"Zostawiłam dziecko z mężem", a co to, tata to rodzic drugiego sortu, że matka łaskawie zostawia z nim dziecko? Wiem, że nie na temat, ale to była pierwsza myśl po przeczytaniu podpisu.
Słuszna wątpliwość. Czasem mam wrażenie, że niektóre "mamusie" traktują tatusiów jako nieudaczników, niedorozwojów zostawiając łaskawie dziecko pod ich opieką. A one to niby przepraszam, ideał czy co? Może niepotrzebnie się uniosłem, zwłaszcza, że to tylko "demot", ale irytuje mnie stawianie sprawy w ten sposób. Ojciec ma dokładnie takie samo prawo (i obowiązki oczywiście także) do pozostawiania z nim dziecka jak z matką i nie musi to wynikać ze zrobienia "łaski" przez jaśniepanią mamusię!
Tak, pierwszy raz zostawiła z nim.. Przecież to dziecko wygląda na spore, to co wcześniej ojciec się nim nie zajmował? Nie wychodziła z domu bez dziecka czy trzymała ojca w szafie?
Skoro byli sami to kto zrobił zdjęcie O.o
@tobgan Wchodze na demotywatory, trafiam na ten obrazem i zadaję sobie dokładnie to samo pytanie...
Kochanka.
@tobgan : Samowyzwalacz.
@tobgan jest takie cos jak samozwyzwalacz w aparacie
"Zostawiłam dziecko z mężem", a co to, tata to rodzic drugiego sortu, że matka łaskawie zostawia z nim dziecko? Wiem, że nie na temat, ale to była pierwsza myśl po przeczytaniu podpisu.
te dziecko ma już kilka lat, także, jeżeli je zostawiła z mężem po raz pierwszy, to gratuluje
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2017 o 18:38
Słuszna wątpliwość. Czasem mam wrażenie, że niektóre "mamusie" traktują tatusiów jako nieudaczników, niedorozwojów zostawiając łaskawie dziecko pod ich opieką. A one to niby przepraszam, ideał czy co? Może niepotrzebnie się uniosłem, zwłaszcza, że to tylko "demot", ale irytuje mnie stawianie sprawy w ten sposób. Ojciec ma dokładnie takie samo prawo (i obowiązki oczywiście także) do pozostawiania z nim dziecka jak z matką i nie musi to wynikać ze zrobienia "łaski" przez jaśniepanią mamusię!
Tak, pierwszy raz zostawiła z nim.. Przecież to dziecko wygląda na spore, to co wcześniej ojciec się nim nie zajmował? Nie wychodziła z domu bez dziecka czy trzymała ojca w szafie?
Takie duże dziecko i pierwszy raz zostawiła z mężem? Gratuluję udanego życia....