Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
288 342
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
L Lewakokiller
-4 / 28

Baby do kuchni!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~KokoszZS
+16 / 24

@Lewakokiller ...odrzekł Janusz z pianą na pysku waląc w klawiature z biedronki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sarcio
0 / 0

@Lewakokiller według Ciebie jesli miejsce kobiet jest w kuchni to nie wiesz co zrobic z nią w sypialni .... wieć współczuje ci koleś

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mardoczek
0 / 0

@Sarcio Ja współczuję Tobie, nawet nie wiesz jakie rzeczy można robić z kobietą w kuchni. Ale masz rację lepiej tylko w sypialni, przy zgaszonym świetle, w pozycji misjonarskiej trzymając różaniec w ręku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+5 / 13

@jeykey1543
I proszę - ile minusów dostałeś. Uważam podobnie jak Ty. Podczas jazdy należy myśleć. Zaufanie, że gdy będzie się jechało z ograniczoną prędkością i stosowało do wszystkich zakazów i nakazów może być zgubne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N NocnyMark
0 / 4

jeżdze 70 tyś km rocznie 230 konna osobowka. Do ograniczeń prędkości rzadko się stosuje, przez 20 lat nie mialem wypadku nie licząc drobnych stłuczek, od 2 lat bez mandatu :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raj
+40 / 40

Koleś przejechał koło niej z wielką prędkością a ona usłyszała co on do niej mówi...
Jasne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
+1 / 1

@raj Nawet nie chciało mi się czytać tego wywodu. Dlaczego? Bo bycie kretynem nie jest zależne od płci a od stopnia zidiocenia istoty kierującej. Basta!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar gruszki
+14 / 28

Z całym szacunkiem, może i jest grupa idiotów, u których małe jądra nadrabiają bespośrednią wysyłką testosteronu do mózgu, ale to kobiety jeżdżą tak ze od razu widać że to one. Mordercom drogowym powinno się zabierać prawo jazdy, ale olbrzymiej grupie kobiet nie powinno się go w ogóle wydać. Jazda pod prąd, skręcanie nie z tego pasa, jazda bez świateł, panika na rondzie, wymuszanie pierwszeństwa to wasza domena drogie Panie. Kwestia parkowania to już chyba zapisała ewolucja, bo niewielu widziałem w życiu mężczyzn którzy mieliby problem z zaparkowaniem autobusu w miejscu gdzie wy od 15 minut manewrujecie smartem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+7 / 13

@olmajti
"...powiedz mi. jak te statystyki przekładają się na to co napisałeś?"
Chętnie się do tego odniosę. Powyższe statystyki są suchymi liczbami, które niewiele mówią.
Rozwinę to.
Jeśli 73% wypadków spowodowali mężczyźni, to znaczy że na 100 spowodowali 73. Proste i logiczne. Prawda?
A teraz to o czym nie mówią te suche liczby. Kobiet kierujących jest mniej. A najważniejsze jest to ile dany kierowca średnio przejeżdża kilometrów.
Konkretnie o co mi chodzi. Załóżmy, że wszyscy mężczyźni w Polsce przejechali w 2016 roku 100 mln. A kobiety przejechały łącznie 1 mln. kilometrów. Teraz popatrzmy na te statystyki dzieląc je na przejechane kilometry. Wyglądają inaczej. Prawda?
Oczywiście te liczby 100 mln. i 1 mln. wziąłem przykładowo. Ani ja i ani Ty nie wiemy ile razy więcej kilometrów przejeżdżają mężczyźni od kobiet. Statystyki na które się powołujesz także.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~RaistlinM
+8 / 8

@olmajti plus kobiety bardzo często stwarzają tylko kolizje, nie wypadki (należy rozróżnić co to kolizja co to wypadek). Które bardzo często nie są ujęte w statystykach policji, gdyż nie są zgłaszane (jedynie ubezpieczalnie)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E egow5
+5 / 7

Gruszki opisuje, że kobiety jeżdżą często jak ofiary losu (zgadzam się z tym), anie, że powodują wypadki. Taka jest prawda, że wśród mężczyzn jest więcej szaleńców którzy robią spektakularne kraksy i w nich giną, a panie natomiast odwalają coś w stylu zajechania drogi - które zazwyczaj nie kończy się niczym tragicznym, bo ktoś ogarnięty (facet lub sprytna kobieta) jednak w nich NIE UDERZY. Co do wypadków - jak często widzisz na drodze śmiertelny wypadek, a jak często ktoś zajeżdża ci drogę? Mnie niemal codziennie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Siwy121
+6 / 12

Bardzo często wolna jazda prowadzi do wypadków dajmy jazda 70 na 90. Przepisów należy przestrzegać ale też można je odrobinę nagiąć, np w zabudowanym jeżdżę około 60 km/h albo po prostu 10 więcej niż można. A z tymi kobietami to też trochę prawda mam prawo jazdy prawie 2 lata i zazwyczaj jak ktoś mnie denerwował i go wyprzedzałem to okazywało się że kierowca to kobieta

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sila1989
+8 / 8

@Siwy121 A co w przypadku jak jest ograniczenie 50 a on jedzie 20-30km/h? Taka sytuacja z wczoraj. Autobus musiał na podwójnej wyprzedzać bo mu cierpliwości zabrakło. Takie sytuacje też się dość często zdarzają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bruxenka
-4 / 8

@Siwy121 W terenie zabudowanym te 10km więcej zabija. Przy prędkościach powyżej 80 te 10 km nie robi wielkiej różnicy, ale w przyadku 50 i 60 droga hamowania się znacznie wydłuża.

Może zdarzają się głupie przepisy (jak piszą niektórzy) ale zdecydowana większość w moim odczuciu jest słuszna i ratuje nam wszystkim życie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+4 / 4

@bruxenka
"...W terenie zabudowanym te 10km więcej zabija [...] w przyadku 50 i 60 droga hamowania się znacznie wydłuża."
Znacznie to znaczy ile? Kiedyś w terenie zabudowanym dozwolone było 60 i jakoś ludzie nie ginęli nagminnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radomiak1994
0 / 0

@bruxenka
"ale w przyadku 50 i 60 droga hamowania się znacznie wydłuża."
A w przypadku 90 i 100 km/h droga hamowania się nie wydłuża? Wydłuża się jeszcze dłużej niż przy różnicy między 50 a 60, bo droga hamowania rośnie proporcjonalnie do kwadratu prędkości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daro97
+5 / 13

Kobiety jeżdżą gorzej od mężczyzn i jest to oczywiste.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A abila
0 / 6

@daro97 Tak oczywiste jak to kiedy będzie koniec świata :P Najlepiej wrzucić wszystkich do jednego worka i z głowy... Mam prawo jazdy 6 lat, jeżdżę praktycznie cały czas i ani jednego wypadku czy kolizji. Mandatu również nigdy nie dostałam. Jestem kobietą i uważam, że jestem dobrym kierowcą. Nie jeżdżę jak szalona ale jeżdżę dynamicznie - zwłaszcza w mieście gdzie jest mnóstwo świateł i nie ma co zamulać bo to ważne żeby każdemu się dobrze poruszało po mieście. Jeżdżę przepisowo ale kiedy są warunki to przycisnę trochę więcej. Ważne jest to aby jeździć z głową i wyobraźnią, bo niestety wielu kierowców jej nie ma i robią na drodze tak dziwne rzeczy, że czasami tylko nasuwa się pytanie: jak? A sytuacje zagrażające na drodze powodują zarówno kobiety jak i mężczyźni. I niestety (dla Twojej wiadomości) ale znam facetów, którzy jeżdżą gorzej ode mnie :P ale co ja tam mogę wiedzieć... jestem tylko kobietą :P Pozdrawiam!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daro97
+1 / 7

Jak mnie coś takiego wku*wia. Napiszę, że ludzie mają serce po lewej stronie, to ktoś mi napiszę, że to jest bzdura, bo jego dziecko ma dekstrokardię. Co mnie ku*wa obchodzi Twój pojedynczy przykład jak większość kobiet, jeździ gorzej od większości mężczyzn, ba, sądzę, że jakby zestawić w parach osoby, które umieją jeździć, systemem, najlepsza kobieta, z najlepszym mężczyzną, drugą najlepsza kobieta, z drugim najlepszym mężczyzną itd., to żadna z kobiet nie byłaby lepszym kierowcą, ale to luźne przypuszczenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2017 o 21:28

K Kristee
+14 / 18

Jessica dojeżdża do pracy po 3 km w jedna strone ta sama trasa dzien w dzien. Raz na tydzien do sklepu, dwa razy w miesiącu do przyjaciółki czasami do fryzjera. To daje niecałe 200 km miesięcznie. Mimo to kilkukrotnie obiła samochód na parkingu podziemnym- raz uszkodziła słupek, dwa razy inne auta- z czego raz odjechała jak gdyby nic a drugim razem zapłaciła drugiemu kierowcy aby nie stracić zniżek.

Do jessiki przyjeżdża Antonio- kurier. 200km ma zrobione do śniadania. W tydzien pokonuje ponad 5 tysiecy km. Wczoraj miał kolizje... z dzikiem. Dzik w środku miasta- mimo to, ubezpieczyciel pojechał mu po zniżkach. W czasie kiedy jessika postanowiła wrócić do domu taksówka (lało jak z cebra i bała sie jechać) Antonio pokonywał górska oblodzona przełęcz, aby pozniej przebijać sie przez zamieć i zaspy.

No ale to kobiety jeżdżą bezpieczniej bo jessika nie ma żadnych wypadkow a Antonio ma jedna kolizje na koncie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kristee
+4 / 6

Dziecko drogie... mam na koncie ponad 3 miliony (tak miliony) kilometrów zrobionych na wszystkich kontynentach.
Jak zrobisz 1/10 to zapraszam do dyskusji- od siebie dodam tyle, ze gdyby faceci tak jeździli jak wiekszosc kobieto czekałby nas paraliż komunikacyjny.
Kobiety, ktory maja na koncie ułamek tras pokonanych przez mezczyzn, ktore jeżdżą tymi samymi drogami w sprzyjających warunkach powodują nieco mniej wypadkow niz mężczyźni do ktorych należy lwia czesc kilometrów. Trzeba byc debilem albo feministka (zreszta na jedno wychodzi) aby jeszcze próbować odwrócić kota ogonem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+2 / 2

@Kristee
"...mam na koncie ponad 3 miliony (tak miliony) kilometrów zrobionych na wszystkich kontynentach..."
Jeździsz od 30 lat - 100 tys. rocznie.
Jeździsz 10 miesięcy w roku - 10 tys. miesięcznie.
Jeździsz 20 dni w miesiącu - 500 km dziennie.
Szacun.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T termix369
+10 / 12

Mam nauczyć się jeżdżenia jak kobieta? W sumie da sie. Jeżdżenie 50 najszybszym pasem i parkowanie 15 minut w miejscu gdzie dobry kierowca parkuje max pół minuty nie jest takie trudne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mareczek00713
+8 / 8

Jechała z przepisową prędkością... czyli kija wiadomo... Na ograniczeniu do 60km/h zarówno 59 km/h jak i 29km/h są przepisowe ale wlekąc się trzy kilometry 29 mogłaby kogoś doprowadzić do szału...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Norrisowa
-5 / 7

Ach, ci nasi polscy mężczyźni... ;D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HenryKipper
+8 / 8

o tak, jak najbardziej trzeba byc kobieta, zeby na autostradzie jadac 140km/h poprawiac sobie makijaz
sytuacja autentyczna zaobserwowana w zeszla sobote, 18 marca 2017.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B buniek79
+1 / 3

Płeć nie ma tu znaczenia. Panowie potrafia prowadzić jak opętane świry napędzane ambicją i testosteronem, albo jak ostatnie lebiegi bez krzty pomyślunku. Panie tez mają swoje za uszami ich słynny multitasking bo my kobiety do tego jesteśmy stworzone i nie mówię tu o malowaniu się na światłach a ch...j tam jak jej brakuje do wyglądu JOKERA dwóch pociagniec między czerwonym a zielonym wal śmiało. Ale jak widzę jedna z drugą bawiaca sie telefonem w czasie jazdy (selfiki fejsbunie snapchaty i inne ista gowna) to mam ochote wrzeszczeć ze jedyne co jedna kretynka z drugą powinny mieć okrągłego w rękach to garnek ewentualnie patelnia. Więc bez dzielnia na płeć zapamietajcie prosze jedno na drodze rozsądek a nie płeć ma znaczenie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Indalo
+6 / 6

Wzruszające... ciekawe dlaczego nie ma podobnego wideo nagranego przez panią, która wymuszając pierwszeństwo przejazdu przy zmianie pasa bez odpowiedniej sygnalizacji manewru staranowała motocykl na którym jechał mój kolega... Ewidentna wina kobiety. Kolega to megafan jazdy bezpiecznej, odpowiedniego ubioru, kasku etc. ale nie udało mu się 'odbić' kiedy już zauważył co się zdarzy za ułamek sekundy... Pani się tłumaczyła, ze spieszyła się z dziećmi do szkoły... Na szczęście - kolega był tylko lekko poobijany, ale bez złamań, ubezpieczyciel zarządził kasację motocykla. Pozdrowienia dla WSZYSTKICH na drodze - i Pań i Panów - uważajcie na siebie i innych użytkowników dróg.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gdfgdfgdfgdfgdfgdfgdfgdfgdf
-3 / 3

baby won od samochodów, taczka to najwięcej do czego się nadajecie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

@gdfgdfgdfgdfgdfgdfgdfgdfgdf won od taczki. Ty się nawet do tego nie nadajesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar szczerbus9
+2 / 4

Trzeba być kobietą, by przejmować się byle następnym burakiem za kierownicą... pokażę jeszcze jak wygląda moja reakcja na kierowców jadących z różnymi prędkościami (dajmy w zabudowanym, czyli przepisowo 50)
0-40 wlecze się, rusz ku...a d...ę... pomijając oczywiście do hamowania do skrzyżowań i zakrętów, oraz ruszania
50 przepisowo... niech będzie
60 niedo...nie mózgowe, zdecyduj się albo jedziesz (łamiesz przepisy) albo stoisz (czyli jedź przepisowo, albo zmiataj)...
70 i więcej... tak można jechać...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~snajper12344
+3 / 3

Na jaki adres wysłała tą wiadomość?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~matka_polka_autowa
+2 / 4

Taka dziunia za kierownicą to dopiero jest katastrofa. Zagraża sobie i innym. Takich posuadaczy prawa jazdy jest niestety wielu - nie potarafią patrzeć dalej niż metr przed maską, nie potrafią ocenić sytuacji na drodzie (możliwości i zagrożeń). To dal atkich bezmózgów powstają tysiące aktów legislacyjnych, co roku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Bucu5
-2 / 6

Ale kretynka, a potem mężowi robi wyrzuty: weź posprzątaj, zrób pranie, ugotuj obiad. Jakby streszczała się na drodze miałaby więcej czasu na jej codzienne obowiązki, a mąż mógłby spokojnie wypić piwko, obejrzeć mecz czy przeglądać demoty, a tak musi poświęcać czas na nie swoje zadania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

Załóżmy, że miała do pracy 6 km.
Jeśli jeździ z maksymalną dozwoloną prędkością - 50 km/h, to pokonuje ten dystans w 7 minut 12 sekund.
Jeśli jeździłaby z prędkością 60 km/h, to pokona ten dystans w 6 minut (1 minuta 12 sekund szybciej).
Jeśli 70 km/h to zajmie jej 5 minut 9 sekund (2 minuty 3 sekundy szybciej).

Te 2 minuty rzeczywiście spowodują, że jej mąż nie będzie miał czasu na piwo, nie oglądnie meczu, demotów, itd.
Oczywiście możemy pomnożyć ten czas przez 2 - jeździ w obie strony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A afcio
+1 / 5

Powinno być napisane: "Jadę sobie do pracy z dozwoloną prędkością 20 km/h, na znaku było ograniczenie do 50 km/h ale moje 20 oczywiście jest dozwolone więc mam gdzieś czy komuś w kolumnie za mną to przeszkadza czy nie. Minął mnie wtedy wściekły kierowca, krzycząc "wiedziałem, że to baba". Ten idiota jechał z szaloną prędkością dwa razy większą od mojej. Po dwóch godzinach parkowania pod miejscem pracy znalazłam minutę, żeby wysłać wiadomość mężczyźnie..."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2017 o 22:37

W weronika234567
+1 / 5

A ja mam to w dupie co mężczyźni myślą o kobietach za kierownicą. Zdałam egzamin panstwowy i jakoś ani jednego wypadku, kolizji, stłuczki, nikogo nie zabiłam... Zupełnie inaczej niż pan, przez którego stałam dziś w korku, bo ten wielce szanowny pan postanowił pędzić z taka szybkością, że jego auto przypomina zgniecioną puszke po piwie a on pewnie bedzie sobie do końca swych prowadził jedynie wózek inwalidzki.Cóż.. jakos mi go nie szkoda..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~32423423423432
+3 / 3

Dziennie robię 100 km już z kilkuset metrów wiem czy prowadzi kobieta. Najgorzej jak jadą za traktorem czy śmieciarką wtedy może zapomnieć ,że królowa szos da się wyprzedzić. Oczywiście w mieście na jezdni dwu pasmowej jadą lewym bo skoro na znaku jest 50 to na wszelki wypadek jadą 45 i nie widzą w tym niczego zdrożnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hary3damianek
-1 / 1

Facet musiał zapier***ac bo mial na 7:00 do pracy !!!

kobieta wstaje o 5:30 w łazience siedzi do 7:30, do pracy ma 15 minut pieszo ale autem wyjeżdża 30 minut prędzej bo musi jeszcze do sklepy zajechać po bułeczki bezglutenowe... prace zaczyna o 8:00

facet wstaje o 6:30 , poranna toaleta 15 minut , droga do pracy 15 minut, ale jesli mieszka z kobieta i dzielą jedna łazienkę to jednym słowem ma "PRZEJ***NE"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ktośkolwiek78
0 / 0

Kobieta za kierownicą to zło. Wasze miejsce to kuchnia, domowe pielesze i femini-manifestacje, a nie za kólkiem. Nauczcie sie być mężczyznami za kierownicą, parkować, jechać na tyle szybko by nie być zawalidrogą na drodze szybkiego ruchu, używać kierunkowskazów, nauczcie się cofać bez rozpiżdżenia wszystkich pojazdów wokoło. Wtedy pogadamy i waszych prawach do prowadzenia pojazdu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Emil18
0 / 0

Źródło ku*wa ŹRÓDŁO. Póki co bez źródła jest to kolejna zmyślona historyjka w necie. Gdzie ten film?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem