@Krzysztof798 jak Ci się nie będzie podobać żona to ją zostawisz, i znajdziesz sobie nową. Twoja sprawa(twoje prawo), ale twoim dzieciom nie musi się to podobać. Znajomym również nie musi się podobać taka sytuacja. Więc nie każdy kto jest przeciwko podobnym incydentom od razu jest lewakiem. Jest jeszcze coś takiego jak presja społeczna.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 kwietnia 2017 o 18:07
@Krzysztof798 przepraszam ale co ma do decydowania o własności opcja polityczna? Istnieje w prawie coś takiego jak plan zagospodarowania przestrzennego, wiec chcąc nie chcąc na danym terenie nie możesz postawić takiego domu jaki sobie tylko wymyślisz ale musisz wziąć pod uwagę wytyczne z organu administracyjnego, który wydaje pozwolenie na budowę. Za swoją ziemię też uiszcza się podatek, pole niby należy do ciebie ale tak naprawdę tylko do warstwy ornej...taka ułuda wolności i własności w naszym państwie.Co do drzew, z tego co mi wiadomo, liściaste można ścinać wedle swojego gustu ( z iglastymi jest nieco większy problem) ale z tego co mi się wydaje autor oręduje za rozsądnym działaniem aby zostało po nas coś dobrego dla przyszłych pokoleń a drzewa to klasyczny symbol zakorzenienia, rodziny, tworzenia więzi - miło by było aby nasze wnuki mogły podziwiać prace naszych rąk.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 kwietnia 2017 o 22:50
@bezn Ja to co? Wszystko! W normalnym kraju grunt należy do właściciela do dowolnej głębokości i nie potrzeba pozwolenia na budowę domu czy wydobywanie złota. Tylko u nas ludzie zapomnieli co to jest normalność.
A jak mi się nie spodoba co posadził dziadek to wytnę, chyba że lewactwo będzie rządzić, to oni będą decydować co sadzić i co ciąć.
@Krzysztof798 jak Ci się nie będzie podobać żona to ją zostawisz, i znajdziesz sobie nową. Twoja sprawa(twoje prawo), ale twoim dzieciom nie musi się to podobać. Znajomym również nie musi się podobać taka sytuacja. Więc nie każdy kto jest przeciwko podobnym incydentom od razu jest lewakiem. Jest jeszcze coś takiego jak presja społeczna.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2017 o 18:07
@rolnik_rocznik_90 to zyj z baba co cie zdradza bo sie znajomum tak podoba
@ftyuijnb_m nikt Ci przecież nie każe
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2017 o 18:58
@Krzysztof798 przepraszam ale co ma do decydowania o własności opcja polityczna? Istnieje w prawie coś takiego jak plan zagospodarowania przestrzennego, wiec chcąc nie chcąc na danym terenie nie możesz postawić takiego domu jaki sobie tylko wymyślisz ale musisz wziąć pod uwagę wytyczne z organu administracyjnego, który wydaje pozwolenie na budowę. Za swoją ziemię też uiszcza się podatek, pole niby należy do ciebie ale tak naprawdę tylko do warstwy ornej...taka ułuda wolności i własności w naszym państwie.Co do drzew, z tego co mi wiadomo, liściaste można ścinać wedle swojego gustu ( z iglastymi jest nieco większy problem) ale z tego co mi się wydaje autor oręduje za rozsądnym działaniem aby zostało po nas coś dobrego dla przyszłych pokoleń a drzewa to klasyczny symbol zakorzenienia, rodziny, tworzenia więzi - miło by było aby nasze wnuki mogły podziwiać prace naszych rąk.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2017 o 22:50
@bezn bardzo rozsądnie napisane.
@bezn Ja to co? Wszystko! W normalnym kraju grunt należy do właściciela do dowolnej głębokości i nie potrzeba pozwolenia na budowę domu czy wydobywanie złota. Tylko u nas ludzie zapomnieli co to jest normalność.
Ujrzą twoje wnuki? Może, chyba ze trafia na Szyszko.
Tak naprawdę to Szyszko jedynie zezwolił na wycinkę. Ludzie sami ruszyli jak głupi z piłami. Niestety taką mamy mentalność.