Niestety jestem osobą podatną na pogodę, więc nieustanny deszcz i szarość działają na mnie niezbyt pozytywnie. Tak łagodnie mówiąc, niezbyt pozytywnie... W takich momentach mam ochotę kupić bilet do Serengeti i całymi dniami nie robić nic, oprócz obserwowania natury i picia chłodzonych napojów wyskokowych. :)
Niestety jestem osobą podatną na pogodę, więc nieustanny deszcz i szarość działają na mnie niezbyt pozytywnie. Tak łagodnie mówiąc, niezbyt pozytywnie... W takich momentach mam ochotę kupić bilet do Serengeti i całymi dniami nie robić nic, oprócz obserwowania natury i picia chłodzonych napojów wyskokowych. :)
a zara zima
Za chwilę będzie narzekanie na pyłki, potem na zbyt gorące lato, następnie na zbyt deszczową i szarą jesień, potem znowu na mrozy w zimę... MINUS!