@JanuszTorun
Ja nie wątpię.Pozdrawiam i miłego weekendu!
PS. Odnoszę wrażenie, że obecnie większość, naszego, zachodniego świata, uważa, że będzie żyć wiecznie i że nasz życie jest absolutną, najważniejszą wartością. Daleko na tym nie zajedziemy. Można się nawet pokusić o makabryczne porównanie, że tylko czekać aż się po nas przejadą.
@JanuszTorun dzieci można nauczyć czegokolwiek. Że tat był bohaterem lub zbrodniarzem, że jest w niebie albo piekle albo że wróci za tydzień. Że w Australii żyją smoki Kim Jong Un jest praktycznie bogiem. Reakcja emocjonalna dziecko to kwestia wychowania.
@olbracht Brodzisz w płytkiej sadzawce iluzorycznych stereotypów.
Świadomie, czy nie świadomie - mniejsza o to.
Ale sprostować to wypada...
Wydaje Ci się, że ma znaczenie w co wierzył a w co nie jego ojciec?
Zapewne miał papkę w głowie, jak większość przeprogramowanych podczas szkolenia płatnych morderców USarmy.
Robiąc za najemnika dla banku centralnego, FEDu, rotschildów - zostawił syna bez ojca na świecie.
Jezdził na misje sprowokowane przez usa w stylu "false flag" i mordował rodowitych mieszkańców tamtych ziem.
Przy okazji sam czymś oberwał i zginął - jak to się często dzieje z płatnymi mordercami.
A Ty wyciągasz z tego jakieś idee, chwały i honory może jeszcze..
Mordowania niewinnych nie da się wytłumaczyć żadnymi ideami.
Zawsze będą mordowaniem.
@olbracht Jakie wy teorie dopisujecie xD Wiadome jest, znaczna część żołnierzy idą na wojne dla kasy. Wątpie by znalazło sie tylu idiotów ile jest żołnierzy, wierzących że walcząc w Syrii bronią kraju.
@piotrekolszewski0 ło matko.... ale Ty masz papkę w głowie xD
A WTC to wcale nie było False Flag.... Czytoj Pon.. https://pl.wikipedia.org/wiki/False_flag WTC może będzie podawane jako False Flag za trochę lat, jeśli się system wysypie i będzie można oficjalnie mówić jak było na prawdę.
"jak nie znasz historii to się doucz" - no na pewno nie od Ciebie :] hehe.
"Państwo Islamskie" - wcale nie sponsorowane przez USrael, ISIS wcale nie było szkolone m.in przez CIA. ISIS to wcalnie nie jest rozwinięcie Israeli Secret Inteligence Service...
Panie, ja z takimi ludzmi jak Pan nie gadam, boście niereformowalni - nawet jak Wam palcem pokazać.
A może nawet i część z Was wie jak jest, ale pensja zobowiązuje...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 kwietnia 2017 o 23:08
@ill_Find_A_Way Nie napisałem ani słowa o USA. Facet miał własne cele i ideały, przez które zgodził się wstąpić do wojska i walczyć "za USA". Dał przykład synowi, że dla własnych ideałów warto walczyć nawet za cenę życia. Byłoby fajnie, gdyby jeszcze nauczył go przed śmiercią dobierać sobie odpowiednie ideały
Nie musiałeś "pisać o USA" bo demot jest prawie bezpośrednio dla sporej części czytających o USA.
Jak skomentowałeś, bez dobitnego wyjaśniania, że chodzi o żołnierza - łatwo zrozumieć inaczej, niż ew. Twoja intencja.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 kwietnia 2017 o 10:52
Jak śmiesz autorze demota w ten sposób manipulować zdjęciem, to nie jest jedyne z tego pogrzebu, kiedyś trafiłem na całą galerię i nigdzie nie było żadnego o takiej wymowie, widać było, że chłopiec niezwykle mocno cierpi po śmierci ojca, ale dzielnie walczył o to, żeby godnie uczcić pamięć ojca, który zginął walcząc za swoją Ojczyznę, za wzniosłe idee, w które wierzył.
To co ten chłopiec sobie myśli też nikogo nie obchodzi, jego ojciec zrobił co uważał za słuszne a to czy jego syn uważa podobnie nie zmienia w sumie nic.
W Polsce na drogach ginie rocznie 3900 osób. Bardziej niebezpiecznym zawodem jest więc kierowca niż żołnierz. Ilu Polskich żołnierzy zginęło w czasie walki przez ostatnie 10 lat może kilku. Kierowców trzeba liczyć w tysiącach.
I co z tego? Dla dziecka, które straciło tatę, nie ma żadnego znaczenia, ilu ludzi zginęło w taki sam sposób.
Poza tym - w przypadku kierowców przynajmniej nikt nie dorabia do tego ideologii.
Dla dziecka strata rodzica jest ekstremalną tragedią. I tyle. Czy zginął w wypadku, czy na wojnie, to i tak nie żyje. Jeżeli ktoś sądzi, że strata taty jest mniejsza, kiedy się ją przedstawi jako bohaterstwo, to niech się wypcha. Taty nie ma i tyle.
Ponieważ ojciec rodziny powinien być bohaterem wyłącznie la swojej rodziny. Tak nakazuje odpowiedzialność i logika. Państwo jest drugorzędne, i nie dajcie sobie wmówić innego wartościowania.
Nie powiedział chłopiec wiedząc, że jego ojciec oddał życie w obranie idei w które wierzył.
@olbracht --- Raczej wątpię, aby mały chłopiec stawiał jakieś idee ponad życie swojego Taty.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2017 o 16:14
@JanuszTorun
Ja nie wątpię.Pozdrawiam i miłego weekendu!
PS. Odnoszę wrażenie, że obecnie większość, naszego, zachodniego świata, uważa, że będzie żyć wiecznie i że nasz życie jest absolutną, najważniejszą wartością. Daleko na tym nie zajedziemy. Można się nawet pokusić o makabryczne porównanie, że tylko czekać aż się po nas przejadą.
@JanuszTorun dzieci można nauczyć czegokolwiek. Że tat był bohaterem lub zbrodniarzem, że jest w niebie albo piekle albo że wróci za tydzień. Że w Australii żyją smoki Kim Jong Un jest praktycznie bogiem. Reakcja emocjonalna dziecko to kwestia wychowania.
@olbracht
Dla dziecka rodzic jest wartością absolutną.
@olbracht Brodzisz w płytkiej sadzawce iluzorycznych stereotypów.
Świadomie, czy nie świadomie - mniejsza o to.
Ale sprostować to wypada...
Wydaje Ci się, że ma znaczenie w co wierzył a w co nie jego ojciec?
Zapewne miał papkę w głowie, jak większość przeprogramowanych podczas szkolenia płatnych morderców USarmy.
Robiąc za najemnika dla banku centralnego, FEDu, rotschildów - zostawił syna bez ojca na świecie.
Jezdził na misje sprowokowane przez usa w stylu "false flag" i mordował rodowitych mieszkańców tamtych ziem.
Przy okazji sam czymś oberwał i zginął - jak to się często dzieje z płatnymi mordercami.
A Ty wyciągasz z tego jakieś idee, chwały i honory może jeszcze..
Mordowania niewinnych nie da się wytłumaczyć żadnymi ideami.
Zawsze będą mordowaniem.
@olbracht Jakie wy teorie dopisujecie xD Wiadome jest, znaczna część żołnierzy idą na wojne dla kasy. Wątpie by znalazło sie tylu idiotów ile jest żołnierzy, wierzących że walcząc w Syrii bronią kraju.
@piotrekolszewski0 ło matko.... ale Ty masz papkę w głowie xD
A WTC to wcale nie było False Flag.... Czytoj Pon.. https://pl.wikipedia.org/wiki/False_flag WTC może będzie podawane jako False Flag za trochę lat, jeśli się system wysypie i będzie można oficjalnie mówić jak było na prawdę.
"jak nie znasz historii to się doucz" - no na pewno nie od Ciebie :] hehe.
"Państwo Islamskie" - wcale nie sponsorowane przez USrael, ISIS wcale nie było szkolone m.in przez CIA. ISIS to wcalnie nie jest rozwinięcie Israeli Secret Inteligence Service...
Panie, ja z takimi ludzmi jak Pan nie gadam, boście niereformowalni - nawet jak Wam palcem pokazać.
A może nawet i część z Was wie jak jest, ale pensja zobowiązuje...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 kwietnia 2017 o 23:08
@piotrekolszewski0 no widzisz?
Jakie auto, taki poziom umysłu.
Dajesz tylko potwierdzenia.
Yo.
Z którego powinieneś być dumny chłopcze, weź się w garść, twój ojciec nie byłby szczęśliwy, gdyby widział jak się rozżalasz na jego myśl.
"Ludzie mają swoje cele i ideały, za nie walczą i umierają. A pan chce tylko żyć. To niech pan sobie żre i żyje dalej" - JKM
@TheAvatar322 Hahah USrael, akcje false flag, finansowanie isis, cia, nsa i "IDEAŁY".
Jeszcze Korwina w to wplątałeś. :D
Grubo. Hehe.
@ill_Find_A_Way Nie napisałem ani słowa o USA. Facet miał własne cele i ideały, przez które zgodził się wstąpić do wojska i walczyć "za USA". Dał przykład synowi, że dla własnych ideałów warto walczyć nawet za cenę życia. Byłoby fajnie, gdyby jeszcze nauczył go przed śmiercią dobierać sobie odpowiednie ideały
@TheAvatar322 No, trochę doprecyzowałeś.
Nie musiałeś "pisać o USA" bo demot jest prawie bezpośrednio dla sporej części czytających o USA.
Jak skomentowałeś, bez dobitnego wyjaśniania, że chodzi o żołnierza - łatwo zrozumieć inaczej, niż ew. Twoja intencja.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2017 o 10:52
A w ogóle używanie słowa TATA to wstrętny seksizm. On chce być kobietą.
Jak śmiesz autorze demota w ten sposób manipulować zdjęciem, to nie jest jedyne z tego pogrzebu, kiedyś trafiłem na całą galerię i nigdzie nie było żadnego o takiej wymowie, widać było, że chłopiec niezwykle mocno cierpi po śmierci ojca, ale dzielnie walczył o to, żeby godnie uczcić pamięć ojca, który zginął walcząc za swoją Ojczyznę, za wzniosłe idee, w które wierzył.
Jego tata nie bronił swojego kraju tylko zginął za jakąś ropę na drugim końcu świata
Ok, to co mieli mu powiedzieć? Twój tata pojechał zarobić parę $ ale mina urwała mu nogę i się wykrwawił? Lepiej by się poczuł??
Te wielkie litery w losowych miejscach Mają mieć jakieś Ukryte znaczenie?
To co ten chłopiec sobie myśli też nikogo nie obchodzi, jego ojciec zrobił co uważał za słuszne a to czy jego syn uważa podobnie nie zmienia w sumie nic.
W Polsce na drogach ginie rocznie 3900 osób. Bardziej niebezpiecznym zawodem jest więc kierowca niż żołnierz. Ilu Polskich żołnierzy zginęło w czasie walki przez ostatnie 10 lat może kilku. Kierowców trzeba liczyć w tysiącach.
I co z tego? Dla dziecka, które straciło tatę, nie ma żadnego znaczenia, ilu ludzi zginęło w taki sam sposób.
Poza tym - w przypadku kierowców przynajmniej nikt nie dorabia do tego ideologii.
Dla dziecka strata rodzica jest ekstremalną tragedią. I tyle. Czy zginął w wypadku, czy na wojnie, to i tak nie żyje. Jeżeli ktoś sądzi, że strata taty jest mniejsza, kiedy się ją przedstawi jako bohaterstwo, to niech się wypcha. Taty nie ma i tyle.
Ponieważ ojciec rodziny powinien być bohaterem wyłącznie la swojej rodziny. Tak nakazuje odpowiedzialność i logika. Państwo jest drugorzędne, i nie dajcie sobie wmówić innego wartościowania.
Taa, oddał życie za to żeby politycy i ich koledzy mogli się dobrze bawić i drwić ze społeczeństwa.
Każdy umiera. Głupi demot.