Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
od ~unitrafan1234567890
+
376 384
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~fak_dak
+2 / 4

A ile kosztowała taka nowa Unitra w stosunku do średniej krajowej pensji i ile zachodu kosztowało jej zdobycie? Teraz przelicz sobie proporcjonalnie do dzisiejszej średniej płacy i za te pieniądze kup współczesny sprzęt grający. Zapewniam cię, że również będzie wytrzymały.

Nie ma co porównywać BARDZO DROGIEGO jak na ówczesne czasy sprzętu do dzisiejszego radyjka z Chin za 500zł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~tak_tak
0 / 4

Nie żartuj sobie, dzisiejszy sprzęt nie pogra więcej jak 5 lat, "Szuflada" u mnie gra od 30.
Cena nie była wygórowana, jak na tak wysoką jakość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kamecha
0 / 2

5 lat mówisz? Dziiiiiiwne, chyba producent mojego sprzętu o tym nie wie :V

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+4 / 4

@fak_dak - mylisz się. Sprzęt będący dzisiaj cenowym odpowiednikiem tego na zdjęciu, na pewno nie pogra 30 lat. Prawie na pewno nie pogra nawet połowy tego czasu, przy czym po 10 latach będzie już w nim coś piszczeć, szumieć i tak dalej. Ta Diora na zdjęciu to sprzęt zbudowany na tranzystorach i porządnych kondensatorach. Za tę cenę, jaką to kosztowało w latach 80-tych, w przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze, kupisz dobrze brzmiący zestaw napakowany układami scalonymi (przy tej cenie nawet końcówki mocy będą scalakami). Układ o takiej gęstości elementów nigdy nie pożyje tak długo jak tranzystory. Systematyczne rozgrzewanie i schładzanie wykończy każdego scalaka. Cały postęp jaki się dokonał w sprzęcie grającym w ciągu ostatnich 30 lat, to głównie uczynienie go łatwiejszym i tańszym w produkcji. Jakość dźwięku w poszczególnych kategoriach cenowych raczej się obniżyła, już nie mówiąc o trwałości. Dlatego właśnie sprzęt z najwyższej półki to obecnie ciężkie lampowe grzmoty, tranzystorów właściwie się już nie używa, a miażdżąca większość sprzętu na rynku to urządzenia na tanich scalakach produkowanych masowo na Tajwanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Trojan24
0 / 0

Ja mam kolumny Clatronica i przeszly juz takie imprezy ze to głowa mała. Mają z 10 lat mniej wiecej. Najlepsze jest to ze Gwizdki padły po miesiacu i wsadziłem te...z Unitry :D Wszystko dziala do dzisiaj :) Tylko tak sie zastanawiam czy 10 lat temu to jednak nawet te badziewie nie bylo takim badziewiem. Rower kupiony w supermarkecie 15 lat temu mam do dzisiaj i zwiedził pół świata...no moze poł mojej dzielnicy ale historie moze opowiedziec niesamowite :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2017 o 12:45

avatar rzviro
0 / 0

Miałem identyczną Diorę (WS 4421 i MDS 4422) - nie do zajechania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 1roger
0 / 0

miałem Toscę, zajefajny amplituner

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kamecha
-1 / 1

A jak ma grać? Jak stara? :V

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bloodonice
0 / 0

Mam identyczny wzmacniacz Diora jak na zdjęciu, do tego kolumny Unitra-Tonsil 30W (przy czym warto zaznaczyć, że jest to realna wartość, a nie tak jak w chińczykach, gdzie odkręcisz potencjometr do połowy i już zaczyna pierdzieć) z 1982r. Całość kupiłem za śmieszne 200zł, jakieś 3 lata temu. Wszystko działa działa bez zarzutu, a jakość dźwięku jest naprawdę świetna. Podejrzewam, że będzie mi jeszcze długo służyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~SFERTT123
0 / 0

pochwalę się że mam coś takiego AS 642 razem z tunerem WS 442 ....
kupiłem w 1992 roku mając zaledwie 15 lat ,
do dziś stoi obok ekranu monitora z tą różnicą
że tonsile mają 70 W ......

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Normalny_Audiofil
0 / 0

Insynuowanie, że dzisiejszy sprzęt wysokiej klasy (unitra to była wyższa półka w PRL-u) jest słaby i nie pogra długo.
Polecam przestać kupować plastikowych paści za pińcet złotych i kupić coś z wyższej półki za niemal całą dzisiejszą średnią pensję (mw. tyle wtedy kosztował sprzęt unitra). Zapewnia, że będzie grało lepiej i dłużej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kalsk
0 / 0

I na to narzekali ludzie na osiedlu latem, takie mieli z nami problemy jak łebkami byliśmy. Tym się lamy na ławkę kusiło.
A dzisiaj fapują do jakiegoś plastiku na ekranie ROTFL

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mong123
-1 / 1

Taki sprzęt produkowaliśmy, ale komuś zależało, albo może wprost - dostał w łapę za to, by to uwalić i zniszczyć, co by temu dobremu zachodowi, ty 'łunii' konkurencji nie robić. I teraz nie mamy Diory, nie ma stoczni, nie ma w sumie nic większego, za wyjątkiem kilku perełek, no ale mamy miliardy dotacji na dworzec który wygląda jak pałac królewski, aquaparki, lotnisko w Radomiu i ścieżki rowerowe. I 3 miliony ludzi za granic, których trzeba ukraińcami zastępować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E egow5
+1 / 1

Mam taki i niestety, ale nie gra jak nowy. Tzn. nie wiem jak grała za nowości, ale ma sporo szumów, a przy basach głośniki pierdzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar janota241
0 / 0

Japoński sprzęt here, Sanyo z lat 90., do teraz bosko gra, tylko panel z przodu czasami ma odpały, ale to niestety norma na starych mikroprocesorach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ven0n
+2 / 2

Nikt nie zauważył że ta "Unitra" ma wpakowane jakieś chińskie zamienniki ?
W drugiej kolumnie nawet wysokotonówki nie ma...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W witoldj
0 / 0

prawy gwizdek nie gra - kopułki nie ma to nie ma co gwizdać , średniaki są czarne - oryginalne były w innym kolorze , basy z altusów , wzmacniacz też ściemniany - z tej perspektywy .
ale w tamtych czasach to sprzęt na jaki było stać kawalerów i górników , lepszy sprzęt mieli ludzie którzy pracowali na zachodzie - do dzisiaj jest w cenie np. http://allegro.pl/technics-se-a900sm2-su-c800um2-pilot-i6752482221.html
mam do dzisiaj taki wzmacniacz z szuflady i głośniki mildtony 80 ale rzadko odpalam bo nie ma już tej jakości dźwięku co moja wieża z harmanna i głośniki klipsch .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
0 / 0

Mam kolumny Tonsil. I gdyby nie małe dziecko to nie musiałbym wymieniać membran na nowe. Ale grają do dziś choć w tym roku mija 20. Prawda jest, kiedyś sprzęt audio był robiony z lepszej jakości materiałów, mechanizmy były metalowe, a elektronika nie była na smd i klejona do płytek. Z drugiej strony jak się naprawdę chce kupić trwały sprzęt to jest to możliwe. ale jak kupuje coś za parę zł to proszę potem nie płacz, że się po roku zepsuło. Nie kupujcie szjsu za przysłowiowe 10 zł to producenci nie będą sprzedawać szajsu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem