@matizen1
Następny co chyba w życiu więcej niż 50 kilometrów od domu się nie ruszył.. Weź pracuj zawodowo jako kierowca, rozwoź coś, miej terminy, kupę paczek do dostarczenia pod przeróżne adresy. Ciekawe po jakim czasie Ci przejdzie to przepisowe jeżdżenie jak się okaże, że z etatowych 8 godzin pracy zrobiło Ci się 12, bo się nie wyrabiasz tak jak powinieneś.
Nighthawk7 W innych krajach jakoś mogą, tylko u nas lament... Nikt nie przymusza do takiej akurat pracy, każdy zawód ma swoje wady i zalety. Więc to nie kierowca jest zły tylko warunki jego pracy...
@matizen1 to porównaj sobie jak wygląda przykładowa droga do pracy w tych innych krajach i w Polsce. Mogę ci podać przykład jak to u mnie wyglądało gdybym chciał jeździć przepisowo:
Holandia:
Wyjazd z domu - 60km/h krótki kawałeczek przez miasto - 130km/h autostrada - 80km/h krótki kawałek na przedmieściach. Czas jazdy: 40min. Długość trasy: 100km.
Polska:
Wyjazd z domu - 50km/h - 30km/h bo drogowcy od zeszłego lata znaku nie zdjęli - 60km/h przez pola - 50km/h - 40km/h - 50km/h - 70km/h - 50km/h - 90km/h - 50km/h - 30km/h - 90km/h - 50km/h. W międzyczasie patrol suszy. Czas jazdy: 30min. Długość trasy - 12km.
Nie ma różnicy? Tutaj podawałem prędkości z głowy bo trasę znam na pamięć. Ale wyobraź sobie, że jedziesz w obcym miejscu. Spieszysz się bo jesteś w pracy. Nie znasz okolicy a dotrzeć masz pod konkretny adres w określonym czasie. Weź ogarnij te wszystkie ograniczenia z dupy wzięte. Nie dość, że wymyślone były w czasach gdy Fiat 126p był demonem prędkości, to jeszcze często ustawione gdzie popadnie i chociaż prosta droga, żywej duszy wokół, to i tak masz jechać 30km/h bo znak stoi a gdzieś pomiędzy budynkami albo za krzakiem czai się patrol.
Owszem, w innych krajach też ludzie prędkość przekraczają. Ale zwykle to robią osoby, które po prostu chcą poszaleć, poszpanować przed innymi dobrym samochodem. Robią to świadomie. Na polskich drogach często nawet nie wiesz, że prędkość przekroczyłeś bo w niektórych miejscach znaków jest tyle, że musiałbyś wzrok mieć skierowany cały czas na pobocze a nie na drogę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 kwietnia 2017 o 11:57
@matizen1 zgadzam sie z Toba. tez jezdze zawodowo jakos dostawca czesci samochodowych. i nie ma dnia ani chwili zeby jezdzic przepisowo....... jezdzis po 11-12h i tak lamiac przepisy. przepisowo to pewnie bym z 16h jezdzil
Może wystarczy jeździć zgodnie z przepisami?
@matizen1
Następny co chyba w życiu więcej niż 50 kilometrów od domu się nie ruszył.. Weź pracuj zawodowo jako kierowca, rozwoź coś, miej terminy, kupę paczek do dostarczenia pod przeróżne adresy. Ciekawe po jakim czasie Ci przejdzie to przepisowe jeżdżenie jak się okaże, że z etatowych 8 godzin pracy zrobiło Ci się 12, bo się nie wyrabiasz tak jak powinieneś.
@matizen1 też kiedyś tak pier@oliłem po różnych forach, dopóki nie zrobiłem prawka i nie zacząłem jeździć.
Nighthawk7 W innych krajach jakoś mogą, tylko u nas lament... Nikt nie przymusza do takiej akurat pracy, każdy zawód ma swoje wady i zalety. Więc to nie kierowca jest zły tylko warunki jego pracy...
@matizen1
No tak, bo tylko Polacy dostają mandaty za nieprzepisową jazdę. Za granicą to nawet nie wiedzą co to jest..
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 kwietnia 2017 o 8:30
@matizen1 to porównaj sobie jak wygląda przykładowa droga do pracy w tych innych krajach i w Polsce. Mogę ci podać przykład jak to u mnie wyglądało gdybym chciał jeździć przepisowo:
Holandia:
Wyjazd z domu - 60km/h krótki kawałeczek przez miasto - 130km/h autostrada - 80km/h krótki kawałek na przedmieściach. Czas jazdy: 40min. Długość trasy: 100km.
Polska:
Wyjazd z domu - 50km/h - 30km/h bo drogowcy od zeszłego lata znaku nie zdjęli - 60km/h przez pola - 50km/h - 40km/h - 50km/h - 70km/h - 50km/h - 90km/h - 50km/h - 30km/h - 90km/h - 50km/h. W międzyczasie patrol suszy. Czas jazdy: 30min. Długość trasy - 12km.
Nie ma różnicy? Tutaj podawałem prędkości z głowy bo trasę znam na pamięć. Ale wyobraź sobie, że jedziesz w obcym miejscu. Spieszysz się bo jesteś w pracy. Nie znasz okolicy a dotrzeć masz pod konkretny adres w określonym czasie. Weź ogarnij te wszystkie ograniczenia z dupy wzięte. Nie dość, że wymyślone były w czasach gdy Fiat 126p był demonem prędkości, to jeszcze często ustawione gdzie popadnie i chociaż prosta droga, żywej duszy wokół, to i tak masz jechać 30km/h bo znak stoi a gdzieś pomiędzy budynkami albo za krzakiem czai się patrol.
Owszem, w innych krajach też ludzie prędkość przekraczają. Ale zwykle to robią osoby, które po prostu chcą poszaleć, poszpanować przed innymi dobrym samochodem. Robią to świadomie. Na polskich drogach często nawet nie wiesz, że prędkość przekroczyłeś bo w niektórych miejscach znaków jest tyle, że musiałbyś wzrok mieć skierowany cały czas na pobocze a nie na drogę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 kwietnia 2017 o 11:57
@matizen1 zgadzam sie z Toba. tez jezdze zawodowo jakos dostawca czesci samochodowych. i nie ma dnia ani chwili zeby jezdzic przepisowo....... jezdzis po 11-12h i tak lamiac przepisy. przepisowo to pewnie bym z 16h jezdzil
A wystarczy jechać zgodnie z przepisami, tylko....
Został jeszcze 1 pkt !
Takie pozasłanianie szyby przedniej też chyba pod jakieś ze 2-3 punkty podchodzi, co?