Żadna nowość. Robiłem kurs 8 lat temu i wtedy już takie wyjazdy były modne. Łomża i Skierniewice, bo to, że zdanie prawa jazdy a umiejętność poruszania się autem po drogach to dwie różne sprawy wie każdy
Z Łodzi masowo jeździli do Sieradza. Łódź wiecznie rozkopana, ciągłe zmiany na ulicach, koszmar dla świeżaka. W dalszym ciągu niektóre większe szkoły oferują do nauki samochód, na którym zdaje się w Sieradzu.
czyli jednak nie w Warszawie a w Łomży
Żadna nowość. Robiłem kurs 8 lat temu i wtedy już takie wyjazdy były modne. Łomża i Skierniewice, bo to, że zdanie prawa jazdy a umiejętność poruszania się autem po drogach to dwie różne sprawy wie każdy
widzę ze ktoś wyprzedził już PIS i Łomże doczepił do Warszawy
Z Łodzi masowo jeździli do Sieradza. Łódź wiecznie rozkopana, ciągłe zmiany na ulicach, koszmar dla świeżaka. W dalszym ciągu niektóre większe szkoły oferują do nauki samochód, na którym zdaje się w Sieradzu.