamenty. 1500 do ręki dla młodych? A co w tym kurde złego? Bez przesad, jak ja zaczynałem pracę to też nikt mi więcej nie chciał dać, ale ostatecznie założyłem własny biznes, a kolega z którym pracowałem na tym samym stanowisku w tej firmie dzisiaj jest wicedyrektorem działu i zarabia na rękę 5 tys PLN. Ludziska nauczcie się, to, że nie chcą wam płacić kokosów na start jest czymś normalnym, po ukończeniu szkoły nie macie żadnych umiejętności ani co najważniejsze DOŚWIADCZENIA. To przyjdzie z czasem. A dużo na starcie to możecie zarobić ale w państwówce jeśli macie wysoko w urzędzie czy ministerstwie rodzinę. W prywatnych firmach nie dacie rady wskoczyć od razu po szkole czy studiach na wysokie stanowiska i nic w tym złego, po prostu zbierajcie doświadczenie i się starajcie o awans. Ja sam prowadzę firmę i sam powtarzam moim ludziom, że jeśli robicie chociaż te 110% planu i rozwijacie się w swoim fachu, a pracodawca za to wam nie chce dać awansu, podwyżki czy chociaż premii (no chyba, że to stanowisko oparte na premiach, np. wszelkiej maści sprzedawcy), to nie ma sensu dalej dla niego pracować. Ale jak pracujecie byle jak, czy nawet wyrabiacie normę, to nie oczekujcie, że ktoś doceni taką pracę. Docenia to się coś nadzwyczajnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
+8 / 8

No więc tak...
+Nie mam pracy po znajomości, jestem po studiach z tym, że się uczyłem.
+Nie znam nikogo osobiście com by się prostytuował :P
+Jak musiałem to pracy szukałem do 5 miesięcy i to jeśli byłem wybredny. Obecną znalazłem po miesiącu czy dwóch (z tym, że w dużym mieście). Pracuję tam już ponad 3 lata ;P
+Zarabiam powyżej średniej... wystarczy mocno się postarać. Oczywiście gdzieś tam na wiosce bym zarabiał poniżej średniej :P
-Niestety znam takich co dostali pracę po znajomości i w większych firmach...
-Mobbingowane są najczęściej kobiety 40-50lat+ Do tego najczęściej osoby starsze gdzie się wie, że się nie zwolnią bo potem mało kto ich zatrudni.
-Emerytury psu w pupę... ale to temat powszechnie znany.
+Opieka medyczna wcale nie jest taka zła... większość krajów to co my mają dodatkowo i to mocno płatne. Problemem jest tylko dostępność lekarzy i badań czyli fundusze.
+Kupiłem używanego 6 latka... z niemiec. Mogłem nowego fiata lub dacię :P albo jakiegoś nowego mikrusa miejskiego.
+Głosowałem na Kukiza :P znam takich co głosowali znowu na PO :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2017 o 20:53

L Lomion
0 / 0

Dane w tym democie generalnie są z dupy, wszystko jedno czy popatrzymy na medianę zarobków, zarobki młodych, ceny wynajmu czy cokolwiek innego. Ostatnio był w prasie artykuł i siatce płac Kauflanda: minimalna pensja kasjera 2600 brutto (w Warszawie 3100), po dwóch latach gwarancja podwyżki do 2900 (w Wawie do 3400). A mówimy o raczej mało atrakcyjnej pracy kasjera. Wszyscy podobno siedzą w mieszkaniach/domach bo ich na nic nie stać, ale wolne miejsce w Macdonaldzie mimo tego trudno znaleźć.

A i żeby uzmysłowić coś autorowi demota: specjalista BI zarabia w swoim zawodzie 2000 złotych... dziennie. I zamiast pisać że nie każdy może zostać specjalistą BI zwróć uwagę na fakt że nikomu się tego nie zabrania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Hageisab
+1 / 1

Widzisz i nie grzmisz... Kolego, Ty co jesteś nade mną, tak Ty - nie gadaj głupot o jakiś kwotach 3000zł na rękę. Pracowałem w paru miastach, tych na wschodzie, zachodzie polski jak i stolicy. Zdarzyło mi się pracować w paru branżach (Od zwykłego sklepu odzieżowego poprzez instruktora jazdy na gokartach, quadach itp, budowlankę, kończąc na korporacji) I zapewniam Cię ze Pani sklepowa nie zarabia 3tyś. tylko 1700-1900 na rękę. Co do mieszkań - Stolica: Zwykłe mieszkanie = 1500-1800, są droższe ale powiedzmy, że od 1900 to już ,,apartamenty" Większość młodych wynajmuje po prostu pokój, koszt: 700- 1000 I teraz trochę matematyki. Pracujemy sobie gdzieś w galerii w Warszawie, zarabiamy dla zaokrąglenia 2tyś na rękę i z tego odejmujemy tak:
2000(zarobek) - 800(Wynajem 1 pokoju) = 1200
1200 (kwota wolna A) - 500 (jedzenie+ inne artykuły typu pasta do zębów, papier toaletowy itd)=700
700 (kwota wolna B) - 150 (bilet miesięczny bądź paliwo) =550
550 (kwota wolna C) - 200 (Studia, cena mniej więcej)=350
350 (Kwota wolna D) - 150 (Młody człowiek kupuje sobie jakieś piwko, idzie na łyżwy, na siłownie itd)=200
200 (kwota wolna E) Tyle drogi kolego zostaje średniej młodej osobie która żyje sama, nie żerując na rodzicach. Dla porównania - Irlandia (Młody człowiek który pracuje bez doświadczenia przy wyrobie konstrukcji stalowych (czyści je, poleruje, maluje) Dostaje 1400 funtów miesięcznie z czego wynajem pokoju to 125-150 funtów jedzenie i artykuły to 150, bilet to z tego co pamiętam 50, Studiów ceny nie znam więc załóżmy, że 350 (tyle ile w polsce) kolejne 50 to jakieś piwko itd (ceny za piwo są śmieszne tam) Co daje nam 1400 - (150+150+50+350+50) = 650 Młody polak odkłada jakieś 10% zarobków Irlandczyk prawie 50%. Tak, da się wyżyć, co nie zmienia faktu, że w tym kraju wali się takich ludzi i nie tylko młodych na kasę, na wszystkim(produkty,praca, mieszkanie) Pewnie, można być informatykiem, ale nie chodzi o to. Chodzi o to, że nawet bez wykształcenia człowiek powinien się utrzymać i jakoś godnie żyć w czasach gdzie walczy się o ginący gatunek robaka, wszędzie się trąbi o rasizmie i innych gównach zapominając o człowieku... I to jest najgorsze. Dziękuje, dobranoc. (Wstał i zaczął klaskać).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kalcyfer
+15 / 47

Nie mam pojęcia o jakim kraju mowa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HAWAJ
+21 / 37

@Kalcyfer To chyba nie o kraju, a o stanie umysłu autora :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar grjama
+6 / 22

Prawa natury przetrwaja tylko silni i myslacy
Najlatwiej narzekac i nic nie robic... do roboty chamy je6@ne nieroby

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hfhfg
+7 / 11

@grjama Masz racje w Iralndi, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Szwecji, Nowegii - tam są sami pracowici ludzie, wszyscy dobrze wykształceni i zaradni. Nie ma tam sprzedawcow czy sprzataczek, bo wszyscy sa silni i myslacy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Ejsman3
+2 / 6

@~hfhfg W tych krajach kiedyś byli pracowici i myślący co zamiast spieprzać jak szczury do lepszych krajów pracowali na to , żeby teraz było tam tak dobrze jak jest teraz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lomion
0 / 0

@hfhfg Nie wszyscy, i dlatego w tych krajach także jest masa niezadowolonych, twierdzących że zarabiają za mało. Pamiętasz taki ruch jak "okupuj Wall Street" ze Stanów Zjednoczonych? Należący do niego ludzie znajdują się w najlepiej zarabiającym centylu światowej populacji, a mimo to narzekają że zarabiają "za mało" i że światowe bogactwo należy podzielić "bardziej równomiernie". Dlaczego? Bo nie liczy się ile zarabiasz, tylko czy zarabiasz mniej czy więcej od średniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zibioff
+21 / 29

Polska jest krajem z potencjalnie wielką przyszłością...Trzeba się tylko w jakiś sposób pozbyć socjalistów, którzy blokują "potencjał ekonomiczny narodu". Polska mogłaby się rozwijać w tempie 7-10% rocznie i to bez żadnych problemów. Wystarczy przywrócić ustawę Wilczka z 1989 r. Wówczas z biedy komunistycznej nagle był wzrost 7,2%...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar K4mil
+11 / 11

@Zibioff Nawet zakładając, że ta bajka miałaby szansę się ziścić, to rozwiązania natury gospodarczej są bezpośrednio związane z geopolityką. Polskę nie stać na bycie poza UE, jeśli chcemy mieć cokolwiek do powiedzenia w Europie i nie mieć nad sobą rosyjskiego buta.
Choć nie zmienia to faktu, że pewna liberalizacja przepisów i obniżka obciążeń podatkowych byłaby pożądana. No ale lud chce igrzyska.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 marca 2017 o 19:46

avatar Qrvishon
+2 / 4

Niestety polacy przywykli do tego że się nimi rządzi i wie lepiej czego oni potrzebują. Dlatego większość głosujących, jednak urodzonych przed 1990 nie zagłosuje na kogoś kto daje im wybór i odpowiedzialność. To tak jakby dać krowie wolność po kilkunastu latach w klatce i ta krowa nie wie co z tym zrobić i wraca do klatki bo ją wolność przeraża. To jest obecna polska i władza jak widać dobrze o tym wie, dlatego pozwalają sobie na tyle i nadal mają wyborców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lomion
0 / 0

@Zibioff Akurat większość ograniczeń i uregulowań w naszym systemie prawnym ma rodzime podłoże, a Unia nie ma z nimi nic wspólnego. Wystarczy popatrzeć czy występujący u nas zakaz występuje np. w Irlandii, albo choćby na Słowacji - bo jesteśmy w tej samej Unii, jeśli Unia by czegoś zakazywała, to zakaz obowiązywałby i tam.

Natomiast co do wyborów, to ludzie mają naturalną skłonność do przekonywania samych siebie, że wszystko da się zrobić łatwo, szybko i bez wysiłku. W wersji prostej sprowadza się to do odrzucania tych co już rządzili (bo rzeczywistość nie okazała się tak prosta jak ich wyobrażenia), w wersji skrajnej do wyboru oszołomów którzy przekonują ich że wszystkim w skali państwa da się sterować ręcznie, a dobrobyt zapewni się nie poprzez pracę, tylko zwiększenie zasiłków. Ale generalnie, chyba nikt jeszcze na świecie nie wynalazł sposobu jak przekonać dużą grupę ludzi do prostej prawdy że samo z siebie, bez włożenia w to wysiłku to nic się nie poprawi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M matmorder
-3 / 3

Legnica, zakaczawie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sassadsda
+10 / 20

Gdzie Ty mieszkasz? Na Ukrainie? U nas w Polsce B jest o niebo lepiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Salamandross
0 / 0

Ciekawe niby gdzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daro97
0 / 14

Prawa pracownicze to sku*wysyństwo. Jakim prawem ktokolwiek ma prawo wpieprzać się pomiędzy dwie osoby zawierające transakcję i dyktować im jej warunki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daro97
+2 / 8

@przytycki Jak pojmiesz zasady kulturalnej wymiany poglądów, oraz pojęcie dobrowolnej transakcji, to napisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aleyna
+3 / 15

mów za siebie! ja nie narzekam, a mam 30 lat, zarabiam ponad średnia krajowa i stać mnie na wyjście do restauracji z mężem! kwestia ambicji! Polska to raczej kraj post komunistyczny, w którym każdemu się wydaje, że mu się wszystko należy. Ja na to co mam całe życie, począwszy od szkoły ciężko pracowałam! I Polska dla rozsądnych, ambitnych i pracowity chyba ludzi stwarza wiele perspektyw! A jeszcze dobre, kierunkowe wykształcenie pomaga!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
+13 / 15

"Czas szukania pracy w Polsce to średnio 10 miesięcy" - hahaha, chyba jak się szuka tej pracy w telegazecie. :D Prawie wszystkie duże miasta w Polsce mają poważne problemy ze znalezieniem pracowników, w niektórych na co piątym sklepie wisi karteczka o poszukiwaniu kogoś do pracy. Na oferty wystawione na pracuj.pl nawet nikt już nie odpowiada, ZERO CV wpływa przez kilka miesięcy. Podnoszenie stawki nawet nie daje już rezultatów, bo zwyczajnie brakuje rąk do pracy (najpewniej przez emigrację).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NightmareTheWorld
+5 / 7

@solarize To by się zgadzało, chodzę do pracy ciągle tą samą trasą, już drugi miesiąc na drzwiach sklepowych wisi karteczka "zatrudnię ekspedientkę". U nas w firmie nie narzekamy na brak CV (nie wymagamy doświadczenia) jednak większość ludzi spóźnia się na rozmowy, na dniu obserwacyjnym nie potrafi się oderwać od telefonu, często coś im nie pasuje więc normalne, że nie dostają pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hermes_Trismegistos
+3 / 3

@solarize Widze wokół siebie - spożywka szuka pracowników, fryzjerzy szukają pracowników. Nie wiem co prawda za jakie stawki, ale widzę, że jak kogoś zatrudnią to jakieś porażki. Podejście do klienta, żadne. Nawet z higieną jest problem. Firma,w której pracuję też rekrutuje. I też często jacyś ludzie przychodzą bez żadnego zrozumienia - jak się uczyć zawodu. Wiadomo, nie od razu Kraków zbudowano, ale po studiach, wydaje się zasady kojarzenia faktów i logicznego myślenia powinien znać każdy, a jest z tym ciężko. I faktycznie wydaje się, że kilka lat temu było z tym lepiej. Ludzie wiedzieli po co przychodzą. I potwierdza się, że lepiej zatrudnić kogoś "po znajomości", czyli po prostu kogoś komu choć trochę można zaufać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar amarantowe
+11 / 13

1700 netto za wynajem mieszkania mocno przesadzone, wystarczy wejść na pierwszą lepszą stronę z ofertami, by to sprawdzić. Miasto opustoszałe? Chciałabym... zazwyczaj gdy chcemy sobie gdzieś wyskoczyć w sobotę, to kończy się to łażeniem w kółko w nadziei, że w jakimś lokalu się rozluźni - i nie ma większego znaczenia czy to herbaciarnia, czy pizzeria, bo wszędzie jest pełno. Masowo prostytuujące się nastolatki i studentki to też przegięcie. To prawda, że nie jest najlepiej, ale nie ma sensu takie wyolbrzymianie problemu, bo to haczy o groteskę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dariuszkrzyzowiec
0 / 0

@amarantowe tylko uświadom sobie ile tych lokali jest tak naprawdę. Jest ich mało ponieważ nie ma klijenteli. Dlatego w tych co są dwa dni w tygodniu jest tłoczno a i to do określonej godziny a pózniej pustka. No i gratuluję komuś powyżej który napisał żę miarą zamożnośi społeczeństwa jest tłok w McDonaldzie. ŻENADA. Żrą tego fastfooda ponieważ na nic lepszego ich nie stać i jest to pożal się Boże synonim nowoczesności a może i luksusu. Miasto 15 tysięczne i tylko jedna taksówka!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar amarantowe
0 / 0

@dariuszkrzyzowiec Gdy pisałam wtedy o "łażeniu w kółko po mieście", miałam na myśli Katowice, gdzie lokali jest dosłownie zatrzęsienie i wieczorami w weekendy naprawdę znalezienie sobie miejsca graniczy z cudem (studenci wszędzie :p). Ale GOP jest specyficzny pod tym względem, w miastach ościennych Katowic nie ma tych lokali aż tyle, bo ludzie i tak jeżdżą tam (a jak nie pojadą i zostaną, to łażą w kółko po mieście, bo nagle się okazuje, że ile by nie było miejsc, to i tak będzie mało). Przez ten czas mieszkałam w Siemianowicach (lokali jest niedużo, w większości te same trzymają się od lat, ale do centrum Katowic jedzie się dziesięć minut), Bytomiu (bardzo mało lokali, za to dużo patologii; kiedyś nawet mieli herbaciarnię przy rynku, dopóki nie spłonęła razem z kamienicą) i Zabrzu (całkiem sporo miejsc i oczywiście wszystkie przepełnione). Ale jak mówię, specyfika regionu, w którym przyszło mi żyć mocno się różni od innych rejonów Polski, więc nie zamierzam wypowiadać się za wszystkich - po prostu mówię, jak jest u mnie, bo treść demota nijak mi nie pasuje do tego, co obserwuję u siebie na co dzień. Nie wykluczam, że są miejsca, które pasują do powyższego opisu, ale chciałam jedynie wskazać, że to nie jest żadna norma i reguła, co sugeruje nam autor. I - co pocieszające - nie jestem wcale odosobniona w moich odczuciach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krait
+5 / 11

No jasne miasta są tak puste w weekend że aż się stoi w korkach :) Co do wyjść. To zarezerwuj stolik na piątek lub sobotę wieczorem z jednodniowym wyprzedzeniem. Powodzenia. Jeśli jest masowa prostytucja to znaczy że jest też masa kolesi których stać na płacenie za nią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2017 o 9:47

D dariuszkrzyzowiec
0 / 0

@Krait to samo do Ciebie, to wyjdż w tygodniu albo w porze obiadu. A co się dziwisz że na weekendy tłoczno, jakaś część ludzi zawsze wyjdzie a restauracji nie ma. Podam Ci przykład miasteczka w którym mieszkam w Irlandii i porównasz sobie jak to wygląda w Polsce. Małe miasteczko 6 tysięcy mieszkańców. 12 pubów, nie licząc barów w hotelach wkrótce otwiera się 13. Dwa hotele duże, kilka B&B. Taksówek kilkanaście w dni powszenie, dużo więcej w wekend. Restauracje 4, 5 bistro, 9 fastfoodów! 1 cukiernia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~smuttne
+9 / 9

Jest tak jw. ale w tym leży inny problem - zmiana rządów. Nawet jeśli ktoś pojawiłby się z dobrymi chęciami, co prawda nie obiecujący złotych gór ale z prawdziwym programem reform które mogłyby poprawić stan rzeczy najzwyczajniej w świecie zostałby olany. Taka jest obecnie mentalność Polaków, to jest przykre. Ostatnio w wyborach brało udział mniej niż 50% obywateli. Czyli druga połowa ma wywczas na to, czy za 20 lat będą w Polsce ich dzieci żyły lepiej czy jeszcze gorzej. Dopóki nie obudzi się tutaj świadomość ludzi na to, że wszyscy razem muszą chcieć zmian i w nich uczestniczyć lepiej nie będzie. Pozdrawiam, chcący zmian w Polsce pracą wspólną wszystkich

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sila1989
+6 / 6

Małe sprostowanie... 100% aut jadących na drogach to używki. Nowe to tylko w salonie stoją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fdsbfebhefhehb
-3 / 7

Koncentrat prawdy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eksequtioner
0 / 8

Co za bzdurne bóldupęściskające pie*dolenie. Każdy jest panem swojego życia. Jeśli ktoś się zgadza za pracę za 1500... to pracuje za tyle, ale średnia za 2016 to 4635 zł. (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/srednia-krajowa-zarobki-w-polsce-gus,23,0,2237463.html). Co do mediany to wynosi ona 3291,56 zł (http://www.praca.pl/poradniki/rynek-pracy/przecietne-zarobki-w-polsce-nizsze-od-sredniej-krajowej_pr-1519.html).

Poproszę autora o źródła informacji odnośnie:
- % liczby samochodów używanych będących "złomami z Niemiec"
- Problemu prostytuujących się nastolatek i studentek. Sam jestem studentem i nie spotkałem się z czymś takim ani teraz ani w szkole średniej. Jeśli taki problem istnieje to jest marginalny.
- Dowody przeciw konkretnym firmą stosującym mobbing, bezłpłatne nadgodziny etc.
- Źródło czasu "szukania pracy"... To tak serio jest aż śmieszne. Kto może sobie pozwolić by 10 miesięcy nie mieć pracy? Tylko jakiś bogacz... albo osoba o tzw. niskiej motywacji do jej znalezienia. Osobiście nigdy nie miałem problemu ze znalezieniem pracy za nie mniej niż 10 na godzinę netto. Zajmowało mi to do tygodnia czasu intensywnego szukania.
- Źródło informacji, że połowa 20-30 latków wyjechała.
- "Opustoszałe miasta"... chyba ku*wa pierwszego stycznia.
- "Starzy czekający na śmierć"... tego nawet nie skomentuję.

Pozdrawiam z Wielkopolski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2017 o 14:04

avatar ~Krisuu88
+2 / 2

@Eksequtioner @Eksequtioner W swoim wpisie masz wiele racji ale jest też jeden błąd co z tego że srednia płacy to ponad 4600 dając taki przykład nie kieruj się statystykami bo jeśli ktoś waży 120 kg to średnio może udowodnić że waży 80 kg, wystarczy ze do porównania doda sobie jeszcze dziecko ważące 35 kg i kogoś kto wazy 80.

prawdziwa średnia zarobków wśród 75 % pracującego społeczeństwa to około 2300 - 2500 netto
a mediana to około 2000 Pozdrawim, również z Wielkopolski

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kochaniutka18
+2 / 2

@Eksequtioner 4635 brutto panie mądry a podajesz 1500 netto. Ja akurat nie narzekam i mam zarządzające stanowisko, ale na miejscu moich podwładnych nie pracowałabym za te grosze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hermes_Trismegistos
+3 / 3

@Eksequtioner "- "Opustoszałe miasta"... chyba ku*wa pierwszego stycznia. "
Śmiechłem:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dariuszkrzyzowiec
0 / 0

@Eksequtioner e ale brutto. Przyjeżdzam na wakacje i po godzinie 9 miasta wymarłe, gdzie 15 lat temu tak to nie wyglądało. Potrzebujesz zódła informacji?! Sprawdż sobie chociażby na F-U co ludzie mają w opisac, gdzie mieszkają. Holanisa, Niemcy, UK, Irlandia. Norwegia. I jeszcze wez pod uwagę że cała zachodnia ściana hociaż mieszka w Polsce to dojeżdza do Pracy w Niemczech. Może masz na myśli Poznań ale niestety większoścć miejsc to nie Poznań. P.S Gratuluję pracy za 2.3 euro na godzine. Szacun.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Krisuu88
+5 / 7

Po pierwsze Ten Demotywator ma znamiona manipulacji i mimo iż nie jestem fanem aktualnego rządu jest tu wiele zakłamań.

1. Młodzi pracują za 1500 netto to jest prawda ale nigdzie się nie spotkałem z wynajęciem mieszkaniem za 1700 no chyba że w Warszawie w mniejszych miastach, Poznań, Wrocław czy nawet w moim mieście średnia wynajmu za mieszkanie to 900 do 1100 zł netto z czynszem.

2. Aktualnie szukam pracy mój rekord szukania to dwa tygodnie natomiast w Urzędzie Pracy w moim mieście kiedyś było że na miejsce pracy było 2 chętnych teraz jest .063 chętnych czyli więcej pracy niż chętnych dane wiem od dyrektorki urzędu która jest moją ciocią.

3. Umowy śmieciowe są ale już z składką zdrowotną i Zusem, i też nie za głodowa pensje średnio jest to 11 zł netto za godzinę (bo brutto to jest 13) czyli za 8 godzin pracy powinieneś dostać coś około 80 zł

4.Z firmami się zgodzę jest wyzysk ale dlatego że ludzie boją się o tym gadać sam byłem listonoszem wiec potwierdzam 12 godzin dziennie czyli 240 godzin miesięcznie za 1600 na rękę ale warto takie sprawy zgłaszać nadal będą trudności ale firmy zaczynają się już bać .

5.Piła czy Poznań ma się dobrze wszędzie pełni ludzi i ciągle siedzą w galeriach też sprawdzone info bo półtora roku w galerii pracowałem

6. 90 % to złomy z Niemiec ? skoro uważasz że samochód który ma 150 tyś przejechane i jest średnio z 2008 roku to złom to nie wiem co go za złom nie uważasz ?

7. Dużo osób wyjechało za granice ale nie połowa statystyki wzięte z dupy aktualnie według danych GUS za granicą w Europie jest od 2 do 3 milionów polaków z 41 milionowego państwa to jest gdzieś 5 % nie 50 ;)

8. Emerytura przedewszytkim zależy od tego ile przepracowałeś jak pracowałeś legalnie 5 lat a resztę na czarno albo robiłeś na nie ozusowane umowy to masz , ogólnie średnia emerytura osoby która przepracowała 40 lat to około 1500 zł netto, info potwierdzone jako listonosz często takie emerytury przynosiłem.

9. Nie powiedziałbym że kraj upada nawet w TVNie mówili że ostatnio przyszło wielu inwestorów do kraju przedewszytkim jest to spowodowane brakiem Arabskich emigrantów i dość taniej siły roboczej.

10. Ukraińcy przyjeżdżają do kraju nie na zaproszenie państwa tylko sami przekraczają granicę, i biorą roboty które ty byś drogi autorze demotywatora nie wziął, nie popieram tego ale też proszę nie mówić że są biedni albo są ściągani tu na siłę jak sugerujesz w tym demotywatorze

Jak będzie wiele tak osób które mówi że nie bedzie dobrze to tak nie bedzie, jak Ci się nie podoba aktualny rząd albo nie podobał poprzedni albo po prostu masz 18 lat i polityką się interesujesz tak że powtarzasz frazesy z TVNu czy Obrońców Demokracji prowadzonych przez Kijowskiego albo Petru albo od kolegów którzy o polityce wiedzą tyle samo co ty (czyli ni) zawsze możesz założyć własną partię i wystartować w wyborach, za 2 lata wybory samorządowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
+1 / 1

Z przesłaniem się zgadzam. Jedno "ale": 1700 za wynajem, to oczywiście raczej przesada, ale w Trójmieście (mam tu na myśli głównie Gdynię, bo stąd jestem) średnio koszta mieszkania wynoszą ok. 1000/1300+czynsz. Jakieś mieszkania z nieciekawej okolicy, bądź w średnim stanie, to jakieś 850-950+czynsz. A jeśli widzisz coś za 800 lub mniej, to uciekaj. Zdaję sobie sprawę, że Gdynia jest stosunkowo drogim miastem, ale jest tańsza od Sopotu, czy Gdańska, więc trudno mi zaakceptować 900 do 1100 (czyli w twoim założeniu jakaś górna półka) za całość kosztów utrzymania się w mieszkaniu, jako skala ogólnokrajowa. W mniejszych miastach/miasteczkach, jak Reda, czy Wejherowo jest już taniej (800-1000 zł), ale wciąż nietrudno przekroczyć tam ten próg 1100 złotych. A piszę cały czas o przeciętnych mieszkaniach, nie jakichś na wypasie. Być może całe Pomorskie jest takie drogie, ale wtedy proszę mnie uświadomić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hermes_Trismegistos
0 / 0

@Arbor Właśnie widzę kawalerki w Gdyni po 700-900. Całkiem ładne. 1300 w centrum, a przeciez wiadomo, że jak blisko kolejki, to wszędzie blisko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2017 o 21:08

avatar Arbor
0 / 0

@Hermes_Trismegistos , jedno pytanie: Jesteś z Gdyni?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hermes_Trismegistos
0 / 0

@Arbor Jestem. Wynajmowałem latami, lata temu. I w końcu zamieszkałem w "nieciekawej" dzielnicy, gdzie nigdy nic złego mi się nie przydarzyło:)
EDIT: Nieprawda. Raz ktoś mi skopał samochód. Widocznie zaparkowałem na ścieżce do wodopoju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2017 o 21:30

avatar Arbor
0 / 0

@Hermes_Trismegistos , więc powinieneś wiedzieć, że Gdynia główna, jeśli chodzi o wynajem, jest stosunkowo tańsza od innych dzielnic. Dlaczego? Nie wiem. Nie wiedzieć czemu, nie mam bliższych znajomości z nikim z centrum, więc nie miałem okazji nikogo zapytać. To pierwsza rzecz. Druga: dalsza droga do SKM nie jest jakimś wielkim obciążeniem, bo komunikacja miejsca w Gdyni jest na dobrym poziomie, a zwiedzając inne miasta Polski śmiem twierdzić, że nawet na bardzo dobrym w skali krajowej. Do tego mieszkając w tych centrowych dzielnicach (przez które przejeżdża SKM) ciężko mieć daleko do kolejki. A Cisowa, Chylonia, Leszczynki i Grabówek są tańsze od np. Wiczlina, choć komunikacja miejska w takim Wiczlinie jest już gorsza, niż w pozostałych przeze mnie wymienionych. Trzecia sprawa: Piszesz, że dawno wynajmowałeś. Ja szukałem dwupokojowego mieszkania niecały rok temu i nie było łatwo znaleźć coś poniżej tysiąca (mieszkanie nieumeblowane), a kawalerki zazwyczaj bywają jeszcze droższe, co też jest dla mnie zagadką, swoją drogą. Po czwarte: Nieciekawej, czyli jakiej? Jeśli masz na myśli Chylonię, to nie rozumiem tej złej sławy. Ja sam jestem z tej dzielnicy i żyjąc w niej ponad 20 lat nic strasznego mnie nie spotkało. Co innego, jeśli mówimy o takim Meksyku, czy Zamenhofa (tak, wiem, zamena, to nie dzielnica), gdzie bardzo nietrudno w godzinach późnopopołudniowych zostać zaczepionym przez troskliwych panów, pytających się, czy "masz jakiś problem". :) Sam osobiście nigdy tego nie doświadczyłem, bo jakoś koleje mojego losu tak się potoczyły, że swego czasu całą tę patologię znałem i nawet dobrze z nią żyłem. I tak- tam możesz coś dostać nawet za 500, 600 zł. Możliwe, że nawet skądinąd ładne mieszkanko, tylko pytanie, w którym miejscu. :) I ostatnia rzecz- zdjęcia często mijają się z rzeczywistością, co dla każdego powinno być raczej oczywiste. Być może ogłoszenie, które znalazłeś jest okazyjne, nie wiem. W każdym razie trochę ponad pół roku temu ciężko było znaleźć coś przyzwoitego za mniej, niż tysiąc złotych (+czynsz).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hermes_Trismegistos
+1 / 1

@Arbor Trafiłeś:) Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dariuszkrzyzowiec
0 / 0

A kiedy w Polsce było 41 milionów?! Oficjalnie to 38 ale bliższe prawdy będzie 36 i 3 miliony którzy wyjechali + spora liczba osób która dojeżdza do pracy chociażby do Niemiec. Średnio samochód w Polsce ma 15 lat a o aucie z 2008 roku to większość może tylko pomarzyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LocosPPG
0 / 4

Dobrze płatnej roboty jest od groma ale niestety by zarabiać przyzwoicie trzeba umieć coś robić. Za ładne oczy już nie chcą płacić niestety...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kochaniutka18
+1 / 3

@LocosPPG chyba w Norwegii, Anglii lub Niemczech :) Inżynier w Polsce zarabia mniej niż sklepowa w Norwegii. Nie wymyślaj :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+1 / 1

@kochaniutka18 . To teraz porownaj, ile zostaje sklepowej w Norwegii, a ile naszemu Inzynierowi. Nie przeliczaj zarobkow na zlotowki, tak robia ameby umyslowe. @LocosPPG Problem w tym, ze niektorzy w pracy sie nie rozwijaja, pracuja by pracowac, a mozgu nie uzywaja w ogole.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E embargo
+3 / 3

to czemu te galerie takie pełne? ruskie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dariuszkrzyzowiec
0 / 0

@embargo pooglądać i pomarzyć każdy może. Zobacz ilu wraca z torbami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kochaniutka18
+2 / 2

zgadzam się ze wszystkim oprócz szukać pracy 10 miesięcy. To było 10 lat temu. Teraz jest rynek pracownika! To pracodawcy szukają kilka miesięcy pracownika, ale dobrze im tak. Niech polak wreżcie zacznie zarabiać "normalnie". Jestem z zachodniopomorskiego. Może na południu lub wschodzie jest inaczej. Nie wiem :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Beniut
0 / 2

Większość tych informacji, to bujdy wyssane z palca. Sam jestem młody, bez skończonych studiów (jestem w trakcie-zaoczne), wynajmuję mieszkanie z dziewczyną i nie narzekam na brak gotówki. Od razu mówię od rodziców nic nie dostaję, za wszystko płacę ze swoich pieniędzy. Zarabiam więcej niż wspomniane tu 1500zł netto za mieszkanie płacę mniej niż wymienione 1700zł. Ukraincy pracują u nas z tego samego powodu co my na zachodzie. Skoro Polak nie chce za pracę fizyczną dostawać mniej niż 2k/m-ce to firma zatrudnia obywatela Ukrainy, który swoją drogą skacze z radości zarabiając taką kasę (analogicznie jest z nami na zachodzie). Bezrobocie w Polsce spada i nie wiem gdzie mieszkasz i jakiej pracy oczekujesz skoro czekasz 10 miesięcy na pracę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dariuszkrzyzowiec
0 / 0

Byłeś kiedyś na zachodzie? Chyba nie. Ja mieszkam już 15 lat i zawsze miałem tyle samo co tubylcy, więc nie powtarzaj tych bredni że ukraincy biorą to co Polak nie chce, bo w Polsce jest taki rynek pracy że możesz sobie wybrzydzać zwłaszcza w małych miejscowościach. Napisz konkretnie ile zarabiasz to wtedy bedzie jasne. Może i nie narzekasz, pytanie tylko jak żyjesz, co jesz, w co się ubierasz, czym jezdzisz. Czy chodzisz do restauracji, spisz w hotelach czyli wszystko to co nazywamy życiem a nie wegetacją jak w Polsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mazii
0 / 0

Ciągle slysze narzekactwo, wszedzie widze partactwo, widze ludzi takich co cos w nich zgasło, widze miasto co wszyscy chca by cos dano widze Państwo i co ? Wszredzie jest tak samo! JAk nic nie zmieniasz to nic sie nie zmienia non stop to samo i to samo na przemian wszyscy chca by im to siano dano - WIECEJ RUCHOW A MNIEJ PIER**LENIA!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S smyk2211
+3 / 3

W pierwszej pracy zarabiałem 2000 miesięcznie, wynajem kawalerki w Poznaniu(pokój, kuchnia, łazienka) koszt 1500zł za całość i w spokojnej dzielnicy. Czytając ten tekst stwierdzam że nigdy w życiu nie pracowałeś, a informacje o świecie czerpiesz z internetu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akam91
0 / 0

Kiedyś, jak byłam młodsza też tak mówiłam. Teraz widzę że to nie prawda. Praca jest ale zawsze coś komuś nie pasuje. Zarobki na start nie są wysokie ale jeśli ktoś jest sumienny to i podwyżki są. Nie wiem o jakim Ty miejscu piszesz, że ludzie nie wychodzą w weekend? Ja jestem z Krakowa i tutaj zawsze jest full ludzi. Nie tylko przyjezdni. Większość znajomych umawia się na mieście. Jak już ktoś siedzi w weekend w domu to dlatego iż ma gości.
Wiadomo że są i tacy których nie stać. Nigdy nie będzie nigdzie że wszyscy pracują i dużo mają pieniędzy.
Najbardziej mnie bawią ludzie którzy narzekają na brak pracy i pieniędzy ale nie pójdą za niską pensje. Zero logiki. Nie mam pieniędzy to podejmuję się jakielkolwiek pracy i ewentualnie szukam w tym czasie czegoś inngo, a nie siedzę w domu i narzekam że pracodawcy nie pukają do mych drzwi. Na oglądaliście się "kiepskiego" i tak jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ABC777
0 / 0

Jakiś afrykański kraj chyba opisujesz;) Jak chcesz zmian to nie głosuj na socjalistów pokroju PIS, PO, PSL, SLD, Nowoczesna, Razem czy Kukiz 15 tylko na partie gospodarczo prawicowe jak Kongres Nowej Prawicy czy Wolność. Tylko wtedy obywatel bierze pełną odpowiedzialność za życie, nie buli haraczu jak teraz typu PIT i CIT, inne podatki zostają zmniejszone, ale dostaje w pakiecie tylko wojsko, policję i sądy;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2017 o 19:27

B barti2019
+1 / 1

Podsumować to sie da tylko starymi powiedzeniami jedno brzmi:
-Polska to kraj bez umiaru, raz zbyt dużo raz zbyt mało nigdy tyle ile by wystarczało.
drugie przysłowie które czasem powtarza mój ojciec choc jest uczciwym człowiekiem i to go oburza:
-nie będziesz kradł nie będziesz jadł

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qrvishon
+2 / 2

Prawda że jest wyzysk i nawet mój połamany kręgosłup jest tego dowodem, co nie zmienia faktu że praca jest, ...ujowa, ale jest. Dlatego mamy masę ukraińców, którzy pracują jednak. Więc polacy na pewno byliby lepsi na ich miejscu bo znają język i mają mieszkanie tutaj. Tylko oni są zbyt "godni" na taką pracę, ale lepsza praca też jest i brakuje w niej fachowców. Idą debile na studia socjologii i potem narzekają że pracy nie ma, a ciągle potrzeba spawaczy, kierowców ciężarówek, operatorów koparek, a to zawody gdzie można 5000zł miesięcznie wyciągnąć, ale tacy mądrzy studenci wolą iść do Maca za najniższą krajową.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kjeszen
0 / 0

skoro już taki temat to mam pytanie. Czy wyprowadzka na pokój do Warszawy w ciemno to dobry pomysł? Bo ziomeczek chce się tam wyprowadzić w czerwcu. 23 lata, doświadczenie na produkcji ma i na barze w Londynie, teraz chce się wyrwać do dużego miasta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slagen
0 / 2

TO WINA PiS że jest taki problem obecnie. Bezrobocie powoli normalnieje, bo Polacy masowo uciekają za granicę. Więc pracodawcy beczą że nie ma ludzi, których można batem poganiać, by pracowali na pół etatu 12 godzin dziennie. Bo praca jest ale na tych zasadach. Tak masowego ściągania Ukraińców NIGDY nie było. Wiem od znajomej rejestrującej ich w Polsce. KILKA razy więcej niż za poprzedników! Morawiecki mówił "Będę starał się, by nastąpiło przyjazne zaproszenie kilkuset tysięcy ukraińskich pracowników do Polski." .... " Kapitału mieliśmy i mamy mało, nie możemy oprzeć naszej gospodarki na kapitałochłonności. Jeżeli z dostępnych nam analiz wynika, że ubędzie od kilkuset tysięcy ludzi do aż 1,5 mln. to znaczy musimy podjąć bardzo intensywne działania do uzupełnienia tego ubytku. " PiS świadomie dąży do tego by w Polsce wróciło patologiczne bezrobocie bo opiera gospodarkę Polski na pracy niewolniczej. Poprzedni zawalili ale to PiS masowo ściąga Ukraińców i nie pozwala by stało się normalnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2017 o 20:11

P puchuskubatek
+1 / 1

Ja chyba mieszkam w jakimś innym kraju, bo wszyscy znajomi mają pracę, której nikt im nie załatwiał, zarabiają znacznie wiecej niż 2000,... Moje ostatnie szukanie pracy trwało 2 tygodnie - od wysłania CV do podpisania umowy.

Kto to mówił "w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem"?

Więc mam pytanie do autora - "w pośredniaku byłeś?"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slagen
0 / 0

@puchuskubatek zależy od regionu. Przy 5% zaczyna się dyktat pracownika. Ponoć w okolicach Warszawy tak jest. Znajomy ze Śląska też mówił że u niego spoko. Ale jak tam jest dobrze to są regiony gdzie dalej jest bardzo źle a bezrobocie jest kilkanaście procent.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dariuszkrzyzowiec
0 / 0

@puchuskubatek netto czy brutto. I ile więcej, 2100? To i tak 4 krotnie mniej niż na zachodzie przy bardzo wyrównanych pensjach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Pola12345
+1 / 3

Co do mediany i średniej ceny za wynajem się nie wypowiem, bo nie wiem jak to wygląda, ale co do pracy... aktualnej pracy szukałam jeden dzień - wysłałam CV i następnego dnia zadzwonili. Poprzedniej pracy też szukałam kilka dni. Żadnej nie dostałam po znajomości. Obydwa razy miałam najpierw okres próbny, potem od razu etat.Nie zarabiam najniższej krajowej, nie czuję się wyzyskiwana. Wyszukuję darmowych lub tanich kursów doszkalających, staram się poszerzać swoją wiedzę i umiejętności. Większość moich znajomych pracuje na podobnych zasadach. W weekendy zwykle spotykamy się w mieszkaniach, bo na mieście tłumy i jeżeli nie zarezerwujesz wcześniej stolika to trudno znaleźć miejsce dla większej ilości osób. Skończyłam studia dwa lata temu. Żadna z moich koleżanek się nie prostytuowała na studiach - jak brakowało kasy to szukaliśmy ofert pracy dodatkowej (jakieś ulotki czy akcje promocyjne sklepów) i zawsze coś się znalazło.
Ten demot to standardowy tekst osoby, która nic nie robi tylko czeka aż wszystko do niej samo przyjdzie. Weźcie się ludzie w garść i zacznijcie od zmiany swojego postrzegania świata, siebie samego. Narzekać na to jak jest źle możesz dopiero, gdy zrobiłeś wszystko by było lepiej, ale i tak ktoś/coś Ci to rozwalił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dariuszkrzyzowiec
0 / 0

Pola12345 napisz ile zarabiasz bo przecież po to szuka się pracy żeby zarabiać. A to hit, "spotykamy się w mieszkaniach bo na mieście tłumy"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sdfasaaf
-1 / 5

Ja nie wiem gdzie Ty mieszkasz ale o sytuacji Polski to chyba czerpiesz informacje z internetu. Ja szukałam pracy przez 2 miesiące, byłam prosto po studiach. Mam umowę o pracę, 3/4 etatu i 1800zł na rękę. Jestem jak najbardziej zadowolona bo przy 3/4 etatu rzuciłam na rozmowie, że chcę 1000zł netto. Bo nie miałam żadnego doświadczenia, żadnej pracy wcześniej (nawet dorywczo), jedyne co napisałam w Cv to, że miałam miesięczne obowiązkowe praktyki. Więc nie mogłam wymagać 2000zł na rękę. Dali mi na początek 1400zł, a po 3 miesiącach dostałam 400zł podwyżki. I to nie po znajomościach tylko sama musiałam ruszyć dupę. Wysłałam CV do około 20 firm i odpisały mi 4 firmy. Większośc znajomych, których znam to wysyła CV do 5 firm i płaczą bo ich nikt nie chce. Na codzień zajmuję się całym działem windykacji + podstawowymi pracami w księgowości (fakturowanie, wprowadzanie wyciągów, korespondencja itp.). Trzeba ruszyć dupę a nie płakać, że nie ma pracy, bo w takiej Warszawie jak ktoś chce to znajdzie pracę. W pierwszych tygodniach wykazywałam inicjatywę i chciałam się jak najwięcej nauczyć, bo dobrze wiedziałam, że nic nie potrafię. Niestety ale teraz ludzie nic nie potrafią ale wymagania mają wygórowane. W większości jest problem ze studentami (a pisze to jako absolwentka informatyki i ekonomii), bo studenci pozjadali wszystkie rozumy, bo uważają, że jak mają papierek to są uczonymi i trzeba im rzucać płatki róż pod nogi, bo oni mają wykształcenie...
Nie wiem skąd Ty wziołeś prostytuujące się studentki ale w okół mnie takich studentek nie było. Masz tę informację z wiochy albo z demotywatorów. Bo to, że dziewczyna elegancko wygląda to wcale nie znaczy, że jest prostytutką.
Następne, u mnie w mieście (60tyś ludzi) w weekendy i w piątki wieczorem nie ma gdzie usiąść w knajpie bo tak są zawalone ludźmi. Musisz przyjść wcześnie bo inaczej będziesz chodził od drzwi do drzwi w poszukiwaniu wolnego miejsca.
Po za tym zawsze mi się podoba sformułowanie, że rząd ma stworzyć miejsca pracy. To nie rząd tworzy miejsca pracy (chyba, że chodzi cCi o armie urzędników) ale pracodawcy. Takie myślenie jak prezentujesz jest jeszcze z czasów komuny. Żeby były miejsca pracy należy obniżyć podatki dla firm, żeby się tutaj lokowały. Dodatkowo należy uprościć system podatkowy i nie zmieniać go co miesiąc. Bo tak firma w której pracuje nie ma siedziby w Polsce tylko za granicą, ponieważ system podatkowy się co chwilę zmienia. Ale żeby obniżyć firmą podatki trzeba komuś wziąć np. socjal. Obniżamy podatki ale automatycznie zabieramy socjal, zasiłki. Bo albo mamy wysokie podatki i fajny socjal, albo niskie podatki i brak socjalu. A Polacy chcieliby i niskich podatków i socjal a tego nie idzie zrobić.
Co do wynajmu mieszkania jak najbardziej się zgadzam.

W każdym razie radzę Ci przeprowadzić się do innego miasta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dariuszkrzyzowiec
0 / 0

sdfasaaf - gratuluję ambicji, 1800 na rękę, czyli dymasz cały miesiąc za tygodniówkę. Tłumów to nawet nie widze w 150 tysięcznym miescie a co dopiero 50. Grubo się myslisz, da się zrobić fajny social i niskie podatki a przykładem takim jest Irlandia. Cztero osobowa rodzina dostaje tam 500e tygodniowo.( z dodatkiem na dom)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~EFDRADA
+2 / 2

Jeśli potrafisz tylko siedzieć w dziurze jak ze zdjęcia i narzekać jak to w Polsce jest źle, to nic dziwnego, że tak to postrzegasz. Zamiast narzekać, rusz wielmożne 4 litery, zacznij działać, żeby to zmienić. Rząd jest jaki jest, nie będzie Cię za rączkę prowadzić. Sam musisz zadbać o swój los. Z własnego doświadczenia powiem Ci tylko tyle autorze - da się. Da się w Polsce rok po studiach zarabiać 6-8 tys netto bez znajomości! Da się odłożyć w kilka lat na własne mieszkanie, albo co miesiąc bez przeszkód opłacić wynajem w dużym mieście.Da się każdy weekend spędzać aktywnie w mieście lub poza nim, jak kto woli. I nie trzeba wyjeżdżać, nie trzeba wegetować. Trzeba tylko chcieć samemu zmieć swój los a nie tylko k*wa narzekać i liczyć na innych!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dariuszkrzyzowiec
0 / 0

Ale po co studia jak w Irlandii dobry fryzjer pracujacy dla siebie zarobi ponad 7000 euro miesięcznie, jeśli pracuje na wlasny rachunek. Czyli tak czy tak jesteście w czrarnej dupie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Adrax
0 / 2

Ja co prawda jestem z Warszawy, ale dzwonie do babki na 3 miesiące przed wakacjami z pewnej agencji oracu, że chce do roboty, a ona do mnie, żebym zadzwonił na 3 dni przed wakacjami i załatwia mi robote. Pracujac po 8,5h pon-sobota zarabiam ponad 1800 na ręke. Jestem w szkole średniej. Oczywiście nie neguje, że ten kto za granicą zarobi ma lepiej. Co do umów sieciowych... Nie chcecie wierzyć w Boga, a wierzycie w ZuS?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~LadyKa
+4 / 4

Polska nie jest łatwym krajem ale dobre wykształcenie lub dobry pomysł na biznes i odrobina chęci oraz odwagi pozwala w tym kraju żyć dobrze. Mam 26 lat, jestem inżynierem, pracuję od początku studiów, oczywiście mając 19 lat dorabiając w sklepach zarabiałam 9 PLN/h ale teraz mam 7 lat doświadczenia w handlu, masę szkoleń na koncie i dwuletnie doświadczenie jako manager salonu. Na rynek pracy po studiach weszłam bez problemu. Mam doświadczenie, znam języki i mam wykształcenie techniczne. Zarabiam 6 - 7 tys. miesięcznie tendencja jest wzrostowa. A zapomniałam dodać. Pochodzę z rodziny w której się nie przelewało, nie miałam znajomości, na studiach w innym mieście utrzymywałam się sama. Moi drodzy, chcieć to móc. Nie oszczędzałeś na starość i wierzyłeś w bajkę zusową? No to nie licz że będzie Ci się przelewało na emeryturce. Pisokracja przeminie, może będzie gorzej może będzie lepiej, nie ma co liczyć na państwo kochani, trzeba liczyć na siebie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bizi
+1 / 1

Słowa mądrości i mądry człowiek!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
0 / 0

Na twoim miejscu bym sprobowal za granica np: UK tam potrzebuja ludzi z pomyslami, ambitnych, tacy maja najwieksza szanse na wybicie sie i rozwoj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dariuszkrzyzowiec
0 / 0

Oczywiście brutto. Moja kuzynka ma magistra, doswiadczenia pewnie z 24 lata jest kierownikiem banku a zarabia 3000. Ale też się cieszy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N neoed
+2 / 4

osoba która pisała tego demota chyba nie wie jak wygląda rynek pracy. obecnie dla osoby bez kwalifikacji 2000 na rękę to nie problem, oczywiście piszę o śląsku bo tu mieszkam. do tego 10 miesięcy szukania pracy ? pracy jest tak dużo a procowników tak mało że można wręcz przebierać w ofertach jak się chce, a i tak większość zakładów musi uzupełniać kadrę Ukraińcami bo brakuje Polaków chętnych do pracy. piszę to jako osoba bez wykształcenia zmieniająca ostatnio pracę i znalezienie nowej zajęło mi dwa dni

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bizi
+1 / 5

Na chwilę obecną szukam inżyniera który zna rysunek techniczny - bo takich po pilibudzie bez żadnej wiedzy (nie mówię o praktyce) to pożal się Boże. Może to być jego pierwsza robota - daje od ręki 4 tys na rękę. Plus premie (z reguły około 500 pln) Potrzebuję 6 spawaczy - średnio po 3,5 na rękę płacę (z nadgodzinami - soboty) wychodzi około 5 tys PLN. Szukam malarza - daję 2,5 - może być świeżak. NIE MA W TYM KRAJU LUDZI DO PRACY - Tych których miałem pogoniłem .

POLACY mają najniższą wydajność pracy w europie\1!!!!! Co z tego że się narobią - jak to jest głupiego robota. Nie potrafimy mądrze pracować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slagen
0 / 4

@Bizi Tzn że płacisz za mało. Po prostu płacisz za mało.Poniżej 5% jest rynek pracownika. Kiedyś dużo czasu poświeciłem na temat norm bezrobocia. Dla Polski optymalne jest nieco ponad 7% jednak należy pamiętać ze polski rynek pracy ma wiele patologi wynikających z długiego patologicznie wysokiego bezrobocia. Dlatego nie ma uzasadnienia by wpuszczać Ukraińców bo dalej mamy raczej wysokie bezrobocie. Tylko pracodawcy płacą za mało. Oczywiście należy pamiętać że rynek pracy to rynek usług gdzie jedna strona (pracownicy) sprzedają swoje usługi drugiej stronie (pracodawcy). Gdy rynek jest zachwiany, nadmiar podaży, obowiązkiem państwa jest go chronić przed napływem produktów z zewnątrz. U nas jeszcze działa wadliwie więc cena za te usługi dalej jest zaniżona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2017 o 22:43

M masti23
0 / 0

@slagen . Malo?? dla osoby bez doswiadczenia est to wystarczajaco, do tego moze nabyc doswiadczenia i po X czasie zmienic robote, mlodym w dupach sie po przewracalo, mysla ze jak maja papierek ze studiow, to dostana bog wie ile, zwlaszcza nie majac doswiadczenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slagen
0 / 0

@masti Po prostu pensje są za niskie. Pracodawcy przez lata przyzwyczaili się do patologicznego rynku pracy. Rynek pracownika jest dopiero gdy bezrobocie schodzi poniżej 5%. Tak jest np w Niemczech. W tedy trzeba naprawdę płacić zawyżone pensje. U nas pracodawcy (osoby kupujące pracę) beczą że ceny za pracę zaczynają być normalne bo przyzwyczaili się do patologicznie wysokiego bezrobocia i kupowania pracy bo baaaardzo zaniżonych cenach. Oczywiście u nas też są regiony gdzie jest bezrobocie 5% i niżej. Jednak w skali kraju mamy raczej wysokie a to oznacza że przeciętnie w skali kraju pensje są zaniżone. Inaczej: jakby było dobrze to Polacy zaczęliby wracać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2017 o 7:03

S slagen
+1 / 1

@Bizi o wydajności zapomniałem wspomnieć bo to co napisałeś to po prostu nieprawda. Polacy pracujący w Polsce korzystający z lokalnej infrastruktury mają mniejszą wydajność. Jednak różnica już się zmniejsza. Powód jest prosty, podam na przykładzie kierowcy samochodu dostawczego: kierowca w Niemczech po niemieckich drogach w tym samym czasie jest w stanie przewieźć więcej niż w Polsce pracując tyle samo. Bo w Niemczech jedzie dużo lepszymi drogami prowadząc często lepszy samochód.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2017 o 9:55

D dariuszkrzyzowiec
0 / 0

@Bizi Spawacze są rozchwytywani, 3,5 dla spawacza to jak 1200 dla sprzataczki. Tak więc nie dziw się że tłumy nie walą. Przy okazji ja szukam fryzjera męskiego, dam 10 euro na początek. Jak będzie naprawdę dobry to nawet więcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A amareu
+3 / 5

Czytam to i jestem przerażony. Chyba mieszkamy w innym kraju. Nie, nie jestem zwolennikiem PiS-u. Tak, chodzę na wybory. Wychowałem się w dzielnicy gdzie stosunek dresiarzy do biznesmenów wynosi jakieś 21 do 1. Tak, mam wyższe wykształcenie i swoją własną firmę. Tak, oddaję co miesiąc Państwu 48% swoich zarobków, co uważam za k*rewsko niesprawiedliwe. Wcześniej miałem kilka bardzo dobrych prac, żadnej nie zdobyłem przez nepotyzm, każdą dzięki wiedzy i umiejętnościom. Nie, nie pochodzę z bogatego domu, wychowała mnie matka z wykształceniem podstawowym, był okres kiedy korzystaliśmy z zasiłku społecznego w wysokości 50 zł, bo taka była u nas bieda. Mam wielu znajomych. Każdy, podkreślam każdy z nich, ma dobrą pracę lub własną firmę. I niemal każdy z nich doszedł do tego co ma dzięki ciężkiej pracy, sprytowi i konsekwencji (nie mylić z cwaniactwem - sprytny człowiek dostrzega okazję i ją chwyta a konsekwentny doprowadza do końca).
Niedawno odwiedziła mnie znajoma z Białorusi. Dla niej Polska to eldorado. Średnia krajowa (podkreślam - średnia, nie najniższa płaca) wynosi u nich równowartość 200 dolarów. Czyli ok 850 zł. Ceny - wyższe niż u nas. I nawet się nie upijesz kulturalnie jak człowiek, bo drink w knajpie kosztuje powyżej 10 dolarów.
K*rwa, ludzie, malkontenci i narzekacze, żyjemy w kraju wielkich możliwości! Tak, mamy ch*jowy rząd, tak, jest wiele rzeczy które możemy krytykować, ale niech to nie będzie dla Was wymówka by narzekać, siedzieć na dupie lub spier... za granicę! Każdy kto ma głowę na karku i dwie ręce do pracy, może zajść tu naprawdę daleko, a każdy kto potrafi docenić wolność, tradycję, będzie ten kraj kochał, doceniał i dokładał swoją cegiełkę by naszym dzieciom żyło się lepiej.
Tyle w temacie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mkot1993
+3 / 3

Mam 24 lata, mieszkam w Gdańsku. Nie wiem jak w innych regionach ale tutaj mamy rynek pracy pracownika: firmy same się zgłaszają, 2500 netto, umowa o pracę. O ile oczywiście ma się wykształcenie i zna języki. A reszty rzeczy opisanych w poście nie potwierdzę, zwłaszcza "statystyk". Zapraszam do trójmiasta :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W weronika234567
+2 / 2

czy moze mi w takim razie ktos powiedzieć skąd ludzie mają kasę na siedzienie w knajpach, łazenie po galeriach handlowych, kupwanie ciuchów, skąd osoby młode biorą kase na iphony? Wystraczy wyjsc wieczorem na miasto, do galerii handlowych zeby zobaczyć ze knajpy i restauracje są pełne, a gównierze chodza w najnowszych nikach i z iphonami w lapach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
0 / 0

@weronika234567 Ciezko pracuja. Sa 2 grupy mlodych, jedni siedza calymi dniami pod blokiem i zyja za kase rodzicow, czy tez , a drudzy pracuja, co najlepsze wielu dobrze zarabia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Puolalainen
0 / 0

Znam osoby, które się nie puszczały, bez znajomości a jednak dzięki ciężkiej pracy dają sobie bardzo dobrze radę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+1 / 1

Wynajem 1700?? zalezy gdzie, sa i duzo tansze. Z praca?? jak osoba po studiach/zawodowce wymaga zarobkow takich jak pracownik z 10letnim stazem, to nic dziwnego ze nie chca jej zatrudniac. Moj kumpel robil rok na stazu, teraz ma dobre zarobki jako kucharz, z tym ze praca ciezka, w sezonie i po 12-16h sie robi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aypeross
-1 / 1

o i kolejny memy prosto z Moskwy.... i premia bedzirc;))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slagen
0 / 0

@Aypeross tak było kilka lat temu w prawie całym kraju. Teraz już nie jest tak tragicznie poza najbiedniejszymi regionami a w bogatych jest wyraźnie lepiej. Jednak PiS stara się o powrót patologicznego bezrobocia i takiej sytuacji w kraju. Nawet tego nie ukrywa. Morawiecki: " Kapitału mieliśmy i mamy mało, nie możemy oprzeć naszej gospodarki na kapitałochłonności. Jeżeli z dostępnych nam analiz wynika, że ubędzie od kilkuset tysięcy ludzi do aż 1,5 mln. to znaczy musimy podjąć bardzo intensywne działania do uzupełnienia tego ubytku. " PiS świadomie dąży do tego by w Polsce wróciło patologiczne bezrobocie bo opiera gospodarkę Polski na pracy niewolniczej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2017 o 9:59

F Fahrmass
0 / 0

A ci panowie, którzy wynajmują prostytuujące się licealistki, to płacą z tej pensji 1900zł?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MrVirago
0 / 0

90% aut to używki? Człowieku wyjdź z domu i zobacz jak jest naprawdę. Sam mam niezłą pracę i 4 letnie auto klasy średniej, zwykły sedan nic specjalnego. Gdy tylko wyjdę z domu i popatrzę na drogę to co 2-3 auto klasy wyższej za niemałe pieniądze... wiec nie wiem gdzie Ty widzisz, że wszyscy zarabiają po 1500/1900 netto. No chyba, że kradną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T timi14
0 / 0

@MrVirago Bo omawiamy szeregowych pracowników, a nie przedsiębiorców, którzy na nich zarabiają krocie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RagnarLothbrok88
0 / 0

Tak...ja podiąłem decyzje jakies 3 dni temu, zeby juz nioe wracac do tego wypi*dowa ktorym jest Polska. Juz długo pracuje za granica bo praiwe 10 lat. Zawsze jednak miałem nadzieje ze popracuje, odloze na dom i wroce do PL. Po tym jednak co ostatnio widze jak wszystko sie sypie....wyjscie jedno. Spie*dalac jak nadalej. Nie rozumie ludzi ktorzy daja sie wyzyskiwac za 1500zł. Tacy ludzie maja chyba mentalnosc niewolnika(Najlepsze jest to ze maja sie za "Patriotów" bo ypracowywuja jakis kapitał dla swojego kraju. W zamian ten wasz kraj jebie was w dupe aż uszami sie wylewa , a wy sie cieszycie....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2017 o 12:18

T timi14
+1 / 1

Wiecie co? Każdy omawia zawody, które są bardzo dobrze płatne. To może ja opowiem o 2 zawodach, bez których wy nie przeżyjecie, a ktos je musi wykonywać:

1. Pracownik obsługi pojazdów specjalistycznych (popularnie śmieciarz) i pracownik sortowni
8 godzin i do domu, nie? Fajnie, ze wszystko za minimalną krajową choć praca do czystych nie należy. Wciągać codziennie opary rozkładających się śmieci i chmury popioły niszczą CI organizm. Dźwigasz pojemniki zawalone śmieciami i po 5 latach coraz częściej przechodzisz na l4, bo kręgosłup Ci siada. Większe pensje (100- 300 zł brutto) mają osoby z kilkuletnim stażem. Premie są jak zarząd łaskawie da, bo ma lub bo wyrabiacie się z rejonem i możecie pomóc innym w razie czego.

Po co dawać podwyżki pracownikom sortowni? Przecież oni tylko stoją i łapami machają. NIkogo nie obchodzi, że po 8 godzinach ich nie czujecie, bo przecież trzeba wyłapać wszystkie odpady, które nadają się do powtórnego użytku. Nawet pracownik z 10 letnim stażem, ma tę samą pensję co nowo zatrudniony (chyba, ze przyszedł ze śmieciarki, bo kręgosłup siada). Przebierają te śmieci i tylko ochrzan zbierają, że halda nono stop rośnie. A rosnąć często musi, bo nie wszystkie zakłady mogą pozwolić na zakup lepszych maszyn, przez co śmieciarki przywożą dziennie ok. 20t śmieci, z czego do przerobu trafia 12, góra 15t. W końcu zarząd się wku*wia na tyle, ze cała hałda śmieci selektywnych trafia na "mokre" z popiołem i pozostałymi

2. Kierowca
Zapieprza często po 3- 4 tygodnie na międzynarodówce. Jak 2 razy w tygodniu zdoła wziąć prysznic to jest ok. Gorzej, gdy 1 prysznica kosztuje 2 euro. Ile zarabia? Tyle ile mu rzuci łaskawie szef, bo jak chce więcej to idzie na bruk. Na jego iejsce są setki innych. Zazwyczaj jest to 1500- 1700 zł na rękę. Skąd więc te mity o zarobach na poziomie 8000- 10000 zł? Bo pracodawcy wliczają w wynagrodzenie diety, w wysokości 49 euro (nieco ponad 200 zł), które nie są opodatkowane. Gorzej jak trafi się krajówka. Nie dość, ze gorsze trasy, bo przejazd A2 kosztuje tyle samo, co roczna winieta za granicą, to pencja nie jest stała. Zarobisz tyle, ile wyjedziesz, bo płacą Ci za każdy przejechany, załadowany kilometr. Załadowany? Ano tak, jeśli musisz pojechać 30 km po ładunek, nic nie zarobisz (to jeszcze zależy od pracodawcy). A jaka wysokość zarobku? Dając 45 gr/km i dystans na poziomie 7000/ms, daje nam to średnio 3100 brutto. 3100 brutto za 15h zapie&dalania. W trasie odpowiadasz za zestaw. Zniszczysz go z własnej winy, uszkodzisz ładunek, skradną Ci paliwo? Na bank coś zapłacisz z własnej kieszeni.

To tyle

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slagen
0 / 0

@timi14 doskonały opis. W moim regionie wygląda podobnie. Kolega mówił że poszedł do firmy. 2200 na rękę. Robota przy jakiejś maszynie. Żmudna ale spokojna. Super. Do momentu gdy okazało się ze ku chwale firmy ma robić tak naprawdę po 10-12 godzin dziennie i kilka godzin w soboty. Co zabawne szefostwo firmy narzeka że ma problem z pracownikami. Podobne teksty wali jak wyżej niektórzy. No ludziom w d.. się poprzewracało. Przecież płacą na legalu na cały etat tyle kasy i to od początku!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L luQas
-1 / 1

To nie kraj jest bez perspektyw, tylko Twoje życie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~VC
-1 / 1

Żadnych praw pracowniczych?? raczej zdecydowanie za dużo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dadasdadasdsadasd
0 / 0

Piszecie że na szybach w sklepach wiszą kartki szukamy pracownika , no dobra macie rację wiszą ale może jak będziecie szli na rozmowę o prace do danego sklepu to wam powiedzą że 1900 brutto to chyba autor ma rację prawda ? Mieszkam w Gdańsku we Wrzeszczu pracowałem na stoczni ( Gdańska , Północna , Remontowa ) we wielu firmach jako malarz szlifierz stawki od 11 zł netto do około 17 zł za wykonywanie prac konserwacyjnych , moobing brak umowy a powiedz coś to możesz robić wyjazd gdzie indziej , ryzykowanie zdrowia na każdym kroku , pracodawcy żałują dawać masek gazowych a dokładniej filtrów do nich bo kosztują 50 zł i starczają na jeden dzień , najlepiej żeby wejść do zbiornika w 10 osób i zacząć szlifować malować bez masek pozdrowienia dla dróg oddechowych i żołądka bo może uda wam się 2 dni malować i bedziecie tylko naćpani od farby ale zatrucie jest gorsze bo was wyklucza z pracy i macie wolne bo rzygacie jak koty do lekarza nie można iść bo się okazuje że jesteś nieubezpieczony , i nie mówię że jedna firma ale większość . Jesteś nastawiony na 10 godzin pracy potem jesteś umówiony z swoją kobietą do kina i kolację w domu we dwoje , to wam powiedzą pod koniec pracy o godz 17 , że trzeba zostać na obsługę aparatu i koniec kropka mówisz jaka jest sytuacja oni i tak mają na to wyrąbane bo zysk się liczy a nie człowiek zostajesz w pracy łącznie 18 godzin z jedną przerwą 30 minutową płatną i drugą nie płatną 15-30 minut , ogólnie bym napisał że Ukraińcy niedługo zostaną na stoczni sami bo im pasuje praca za 12 zł a jak im pasuje to czemu Polakowi ma nie pasować na to pytanie se sami odpowiedzcie co robi pracodawca , nie mówię nawet o tym że w dniu wypłaty masz stawkę obniżona np z 18 zł na 15 jak ja miałem i 20 innych osób i okazuję się ze 400-500 złoty mniej do wyplaty , od poniedziałku do soboty przymus że tak napisze a niedziela nie obowiązkowa ale jak nie przyjdziesz to możesz zostać wywalonym za 2 razem miło . podsumowanie masz pieniądze jakies 2700 do 3,500 nie masz życia osobistego musisz wyzbyć się Honoru wszystkiego co powinien każdy z nas posiadać , zdrowia też nie macie w nocy śpisz to farbą oddychasz że w pokoju nią smierdzi w nosie masz "gips" i opiłki metalu . Byłem w Anglii 8 miesięcy pracowałem za najniższą 6 funtów z kawałkiem prawie 7 , 8 godzin dziennie pracy od poniedziałku do piątku , urlop płatny itp . Żyło się lepiej dało się coś oszczędzić coś sobie kupić nawet na wakacje do Polski pojechać i porobić jakieś prezenty . Obecnie pracuje na magazynie za 11 zł netto wychodzi 2000 w miesiącu w Gdańsku , szukałem pracy 1,5 miesiąca na kuriera bo posiadam prawo jazdy kat b od 2 lat szukałem w sklepie pracy , szukałem w konserwacji okien drewnianych itp , wszystkiego czego mogłem się złapać , dzwoniłem wysyłałem cv i dopiero ten magazyn odpowiedział ps nie pracuje na stoczni bo dostałem uczulenia na farbę a dostałem go po roku , ludzie chętni do pracy i pracowici szukający pracy znajdą prace każdy ją znajdzie ale niestety śmieciowe umowy np o dzieło to kpina o zlecenie dobra jak zaznaczysz pole ze chcesz byc ubezepiczony ale mniej na reke :) stawki małe np 12 zł idz zapłać za mieszkanie 1000 czynsz + opłaty 800 , nalej do samochodu żeby dojechać do pracy eventualnie karta miejska jak palisz to masz lipę dieta cud ogólnie a buty to raz na rok kupię za zwrot z podatku i kupie buty za 400 zł żeby się nie zniszczyły szybko . a jak ktoś mi powie że trzeba było się uczyć albo się bardziej wysilić to niech się zastanowi bo chcąc nie chcąc ktoś musi pracować w sklepie na kasie itp , na magazynie i innych obozach koncentracyjnych żeby ci Bogaci informatycy i inni mogli dostać w piekarni chleb lub ciepłe bułeczki które robi im piekarz który ledwo wiąże koniec z końcem . tu nie chodzi po prostu o to kto ma jaką prace tu chodzi o ten kraj i stosunek zarobków do cen i innych pierdół i w tym jest problem i zagadka na koniec czemu pani sędzia jest zwolniona z podatku :)? skończyłem szkołę zawodową mam 22 lata i wróciłem z brzy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar monikashell
0 / 0

Kraków praca 3tys netto wymagana znajomość SQL, VBA do pisania makr, Excel. umowa o pracę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Pan_patryk
0 / 0

Ludzie, bez przesady, mam 20 lat, samemu się utrzymuje, mam kawalerkę, codziennie widzę mnóstwo ludzi, którzy chodzą do kawiarni, restauracji, kina, dyskotek, i to codziennie a nie tylko w weekendy co oznacza, że nie ma takiej biedy, a samemu nie jestem jakoś mega inteligentny, a potrafię normalnie samemu się utrzymać (nigdy nie zarobiłem mniej niż 2000 netto) i nie mam pracy po znajomości i widzę w tym kraju perspektywy na przyszłość bez wyjeżdżania... co nie zmienia faktu, że dzieciaki na zachodzie dostają więcej kieszonkowego niż my wypłaty :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~siwy11
0 / 0

od kidy w weekend miasto jest opustoszale? gdyby tak było to wszystkie kluby by upadly juz dawno

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Mrs_Mercy_Berry
0 / 0

Oferta pożyczki


pożyczyć
Osoby fizyczne, firmy i organizacje dostarczające informacji na temat
Jak zapewniamy
Pożyczka z 2% stopą procentową na okres od 1 do 15 lat i nasz
Pożyczka wynosi od 10.000,00 do 10.00,00,00

Czekamy na współpracę z Tobą i zagwarantujemy Ci
Bezpieczna i legalna transakcja.
Jeśli więc zainteresuje się uprzejmie wypełnij poniższy formularz wniosku o pożyczkę
FORMULARZ ZGŁOSZENIA KREDYTU (PIERWSZE INFORMACJE POTRZEBNE)

* Nazwa wnioskodawcy:
* Adres:
* Miasto:
* Federalny stan:
* Kraj:
* Płeć:
* Stan cywilny:
* Praca:
* Miesięczny przychód:
* Tel:
* Mobilny:
* Pożyczka:
* Wymagana kwota kredytu:
* Termin pożyczki:

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Suzzzi86
0 / 0

to chyba obraz z Polski B, ja najwyraźniej mieszkam w Polsce A i nie mamy tu takich problemów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem