Wszystko pięknie, ale skoro pilot karmił dzieciaka, to kto pilotował samolot? Nie jestem ekspertem, ale coś mi się wydaje, że nawet gdy samolot leci na autopilocie, to pilot ma obowiązek być w kokpicie, a nie łazić po samolocie. Karmić mogła pomóc stewardesa, albo inny pasażer (gdyby załoga o to poprosiła, na pewno znalazłoby się wielu chętnych do pomocy). Pilot dostaje piątkę z plusem za autopromocję i budowanie wizerunku, ale pałę za bezpieczeństwo lotu.
@Quant inna sprawa, że pilotów nie dość że jest dwóch to jeszcze większość lotu zwykle odbywa się na autopilocie. Ktoś musi być cały czas w kokpicie i kontrolować sytuacje ale prawdziwe zaangażowanie pilotów w lot to start i lądowanie zazwyczaj
"Dzień dobry państwu, mówi kierownik personelu pokładowego... Proszę państwa, czy leci z nami pilot?... Nie, źle mnie państwo zrozumieli, chodzi tylko o przewinięcie jednego z naszych najmłodszych pasażerów"
Matka sama leciała z czwórką małych chłopców? Myślałam że ze względów bezpieczeństwa jedna osoba nie może chyba podróżować z więcej niż jednym małym dzieckiem, bo w sytuacji kryzysowej nie będzie w stanie zaopiekować się więcej niż jednym (założyć maskę z tlenem czy kamizelkę).
Leciał samolotem jako pasażer. Czyli jeden pasażer pomógł innej pasażerce. Noż ku..wa szok! Bohater! Pomnik mu postawcie.
@CrazyRabbit No nie? Słabo. Jakby jedną ręką karmił gówniaka, drugą przewijał drugiego, a nogą pilotował, to by był nie lada wyczyn.
Czwarty pasażer Nystroma :V
Wszystko pięknie, ale skoro pilot karmił dzieciaka, to kto pilotował samolot? Nie jestem ekspertem, ale coś mi się wydaje, że nawet gdy samolot leci na autopilocie, to pilot ma obowiązek być w kokpicie, a nie łazić po samolocie. Karmić mogła pomóc stewardesa, albo inny pasażer (gdyby załoga o to poprosiła, na pewno znalazłoby się wielu chętnych do pomocy). Pilot dostaje piątkę z plusem za autopromocję i budowanie wizerunku, ale pałę za bezpieczeństwo lotu.
@Quant Tak to dziala jak sie nie czyta do konca a wypowiada na jakis temat... niesamowite
@Quant w kokpicie jest jeszcze drugi pilot. Właśnie dla takich sytuacji (właściwie dla sytuacji jak pierwszy pilot wyjdzie do toalety).
@AnonimowyMr - ok., zwracam honor. Doczytałem, facet leciał jako pasażer - nie było tematu.
@Quant inna sprawa, że pilotów nie dość że jest dwóch to jeszcze większość lotu zwykle odbywa się na autopilocie. Ktoś musi być cały czas w kokpicie i kontrolować sytuacje ale prawdziwe zaangażowanie pilotów w lot to start i lądowanie zazwyczaj
"Dzień dobry państwu, mówi kierownik personelu pokładowego... Proszę państwa, czy leci z nami pilot?... Nie, źle mnie państwo zrozumieli, chodzi tylko o przewinięcie jednego z naszych najmłodszych pasażerów"
Jak to jest, że zachowania normalnoludzkie, urastają w dzisiejszych czasach do rangi bohaterskiej?
a kto pilotował w tym czasie?? Matka czworga dzieci ??
Żona pilota była "zachwycona".
chciałbym zobaczyć jak zachowałby się pilot linii United Airlines
Matka sama leciała z czwórką małych chłopców? Myślałam że ze względów bezpieczeństwa jedna osoba nie może chyba podróżować z więcej niż jednym małym dzieckiem, bo w sytuacji kryzysowej nie będzie w stanie zaopiekować się więcej niż jednym (założyć maskę z tlenem czy kamizelkę).