"Normalny"_koleś tak, tak normalny dobry żart. Lepiej popierać gościa co jedynie łączy go z Polską, to to że się w niej urodził. Idiotą nazwałbym tych co głosują na PO, PiS, Nowoczesną, SLD, PSL i myślą, że to jakaś różnica czyli np. ty. Pozdrawiam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 marca 2017 o 14:28
@GarlandTheGreat wąski masz umysł jeśli rozdzielasz ludzi na tych co są po tej samej stronie co ty i tych co są według ciebie tymi "pożytecznymi idiotami". I zauważ "inteligencie", że nie użyłem określenia "pożyteczny idiota", a po prostu nazwałem was zwykłymi idiotami, bo nimi jesteście głosując przez 27 lat na tych samych ludzi.
Orban zrobil jak mowil. PiS twierdzil ze popiera Polaka, a ze bylo dwoch Polakow to Orban poparl i Tuska i Sariusza-Wolskiego. Tyle ze nie mial okazji wyrazic swego glosu bo, w tym drugim wypadku, nikt sie nie pytal.
@kal1975 Ales to sobie wymyślił. Idąc tym tokiem myślenia, to jeśli będą wybory, a na liście będzie dwóch bliskich Tobie kandydatów, to dasz krzyżyk w obu kratkach?
Teraz zastanówmy się co zrobi gdy Unia rozpocznie działania z art 7 traktatu (sankcje za nieprzestrzeganie standardów państwa prawa). Do niedawna Kaczyński twierdził, że Orban zablokuje takie działania (zgodnie z tym artykułem do uruchomienia sankcji konieczna jest zgoda wszystkich (oczywiście oprócz "zainteresowanego") państw). Czy znowu Orban zagra kartą "Kaczyński" pokazując UE, że to nie on jest dla niej największym problemem i że można się z nim jednak dogadać?
@bazyl73 Orban pewnie zablokuje, bo to leży również w jego interesie. Jeśli nałożenie sankcji zadziała na Polskę to następne w kolei mogą być Węgry za sprzeciwianie się chociażby przyjmowaniu uchodźców.
Ale nigdy nie wiadomo. Być może Niemcy mogłyby zaoferować Węgrom coś dzięki czemu zmieniłyby zdanie.
@Glupiec Na tym właśnie polega polityka. Nikt nie robi głosowań, jeśli nie wie, jak się zakończą. NAJPIERW uklepuje się grunt, a później idzie się sformalizować fakt głosowaniem. Czy Wy myślicie, że Tusk nie wiedział, czy wygra, przed głosowaniem? Oczywiście, że wiedział. Na tym polega polityka. Jeśli państwa UE będą miały interes, aby w końcu Polskę poskromić, to się Węgrom coś da, a następnie zwoła się głosowanie na którym Węgry się nie sprzeciwią. Ponadto, skłócona unia jest w interesie Rosji, więc Rosja może obniżyć Węgrom cenę gazu w zamian za nie sprzeciwienie się takiemu głosowaniu, a następnie może obniżyć Niemcom cenę gazu w zamian za zwołanie takiego głosowania. Tak wygląda polityka. No ale zaściankowe polaczki nadal żyją mentalnie gdzieś w jakichś marazmach o "przyjaźni" i "nieprzyjaźni". Węgry nie są przyjacielem Polski, a Rosja nie jest nieprzyjacielem Polski. Na świecie liczy się tylko i wyłącznie polityka kierowana głównie ekonomią. Jeśli Rosja będzie mieć interes, aby nam w czymś pomóć, to nam pomoże. Jeśli będzie mieć interes, by nam przeszkodzić, to nam przeszkodzi. Jeśli Węgry będą miały interes, bym nam pomóc, to nam pomogą. Jeśli Węgry będą miały interes , by nam przeszkodzić, to nam przeszkodzą. To jest właśnie znaczenie terminu (skądinąd niemieckiego) REALPOLITIK. Fajnie, jakby polskie dyplomatołki w końcu się ogarnęły i przestały kierować się w polityce sympatiami, czy antypatiami, a zaczęli kierować się POLITYKĄ REALNĄ (tip dla gimbusów: nazwa "unia polityki realnej" Korwina właśnie stąd się wzięła).
Nie rozumiem "bólu d*py" - PiS od dawna mówił, że Tusk to kandydat niemiecki, a Niemcy poparły Tuska, więc zgodnie z logiką PiS-u Orban dotrzymał słowa...
A tak serio - to są jakieś jaja i wielka kpina - to, że w Warszawie jeden gość ma ewidentny problem z Tuskiem nie oznacza, że można ośmieszać nasz kraj na arenie międzynarodowej... Powinniśmy być dumni, że nasz rodak jest ceniony i zajmuje tak wysokie stanowisko w UE.
@Lulus No tak, bo lepiej by było, gdyby w ogóle się na nas wypięli i w ramach "kompromisu" wzięli całkiem innego polityka z Europy Zachodniej, który w ogóle nie znałby realiów Wschodniej Europy i miałby nas i nasze problemy gdzieś. Bo powiedzmy sobie szczerze, pan Saryusz - Wolski, z całym szacunkiem dla jego osoby, został cynicznie wykorzystany i i tak nie miałby szans...
@Lulus Ale przecież to Twój guru santo subito najwspanialszy prezes powiedzia, że Tusk niczego nie osiągnął, bo to tylko takie techniczne stanowisko, na którym o niczym się nie decyduje. No to jak miał ten Tusk na stanowisku, o którym o niczym się nie decyduje, cokolwiek 'załatwić'? Czy od "załatwiania" nie jest przypadkiem ministerstwo spraw zagranicznych aktualnie obsadzone (jak wszystko inne) przez "wybrańców narodu"?
@Arek45 To prawda. I dlatego po raz pierwszy po wyborach nikt nie mówił, że były sfalszowane. A dotychczas pis zawsze to robił.
Wyprzedzając komentarze pisiorków oglądających tylko TVPis i Trwam: KOD nie sprzeciwia się wynikom wyborów, tylko łamaniem konstytucji, oraz zablokowaniu TK. Taką samą opinię ma Komisja Wenecka. Możecie więc nie być fanami KOD-u, czy innych Petru, czy Schetyn, ale mówiąc, że PIS nie łamie konstytucji po prostu się ośmieszacie. Przypominacie takie małe dzieci, którym cały świat tłumaczy, że nie mają racji, a one w zaparte z fochem na twarzy "bla, bla, bla, ja mam rację, bo tak". Głosowanie na Tuska pokazało Wam dobitnie, mam nadzieję, ze jesteście jak właśnie takie obrażone na cały świat małe dzieciaczki. Szkoda tylko, że Polska na tym traci.
Nie wiem co wy macie do Orbana. Jego celem jest dbanie o interesy Węgier, nie Polski, Węgier, nie Polski. Widział, że i tak Tusk przejdzie. Najwyżej będzie 2 do 26, tak? Więc, po co podpadać Niemcom i pozostałym, skoro i tak nie ma szans. My Polacy lubimy "ginąć" w jakieś sprawie. Nie gińmy. Poczekajmy na odpowiedni moment. Mniej narwanie, bardziej inteligentnie. Kaczyński mimo, że świetny strateg (nie można mu tego odmówić) w tej walce jednak przegrał.
ale pierpielicie
takie fejki nic niewnoszą,orban przed ccałym zamieszaniem oswiadczył ze poprze tuska bo tak chce jego frakcja w uni a jest razem w niej z tuskiem
i niewiem kto teraz głupoty wymysla i to rozpisuje
@BOGUSS nie jestem piskiem, a nie popierałem Tuska.
@Siemanoooo W takim razie jesteś tzw. "pożytecznym idiotą".
"Normalny"_koleś tak, tak normalny dobry żart. Lepiej popierać gościa co jedynie łączy go z Polską, to to że się w niej urodził. Idiotą nazwałbym tych co głosują na PO, PiS, Nowoczesną, SLD, PSL i myślą, że to jakaś różnica czyli np. ty. Pozdrawiam.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2017 o 14:28
@Siemanooo Nie dość, że jesteś "pożytecznym idiotą", to jeszcze pokazałeś, że nie wiesz, co oznacza to określenie. Jesteś więc też ignorantem.
@GarlandTheGreat wąski masz umysł jeśli rozdzielasz ludzi na tych co są po tej samej stronie co ty i tych co są według ciebie tymi "pożytecznymi idiotami". I zauważ "inteligencie", że nie użyłem określenia "pożyteczny idiota", a po prostu nazwałem was zwykłymi idiotami, bo nimi jesteście głosując przez 27 lat na tych samych ludzi.
Orban zrobil jak mowil. PiS twierdzil ze popiera Polaka, a ze bylo dwoch Polakow to Orban poparl i Tuska i Sariusza-Wolskiego. Tyle ze nie mial okazji wyrazic swego glosu bo, w tym drugim wypadku, nikt sie nie pytal.
@kal1975 Ales to sobie wymyślił. Idąc tym tokiem myślenia, to jeśli będą wybory, a na liście będzie dwóch bliskich Tobie kandydatów, to dasz krzyżyk w obu kratkach?
Kraj ojcztsty go popierał, Polska nie.
@SilesianSeparatist Czyli kto? Francja? Hiszpania? A może Węgry lub Czechy?
Teraz zastanówmy się co zrobi gdy Unia rozpocznie działania z art 7 traktatu (sankcje za nieprzestrzeganie standardów państwa prawa). Do niedawna Kaczyński twierdził, że Orban zablokuje takie działania (zgodnie z tym artykułem do uruchomienia sankcji konieczna jest zgoda wszystkich (oczywiście oprócz "zainteresowanego") państw). Czy znowu Orban zagra kartą "Kaczyński" pokazując UE, że to nie on jest dla niej największym problemem i że można się z nim jednak dogadać?
@bazyl73 nic Unia nie zrobi, bo idea "państwa prawa" jest tylko ideą.
@bazyl73 Orban pewnie zablokuje, bo to leży również w jego interesie. Jeśli nałożenie sankcji zadziała na Polskę to następne w kolei mogą być Węgry za sprzeciwianie się chociażby przyjmowaniu uchodźców.
Ale nigdy nie wiadomo. Być może Niemcy mogłyby zaoferować Węgrom coś dzięki czemu zmieniłyby zdanie.
@Glupiec Na tym właśnie polega polityka. Nikt nie robi głosowań, jeśli nie wie, jak się zakończą. NAJPIERW uklepuje się grunt, a później idzie się sformalizować fakt głosowaniem. Czy Wy myślicie, że Tusk nie wiedział, czy wygra, przed głosowaniem? Oczywiście, że wiedział. Na tym polega polityka. Jeśli państwa UE będą miały interes, aby w końcu Polskę poskromić, to się Węgrom coś da, a następnie zwoła się głosowanie na którym Węgry się nie sprzeciwią. Ponadto, skłócona unia jest w interesie Rosji, więc Rosja może obniżyć Węgrom cenę gazu w zamian za nie sprzeciwienie się takiemu głosowaniu, a następnie może obniżyć Niemcom cenę gazu w zamian za zwołanie takiego głosowania. Tak wygląda polityka. No ale zaściankowe polaczki nadal żyją mentalnie gdzieś w jakichś marazmach o "przyjaźni" i "nieprzyjaźni". Węgry nie są przyjacielem Polski, a Rosja nie jest nieprzyjacielem Polski. Na świecie liczy się tylko i wyłącznie polityka kierowana głównie ekonomią. Jeśli Rosja będzie mieć interes, aby nam w czymś pomóć, to nam pomoże. Jeśli będzie mieć interes, by nam przeszkodzić, to nam przeszkodzi. Jeśli Węgry będą miały interes, bym nam pomóc, to nam pomogą. Jeśli Węgry będą miały interes , by nam przeszkodzić, to nam przeszkodzą. To jest właśnie znaczenie terminu (skądinąd niemieckiego) REALPOLITIK. Fajnie, jakby polskie dyplomatołki w końcu się ogarnęły i przestały kierować się w polityce sympatiami, czy antypatiami, a zaczęli kierować się POLITYKĄ REALNĄ (tip dla gimbusów: nazwa "unia polityki realnej" Korwina właśnie stąd się wzięła).
Nie rozumiem "bólu d*py" - PiS od dawna mówił, że Tusk to kandydat niemiecki, a Niemcy poparły Tuska, więc zgodnie z logiką PiS-u Orban dotrzymał słowa...
A tak serio - to są jakieś jaja i wielka kpina - to, że w Warszawie jeden gość ma ewidentny problem z Tuskiem nie oznacza, że można ośmieszać nasz kraj na arenie międzynarodowej... Powinniśmy być dumni, że nasz rodak jest ceniony i zajmuje tak wysokie stanowisko w UE.
@Ika93 Kij mi po tym rodaku. Żeby jeszcze na tym stołku coś dla naszego kraju robił, a jakoś o tym nie słysze
@Lulus No tak, bo lepiej by było, gdyby w ogóle się na nas wypięli i w ramach "kompromisu" wzięli całkiem innego polityka z Europy Zachodniej, który w ogóle nie znałby realiów Wschodniej Europy i miałby nas i nasze problemy gdzieś. Bo powiedzmy sobie szczerze, pan Saryusz - Wolski, z całym szacunkiem dla jego osoby, został cynicznie wykorzystany i i tak nie miałby szans...
@Lulus Ale przecież to Twój guru santo subito najwspanialszy prezes powiedzia, że Tusk niczego nie osiągnął, bo to tylko takie techniczne stanowisko, na którym o niczym się nie decyduje. No to jak miał ten Tusk na stanowisku, o którym o niczym się nie decyduje, cokolwiek 'załatwić'? Czy od "załatwiania" nie jest przypadkiem ministerstwo spraw zagranicznych aktualnie obsadzone (jak wszystko inne) przez "wybrańców narodu"?
Minusy dostałem za to, ze zacytowałem Waszego guru kaczora? Interesujące.
Tyle że Polska popiera Tuska. Tylko PiS i margines nie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2017 o 12:10
@slagen nie mierz ludzi swoją miarą i nie obrażaj ludzi tylko dlatego, że mają inne spojrzenie na politykę.
@slagen Tylko że ten pis i margines wygrał wybory(nieważne w jaki sposób i ile to procent)
@Arek45 To prawda. I dlatego po raz pierwszy po wyborach nikt nie mówił, że były sfalszowane. A dotychczas pis zawsze to robił.
Wyprzedzając komentarze pisiorków oglądających tylko TVPis i Trwam: KOD nie sprzeciwia się wynikom wyborów, tylko łamaniem konstytucji, oraz zablokowaniu TK. Taką samą opinię ma Komisja Wenecka. Możecie więc nie być fanami KOD-u, czy innych Petru, czy Schetyn, ale mówiąc, że PIS nie łamie konstytucji po prostu się ośmieszacie. Przypominacie takie małe dzieci, którym cały świat tłumaczy, że nie mają racji, a one w zaparte z fochem na twarzy "bla, bla, bla, ja mam rację, bo tak". Głosowanie na Tuska pokazało Wam dobitnie, mam nadzieję, ze jesteście jak właśnie takie obrażone na cały świat małe dzieciaczki. Szkoda tylko, że Polska na tym traci.
Nie wiem co wy macie do Orbana. Jego celem jest dbanie o interesy Węgier, nie Polski, Węgier, nie Polski. Widział, że i tak Tusk przejdzie. Najwyżej będzie 2 do 26, tak? Więc, po co podpadać Niemcom i pozostałym, skoro i tak nie ma szans. My Polacy lubimy "ginąć" w jakieś sprawie. Nie gińmy. Poczekajmy na odpowiedni moment. Mniej narwanie, bardziej inteligentnie. Kaczyński mimo, że świetny strateg (nie można mu tego odmówić) w tej walce jednak przegrał.
ale pierpielicie
takie fejki nic niewnoszą,orban przed ccałym zamieszaniem oswiadczył ze poprze tuska bo tak chce jego frakcja w uni a jest razem w niej z tuskiem
i niewiem kto teraz głupoty wymysla i to rozpisuje