A dlaczego nie zapytałeś, czy chce nowiutkie Audi Q7, by móc dojeżdżać po zakupy, poczuł byś się lepiej! FAKE, na 100% FAKE," Chleb, mięsko, karton mleka i czekolada", 2,18! Euro!? Dziwię się, że jeżdżą na zakupy do nas jak tam mają takie rarytasy za 9 zeta!!! Uważa, że dał 50 euro biednej, która, wróciła i kupiła... toż to jawne dowartościowanie się i żebractwo o "mocne". Nie było ani staUszki, ani jego, ani 50 euro!!!!!!! Żałość!
@BluesTata może oni specjalnie chodzą i szukają biednych staruszek w sklepach, stają za nimi i płacą za ich zakupy w ostatniej chwili? i pewnie się głupio czują jak staruszka wyciąga platynową kartę kredytową płaci i odjeżdża z piskiem opon swoim audi Q7...
Mialem troche podobna sytuacje . Stalem przy kasie w Lidlu no i przede mna stalo małżeństwo lekko " upośledzone" no i kasjer do tego małżeństwa, że mają do zapłaty ( teraz nie pamietam dokłądnie sumy) około 3 funtów no to on wyciągnął woreczek, w którym były same jedno, dwu i piecio pensowki . Kasjer tak popatrzył na nich i powiedział, że on nie moze tego przyjac lecz po kilku sekundach powiedział, ze zawołą menadzera i sie dokladnie dowie . Gdy przyszedł menadzer to powiedział, ze może przyjać, więć kasjer zaczął to bardzo mozolnie liczyć . Patrząc tak na niego wyciągnąłem swoją karte i podszedłęm do kasy i mówię, że ja zapłacę za te zakupy i juz chciałem wkładać karte do czytnika lecz kasjer mi powiedział, że nie moge za nich zapłacić aż mnie zamurowało. Po krótkiej wymianie zdań kasjer mi powiedział iż nie mogę za nich zapłacić bo to jest nie fair , wiec poprosiłem o menadzera sklepu . Gdy przyszedł ten sam menadze, który był wszesniej to stwierdził to samo co kasjer, że nie moge za nich zapłacic bo to jest nie fair. Jedyne co zrobili to wzięli te małżeństwo na bok i liczyli ich peniadze i zaczeli obslugiwac mnie i reszte kolejki. Najsmieszniejsze w tym wszystkim było to iż wtedy w tym dziadowskim Lidlu było bardzo dużo ludzi i nikt nawet słowem sie nie odezwał , taka znieczulica ogólno-społeczna. I jak tu być dobrym czlowiekiem skoro inni nie daja na to szansy.
Przez większość życia starałem się być dobrym człowiekiem na tyle ile to możliwe. Niestety jest to ch**a warte, prawda jest taka, że ludzie z miękkim sercem, nie mogą (a najczęściej mają) szklane dupy i wychodzą na tym najgorzej. Od pewnego czasu zaprzestałem "bycia dobrym", postanowiłem sobie, że już nigdy w życiu nie pomogę nikomu bezinteresownie, nie oczekuje niczego od innych, mam zamiar egzystować tak egoistycznie jak to tylko możliwe mając całą ludzkość w d... Niestety pokapowałem się o tym za późno i zmarnowałem sobie życie...Chamy rządzą i nie da się już tego na tym świecie naprawić. Nie warto pomagać.
A dlaczego nie zapytałeś, czy chce nowiutkie Audi Q7, by móc dojeżdżać po zakupy, poczuł byś się lepiej! FAKE, na 100% FAKE," Chleb, mięsko, karton mleka i czekolada", 2,18! Euro!? Dziwię się, że jeżdżą na zakupy do nas jak tam mają takie rarytasy za 9 zeta!!! Uważa, że dał 50 euro biednej, która, wróciła i kupiła... toż to jawne dowartościowanie się i żebractwo o "mocne". Nie było ani staUszki, ani jego, ani 50 euro!!!!!!! Żałość!
P.s. Idioci mogą mnie minusować!
@BluesTata może oni specjalnie chodzą i szukają biednych staruszek w sklepach, stają za nimi i płacą za ich zakupy w ostatniej chwili? i pewnie się głupio czują jak staruszka wyciąga platynową kartę kredytową płaci i odjeżdża z piskiem opon swoim audi Q7...
@BluesTata i kierowcy autobusu też nie było...
Mialem troche podobna sytuacje . Stalem przy kasie w Lidlu no i przede mna stalo małżeństwo lekko " upośledzone" no i kasjer do tego małżeństwa, że mają do zapłaty ( teraz nie pamietam dokłądnie sumy) około 3 funtów no to on wyciągnął woreczek, w którym były same jedno, dwu i piecio pensowki . Kasjer tak popatrzył na nich i powiedział, że on nie moze tego przyjac lecz po kilku sekundach powiedział, ze zawołą menadzera i sie dokladnie dowie . Gdy przyszedł menadzer to powiedział, ze może przyjać, więć kasjer zaczął to bardzo mozolnie liczyć . Patrząc tak na niego wyciągnąłem swoją karte i podszedłęm do kasy i mówię, że ja zapłacę za te zakupy i juz chciałem wkładać karte do czytnika lecz kasjer mi powiedział, że nie moge za nich zapłacić aż mnie zamurowało. Po krótkiej wymianie zdań kasjer mi powiedział iż nie mogę za nich zapłacić bo to jest nie fair , wiec poprosiłem o menadzera sklepu . Gdy przyszedł ten sam menadze, który był wszesniej to stwierdził to samo co kasjer, że nie moge za nich zapłacic bo to jest nie fair. Jedyne co zrobili to wzięli te małżeństwo na bok i liczyli ich peniadze i zaczeli obslugiwac mnie i reszte kolejki. Najsmieszniejsze w tym wszystkim było to iż wtedy w tym dziadowskim Lidlu było bardzo dużo ludzi i nikt nawet słowem sie nie odezwał , taka znieczulica ogólno-społeczna. I jak tu być dobrym czlowiekiem skoro inni nie daja na to szansy.
Czy kierowca klasze na końcu tej internetowej opowieści?
Kolejna durna historyjka w nowej odslonie
Przez większość życia starałem się być dobrym człowiekiem na tyle ile to możliwe. Niestety jest to ch**a warte, prawda jest taka, że ludzie z miękkim sercem, nie mogą (a najczęściej mają) szklane dupy i wychodzą na tym najgorzej. Od pewnego czasu zaprzestałem "bycia dobrym", postanowiłem sobie, że już nigdy w życiu nie pomogę nikomu bezinteresownie, nie oczekuje niczego od innych, mam zamiar egzystować tak egoistycznie jak to tylko możliwe mając całą ludzkość w d... Niestety pokapowałem się o tym za późno i zmarnowałem sobie życie...Chamy rządzą i nie da się już tego na tym świecie naprawić. Nie warto pomagać.
@Esperado34 Ja tam będę pomagał nawet jak by na mnie pluli na ulicy, jestem wierzącym i niewiele mnie obchodzi poklask ludzi ;]
I zagadka nie przyjechania mojego Autobusu "eNki" (Wrocław) rozwiązana, teraz już wiem że kierowca został oddelegowany do klaskania
http://www.reactiongifs.com/r/2013/05/didnt-read.gif
Cieszę się, że szanuję ludzi, którzy mimo to znajdują powód do opowiedzenia mi, jakie mają zdanie na swój temat.