Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M ManAtWorOK
+4 / 4

nachapała się a innym nie da ! :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~błałałyja
+20 / 20

Prostytucja to też łatwa kasa. Wiadomo, że to nie to samo, striptizerka to po prostu poziom niżej, ale działa to na podobnej zasadzie: ciało na sprzedaż.

Poza tym, jeśli lubego miała podczas uprawiania swojego zawodu, to dla niej też nie ma litości tak jak dla tych panów z obrączkami - przecież ona robi to samo, co oni wobec swoich żon.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ncplusik
-1 / 5

cyka blyat

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sen21
+11 / 13

I potem płacz że jest takie a nie inne nastawienie do kobiet. Kiedyś prostytucja to był społeczny margines, odsetek kobiet które się tym trudniły, najczęściej dlatego że za bardzo innego wyjścia nie miały. A teraz? Po co pracować jak uczciwy człowiek jak można dać d... albo pokazać d... i kasa leci. Czytam sobie badania i oczom nie wierze. 25% studentek tego kraju trudni się prostytucją. Przerażające. Jak do tego doliczymy pracownice tego typu przybytków to się okaże że połowa absolwentek studiów wyższych w ten czy inny sposób handlowały swoim działem. Na prawdę drogie panie co wam się w głowach przez ostatnie 3 dekady podział że podstawową godność postanowiłyście wsadzić sobie w buty i że taki ogromny odsetek z was wybrał taką ścieżkę? W tym momencie trzeba być idiotą żeby się żenić bo co to za życie z kobieta którą miała połowa miasta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
+6 / 8

Zachodni model społeczno-gospodarczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nekusia13
0 / 22

Rozumiem... Tak samo z wychodzeniem za mąż. Po co mi facet, który spał z połową miasta? Albo taki, który ma jakieś nie wiadomo jak wspaniałe wyobrażenie o sobie i uważa, że dziewczyny są złe? Striptizerów też najlepiej zlinczować. Przecież robią dokładnie to samo, co te dziewczyny.

A tak serio. Prostytutki były, są i będą tak długo jak mężczyźni będą chcieli się z nimi spotykać. Obie strony są "winne" temu, że taki zawód w ogóle istnieje. Co to samych striptizerek. Jeśli ich praca polega tylko na samym striptizie, bez dotykania, całowania itd. - to robią dokładnie to samo, co wiele tancerek w teledyskach. Moim zdaniem to nawet zdrada nie jest. Jeśli mój ukochany będzie chciał pojechać na plażę dla nudystów, na dodatek beze mnie, pewnie byłabym troszkę zazdrosna, ale nie uznałabym tego za coś złego. W ogóle sama nagość nie jest powodem do wstydu., Takie jest przynajmniej moje zdanie...

A i kolego, wszyscy poniekąd handlujemy swoimi ciałami. Każda praca wymaga od nas pewnego rodzaju prezencji. Nawet jeśli tylko musisz nosić określony rodzaj stroju - jesteś żywym wieszakiem, mającym przyciągnąć klientów ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B biedronka2931
-1 / 3

Nekusia13@
jak dla mnie nagość jest intymną sprawą ale jak ktoś chce tak zarabiać to nie ma problemu, ale szkoda mi tej poszkodowanej strony ktora nie zawsze wie co robi druga polowka. ale takie czasy, lepiej sie sprzedac niz zarabiac, bo najlepsze lata swojego zycia zjebiesz nie myslac co bedzie za 20 lat

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Koeret
-1 / 5

Jak kogoś nie stać na chleb albo studia to do różnych rzeczy się posuwa. Nie każdy znajdzie prace w restauracji albo w fast foodzie kiedy w mieście studenckim szuka jej kilkaset osób a z każdym rokiem studentów przybywa. Prace sezonowe są jak nazwa wskazuje tylko sezonowe a i tu jest wyzysk studentów na całego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nekusia13
+1 / 5

@binka02 Ale czym prostytucja różni się od innych prac fizycznych? Wszystkie te zawody wyniszczają ciało. I jak już pisałam wcześniej. Dopóki mężczyźni będą chcieli korzystać z takich usług - one będą istnieć. Czyli co, oni według Ciebie też są marginesem społecznym? Bo o nich jakoś nie wspominasz.

Zacznijmy od tego, że to jest wybór tych dziewczyn. Ja je szanuję za to, że w ogóle wzięły się do roboty. W taki sam sposób szanuję panie sprzątające, szambonurków, ludzi z oczyszczalni ścieków. Nie chciałabym wykonywać tych zawodów i dlatego podziwiam ludzi, którzy to robią. Co więcej, jeśli znajdę się w sytuacji bez wyjścia - podejmę się któregokolwiek z tych zawodów! Szczególnie, że nam wszystkim teraz łatwo oceniać tych ludzi, ale wielu z nich na prawdę zajęło się taką pracą, bo średnio mieli inne wyjście.

Dużo wspomina się tu o studentkach. I teraz postawcie się na miejscu dziewczyny, której brakuje pieniędzy na studia, a nadal chce się rozwijać. Zwykła praca nie zapewni jej bytu. A przecież potrzebuje pieniędzy na opłacenie nauki, mieszkania, rachunków. I oczywiście musi coś jeść. Co innego dałoby jej na to szansę? Ona tylko walczy o lepsze życie. Czy jest "złą osobą"? Kimś wartym pogardy? Moim zdaniem nie. Ale to nadal tylko moje zdanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sen21
+1 / 3

@Nekusia13 no tak bo winny jest 13 latek kupujący dopalacze a nie skur... który mu je sprzedaje. Przecież wiadomo że jakby dzieciaki nie chciały ćpać to by dilerów nie było. Kretyńskie gadanie starające się wybielić skur... jakie dzisiaj panuje wśród kobiet. Facie którzy rozbierają się za pieniądze nie różnią się niczym od kobiet to robiących tak samo jak faceci trudniący się prostytucją nie różnią się niczym od kobiet tym się trudniących. Mężczyźni trudniący się tym też zawsze byli. Różnica jest taka że wśród mężczyzn nadal to jest margines tak samo jak to był margines lat temu 1000. W przypadku kobiet z tej branży doszło do gigantycznej eskalacji oraz próby uczłowieczenia tej branży. A już przyrównanie uczciwej pracy fizycznej czy stroju biznesowego do kur... to już w ogóle patologia. I znów potem płacz że szacunek do kobiet zanika. Oczywiście że zanika bo kur... nikt nie szanuje. A teraz już ciężko się połapać kto jest kto. Kiedyś było łatwo bo prawo nakładało na prostytutki rozliczne obowiązki odznaczania się w tłumie przez co łatwo było odróżnik damę od kur...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nekusia13
0 / 0

@binka02 I Twoją opinię rozumiem, bo jest kompletna. Szczerze mówiąc uważam, że praca prostytutki nie hańbi, ale tylko w określonych sytuacjach. Między innymi wtedy, kiedy matka chce dać dzieciom dobry byt, a nie ma za co. Jestem człowiekiem i nic, co ludzkie nie jest mi obce :) Ale nie umiem pojąć sprzedawania ciała, żeby szybko się dorobić.

@~sen21 ahaaaa... Czyli Ty uważasz, że do prostytutek chodzą dzieci? Otóż nie. Większość klientów to dorośli faceci. Jeśli chodzi o narkotyki - uważam, że osoby dorosłe nie powinny być karane za ich zażywanie. Że się tak ładnie wyrażę, duzi są. Mają własne mózgi. Nie są naiwnymi nastolatkami. A i striptizerzy wcale nie są piętnowani. Można by wręcz powiedzieć, że mają "fejm" wśród kolegów, bo obracają się w kobiecym gronie.

Przypominam, że w dzisiejszych czasach nadal szykanuje się kobiety, które sypiają z wieloma mężczyznami (nawet jeśli robią to dla przyjemności), a mężczyzn, lubiących seks wszyscy klepią po główkach, bo przecież "musi się wyszaleć". I zawsze tak było. Playboye są "cacy", a ich żeńskie odpowiedniki to "dziw*i". Więc nie mówcie mi, że kobiety w dzisiejszych czasach się puszczają, bo jeśli już mamy generalizować to zawsze można powiedzieć, częściowo zgodnie z prawdą, iż mężczyźni robią to od zarania dziejów. I co? Oni to też "ku*wy"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vardana
0 / 6

Co Cię nie oceniać? Jesteś pierd**** złodziejem. Powinnaś iść siedziec jak złodzieje metodą na wnuczka.
Szacunek kur***, z którymi się można przynajmniej zabawić. A ty miej chore dzieci.

Poza tym jak nie zachęcasz innych dziewczyn to nie chwal się ile tam można zarobić, bo cała masa idiotek poleci tam wyłącznie za pieniądze, twój post to zwykła promocja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TakaJednaWredna
-1 / 7

Każdy jedzie po dziewczynie ale ona nigdy by tej pracy nie miała gdyby nie było chętnych tak samo z prostytutkami. Jest popyt jest podaż. Klientami takich dziewczyn nie są te złe i potworne dziewczyny tylko mężczyźni

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~whitedwarfstar
-2 / 4

@TakaJednaWredna Jak suka nie da, to pies nie ruszy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sen21
-1 / 1

@TakaJednaWredna Wiadomo jakby nie 13 latkowie chętni na dopalcze to by nie było tej podłej branży. Hur durr uwolnić dilerów to wina ćpunów. To że ktoś jest gotów za coś zapłacić nie oznacza że moralnym jest to sprzedać. Niemcy płacili za donosy o miejscu ukrywania żydów, to oznacza że szmalcownicy byli spoko? No przecież jest popyt to się robi podaż.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TakaJednaWredna
0 / 2

Jak suka daje pies nie musi brać nie ma obowiązku :) możemy się tak kłócić w nieskończoność co nie zmienia faktu że mężczyźni są winni a najezdzaja na kobiety bo one są winne.
@sen21 nie uwolnić dealerów ale nie winić tylko ich bo kupujący są winni. Co do moralności dla mnie tak samo moralne jest pozowanie do playboya co bycie striprizerką a jakoś nikt nie wyzywa tych dziewczyn z playboya :) inna strona że gdyby uznały za stosowne się rozbierać dla kasy a nikt by nie kupował gazet czy chodził do klubów to by nie miały łatwego zarobku. Nie mówię że kobiety są cudowne och i ach ale zauważam fakt że najezdzacie na nie a w klientach często żonatych mężczyznach winy nie widzicie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sen21
+2 / 2

@TakaJednaWredna Wiesz co ja nigdzie ostatnio nie czytałem że chodzenie na dziw... jest super fajne i w ogóle mądre. Nie czytałem też nigdzie że zdradzanie żony z prostytutką to w sumie nie zdrada i jest spoko. Wszystko to są negatywne zjawiska i nikt nawet nie próbuje negować tego, a jeśli próbuje to jest to bardzo mała skala i spotyka się zwykle z silną opozycją. Natomiast wybielanie prostytutek przedstawiając je jako osoby pozytywne i zaradne jest od paru lat nagminne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TakaJednaWredna
-2 / 2

@sen21 wybielania prostytutek nie widziałam ale najazdy na nie jakby tylko one były winne owszem i zwracam na to uwagę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nekusia13
0 / 0

@TakaJednaWredna Wow jedna osoba, która widzi drugą stronę medalu :)

Porównania seks-biznesu, a już szczególnie striptizu i prostytucji do dealowania narkotykami jest idiotyczne. Dlaczego? Bo prostytutki, tak samo jak kluby dla panów nie przyjmują dzieci. A dorośli ludzie niech sobie robią, co chcą. To oznacza - jeśli się zaćpają, to tylko ich wina. Mają własne rozumy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Hanys_G
0 / 2

Tak się zaczyna.
Kończy się jako tirówka.
Zawsze.
Bo kiedy raz się przyzwyczaisz do dużego i łatwego pieniądza, to już się nie odzwyczaisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TakaJednaWredna
-2 / 6

Wiesz to z własnego doswiadczenia? Bo ja znam kilka dziewczyn które były striptizerkami czy prostytutkami a teraz żyją normalnie, mają rodziny i dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gsgsdgsdg
+1 / 1

pare miesięcy potańczysz i masz na mieszkanie. Moim zdaniemn lepiej zniesc ten czas i potem zyc normalnie niz cale zycie byc niewolnikiem kredytów- to dopiero upakarzające gdy musisz pracować jak wół za marne grosze bo masz kredyt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nina_008
+1 / 1

ty tak serio? Kurde, to mam przechlapane. Muszę iść i tańczyć, pokazywać cycki i d*pę przed stadem obślinionych facetów bo mi szybko kasa potrzebna? Cholera, nie wiedziałam. Wiesz, że są inne sposoby na dość szybkie zarobienie kasy? Na pewno kasy większej np. w Niemczech niż na takim samym stanowisku u nas. I potem powrót jeśli wola. Ale trzeba się wysilić i nauczyć języka na jakimś poziomie. Chociażby podstawowym. Ale łatwiej jest wystawić d*pę, prawda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+1 / 1

Laska w związku, która za kasę sprzedaje swoje ciało, czepia się facetów w związkach, że korzystają z takich usług... :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nina_008
0 / 0

1. Owszem zgodzę się z tym, że to nie jest moja sprawa ko jak zarabia. Każdy żyje po swojemu. 2. Aczkolwiek jeśli ktoś mi powie że zarabia tańcząc na rurze, to pomyślę że jest żałosny. Tak samo jak osoby które korzystają z takich usług. Dziękuję dobranoc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Rocksett
+1 / 1

Jestem studentką i jak czytam te "mądre komentarze", a raczej tłumaczenie się kobiet dlaczego tam pracowały lub pracują, broniące prostytucji to mnie krew zalewa. Każdy w łóżku może robić co chce. Ja tam się w to nie wtykam. Ale po co swą prywatność pokazywać światłu dziennemu? Może i jest to łatwy zarobek, ale nie jedyna opcja zarobkowania. Jak czytam komentarze typu: bo nie ma pracy a jak jest to masa studentów już do niej leci to mnie krew zalewa. Mieszkam w małej gminie. Niedaleko jest większe miasto. Pomimo tego, że jestem studentką jakoś nie miałam większych problemów ze znalezieniem pracy. Może nie była to praca stała bo tylko na krótki okres ale jednak. W dodatku praca biurowa. Nie siedziałam na zmywaku czy gdziekolwiek indziej. Wystarczy ruszyć głowę zainteresować się. Zatrudniłam się do salonu sieci telefonicznej (nie robiąc tutaj nikomu reklamy). Co ciekawe na rozmowę kwalifikacyjną z 20 studentów którzy wysłali cv i i umówili się przyszłam tylko ja. Więc nie mówcie mi tego typu argumentów. To nawet nie wiem czy można nazwać lenistwem. To głupota i tępota.Wam po prostu nie chcę się iść do pracy. Wolicie wygodne życie. Zresztą jakie problemy może mieć student? W dzisiejszych czasach student nie dość, że dostaje stypendium socjalne to jeszcze rodzice opłacają im często studia. Większość tych przeciętnych studentów wybiera uczelnie w okolicy. Jaki jest więc problem? U nas co druga drogeria czy co druga knajpa szuka pracownika. I co ogłoszenia potrafią wisieć tygodniami i chętnych nie ma. Nie pierdzielcie więc, że nie ma jak zarobić, że bieda, że coś. Już bym wolała zamiatać ulice niż pracować w burdelu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Pasjonat85
0 / 0

Gówno prawda, trzeba wiedzieć do jakich klubów chodzić. Obmacywanie w miejscach intymnych, "bawienie" się cycusiami na porządku dziennym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem