nie wiem czy to tyczy się ów nagrania, ale bardzo często postępują tak więźniowie - od połykania przeróżnych rzeczy, po okaleczanie się, łamanie placów/rąk/nóg itp. - dzięki temu, będzie mógł "na chwile" opuścić więzienne mury; trafi do szpitala, placówki specjalistycznej, dostanie przepustkę, itp.
Konkretnie, to nie chodzi o możliwość opuszczenia "na chwilę", tylko - w miarę możliwości - na dłużej. Ze szpitala albo placówki specjalistycznej znacznie łatwiej uciec.
Może uznał, że za czteropak warto.
Podobno droga do serca wiedzie przez żołądek, może je zamknął dla jakiejś panny.
@Marin230 - to metafora do "Taki c**j" :)
nie wiem czy to tyczy się ów nagrania, ale bardzo często postępują tak więźniowie - od połykania przeróżnych rzeczy, po okaleczanie się, łamanie placów/rąk/nóg itp. - dzięki temu, będzie mógł "na chwile" opuścić więzienne mury; trafi do szpitala, placówki specjalistycznej, dostanie przepustkę, itp.
Konkretnie, to nie chodzi o możliwość opuszczenia "na chwilę", tylko - w miarę możliwości - na dłużej. Ze szpitala albo placówki specjalistycznej znacznie łatwiej uciec.
Debil nie pyta, po co. Debil to robi, "bo tak i już".
a historii tego klucza i tak byś nie zrozumiał
Hasztag dzień jak co dzień na laryngologicznym ostrym dyżurze
może przemycał po tej aferze z AK630 w Dorohusku dokładniej sprawdzają
Jeśli nie wiesz po co to w sumie dobrze o Tobie świadczy!
Jak zawsze - pochwalić się kolegom.