Ja tam bez żadnego wykształcenia (byłem w trakcie nauki) byłem specjalistą od przemieszczeń palet towarowych w przestrzeni sklepowej klasyczną metodą fizyczną i odpowiadało mi to. :)
Mylisz, się z logistyki na pierwszym stopniu możesz uzyskać tytuł licencjata lub magistra ja studiuję na uniwerku i będę mieć licencjat kolega na polibudzie robi inżyniera. A np. PCz oferuje zarówno studia licencjackie jak i inżynierskie
Skończyłem "Mechanikę i budowę maszyn" i można powiedzieć że pracuję w zawodzie. Pracuję na maszynach CNC, ale marzy mi się praca jako konstruktor. Ale skończę kurs na CatiaV5 i będę szukał nowej pracy.
Skoro jesteś debilem...
Logistyk bez pracy w zawodzie? Co za brednie...
Ja tam bez żadnego wykształcenia (byłem w trakcie nauki) byłem specjalistą od przemieszczeń palet towarowych w przestrzeni sklepowej klasyczną metodą fizyczną i odpowiadało mi to. :)
No widzisz, bez studiów pewnie byś je rozdawał :)
Po logistyce jest się inżynierem. No chyba, że kończysz logistykę na wyższej szkole Tańca i Gotowania.
Mylisz, się z logistyki na pierwszym stopniu możesz uzyskać tytuł licencjata lub magistra ja studiuję na uniwerku i będę mieć licencjat kolega na polibudzie robi inżyniera. A np. PCz oferuje zarówno studia licencjackie jak i inżynierskie
Jak to mówią właściwy człowiek na właściwym miejscu.
Czyli ... przez 3 (4,5) lat studiowania bawiłem się, imprezowałem. Zdałem magisterkę (licencjat) i zacząłem szukać pracy i ... nic?
Skończyłem "Mechanikę i budowę maszyn" i można powiedzieć że pracuję w zawodzie. Pracuję na maszynach CNC, ale marzy mi się praca jako konstruktor. Ale skończę kurs na CatiaV5 i będę szukał nowej pracy.