Przykro mi, ale to nieprawda. Nie każdy jest piękny, nie każdy jest błyskotliwy i nie każdy jest dobry w sporcie. Ale jeżeli prezentujesz się publicznie, na przykład publikujesz swoje zdjęcia w necie lub startujesz w konkursie sprawdzającym wiedzę, to licz się z tym, że ktoś cię będzie oceniał i porównywał. Nie można mieć pretensji, że komuś nie podoba się pokazana na zdjęciu figura kobiety z nadwagą, która została jej po ciążach, tak samo jak nie można mieć pretensji do komisji konkursu, że nie zakwalifikowała kogoś do dalszego etapu z powodu jego za małej wiedzy.
Prosta rada. Nie chcesz być oceniana przez obcych z powodu wyglądu? Nie wstawiaj swoich zdjęć w miejsca publiczne. Zachowaj je dla rodziny i bliskich znajomych.
Nie wiem, po co ludzi publikują swoje zdjęcia w necie, ale nie rozumiem też, czemu inni odczuwają potrzebę skomentowania ich tylko po to, żeby powiedzieć, że im się nie podoba. Poza tym krytykowanie kobiety za wygląd tuż po porodzie jest idiotyczne.
Nie pokazując jak realnie wygląda człowiek będziemy mieli (w sumie mamy) silny nacisk że wyjść z mieszkania można tylko jak się jest pięknym a nie normalnym. z wszystkimi niedoskonałościami związanymi np. z urodzeniem dziecka.
Masz swoje zdanie. Ja mam do Ciebie prośbę. Myśl sobie co tam chcesz ale nie pisz żadnej kobiecie po ciąży że wygląda grubo itp. Bardzo dużo kobiet po ciąży cierpi na tzw. depresję poporodową. Nie masz pojęcia co czują. Postaraj się chociaż zrozumieć ich stan i nie wyśmiewać ich publicznie. Dla nich to bardzo ważne by siebie zaakceptować i robią to na różne sposoby. Między innymi przez wsparcie innych, ale tego typu komentarze na pewno im nie pomogą. Czasem jeden głupi komentarz, który tobie wydaję się błahy może przelać czarę goryczy i doprowadzić do tragedii.
@Jimmy_Waldemar_Resiak Ty chyba nie masz pojęcia co to jest depresja poporodowa? Inaczej byś nie pisał takich głupot. Jak już skończysz szkołę, założysz rodzinę to może będziesz wiedział o czym tu piszę. Depresja poporodowa nie jest spowodowana nadwagą i zbędnymi kilogramami po porodzie xD Na prawdę myślałeś że to wywołuje depresje u młodych mam? To jest w genach. Instynkt Ci cały czas podpowiada byś założył rodzinę i dał potomka. Kiedy już do tego dojdzie tracisz tak jakby cel w życiu. Oczywiście nie dosłownie (wolę Tobie takie rzeczy napisać byś zrozumiał) bo jednak musi teraz wychować to dziecko. Do tego dochodzi zmiana trybu życia, nieprzespane noce i wiele wiele innych rzeczy.
Yyy... jeżeli jest to zdjęcie poporodowe to nie widzę nic dziwnego w jej brzuchu. Przecież to nie sprężyna, która po urodzeniu wróci od razu do swojej pierwotnej formy...
OK. Krytyczne komentarze pod adresem kobiety po porodzie są nie na miejscu. A już szczególnie nie na miejscu są komentarze wyśmiewające.
Ale...
Na jaką cholerę w ogóle publikować swoje zdjęcie po porodzie?
W jakim celu?
Co ona chciała "powiedzieć"?
"Patrzcie wszyscy, po porodzie figura nie jest od razu idealna. Na początku nadal jestem trochę gruba. Ale proszę mnie chwalić, że wyglądam zaje*iście, bo inaczej pogłębi się moja depresja."
Czy tak?
Pewne ja jestem dziwny, ale nie rozumiem po jaką cholerę ta publikacja zdjęcia.
@Jimmy_Waldemar_Resiak nie mam pojęcia po co dodają takie zdjęcia. Może dlatego jak to wcześniej napisałem żeby się podbudować? Może jakieś inne przesłanki? Masz 28 lat... a masz żonę/dziewczynę co urodziła?
"drobny ułamek" Nie wiem czy 20% to taki drobny ułamek. Prawdziwej przyczyny depresji tak naprawdę nie znamy, wciąż to badają.
Dalej nie widzę sensu by krytykować takie osoby, no ale skoro uważasz inaczej to może faktycznie skończmy tę rozmowę.
Jimmy_Waldemar_Resiak - sądząc po Twoich komentarzach to ani jedna kobieta na świecie nie jest madrym człowiekiem. My jako mężczyźni tego nie rozumiemy ale kobiety bardzo zwracają uwagę na opinie innych. Jedna z drugą mogą zaprzeczać, że mają gdzieś opinie innych ale to siedzi w psychice kobiecej - to jest ich natura. Prosty przykład, stoi grupka ludzi i ktoś z grupki mówi do jakiejś dziewczyny "ale fajnie wyglądasz, chyba schudłaś" i znajdą się w tej grupce dziewczyny, którym będzie przykro i będą smutne. Nie dlatego, że ktoś im powiedział, że sa grube tylko dlatego, że ich figura została pominięta, że one jednak tak dobrze nie wyglądają - bo jakby dobrze wyglądały to ktoś by zwrócił uwage. Dla nas to jest dzwine ale dla kobiet normalne, bo one takie są i one tego nie zmienią. Tak jak my nie zmienimy miłości do gadżetów.
Pani ze zdjęcia po ciąży bliźniaczej nie wygląda źle. I wyobraź sobie, że innym kobietom, które czytają te komentarze będzie im przykro. A dwa, młode dziewczyny będą bać się zachodzić w ciąże, bo przecież po ciąży zniszczy jej się figura i zaleje ją fala krytyki. Zresztą już się to dzieje.
Następna rzecz to depresja poporodowa. Niestety media kreują nam, że kobieta zaraz po urodzeniu jest szczęśliwa. Natomiast w większości przypadków kobieta po ciąży jest ledwo żywa i wcale nie tak a szczęśliwa jak pokazują to w TV. Ten obraz z mediów powoduje, że kobiety czują się jak jakies wyrodne matki, bo przecież wszędzie można spotkać szczęśliwe kobiety a ona nic nie czuje. Sam byłem świadkiem, że kobieta urodziła dziecko i z sekundy na sekunde było widać po twarzy, że coś się z nią niedobrego dzieje. Dali jej dziecko na pierś (jak to w TV się dzieje) i ona się rozpłakała i kazała wziąć to "coś" od niej. Kobieta ma roczne dziecko, jest z nią lepiej ale nie na tyle, żeby zostawała z dzieckiem sam na sam. I tu jest rola ojca dziecka, żeby zrozumiał co się dzieje z kobietą i wziął odpowiedzialność na siebie. I podjerzewam, że takich przypadków jest więcej, ale kobiety nie będą się do tego przyznawać, bo przecież to nienromalne, prawda? A to jest całkiem normalne.
Więc kobieta publikując takie zdjęcie (mogę tylko podejrzewać), że chce się dowartościować, chce pokazać innym kobietom, że to normalne, że tak się wygląda. Po za tym podejrzewam, że wrzuciła to na swój profil a ktoś żywczliwy przesłał to dalej.
zgadzam się z fak_dak, nie mogę podważyć ani jednego zdania, @keeshavah kieruje nimi prosty mechanizm - jestem z czegoś dumna, niech inni to zobaczą i niech zazdroszczą, celem jest wzbudzenie podziwu, ale żeby ten podziw wzbudzić, trzeba go zaadresować do jednostek słabych duchowo, ci bardziej oświeceni - potraktują zdjęcie neutralnie i "zalajkują" z myślą: kobieta potrzebuje się dowartościować, kliknę odpowiedni znaczek - przecież nic mnie to nie kosztuje, kobieta poczuje się lepiej. Jest jeszcze jedna grupa facebookowiczów, którzy są fałszywymi znajomymi i lajkują, żeby nie zdradzić swojego prawdziwego nastawienia do adresata. I teraz uwaga, ja "lajkuję" wypociny znajomych tych, którzy w przeszłości przyczynili się do mojego rozwoju i byli dla mnie wyrozumiali oraz cierpliwi, tak więc poprzez piktogram łapki w górę oddaję im cześć za te 3 cechy wymienione powyżej, nie za ich osiągnięcia, przeżycia, doświadczenia czy też rzeczy materialne - bo to mam głęboko w d.... pisząc kolokwialnie. Chętnie poczytam przemyślenia innych lajkerów, piszcie - tylko z serca.
no i o tym pisalam pod jednym z deomotow. jest chuda po porodzie - zle, gruba - tez zle. tak ciezko patrzec na siebie i dac zyc innym i wygladac jak chca? po co komentowac czyj wyglad czy zachowanie dziwne (ale nikomu nie szkodzace) za kazda figura czy zachowaniem kryje sie historia ktorej Ty nie przezyles wiec masz gowno do oceniania.
Jasne, wrzucając zdjęcia do netu powinniśmy sie liczyć z krytyką... Ale krytykujący powinni mieć jakiś poziom... Szkoda, że w internecie jest mnóstwo osób które tego nie rozumieją
Tak właśnie, drodzy gówniaże, wygląda normalna kobieta krótko po porodzie. Jak na stan po ciąży bliźniaczej, jej brzuch wygląda super.
Przypomnę tylko, że na to, by macica wróciła do stanu pierwotnego potrzeba 6-8 tygodni. Skóra wraca do normy znacznie dłużej, a często, zwłaszcza po ciąży z dużym dzieckiem lub bliźniaczej, zdarza się, że mięśnie proste brzucha się nie zejdą. Da się to częściowo naprawić przez wiele miesięcy intensywnych, odpowiednio dobranych ćwiczeń, czasem jedyny sposób na to, to operacja.
A teraz idźcie odrabiać lekcje, będzie z tego większy pożytek niż z waszych durnych komentarzy.
Przykro mi, ale to nieprawda. Nie każdy jest piękny, nie każdy jest błyskotliwy i nie każdy jest dobry w sporcie. Ale jeżeli prezentujesz się publicznie, na przykład publikujesz swoje zdjęcia w necie lub startujesz w konkursie sprawdzającym wiedzę, to licz się z tym, że ktoś cię będzie oceniał i porównywał. Nie można mieć pretensji, że komuś nie podoba się pokazana na zdjęciu figura kobiety z nadwagą, która została jej po ciążach, tak samo jak nie można mieć pretensji do komisji konkursu, że nie zakwalifikowała kogoś do dalszego etapu z powodu jego za małej wiedzy.
Prosta rada. Nie chcesz być oceniana przez obcych z powodu wyglądu? Nie wstawiaj swoich zdjęć w miejsca publiczne. Zachowaj je dla rodziny i bliskich znajomych.
Nie wiem, po co ludzi publikują swoje zdjęcia w necie, ale nie rozumiem też, czemu inni odczuwają potrzebę skomentowania ich tylko po to, żeby powiedzieć, że im się nie podoba. Poza tym krytykowanie kobiety za wygląd tuż po porodzie jest idiotyczne.
Nie pokazując jak realnie wygląda człowiek będziemy mieli (w sumie mamy) silny nacisk że wyjść z mieszkania można tylko jak się jest pięknym a nie normalnym. z wszystkimi niedoskonałościami związanymi np. z urodzeniem dziecka.
Masz swoje zdanie. Ja mam do Ciebie prośbę. Myśl sobie co tam chcesz ale nie pisz żadnej kobiecie po ciąży że wygląda grubo itp. Bardzo dużo kobiet po ciąży cierpi na tzw. depresję poporodową. Nie masz pojęcia co czują. Postaraj się chociaż zrozumieć ich stan i nie wyśmiewać ich publicznie. Dla nich to bardzo ważne by siebie zaakceptować i robią to na różne sposoby. Między innymi przez wsparcie innych, ale tego typu komentarze na pewno im nie pomogą. Czasem jeden głupi komentarz, który tobie wydaję się błahy może przelać czarę goryczy i doprowadzić do tragedii.
@Jimmy_Waldemar_Resiak Ty chyba nie masz pojęcia co to jest depresja poporodowa? Inaczej byś nie pisał takich głupot. Jak już skończysz szkołę, założysz rodzinę to może będziesz wiedział o czym tu piszę. Depresja poporodowa nie jest spowodowana nadwagą i zbędnymi kilogramami po porodzie xD Na prawdę myślałeś że to wywołuje depresje u młodych mam? To jest w genach. Instynkt Ci cały czas podpowiada byś założył rodzinę i dał potomka. Kiedy już do tego dojdzie tracisz tak jakby cel w życiu. Oczywiście nie dosłownie (wolę Tobie takie rzeczy napisać byś zrozumiał) bo jednak musi teraz wychować to dziecko. Do tego dochodzi zmiana trybu życia, nieprzespane noce i wiele wiele innych rzeczy.
Yyy... jeżeli jest to zdjęcie poporodowe to nie widzę nic dziwnego w jej brzuchu. Przecież to nie sprężyna, która po urodzeniu wróci od razu do swojej pierwotnej formy...
Prosto i dosadnie. Gratuluję.
OK. Krytyczne komentarze pod adresem kobiety po porodzie są nie na miejscu. A już szczególnie nie na miejscu są komentarze wyśmiewające.
Ale...
Na jaką cholerę w ogóle publikować swoje zdjęcie po porodzie?
W jakim celu?
Co ona chciała "powiedzieć"?
"Patrzcie wszyscy, po porodzie figura nie jest od razu idealna. Na początku nadal jestem trochę gruba. Ale proszę mnie chwalić, że wyglądam zaje*iście, bo inaczej pogłębi się moja depresja."
Czy tak?
Pewne ja jestem dziwny, ale nie rozumiem po jaką cholerę ta publikacja zdjęcia.
@Jimmy_Waldemar_Resiak nie mam pojęcia po co dodają takie zdjęcia. Może dlatego jak to wcześniej napisałem żeby się podbudować? Może jakieś inne przesłanki? Masz 28 lat... a masz żonę/dziewczynę co urodziła?
"drobny ułamek" Nie wiem czy 20% to taki drobny ułamek. Prawdziwej przyczyny depresji tak naprawdę nie znamy, wciąż to badają.
Dalej nie widzę sensu by krytykować takie osoby, no ale skoro uważasz inaczej to może faktycznie skończmy tę rozmowę.
Jimmy_Waldemar_Resiak - sądząc po Twoich komentarzach to ani jedna kobieta na świecie nie jest madrym człowiekiem. My jako mężczyźni tego nie rozumiemy ale kobiety bardzo zwracają uwagę na opinie innych. Jedna z drugą mogą zaprzeczać, że mają gdzieś opinie innych ale to siedzi w psychice kobiecej - to jest ich natura. Prosty przykład, stoi grupka ludzi i ktoś z grupki mówi do jakiejś dziewczyny "ale fajnie wyglądasz, chyba schudłaś" i znajdą się w tej grupce dziewczyny, którym będzie przykro i będą smutne. Nie dlatego, że ktoś im powiedział, że sa grube tylko dlatego, że ich figura została pominięta, że one jednak tak dobrze nie wyglądają - bo jakby dobrze wyglądały to ktoś by zwrócił uwage. Dla nas to jest dzwine ale dla kobiet normalne, bo one takie są i one tego nie zmienią. Tak jak my nie zmienimy miłości do gadżetów.
Pani ze zdjęcia po ciąży bliźniaczej nie wygląda źle. I wyobraź sobie, że innym kobietom, które czytają te komentarze będzie im przykro. A dwa, młode dziewczyny będą bać się zachodzić w ciąże, bo przecież po ciąży zniszczy jej się figura i zaleje ją fala krytyki. Zresztą już się to dzieje.
Następna rzecz to depresja poporodowa. Niestety media kreują nam, że kobieta zaraz po urodzeniu jest szczęśliwa. Natomiast w większości przypadków kobieta po ciąży jest ledwo żywa i wcale nie tak a szczęśliwa jak pokazują to w TV. Ten obraz z mediów powoduje, że kobiety czują się jak jakies wyrodne matki, bo przecież wszędzie można spotkać szczęśliwe kobiety a ona nic nie czuje. Sam byłem świadkiem, że kobieta urodziła dziecko i z sekundy na sekunde było widać po twarzy, że coś się z nią niedobrego dzieje. Dali jej dziecko na pierś (jak to w TV się dzieje) i ona się rozpłakała i kazała wziąć to "coś" od niej. Kobieta ma roczne dziecko, jest z nią lepiej ale nie na tyle, żeby zostawała z dzieckiem sam na sam. I tu jest rola ojca dziecka, żeby zrozumiał co się dzieje z kobietą i wziął odpowiedzialność na siebie. I podjerzewam, że takich przypadków jest więcej, ale kobiety nie będą się do tego przyznawać, bo przecież to nienromalne, prawda? A to jest całkiem normalne.
Więc kobieta publikując takie zdjęcie (mogę tylko podejrzewać), że chce się dowartościować, chce pokazać innym kobietom, że to normalne, że tak się wygląda. Po za tym podejrzewam, że wrzuciła to na swój profil a ktoś żywczliwy przesłał to dalej.
zgadzam się z fak_dak, nie mogę podważyć ani jednego zdania, @keeshavah kieruje nimi prosty mechanizm - jestem z czegoś dumna, niech inni to zobaczą i niech zazdroszczą, celem jest wzbudzenie podziwu, ale żeby ten podziw wzbudzić, trzeba go zaadresować do jednostek słabych duchowo, ci bardziej oświeceni - potraktują zdjęcie neutralnie i "zalajkują" z myślą: kobieta potrzebuje się dowartościować, kliknę odpowiedni znaczek - przecież nic mnie to nie kosztuje, kobieta poczuje się lepiej. Jest jeszcze jedna grupa facebookowiczów, którzy są fałszywymi znajomymi i lajkują, żeby nie zdradzić swojego prawdziwego nastawienia do adresata. I teraz uwaga, ja "lajkuję" wypociny znajomych tych, którzy w przeszłości przyczynili się do mojego rozwoju i byli dla mnie wyrozumiali oraz cierpliwi, tak więc poprzez piktogram łapki w górę oddaję im cześć za te 3 cechy wymienione powyżej, nie za ich osiągnięcia, przeżycia, doświadczenia czy też rzeczy materialne - bo to mam głęboko w d.... pisząc kolokwialnie. Chętnie poczytam przemyślenia innych lajkerów, piszcie - tylko z serca.
Ona nie ma nadwagi, ma brzuch po porodzie, który jest flakiem, z czasem skóra się "wchłonie"
no i o tym pisalam pod jednym z deomotow. jest chuda po porodzie - zle, gruba - tez zle. tak ciezko patrzec na siebie i dac zyc innym i wygladac jak chca? po co komentowac czyj wyglad czy zachowanie dziwne (ale nikomu nie szkodzace) za kazda figura czy zachowaniem kryje sie historia ktorej Ty nie przezyles wiec masz gowno do oceniania.
Kierowca klaszcze na końcu tej setnej w tym tygodniu internetowej opowieści?
Śliczna Mamusia
Jasne, wrzucając zdjęcia do netu powinniśmy sie liczyć z krytyką... Ale krytykujący powinni mieć jakiś poziom... Szkoda, że w internecie jest mnóstwo osób które tego nie rozumieją
Ludzie dalej biorą na poważnie opinię innych w internecie :D
a srednio co 5 polka miała aborcje! brawo! nawet murzyny w rwandzie nie mialy takiej statystyki zabojstw w czasie wojny domowej.
Tak trudno dodać post do ignorowanych ? Nie pokaże ci się 2 raz, w czym problem ludzie :P ?
jest glupia bo ma brzuch czy jest glupia bo sie go nie wstydzi?
Tak właśnie, drodzy gówniaże, wygląda normalna kobieta krótko po porodzie. Jak na stan po ciąży bliźniaczej, jej brzuch wygląda super.
Przypomnę tylko, że na to, by macica wróciła do stanu pierwotnego potrzeba 6-8 tygodni. Skóra wraca do normy znacznie dłużej, a często, zwłaszcza po ciąży z dużym dzieckiem lub bliźniaczej, zdarza się, że mięśnie proste brzucha się nie zejdą. Da się to częściowo naprawić przez wiele miesięcy intensywnych, odpowiednio dobranych ćwiczeń, czasem jedyny sposób na to, to operacja.
A teraz idźcie odrabiać lekcje, będzie z tego większy pożytek niż z waszych durnych komentarzy.