I to ma być nieprzymusowe. To jest w tym wszystkim genialne. Baranami już można sterować, oczywiście nie wszyscy nimi są. Ale można. Korporacje to wykorzystują. A teraz wyobraź sobie że to wszystko ma tylko sprawiać wrażenie i Cię od technologii uzależnić. To jest dopiero przerażające a nie jakieś NWO czy inne masony lub David Icke . Najgorsze jest wtedy gdy prawda staje się kłamstwem a kłamstwo staje się prawdą. Bo wtedy ciężko odróżnić fikcję od rzeczywistości i dlatego napisałeś w ten sposób swój komentarz.
@K4mil Dokładnie tak. Najwieksze rewolucje w historii świata polegały jedynie na tym, ze zabito ówczesnych władców i posadzono nowych, ktorzy mieli poparcie ludu, ale tak naprawde tak samo go wykorzystywali.
Tylko co im dają te informacje, co z tego że ktoś wie gdzie jestem, albo jak się nazywam i z kim rozmawiam. Ludzie macie paranoje, ale spokojnie to się leczy.
@smyk2211 Dopóki jesteś nic nie znaczącym ogniwem to nikogo, ale niektórzy mogą mieć już z tego tytułu wiele problemów bo można ich łatwo prześwietlić.
jeśli chodzi o znak bestii to nie o to będzie chodzić zapewne.. czoło - symbol wyboru (czy wybierzemy dobro, czy zło), a ręka - symbol czynu (będziemy czynić dobrze lub nie), jest też trzeci rodzaj czynu - bezczynność i znieczulica - najpowszechniejsza, zaliczana raczej do zła
@Antymonachomachia
Jest napisane wyraźnie, że bez tego znaku nie będzie można kupować ani sprzedawać. Patrząc na dzisiejsze czasy, to przychodzi na myśl chipowanie i płatności bezgotówkowe. Już są początki tego przecież. A czemu czoło mogą chipować? Nie wszyscy mają dwie ręce ;]
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 kwietnia 2017 o 2:32
@iluminat Mnie też to zastanawiało i myślałem, że chodzi o chipy, lecz znakiem bestii może być brak decyzji wyboru Boga, czyli poniekąd aprobata tego sytemu... więc kupowania i sprzedawania, gdyż cały ten system prowadzi do zła i zepsucia. Produkując, zużywamy zasoby, nieraz niszczące życie innych istot (nie tylko ssaków, ale i całe ekosystemy wskutek zaburzenia panującej tam równowagi). Kupując wspieramy to, a sami wyrzucamy śmieci na wysypiska lub gdziekolwiek, zaburzając to, co zostało stworzone i na dodatek szkodząc też sobie. Są systemy ponownego wykorzystania śmieci - to jeden spośród niewielu plusów. System światowy jest piramidalny, dużo ludzi pracuje na zysk innych, a ci pracują na rzecz kolejnych, wyżej postawionych w tej piramidzie. To nie jest dobry schemat, lecz taki okazał się najbardziej stabilny. Bóg wolałby, aby każdy człowiek był dla każdego bratem, a zwierzęta, nad którymi ma władzę, szanował. Oczywiście szanować nie znaczy nie jeść.. chodzi o to, aby produkcja nie była tak nastawiona na zysk, bo przy takim rozwiązaniu producent zyskuje bardzo niewiele w stosunku do tego ile traci cała reszta przez psychikę i gorszą jakość, bardziej niezdrową żywność. No ale to jedna z możliwych interpretacji. Może częściowo jest prawdą.
@Antymonachomachia
Nie może tak być, ponieważ ja wybrałem Boga a mogę kupować i sprzedawać. Będąc w tym zepsutym świecie, w tym systemie, nie znaczy, że się z nim zgadzam, wręcz się z nim nie zgadzam. Ale nie mogę nie korzystać z tego świata, gdybym tak chciał, to bym musiał "wyjść z tego świata", a na razie dane mi jest żyć. Tak mówi Pismo:
"On też sprawia, że wszyscy, mali i wielcy, bogaci i ubodzy, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na swojej prawej ręce albo na swoim czole, I że nikt nie może kupować ani sprzedawać, jeżeli nie ma znamienia, to jest imienia zwierzęcia lub liczby jego imienia. Tu potrzebna jest mądrość. Kto ma rozum, niech obliczy liczbę zwierzęcia; jest to bowiem liczba człowieka. A liczba jego jest sześćset sześćdziesiąt sześć." - Objawienie św. Jana 13:16-18.
Tu nie ma wiele miejsca na interpretację. Jest napisane wprost. Nawet jest dodane, że jeśli kto ma rozum, niech obliczy liczbę zwierzęcia. Brak decyzji wyboru Boga nie jest liczbą by to obliczyć. Patrząc na dzisiejszy świat, jest się prawie pewnym, że w niedługim czasie zlikwidują pieniądze fizyczne, znaczy monety i banknoty, a zostawią tylko elektroniczne pieniądze. To znaczy, że wszyscy będą płacili jakimś przedmiotem elektronicznym, np. kartą kredytową. Za jakiś czas, mogą uznać, że karty się gubią, są niewygodne, i pójdą dalej. Czy to będzie coś w rodzaju chipu, czy cyfrowego tatuażu niewidzialnego, czy cokolwiek innego co wymyślą, tego nie możemy być pewni. Ale na pewno chodzi o coś, co znajdzie się na prawym ręku albo na czole, bez czego nie będzie można kupować ani sprzedawać, i co dało będzie się obliczyć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 maja 2017 o 19:17
@iluminat A uwzględniasz możliwość, że jednak tylko wydaje Ci się, że Go wybrałeś? Ja także mogę się mylić oczywiście. Życie wg nauczania Jezusa skazane jest na potępianie i katorgę lub biedę na tym świecie. Wydaje mi się, że powinniśmy przynajmniej naprawić trochę ten system, aby nie czynił innym istotom zła, jednak nasz wpływ jest niewielki, co nie oznacza, że powinniśmy się z tym godzić i dalej w nim być. Sam doskonale mam świadomość, że wg mojego zdania nadal wybieram znak bestii, lecz chciałbym się jak najszybciej uniezależnić, sam zapewnić sobie wyżywienie i schron. Śmiesznie to brzmi, bo to bardzo trudne, powrót do średniowiecza.. ale może tego wymaga od nas Bóg? .. abyśmy nie dbali o dobra materialne, ale o ducha..? i oczywiście nikt nie mówił, że będzie łatwo. Z liczbami też niekoniecznie musi chodzić o obliczanie. Jeśli brać pod uwagę symbolikę to 6 znaczy niedoskonałość, a 3 porządek lub doskonałość ;P czyli może doskonałą niedoskonałość... lub porządek niedoskonałości.. lecz symboli jest wiele i nikt nie może być pewny, czy o to chodzi.. (nie wiadomo, czy ktoś jest na tyle mądry, by wiedział) Biblia mówi, że "po owocach poznacie ich" no i ten system ma takie, a nie inne owoce swego istnienia.. Bardzo możliwe, że obaj mamy po trochu racji. Szukajmy dalej, może uda się znaleźć dobrą drogę i nie zostać zwiedzionym.
@Antymonachomachia
Nie. Moim Panem jest Jezus Chrystus. Zgadza się to, że bycie Chrystusowym niesie za sobą to, że ludzie nami gardzą, nienawidzą, mogą nawet pluć, ale w dzisiejszych czasach, zazwyczaj jest to tylko śmiech i kpiny. Co do systemu, uważam, że jest całkiem odwrotnie. Nie powinniśmy wpływać na system, ani go naprawiać. Ten system idzie na dno, idą czasy ostateczne. Musi się wypełnić Słowo Boże, to znaczy, że musi wejść na tron Antychryst i dać ludziom fałszywy pokój, musi wystąpić dwóch świadków, musi być bestia, i wiele więcej. A skoro to wszystko musi się stać, to jaki sens ma obrona tego świata, tego systemu? Ten świat musi stoczyć się na dno, by Jezus Chrystus przyszedł powtórnie. Ze Słowa Bożego wynika, że ten świat idzie na zatracenie, że ten świat pogrąża się w bezbożności, że ten świat musi być zniszczony. Po co to ratować? Ratować warto ludzi, a nie system. Głosić im ewangelię, mówić by uwolnili się z niewoli tego świata. Dlatego nie powinno się ingerować w politykę, w systemy prawne, w moralność ludzką, w zasady czy prawa ludzkie, i je ulepszać, tylko mówić ludziom, by wyszli z tego, z niewoli. Jak wyjdą, sami korzystając z tego świata, będą żyli tak, jakby nie korzystali z tego świata.
"A to powiadam, bracia, czas, który pozostał, jest krótki; dopóki jednak trwa, winni również ci, którzy mają żony, żyć tak, jakby ich nie mieli; A ci, którzy płaczą, jakby nie płakali; a ci, którzy się weselą, jakby się nie weselili; a ci, którzy kupują, jakby nic nie posiadali; A ci, którzy używają tego świata, jakby go nie używali; przemija bowiem kształt tego świata." - 1 Koryntian 7:29-31.
Jak chcesz budować schron, i uniezależnić się od systemu, to okej, ale to dopiero przyda się wtedy, gdy wprowadzą znak bestii. Ale z drugiej strony, to po co? Przecież będzie pochwycenie wierzących. Jeśli wierzysz, będziesz pochwycony, jeśli nie wierzysz, nie będziesz, ale możesz odmówić przyjęcia znaku bestii i się opamiętać. Wtedy zginiesz za to, zabiją cię albo zginiesz z głodu, ale i tak warto.
Oczywiście, że chodzi o zabieganie o sprawy duchowe i nietroszczenie się o sprawy doczesne, ale to nie znaczy, że nie należy chodzić do pracy, albo żenić się. Pismo mówi o tym, że mąż interesuję się aby podobać się żonie, a żona mężowi, więc najlepiej jest, jakby ludzie nie wchodzili w stan małżeński. Ale równocześnie mówi, że małżeństwa są dobre, lecz bezżeństwa lepsze - 1 Koryntian 7:32-35. Chodzenie do pracy, by zarabiać na życie jest dobre. Zaś niewłaściwym jest, by całe swoje życie uzależniać od pieniędzy, zawsze dążyć do nich i uznawać za główną wartość w swoim życiu. To znaczy - brak umiaru. Starcza ci na życie, masz na jedzenie i masz co ubrać? To po co masz starać się o więcej? Lepiej skup się na sprawach Pańskich.
Jeśli chodzi o mądrość. Mądrość duchowa pochodzi od Boga. Jeśli komuś jej brakuje, niech modli się o to ;] No tak, system ma owoce przeżarte robactwem. Drogą jest Jezus Chrystus (Ew. Jana 14:6), więc jeśli kroczysz Jego drogą, to już jesteś na dobrej drodze. I tak, trzeba się pilnować, by nie zostać zwiedzionym. Pismo mówi, że w czasach ostatecznych, będą próby zwiedzenia i wybranych, o ile to możliwe (Ew. Mateusza 24:24).
@iluminat Rozumiem. Czy spotkałeś się ze "strasznymi rekolekcjami" Szustaka? Jest możliwość, że apokalipsa dzieje się już od dawna, być może znak bestii nie będzie (lub nie jest) taki oczywisty i jasny lub wprowadzony kiedyś tam w przyszłości.. miejmy nadzieję, że podążymy właściwą drogą i go nieświadomie nie wybierzemy. Pamiętamy, że mamy cały czas do czynienia z mistrzem oszustwa. Pozdrawiam.
@Antymonachomachia
Raczej nie spotkałem się z tymi rekolekcjami, ale ta teoria jest, łagodnie mówiąc, mało możliwa. W Piśmie Świętym jest opisany cały przebieg wydarzeń, pochwycenie, Antychryst na tronie, zwierzę, ludzie kłaniający się zwierzęciu, kto się nie pokłoni ten ginie, jedna trzecia ziemi spłonie, spłonie też jedna trzecia drzew i wiele więcej. Zaufaj mi, kiedy będzie apokalipsa, nie będzie możliwości by to przegapić ;]
Czipy które są wszczepiane pod skórę niczym się nie różnią od tych w identyfikatorach czy kartach miejskich. Tego typu układy nie mogą same zbierać danych, mogą je jedynie przechowywać, być odczytywane i zapisywane przez zewnętrzne urządzenia korzystające z RFID. Dodatkowo takiego odczytu może dokonać każdy w domu - czytnik kosztuje 20zł i jest powszechnie dostępny na allegro.
Autor demota słusznie zauważył, że od zbierania danych o nas są telefony i urządzenia smart, ale wiecie co? Widzę więcej zalet niż wad takiego działania.
Jedną z ważniejszych różnic jest to, że w razie potrzeby telefonu komórkowego mogę się pozbyć. I będzie to mnie kosztować zdecydowanie mniej niż odrąbanie sobie łapy z wszczepionym chipem.
I to ma być nieprzymusowe. To jest w tym wszystkim genialne. Baranami już można sterować, oczywiście nie wszyscy nimi są. Ale można. Korporacje to wykorzystują. A teraz wyobraź sobie że to wszystko ma tylko sprawiać wrażenie i Cię od technologii uzależnić. To jest dopiero przerażające a nie jakieś NWO czy inne masony lub David Icke . Najgorsze jest wtedy gdy prawda staje się kłamstwem a kłamstwo staje się prawdą. Bo wtedy ciężko odróżnić fikcję od rzeczywistości i dlatego napisałeś w ten sposób swój komentarz.
Ale przecież ludzie od zawsze dzielą się na sterowanych i sterujących, zmieniają się tylko metody.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 kwietnia 2017 o 16:55
@K4mil Dokładnie tak. Najwieksze rewolucje w historii świata polegały jedynie na tym, ze zabito ówczesnych władców i posadzono nowych, ktorzy mieli poparcie ludu, ale tak naprawde tak samo go wykorzystywali.
jeszcze
nie płacę żadnego abonamentu za chip, a gdybym chciał być anonimowy, to bym sobie kupił kartę sprzedawaną na słupa XD
@JSW210 Po czym zalogujesz się na fejsbuku.
Tylko co im dają te informacje, co z tego że ktoś wie gdzie jestem, albo jak się nazywam i z kim rozmawiam. Ludzie macie paranoje, ale spokojnie to się leczy.
@smyk2211 Dopóki jesteś nic nie znaczącym ogniwem to nikogo, ale niektórzy mogą mieć już z tego tytułu wiele problemów bo można ich łatwo prześwietlić.
Czyli ma mi być szkoda potencjalnych złodziei i oszustów?
jeśli chodzi o znak bestii to nie o to będzie chodzić zapewne.. czoło - symbol wyboru (czy wybierzemy dobro, czy zło), a ręka - symbol czynu (będziemy czynić dobrze lub nie), jest też trzeci rodzaj czynu - bezczynność i znieczulica - najpowszechniejsza, zaliczana raczej do zła
@Antymonachomachia
Jest napisane wyraźnie, że bez tego znaku nie będzie można kupować ani sprzedawać. Patrząc na dzisiejsze czasy, to przychodzi na myśl chipowanie i płatności bezgotówkowe. Już są początki tego przecież. A czemu czoło mogą chipować? Nie wszyscy mają dwie ręce ;]
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 kwietnia 2017 o 2:32
@iluminat Mnie też to zastanawiało i myślałem, że chodzi o chipy, lecz znakiem bestii może być brak decyzji wyboru Boga, czyli poniekąd aprobata tego sytemu... więc kupowania i sprzedawania, gdyż cały ten system prowadzi do zła i zepsucia. Produkując, zużywamy zasoby, nieraz niszczące życie innych istot (nie tylko ssaków, ale i całe ekosystemy wskutek zaburzenia panującej tam równowagi). Kupując wspieramy to, a sami wyrzucamy śmieci na wysypiska lub gdziekolwiek, zaburzając to, co zostało stworzone i na dodatek szkodząc też sobie. Są systemy ponownego wykorzystania śmieci - to jeden spośród niewielu plusów. System światowy jest piramidalny, dużo ludzi pracuje na zysk innych, a ci pracują na rzecz kolejnych, wyżej postawionych w tej piramidzie. To nie jest dobry schemat, lecz taki okazał się najbardziej stabilny. Bóg wolałby, aby każdy człowiek był dla każdego bratem, a zwierzęta, nad którymi ma władzę, szanował. Oczywiście szanować nie znaczy nie jeść.. chodzi o to, aby produkcja nie była tak nastawiona na zysk, bo przy takim rozwiązaniu producent zyskuje bardzo niewiele w stosunku do tego ile traci cała reszta przez psychikę i gorszą jakość, bardziej niezdrową żywność. No ale to jedna z możliwych interpretacji. Może częściowo jest prawdą.
@Antymonachomachia
Nie może tak być, ponieważ ja wybrałem Boga a mogę kupować i sprzedawać. Będąc w tym zepsutym świecie, w tym systemie, nie znaczy, że się z nim zgadzam, wręcz się z nim nie zgadzam. Ale nie mogę nie korzystać z tego świata, gdybym tak chciał, to bym musiał "wyjść z tego świata", a na razie dane mi jest żyć. Tak mówi Pismo:
"On też sprawia, że wszyscy, mali i wielcy, bogaci i ubodzy, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na swojej prawej ręce albo na swoim czole, I że nikt nie może kupować ani sprzedawać, jeżeli nie ma znamienia, to jest imienia zwierzęcia lub liczby jego imienia. Tu potrzebna jest mądrość. Kto ma rozum, niech obliczy liczbę zwierzęcia; jest to bowiem liczba człowieka. A liczba jego jest sześćset sześćdziesiąt sześć." - Objawienie św. Jana 13:16-18.
Tu nie ma wiele miejsca na interpretację. Jest napisane wprost. Nawet jest dodane, że jeśli kto ma rozum, niech obliczy liczbę zwierzęcia. Brak decyzji wyboru Boga nie jest liczbą by to obliczyć. Patrząc na dzisiejszy świat, jest się prawie pewnym, że w niedługim czasie zlikwidują pieniądze fizyczne, znaczy monety i banknoty, a zostawią tylko elektroniczne pieniądze. To znaczy, że wszyscy będą płacili jakimś przedmiotem elektronicznym, np. kartą kredytową. Za jakiś czas, mogą uznać, że karty się gubią, są niewygodne, i pójdą dalej. Czy to będzie coś w rodzaju chipu, czy cyfrowego tatuażu niewidzialnego, czy cokolwiek innego co wymyślą, tego nie możemy być pewni. Ale na pewno chodzi o coś, co znajdzie się na prawym ręku albo na czole, bez czego nie będzie można kupować ani sprzedawać, i co dało będzie się obliczyć.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 maja 2017 o 19:17
@iluminat A uwzględniasz możliwość, że jednak tylko wydaje Ci się, że Go wybrałeś? Ja także mogę się mylić oczywiście. Życie wg nauczania Jezusa skazane jest na potępianie i katorgę lub biedę na tym świecie. Wydaje mi się, że powinniśmy przynajmniej naprawić trochę ten system, aby nie czynił innym istotom zła, jednak nasz wpływ jest niewielki, co nie oznacza, że powinniśmy się z tym godzić i dalej w nim być. Sam doskonale mam świadomość, że wg mojego zdania nadal wybieram znak bestii, lecz chciałbym się jak najszybciej uniezależnić, sam zapewnić sobie wyżywienie i schron. Śmiesznie to brzmi, bo to bardzo trudne, powrót do średniowiecza.. ale może tego wymaga od nas Bóg? .. abyśmy nie dbali o dobra materialne, ale o ducha..? i oczywiście nikt nie mówił, że będzie łatwo. Z liczbami też niekoniecznie musi chodzić o obliczanie. Jeśli brać pod uwagę symbolikę to 6 znaczy niedoskonałość, a 3 porządek lub doskonałość ;P czyli może doskonałą niedoskonałość... lub porządek niedoskonałości.. lecz symboli jest wiele i nikt nie może być pewny, czy o to chodzi.. (nie wiadomo, czy ktoś jest na tyle mądry, by wiedział) Biblia mówi, że "po owocach poznacie ich" no i ten system ma takie, a nie inne owoce swego istnienia.. Bardzo możliwe, że obaj mamy po trochu racji. Szukajmy dalej, może uda się znaleźć dobrą drogę i nie zostać zwiedzionym.
@Antymonachomachia
Nie. Moim Panem jest Jezus Chrystus. Zgadza się to, że bycie Chrystusowym niesie za sobą to, że ludzie nami gardzą, nienawidzą, mogą nawet pluć, ale w dzisiejszych czasach, zazwyczaj jest to tylko śmiech i kpiny. Co do systemu, uważam, że jest całkiem odwrotnie. Nie powinniśmy wpływać na system, ani go naprawiać. Ten system idzie na dno, idą czasy ostateczne. Musi się wypełnić Słowo Boże, to znaczy, że musi wejść na tron Antychryst i dać ludziom fałszywy pokój, musi wystąpić dwóch świadków, musi być bestia, i wiele więcej. A skoro to wszystko musi się stać, to jaki sens ma obrona tego świata, tego systemu? Ten świat musi stoczyć się na dno, by Jezus Chrystus przyszedł powtórnie. Ze Słowa Bożego wynika, że ten świat idzie na zatracenie, że ten świat pogrąża się w bezbożności, że ten świat musi być zniszczony. Po co to ratować? Ratować warto ludzi, a nie system. Głosić im ewangelię, mówić by uwolnili się z niewoli tego świata. Dlatego nie powinno się ingerować w politykę, w systemy prawne, w moralność ludzką, w zasady czy prawa ludzkie, i je ulepszać, tylko mówić ludziom, by wyszli z tego, z niewoli. Jak wyjdą, sami korzystając z tego świata, będą żyli tak, jakby nie korzystali z tego świata.
"A to powiadam, bracia, czas, który pozostał, jest krótki; dopóki jednak trwa, winni również ci, którzy mają żony, żyć tak, jakby ich nie mieli; A ci, którzy płaczą, jakby nie płakali; a ci, którzy się weselą, jakby się nie weselili; a ci, którzy kupują, jakby nic nie posiadali; A ci, którzy używają tego świata, jakby go nie używali; przemija bowiem kształt tego świata." - 1 Koryntian 7:29-31.
Jak chcesz budować schron, i uniezależnić się od systemu, to okej, ale to dopiero przyda się wtedy, gdy wprowadzą znak bestii. Ale z drugiej strony, to po co? Przecież będzie pochwycenie wierzących. Jeśli wierzysz, będziesz pochwycony, jeśli nie wierzysz, nie będziesz, ale możesz odmówić przyjęcia znaku bestii i się opamiętać. Wtedy zginiesz za to, zabiją cię albo zginiesz z głodu, ale i tak warto.
Oczywiście, że chodzi o zabieganie o sprawy duchowe i nietroszczenie się o sprawy doczesne, ale to nie znaczy, że nie należy chodzić do pracy, albo żenić się. Pismo mówi o tym, że mąż interesuję się aby podobać się żonie, a żona mężowi, więc najlepiej jest, jakby ludzie nie wchodzili w stan małżeński. Ale równocześnie mówi, że małżeństwa są dobre, lecz bezżeństwa lepsze - 1 Koryntian 7:32-35. Chodzenie do pracy, by zarabiać na życie jest dobre. Zaś niewłaściwym jest, by całe swoje życie uzależniać od pieniędzy, zawsze dążyć do nich i uznawać za główną wartość w swoim życiu. To znaczy - brak umiaru. Starcza ci na życie, masz na jedzenie i masz co ubrać? To po co masz starać się o więcej? Lepiej skup się na sprawach Pańskich.
Jeśli chodzi o mądrość. Mądrość duchowa pochodzi od Boga. Jeśli komuś jej brakuje, niech modli się o to ;] No tak, system ma owoce przeżarte robactwem. Drogą jest Jezus Chrystus (Ew. Jana 14:6), więc jeśli kroczysz Jego drogą, to już jesteś na dobrej drodze. I tak, trzeba się pilnować, by nie zostać zwiedzionym. Pismo mówi, że w czasach ostatecznych, będą próby zwiedzenia i wybranych, o ile to możliwe (Ew. Mateusza 24:24).
@iluminat Rozumiem. Czy spotkałeś się ze "strasznymi rekolekcjami" Szustaka? Jest możliwość, że apokalipsa dzieje się już od dawna, być może znak bestii nie będzie (lub nie jest) taki oczywisty i jasny lub wprowadzony kiedyś tam w przyszłości.. miejmy nadzieję, że podążymy właściwą drogą i go nieświadomie nie wybierzemy. Pamiętamy, że mamy cały czas do czynienia z mistrzem oszustwa. Pozdrawiam.
@Antymonachomachia
Raczej nie spotkałem się z tymi rekolekcjami, ale ta teoria jest, łagodnie mówiąc, mało możliwa. W Piśmie Świętym jest opisany cały przebieg wydarzeń, pochwycenie, Antychryst na tronie, zwierzę, ludzie kłaniający się zwierzęciu, kto się nie pokłoni ten ginie, jedna trzecia ziemi spłonie, spłonie też jedna trzecia drzew i wiele więcej. Zaufaj mi, kiedy będzie apokalipsa, nie będzie możliwości by to przegapić ;]
Czipy które są wszczepiane pod skórę niczym się nie różnią od tych w identyfikatorach czy kartach miejskich. Tego typu układy nie mogą same zbierać danych, mogą je jedynie przechowywać, być odczytywane i zapisywane przez zewnętrzne urządzenia korzystające z RFID. Dodatkowo takiego odczytu może dokonać każdy w domu - czytnik kosztuje 20zł i jest powszechnie dostępny na allegro.
Autor demota słusznie zauważył, że od zbierania danych o nas są telefony i urządzenia smart, ale wiecie co? Widzę więcej zalet niż wad takiego działania.
I co robia z tą wiedzą o mnie?
Jedną z ważniejszych różnic jest to, że w razie potrzeby telefonu komórkowego mogę się pozbyć. I będzie to mnie kosztować zdecydowanie mniej niż odrąbanie sobie łapy z wszczepionym chipem.
@xxxl12 Czip w teorii da radę wyciągnąć w domowych warunkach - są one wszczepiane w fragment dłoni między kciukiem a palcem wskazującym.
Ciekawe skąd wiedzą co kupuję? Nie płacę za nic telefonem.
Pozdrawiam- użytkownik 6310i